Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Dziewczyny powiedzcie mi o co biega bo Gabi budzi mi sie co pol godziny z płaczem zapewne to zabki bo juz jest prawie na wierzchu :/ co moge jej dac zeby spala spokojniej ??? Dostala camilie homeopatyczna i zel na zabkowanie i nic nie dało :/

Violcia kurcze biedny Oski nic dziwnego ze plakal jak to nowabosoba byla :/ ale dobrze ze tatuś wrócił do Niego , fajnie ze Twoj ma prace

Aleksia zazdroszcze cieplego tylka męża ja bede dopiero nad ranem sie przytulac tyle ze nie bedzie ciepla tylko lodowata bo wraca zziebniety , wiec u Nas na odwrot

A odnosnie chlopa to hmmm
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aleksia pokazywałam kiedys dawno temu on nie lubi jak mu zdj robie

KAROlka no włosy na klacie to podstawa moj jest zarosniety strasznie ale mnie to kreciło :)
Moj tez opiekunczy,oddany,czuły moj to romantyk typowy ale zazdrosnik holerny i to jest jego WADA straszna do zwalczenia jeszcze ;/

O a jakie fajne tematy poruszone zostały.

Aleksia czemu krzyczeć? Zawsze uwazalam że zaczne sadzać swoje dziecko jak będzie potrafili wołać sisi lub coś w tym stylu, ale zaczelam gdy zaczela siadać. I tak mloda potrafi isc do lazienki wziasc nocnik i przytargac do pokoju mrucząc si. Sadzam czekam robi siku za każdym razem jak sie ja posadzi w różnych ilościach i jak zagra nocnik to bije brawo cieszy sie i od razu wstaje- u mnie ucieka z gola dupka ale na dwoch- tak slodko plaskaja stopki o panele

teraz jak patrze w stecz to rajcują mnie blondyni mój mnie urzekl tym ze byl szarmancki i taki inny niż ci których znalam, bardziej męski uczuciowy, no i szybko się bzyknelismy i moze to tez nas do siebie przyciagnelo.

Rano wstań

Malutka a szybko czyli jak szybko?


Mama kolegi

A mój to wczoraj specjalnie liczyłam średnio co 15 sekund się wiercił.

A w moim się mi podobało uśmiech nie wiem co ja z tym mam jak z kimś gadam to patrzę na usta jak mówi, a nie oczy jak patrzę na nie to jakoś więcej słów do mnie dociera muszę widzieć te słowa. P.S. tak się napatrzyłam, że teraz jak ktoś stoi daleko a widzę ruch ust to wiem co mówi hahahahahahahahahah przede mną trzeba się odwrócić bo ja odczytuje błhahahaahaha

Na pierwszej randce nie dość, że przystojny włosy ciemne szczupły twarz opalona bo on szybko ledwo kwiecień się zacznie a ten już brązowy tak bo szybko łapie.
I jak zaczął się uśmiechać mówiąc to mnie rozwalił na łopatki i to była miłość od pierwszego spotkania. I jeszcze ten jego dowcip.
Poza tym jak już się zakochałam to zaczęłam tyłek obserwować fajniutki ma taki malutki umięśniony ehhhhhhh.
Na klacie to ma może z 5 włosów ale to dobrze bo nie lubię tam mohru. Ale pod pępkiem i dam niżej jak schodzi taka linia to heheh
Ten mój pieron nawet jest dobrze zbudowany mięśnie widać ale taki zarys nie zeby tam starczały jak radary bo takiego to nie lubię.
Się rozmarzyłam o jego cielsku, a on już pojechał.

Dzien dobry wkoncu sloneczny

My od 6 na nogach a raczej ja bo Gabi powojowala godzine i spi dalej znowu mi sie budzila cala noc znplaczem ehhh nawet chcialsm zeby spala ze mna alebi to nie dalo rady bo Ona nie lubi miec za "ciasno" a ja ja przytulam przewaznie a Ona musi sie rozłożyć

Aleksia Ty pieronie uwielbiam czytac Twoje posty takich fajnych okreslen używasz hihi to teraz ja mam meza w domu a Ty nie



dziewczyny pisalysmy wczoraj o porodach i snilo mi sie ze rodzilam i ledwo do szpitala dojechalam , na poczekalni urodzilam moja psychika płata figle

Marta gdzie Ty ??? Miałaś napisac co z Bartusiem ???

Hejka ale temacik wyciągnęłyście.
Najpierw odnośnie nocnikowania to my tez z tym w lesie choć szczerze wam zazdroszczę ze wasze juz robią i podziwiam za cierpliwość i wytrwałość. Ja to za bardzo czasu nie mam i pamięci żeby mojego tak pilnować i zawsze starszych uczyłam około 3 lat przed pójściem do przedszkola, tylko Pati byla ewenementem który sam się nauczył jak miała 1,5 roku bo jej sie podobało jak Wiolka robiła na działce do małego wiaderka bo akurat sie nocnik rozleciał. Zawsze próbujemy po 1 ur. ale średnio to nam wychodzi, moze teraz sie uda.
A jeśli chodzi o mojego to poznaliśmy sie na oazie ja w porównaniu do niego bylam szczyl ja 14 a on 19 lat. Zauważyłam go dopiero po jakims czasie gdy spytał mnnie jak mam na ile a ja myślałam ze on chce mnie pocałować bo sie tak do mnie przychylił żeby usłyszeć bo byl hałas. I tak od tamtej pory zaczęłam sie za nim oglądać urzekło mnie ze zawsze wszystkim chętnie pomagał i byl bardzo opiekuńczy w stosunku do mnie. Łaziłam tak za nim 1,5 roku aż wreszcie moja przyjaciółka powiedziała mu ze za nim szaleje i okazało sie ze on za mna tez zresztą juz się domyślałam ze on na mnie zwraca uwagę bo mnie zaczepiał. Tak zaczęliśmy sie spotykać jak ja miałam prawie 16 lat a on 21 a kochaliśmy sie w Alpach jak ja mialam 18 lat a on 23 juz po zaręczynach. Mój ma gładziutka klate i mimo ze taki drobny sie wydaje to jest umięśniony i ma kaloryferek a tyłek ma zgrabny i taki mięsisty, kurcze ale mam fioła na jego punkcie, nic dziwnego ze mamy tyle babli.

My tez powoli dołączamy do przeziebieniowcow Szymek kaszle i ma katar Pawełek tez sie katarzy a ja to juz od tygodnia mocno kaszlę i od paru dni boli mnie gardło, musze dzis zrobić syrop czosnkowo-cytrynowo- miodowy on jest jednak najlepszy na przeziębienia.

Miłego dnia i całuski dla bobasków.

Witam Was.
Jestem ostatnio zalatana, nawet nie wiem kiedy czas mi przez palce ucieka, na nic nie mam czasu...
Ale wczoraj byłam na zakupach i łupy mam śliczne W sensie że do tej pory mi się podobają Kupiłam sukienkę na prymicję, żółtą, do tego granatowa marynarka Pawełek dostał kilka bluzeczek, choć bodziaków nam brakuje, ale były brzydkie... Dziwnym trafem "zginęło" mi 300zł...
Wczoraj też byłam na urodzinach szwagierki i tak zleciał cały dzień... Dziś mam tak śpiący poranek że nie wiem jak to ze mną będzie, ale musiałam Wam napisać że żyję i o Was pamiętam

Miłego dzionka

witajcie dziołchy

U nas noc ok,bez pobudek,ale wstal juz o 6,tak ze matka nie pospala,ale bylam na to przygotowana,mezu pojechal do pracy,wzial auto i mnie juz zdazyl zdenerwowac,wczoraj mowi ze na 100 procent do 11 sie wyrobi i nie bralismy niani a teraz dzwoni ze jednak dluzej mu zejdzi,a ja bez auta jestem w dupie,po babke nie podjade bo nie mam czym do kolezanki moglabym podrzucic ale ona tez auta nie ma,dzwonilam do innej,tej co ma synka malego,ale nie odbiera i tak to jest jak sie potrzebuje pomocy to znikad nie ma,tak ze tatus chcec nie chcac musi wrocic,mam nadzieje ze przed 11 bedzie,zebym zdazyla do pracy.


Srenka brzusio swietny,a Pawełek slodziudki

Tyle bym napisala,ale ide sie zbierac zebym byla gotowa jak on wroci,postaram sie reszte wieczorem

U mnie piekne slonko

Milego dnia

Dzień dobry

Aleksia my też bez nocnika takze nie jesteś sama nie mam czasu teraz a to trzeba robić o stałych porach itd wiec narazie i tak nie ma sensu. Może jak juz pójdę na zwolnienie takie domowe chociaż wtedy też wątpię bo z takim brzuchem się męczyć będzie ciężko. Narazie jest dzieckiem i nie przeszkadza mi ze nosi pieluchy
Srenka śliczny domek a Pawełek jak się zmienil! słodziak
Karolka nie mam pojęcia co może być przyczyną oprócz zębów i co podać.. A może jakiś czopek?

Siedzę właśnie u lekarza o czekam na swoją kolej.

Mnie włosy na klacie w ogóle nie kręcą ja mojemu gole tak samo pod pachami i na łonie znaczy tam to sam się goli hahahha

A w moim podoba mi się oczywiście jego wygląd, tylek ma boski a charakter to przede wszystkim opiekuńczy i tolerancyjny, ja już chyba dawno bym opuściła mając taką babę z chumorami na początku czytał mi bajki, nie zwraca uwagi na inne baby (spróbował by) i był taki hmm inny niż wszyscy nie umiem tego wytłumaczyć. świetnie się przy nim czuje mimo że czasem mnie wkurza ale ogólnie jest porządnym facetem

Hm

Witajcie! :*

Srenka sliczny brzusio i Pawełek słodki :*



KARolka aleee bym do Egiptu poleciała

Gochens kciuki 3mam i ciekawe cxy juz pewne z plcia jaka nosisz

Violcia daj słonko bo u mnie deszcz

Zosia juz po zupce stęka bo dzis wstała 5-30

Marta co u Was? Jak Bartus?

Ikunia gdzie sie podziewasz

ALe moj mi kiedys powiedział ze ma kompleks włosow na klacie ale po moich przemowach nie zgoli

Mi też się kiedyś śniło, że urodziłam w poczekalni tak szybko a w ciąży już nie byłam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jak byłam mała to zawsze mówiłam, że będę mieć męża bez wąsów, bez brody nie pije nie pali i starszego 4-6 lat.
I wszystko się sprawdziło.
Za moim też nie baby nie oglądały nawet jakby spróbowała to bym pogoniła tak jak z jedną. Więc problemów z nim zero super tatuś sam chce się zajmować małym czasem to aż go rozpieszcza
Srenka a mamuśka już ładna jesteś
Gochens jest fifon ?

U mnie to na odwrót bo to on musi sie strac i on ciagle chetny i jak ja mowie nie to nie i nie ma szans dopiero jak ja sobie umysle to wtedy w skowronkach chodzi

Od czwartku 22 maja w lidl będzie lupilu ja poluję na body z krótkim i tak myślę o tym jeździku
gazetka.lidl.pl/6051787f-a560-4296-b423-70fd13166823/#/20

dzień dobry
ale miałam zalatany dzień ale teraz nadrabiam, bąbel uśpiony
dzisiaj obudził się z tatą do pracy: 4:30!!


aleksia ja też nie nocnikuję Bartka jeszcze, on żeby chwilę usiedział to jest sukces, a niekiedy żeby zmienić mu pieluchę to jakie cyrki są, ucieka mi z gołym tyłkiem po domu a jeszcze jak gdzieś dosika to w ogóle odjazd
ale nocnik kupiony na razie go ogląda i...ucieka

srenka nooo po Tobie widać już fajny domek:)

szósteczka kurujcie się

violcia Oskar tak się babki wystraszył że wolał spać jak najdłużej, żeby obudzić się jak jej już nie będzie

Gochenes dobrze, żeś wyjaśniła bo ja już oczami wyobraźni widziałam jak majstrujesz przy swoim z maszynką i brzytwą

aleksia w Pepco jest sporo bodziaków (kurcze przynajmniej u mnie nie wiem jak u Was)


jakie fajne tematy
ja to lubiłam w moim opiekuńczość, codzienne rozmowy (bo widzieliśmy się tylko na weekendy od samego początku) i taki był romantyczny (BYŁ!! zaznaczam) Nawet żeby się ze mną pierwszy raz spotkać wyskoczył z jadącego pociągu poobijał się bardzo, ubranie porozrywał. My znajomość internetowa jesteśmy i przed pierwszym spotkaniem gadaliśmy pół roku spotkaliśmy się w grudniu i tak zostało a naszą znajomość "skonsumowaliśmy" w styczniu na wyjeździe w góry ale jakoś bez szału wtedy było dlatego z każdym kolejnym spotkaniem ćwiczyliśmy i ćwiczyliśmy

My tez jesteśmy internetowi spotkaliśmy się po 3 miesiącach pisania nalegał więc się zgodziłam w swoje urodziny on pisze do mnie to, żeby przyniosła wina, a ja a ty co mi dasz na urodziny kwiatki. I co ja nie miałam wina on kwiatka nawet jednego. Później jak byliśmy razem to zapytałam to stwierdził, że co będzie kupował kwiatki jak mnie na oczy nie widział, a jak mi się nie spodoba, a ja nie przyniosłam a co będę z jakimś obcym pić i jeszcze ja mam przynieść. To żeśmy się dobrali hahah.

Gochens jak tam?

Pakuje dziś w małego porządnie zjadł obiad cały słój potem godzina przerwy potem jogurt teraz wciągał spagetti teraz zajada się herbatnikiem. Coś mu się dupka otworzyła ostatnio to pcham ile wlezie heh