BezpiecznaCiaza112023

MAMY LISTOPADOWE :-)

11 lata 9 miesiąc temu #401373 przez gorla
U mnie tez jeszcze nie leci siara, w pierwszej ciązy juz miałam od 5 miesiąca.
Ogólnie mam 7 kg na plusie, ale ze mnie chudzina straszna zaczynałam od 43 kg, wiec kilosy wskazane :silly:

Dziś sie własnie zapisałam do szkoły rodzenia przy szpitalu, bede sama chodzic bo mezowi godziny nie pasuja i płacę 120 zł

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #401532 przez kaska
gorla to rzeczywiście niedużo warzyłaś. Ja myślałam, że jestem szczypior- ważyłam koło 50 kg przy 162 cm (Tak mniej więcej), ale to chyba też kwestia kości :)
Za szkołę rodzenia płacisz malutko :) Duże to miasto??

Zazdroszczę Wam dziewczyny, że nie leci Wam z piersi... Dość uciążliwe i oczywiście brudzące ;P

Muszę się pochwalić, że dzisiaj widziałam mojego Wiercipiętę. Kochany Maluszek waży już 700g :))). No i udało się zrobić wszystkie pomiary, no oprócz jednej nóżki którą zarzucił sobie na głowę :)Najważniejsze, że wszystko ok :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #401552 przez Iwuś24
Cześć,
byłam dzisiaj na wizycie i z dzidzią wszystko w porządku :) ale okazało się, że mam wysokie ciśnienie przy 5 pomiarach i wskazanie do pobytu w szpitalu, ale się przestraszyłam, jednak moja gin kazała pomierzyć sobie ciśnienie jeszcze do jutra i wieczorem zadzwonić ;) więc zobaczymy. A za 3 tyg. test na obciążenie glukozą 75g.



Pozdrawiamy!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #401679 przez YummyMummy
kaska hihi noge na glowe powiadasz, to niezle wygibasy Ci tam serwuje ;)
Iwuś24 a bardzo wysokie masz to cisnienie? kurcze, trzymam kciuki zeby sie unormowalo!
Zazdroszcze Wam, ze chudzinki jestescie ;) ja cale zycie na odwrot niestety i teraz musze sie podwojnie pilnowac zeby nie wygladac jak kula sniezna :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #401682 przez iza
Czesc kobitki :)
Długo mnie nie było ale...przez 10 dni byłam w szpitalu i wczoraj po poludniu wróciłam.
Dobrze ze nie zbagatelizowałam bólów podbrzusza i skurczów i pojechałam do swojego gin.
Jak sie okazało to nie były skurcze Braxtona lecz skracajaca sie szyjka i rozwarcie wewnetrzne na 11mmm.Od razu dostałam skierowanie do kliniki do mojego gin na szczescie.
Po kilku dniach leczenia farmakologicznego i badaniach plus badania u naczyniowca przez ta moja krzepliwosc krwi zalozono mi szew.
dziewczyny jak ja sie bałam o mała :( to byl dla mnie koszmar...
Ale na szczescie wszystko sie udało,szew trzyma i wypuscili nas do domciu :) :) :)
Z jakies 2 tyg musze na prawde sie pooszczedzac a pozniej juz moge troche bardziej funkcjonowac i moge wiecej niz przed zalozeniem szwu :silly: ale i tak sie boje zeby jednak nie przesadzac.
Jak powiedział mi prof ze taki szew wytrzymuje 90 kg nacisku to byłam w szoku.
Mam nadzieje ze juz nic złego mnie nie spotka w tej ciazy i bede mogła sie cieszyc za pare miesiecy niunia :)
Jak zauwazylam troche popisałyscie wiec musze nadrobic co sie działo :blink:
Zycze miłego dnia :)


Kubuś 01.10.2011r.(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #401690 przez gorla
kaska nie duże miasto, koło Gdańska ;) mam tyle samo wzrostu co ty i ja to dopiero szczypior jestem :lol:

Iwuś spokojnie nienerwuj się tym ciśnieniem, a glukoza na czczo jaka była? Ja mam już skierowanie na 75 g, byłam w zeszłym tyg. ale za pozno pojechałam i mi nie zrobili, bo niby do 9 musze to zrobić, a już byłam taka głodna specjalnie przyjechałam i dooopa, szlak mnie normalnie trafił i sie uparłam na badanie, jescze morf i mocz miałam, ale mnie nastraszyła że pozno że badanie trwa 3 godz ble ble... w tym tyg mam jechać

iza całe szczęście, ze już dobrze, pewnie ż nie ma co lekceważyć bólów... lepiej dmuchać na zimne

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #401739 przez Joanna-Rona
Iza jej to dobrze że już ok. Jednak trzeba sprawdzać takie rzeczy, człowiek myśli że macica ćwiczy a tu masz babo placek :(

Uważaj na siebie :)

Iwuś to mierz ładnie ciśnienie :) może obejdzie się bez szpitala :)

Jej mnie piersi pobolewają ale nic nie leci. Nosicie już wkładki laktacyjne czy nie jest tak źle ??

Ja robie pierogi z borówkami :)

Dowiedziałam się że w porównaniu z Krakowem opieka położnej u mnie na podkrakowskiej wsi raczej jest uboga, ale dam rade w końcu już jakieś doświadczenie mam :)

Całuski

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #401763 przez kaska
Iwuś lekarz na jednej wizycie mierzył Ci ciśnienie aż 5 razy czy to pomiary z 5 wizyt?? Bo ja na każdej wizycie u ginekologa mam podwyższone ciśnienie, przez co musiałam robić tsh( zawsze wychodziło dobre)- miałaś robione? Kazał mi też mierzyć ciśnienie 3 razy dziennie, zapisywać i jeżeli będzie za wysokie to dopiero zgłosić się do szpitala. Ja na przed ostatniej wizycie miałam 152/70 a teraz 137/100 więc dostałam kazanie, że to niedobrze, że po co się tak denerwuje. Wspomnę jeszcze,że mierząc w domu mam średnio 110/70 więc rewelacyjne. Stres mnie dopada u każdego lekarza... :( No, ale jeżeli będziesz miała w domu prawidłowe to chyba nie ma się co martwić :)

YummyMummy no najwidoczniej rośnie mi mały akrobata :laugh:

iza to odpoczywaj dużo i zdrówka życzymy :) Dasz radę!

gorla ja na Twoim miejscu pojechałabym wcześniej na tą glukozę. Byłam o 8 30 i zanim wyszłam była jakaś 12. Jaki mi się chciało jeść! (chociaż niektórzy twierdzą,że można się tym najeść. Najwidoczniej jestem małym łakomczuchem. Gdybym musiała jeszcze raz robić to badanie poszłabym chyba o 6 jak jeszcze głodu nie czuję :P Pewnie jak jesteś taka kruszynka jak ja to też masz duży apetyt???

Joanna mi wkładki nie są jeszcze potrzebne. Jednego dnia troszkę poleci, a przez kolejne 2 nic...
Narobiłaś mi ochoty na pierogi! :) zjadłabym takie z jagodami mmmmmm :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #401946 przez gorla
kaska no bede musiała z lóżka sie wczesniej zwlec na to badanie, a apetyt mam spory :lol: do tej 10 ledwo wytrzymałam , weszłam do auta to juz drożdzówka i bułka poszła w ruch :lol: a w domu kanapkami doprawiłam :lol: a co dopiero do 12!! :ohmy:

Joanna Rona ty przypadkiem na staraczkach nie byłaś???

Ja tez chce pierogi!!!! :lol: Jonana R podeślij mi tu troszkę tych pyszności :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #401954 przez Iwuś24
Hej dziewczyny :)
cały dzień prawie chodziłam z aparatem w ręku, ale ciśnienie dzisiaj mam eleganckie. A wczoraj na jednej wizycie mi gin tyle razy sprawdzała... więc cieszę się, że już wszystko w porządku ale teraz będę zwracać na to uwagę.


Miłego wieczoru!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #402076 przez kaska
Już przestańcie pisać o tych pierogach :P za gorąco jak dla mnie żeby je robić, a nigdzie w sklepie nie ma takich gotowych z jagodami tzn takich które nie są mrożone :(

O kurczę, Iwuś24 to mnie zaskoczyłaś. Mi lekarz powiedział, że mierzy się tylko raz bo później to już wynik nie jest prawidłowy... tzn oczywiście przy krótkich odstępach. Też chciałam żeby mi zmierzył dla pewności jeszcze po badaniu to powiedział, że tak się nie robi. Pytałam koleżanki, która studiuje medycynę i ona też twierdziła, że uczyli ją żeby mierzyć raz na wizycie ;) ale ja tam nie wiem, nie znam się na tym :P może u mnie są jacyś dziwni lekarze :P Najistotniejsze żeby Maluszki były zdrowe :)


gorla no mam ten sam problem, ale do wieczora po tej glukozie nie chciało mi się nic słodkiego :) normalnie mogłabym wcinać i wcinać

A jak tam Wasze samopoczucie? U mnie znowu zrobiło się upalnie, jednak wolę jak jest troszkę chłodniej... oby nie dobiło do 30 stopni :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #402147 przez kivi
cześć dziewczyny!!!!

Znów nie byłam tu długo...ale tak to chyba jest przy każdej kolejnej ciąży, że nie przeżywa się jej tak jak tą pierwszą :-)

Ja ważę już BAGATELA 75 kg...startowałam z 65-66 strasznie nagle wrzuciłam na mase, początkowo byłam zadowolona z tego jak przybywało mi małłymi kroczkami po pół czy po kilo ... a teraz nagle po przerwie w ważeniu wskakuje na wage a tu jakies 2 kg na plusie...hhhhe no cóż

W pierwszej ciąży męczyłam się strasznie z bólem spojenia łonowego...
Już mnie dopadło i tym razem, od kilku dni boli mnie strasznieee , kuleję i myślę o zwolnieniu na 100% bo pracuę teraz połowę etatu, drugą połowę mam zwolnienie lekarskie...

muszę sprawdzić w pamiętniku ciąży z Mateuszkiem, kiedy zaczeło mnie boleć w poprzedniej ciąży bo wydaje mi się strasznie szybko tym razem...
Czy któraś z Was ma ten sam problem?

Czytałam, że w Polsce przy rozejściu spojenia stosuje się dla bezpieczeństwa cesarkę...Tu w Norwegii raczej będę musiała rodzić naturalnie...

Dzidzia kopie aż miło, nadal nie wiem jak damy jej na imię, ostatnio myślimy o MARIKA
Co wy na to?


Ściskam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #402272 przez kaska
Problemu ze spojeniem nie mam, ale coś ostatnio zaczęły puchnąć mi dziąsła. Znacie jakiś dobry domowy sposób na tą opuchliznę?? :(

Marika dosyć fajne imię :) mi się kojarzy z moją małą kuzynką - śliczna dziewczynka z kręconymi włoskami :)Popularne jest to imię w Norwegii?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #402829 przez Joanna-Rona
Witajcie Kochane!!

Ale duszno pewnie będzie burza a ja mam gości na grilu :( Dziś pstrągi i szaszłyki warzywne z soją :)

Wiem że spojenie łonowe zaczyna chyba każdą boleć pod koniec ale wcześniej nie miałam takiego problemu.

Natomiast warto sprawdzić szyjkę bo czasem niby boi spojenie a potem okazuje się że to szyjka sie skraca i trzeba dla bezpieczeństwa maleństwa szew założyć :(

Ja na bolące przekrwione dziąsła zaczełam używać miękkiej szczoteczki pasty sensodyne i płucze czasem amolem rozcieńczonym z wodą :) ponić w ciaży to normalne z dziąsłami choć ja teraz mam większą skłonność niż przy Alisi :)

Pa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403578 przez kaska
Cześć Dziewczyny!!

Cichutko tu jakoś...
Co u Was słychać??? Może wybrałyście się na jakieś wakacje, że nikt tu nie zagląda?? :(

Ja ostatnio czuję dyskomfort z powodu dużej ilości śluzu... Macie tak samo? Jakoś troszkę mnie to niepokoi. Zastanawiam się czy to normalne, ale skoro nic mnie nie boli (oprócz żeber, ale to z powodu rosnącego brzucha :P), a śluz jest normalnego koloru i bez zapachu to chyba nie mam się czym niepokoić?

Joanna-Rona dziękuje za radę z tym amolem, pewnie wypróbuję, jeżeli jeszcze mnie to spotka :) tym razem udało mi się jakoś z tym uporać:) wiem tylko tyle, że ma straszny zapach, który mnie odstrasza :)Czy amol nie jest przypadkiem na bazie alkoholu?

Pozdrawiam! :kiss:

Piszcie co u Was!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl