MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej babeczki

Ja tak na szybko, bo nie mam czasu znowu, wybieram się do fotografa wywołać kilka zdjęć. Czytałam was w miarę możliwości, ale jak już wrócę to wam poodpisuję i może posiedzę trochę.
We Wrocławiu Miro oczywiście był przeszczęśliwy, że z ciotką się zobaczył, wymęczył ją, zrobił bałagan i pojechał
Teraz ta dziewczynka, co mama ją przywozi do nas pokazała mu jak wchodzić i wychodzić z łóżeczka, aż mi serce staje jak widzę co on wyprawia, kuzynki syn nauczył go z kolei bić po twarzy innych... Jak wrócimy do Finlandii to ojciec go nie pozna.
Wczoraj były brata urodziny, tort wszystkim smakował

Pieron przed chwilą mąkę ziemniaczaną wywalił i się bawił Nie wiem czy płakać czy się śmiac
Zmykam posprzątać teraz

Niki teraz śpi ... ale AiF , mąż pewnie będzie bardzo późno a my mamy może mleko na dwa razy a puki co on tylko mleko dziś pije nie chce nic innego jeść, ale tak zrobię założę folię opatulę go i pójdę szybko i kupię bo nawet nie mam teraz nawet kogoś poprosić pamiętam że jak wcześniej był chory to katar mu nie leciał na dworzu ... no teraz coraz cieplej to będzie pewnie okres zachorowań oby już byłą stała temperatura i było ciepło

Tak na szybko, bo jakoś mnie natchnęło na porządki w piwnicy.

Daria mnie czasem zdarza się Matiemu w ramach urozmaicenia dodać kakao do butli, ale to jest pół łyżeczki prawdziwego, lub płaska łyżeczka rozpuszczalnego. Z mleka mm pijemy Nestle Junior zwykłe, waniliowe albo z miodem. Jak się trafi. Jestem zagorzałym wrogiem mleka krowiego dla dzieci, o czym pisałam już tyle razy, przytaczając masę argumentów i twardych danych, że nie będę się powtarzać. Ja na pewno krowie będę wprowadzać długo po skończeniu 2 lat. Z Kubą dociągnęliśmy prawie do 3 (bez dwóch miesięcy). Pewnie, że nie daję się zwariować, bo jak robię budyń, to je na deser taki sam jak my, czyli z normalnego mleka. Tak samo, kiedy czasem zrobię koktajl, to też popije. Poza tym, przecież możesz też w ciągu dnia podawać jogurty czy serki. Mati pije mleko wieczorem i rano. Z reguły to jest 150-180 ml. Czasem w nocy jak się obudzi to dostaje 150 ml. W ciągu dnia nie pije.

Majówka napisz mi proszę, na ile stopni ma się ten mój Kamil nastawić. W przyszły piątek popołudniu będzie już w Lizbonie, a potem jadą do Vila Nova de Milfontes. Jakie ciuchy ma zabrać, bo pewnie zimowa kurtka mu się nie przyda? Przystojniak z Lucaska

Lusia duuużo zdrówka

M89M no to wrócisz do domu z małym urwisem. Torcik wygląda smakowicie

Daners korzystaj z tego wolnego czasu!

AiF he he, braciszkowie.... Starszego praktycznie nie ma nigdy w domu. Fakt, że jak jest Kuba, to Mati raczej bawi się z nim. Poza tym właśnie dlatego nie nadążam za Wami tutaj, bo nie ogarniam wszystkiego niestety. A co do śniadanek, to my jemy kanapki, jajecznicę, jajka, parówki, a czasem omlet, który się szybko robi przecież.

Misiowa fajnie że Hania ma taką koleżankę. Fajnie popatrzeć na bawiące się razem dzieci, choć takie zabawy bywają brutalne.

Anszka nie, nie wróciłam. Jeszcze nie. Myślę żeby po wakacjach wrócić, chyba że będę musiała wcześniej.

Uciekam Muszę jeszcze dokończyć obiad.

doberek

Baby - wiosna u Nas - gdyby nie śnieg którego jeszcze tony u Nas tony poza tym upał - z 8 stopni a na słonku to z 17 chyba
nawet na chwilkę z Kamka wyszłyśmy

Anna - a może to też bunt 2-latka

KM - ale sie uśmiałam - powiem Ci że nawet się tego spodziewałam po Kacperku - to taki mały akrobata że to tylko kwestia czasu była

Majówka - rodzinka pl w piątki o 20.45 leci ale to też powtórki tyle że ostatni sezon to jest
Tak jak Olga pisze to trzydniówka - dość popularna w pl
Zdjęcia booskie - ty cudna a Lucasek mega uroczy

Daria - u mnie od jakiegoś miesiąca kama jest nie do życia
a z praniem hahahahaahah - maakra - maaaasakra

Misiowa -strasznie współczuję - jak dziś się miewa Hania

Saiko - ale Szymek słodki - powiem Ci że te 3-jki i 4-rki są potworne
a u nas taka kopa śniegu - lubelszczyzna najbardziej zasypana była mojego Taty rodzina na wsi to przez tydzień od świata odcięta była

AF - hahahah - czyli Filipek nie dał rady - no to kama taka jest jak teen chłopczyk - taki mały "kark" a teść jeszcze jest??
Kamka jak na razie ok - choc ostatnio wypluła 2 dawki antybiotyku - znowu

Daria, AF i nie wiem kto jeszcze pytał?
co do karmienia - hmmmm

kama miała taki okres ze nie chciała pić mleka - Ordynator powiedział że jeszcze ją najdzie i tak się stało
mleka zwykłego mało jej daje - ale to dla tego że ona jest alergikiem i nie chce dodawać jej dodatkowych bodzców
co do ilości mleka - kama mało pije - raz na noc 150 raptem - ale nie miała bym nic przeciwko gdyby piła wiecej
co do mycia zębów przed spaniem - tak zgadza się - ale kama później jeszcze pije mleko - nie obawiam sie tego - Seba też tak pił i ząbki ma mega zdrowe

Lucia - nacieraj go mascią jakąś na kamforową - to pomaga na kaszel i duża zdrówka

M89M - piękny tort - masz talent

Anszka - a gdzie fota???
to kiedy zaczynacie starac sie o braciszka lub siostrzyczkę

co do kamy to - hmm to nie jest tak że ona jest mega chora - ani kataru ani kaszlu - jak rybka - ale co się tam w uszkach dzieje to tylko lekarz wie więc sama nie wiem czy jest juz lepiej czy nie w piątek mamy wizytę i sie okaże

Luśka - jutro wysle kurierem oki

Bidolu - dobrze :*:*:*:*

Puki co troszkę rano kasłał , teraz ładnie już śpi 2 godziny ale mam taką maść to go wysmaruję zapomniałam o niej dziękuje za przypomnienie
Ja dziś na odwal zrobiłam zupę kalafiorową dawno za mną chodziła a Mały i tak dziś pewnie nic pożywnego nie zje chodzi mi o obiad - wczoraj nic nie tknął , ale może chociaż zupki spróbuje a jak nie to kluseczki zje... do mnie już dzwonili o szczepienie - ale powiedziałam że mały chory i żeby nam wypisali receptę to kupię - ciekawe ile będzie kosztować ...
Dziś się troszkę zdołowałam - weszłam zobaczyć na listę na żłobek czy coś się zmienia i oddalamy się coraz dalej jesteśmy

Majówka - ale fajnie już niedługo będziesz mieć już maluszka przy sobie, a zdjęcia Lucaska super duży chłopczyk już

a Mój łobuziak np czekoladkę zje ale czekolady do picia nie wypije i kakao też nie nie smakuje mu

Saiko - śliczne zdjęcie widać śnieg mu się bardzo podoba

i zdrówka życzę wszystkim chorowitkom !!!!

hej dziewczyny weszłam tylko na chwilkę póki mały odkurza

Właśnie zjedliśmy obiadek, od kilku dni kacper chce wszystko jeść tylko w foteliku samochodowym,i to jeszcze musi byc zapięty . Bo kupiliśmy drugi fotelik do mojego samochodu, ale na razie stoi on w pokoju.

AiF- mój wogóle nie pije m,leka przez butelke od 10 miesiąca. U nas na śniadanie jest zawsze mleko z musli albo z płątkami takimi dla dzieci , pewnie u Ciebie można też je kupić :

www.mysupermarket.co.uk/tesco-price-comp...esli_10mth_200g.html

Albo

cherishedbyme.com/2010/07/chocolate-weet...87770175933837890625

Na drugie śniadanie je zawsze jogurt, czasami też z godzine po kolacji zje jogurt, a tak to pozatym lubi serki żółte dla dzieci wzbogacone o wapń o takie :
groceries.asda.com/asda-webstore/landing...product/910000563219
albo takie:
groceries.asda.com/asda-webstore/landing...-hp&#/product/465888
Zawsze robie porcje z 200 ml mm, czasami troche zostawi, wiem że wapnia mu nie brakuje bo te jogurty serki mają go więcej niz mm.
Kacper akurat uwielbia takie przekąski.
a jesli chodzi o śniadania to może jajecznica ze szczypiorkiem, albo pasta jajeczna, nalesnika też usmażysz w 10 minut, czy też racucha.

majówka- nic się nia martw, napewno sobie mąż poradzi, nie wiesz nawet jak ja się stresowałam jak wróciłam do pracy jak kacper miał 8 miesięcy, i mąż musiał kłaść kacpra spać, dac obiad, czy też śniadanie. Nam się chyba wydaje że oni to nic nie potrafią, a skoro my możemy to oni też . Może pojedź gdzieś do koleżanki wieczorem i wróć późno żeby mąż musiał wszystko sam zdrobić, ja tak zrobiłam 2 tygodnie przed powrotem do pracy, akurat mieliśmy impreze pracowniczą, więc od wieczora do rana mnie nie było i to był taki sprawdzian dla męża , pamiętam że nawet ochrzan od niego dostałam po co ja dzwonie co pół godziny, przecież wie jak ma się zająć włąsnym dzieckiem .

Daria-ja to bym mu dosypywała kako do mm, jeśli tylko chce tak pic, to co w tym złego.przecież dzieci w tym wieku moga pic kakao

Bidol no może to bunt, ale wiem że trzeba twardym być i nie dać się, choć czasem opadam z sił na maksa.

Lusia ja tak mam od zawsze. Czekoladę do jedzenia lubię, taką do picia to wypiję, ale tylko kiedy wiem że jest porządna i widzę skąd leją A kakao ... nie tknę. I nieważne czy rozpuszczalne, czy prawdziwe. Nie lubię i koniec.

U nas też przepięknie. 8 stopni, piękne niebo. Jak Mati się obudzi, zje obiadek to zasuwamy po Kubę do przedszkola. Potem pewnie poćwiczę (mam nadzieję) i jak zwykle w środę pojadę wieczorkiem do rodziców.

A co do mycia zebów to tak mi się przypomniało, u nas jak kacper nie chciał myc to super sprawdziła się nakładka na palec do mycia zębów ,

zdrówka dla chorobitków

Anna ty na szybko a i tak więcej napisałaś niż ja Co macie na obiadek? Miłego wypoczynku u rodziców

Bidol a wy światło mieliście? Coś w radiu trąbili o tamtych terenach, u nas do tej pory bywają kilkugodzinne odcięcia od prądu

KM hehe Kacper teraz zamiast w krzesełku to w foteliku je, mam nadzieję, że mu minie U nas to wszystko w biegu musi być, w dodatku zawsze na raty... Co do mycia zębów, my też mieliśmy ta nakładkę (przynajmniej tak mi się wydaje, że chodzi o to samo) i Miro ją pogryzł. To samo ze smokami do butli i z takim kubkiem z rurką...

Miro się zamknął w szafie, nie mam sił do niego...

Anna- chyba źle napisałam bo ja nim chce rezygnować z mm pytałam tylko czy mogę dodawać kakao do olego:-)muszę znaleść tę mleko z miodem co podajesz bo nie wiedziałam nawet że takie jest może zamiast kakao mu spodoba się takie:-)

Bidol-trzymam kciuki za wizytę jak Kama dobrze wyglada to może a nóż uszka już też oki oby tak było:-*

My dzisiaj pół dnia na dworze aż miło tak na słoneczku jedynym mankamentem jest te zalane i w błocie podwórko:-(
Chyba będę musiała zaopatrzyć małego w kkalosze.

Ale we fakcię bodajże pisali że za dwa tygodnie znowu mrozy:-/
Oby się mylili

Daria he he, dobrze zrozumiałam Ale ponieważ każda z nas wyrażała swoje zdanie, to też napisałam Spróbuj to mleko, może się uda

Anna-rozumiem:-)ja jestem tego samego zdania jak ty i chce podawać mm do 3 lat jak da radę. Bo uważam że w kartonikach jest więcej wody jak mleka-co innego od prawdziwej krówki ale myślę że mm ma i tak więcej dobranych witamin
A tak z innej beczki powiedz mi gdzie kupujesz te racuchy owsiane?bo nie spotkałam ich nigdzie

Ja od poniedziałku jestem na diecie ale takiej zdrowej sama nie wiem bo dieta kojarzyła mi się zawsze z głodem itp a ja chodzę wciąż najedzona:-P dopiero teraz widzę jak niezdrowo się odżywiałam

Olga-ciebie tu dziś nie było dobrze widzę? Jak tam u was? Pewnie biegaliscię z Ignasiem po slonku