Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Mego dziś nie ma i to o niego nie chodzi jakbym miała być na niego zła jak nie ma o co
Nie mam z kim na spacer chodzic kilka razy miałam zawsze jest do kogo sie odezwac a tak isc samej i geby nie ma jak otworzyc przez godz to az sie nudzi. To zawsze ja pisałam czy idzie, ona nigdy a chodzi czasem ja widze ale narzucac sie nie bede. Juz wiecej nie napisze chyba ze sie przypadkiem spotkamy.
Jutro bedzie tatus
Umnie dzis pogoda i dosc ciepło było

królewicza obudziłam i teraz cały czas płacze

Karolka to jestesmy na tym samym etapie póki nie wie to stoi a potem siup na dupe i tyle samodzielnego stania

Wczoraj była super wieczór mały zasnał przed 22 spał moze ze 20 minut obudził sie o 22 i szalał do 23:30 zdzierał koc z łózeczka mruczał gadał pare razy wstalismy do niego nawet wyladował u nas w łózku ale gdzie siadł i patrzzył na twarz czy spimy i robił pac pac po twarzy. przez te 1,5 godz to chyba przysypialsmy bo wydawało sie ze to 30 minut tylko było. rano obudził sie o 9 a moze i wczesniej ale był cichutko a ja dupy nie czułam jak zdarł koc dopiero sie obudziłam ha ha

Doba
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

tydzień
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

11 miesięcy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agusia Was dalej choróbska męczą :/ mam nadzieje ze z Artusiem to nic poważnego i przejdzie szybko buziaki dla Babelkow

Aleksia a to o ta ala kulezanke chodzi , to nie ladnie jak ona nigdy na spacer nie zaprasza , masz racje nie piszbi zobaczysz czy sie odezwie , Albercik sie zmienil bardzo no to ciekawe ktore pierwsze pojdzie samo hihi

Gabisia spi wiec i ja wstawiam fotosy jakie te Nasze dzieciaki malutkie byly
Tutaj okolo miesiaca i prawie 11 miesiecy


A Ikunia gdzie ??? Zdjecia Zosi dawaj wymyslilas a sama nie dała jeszcze nie ladnie

Dziewczyny wstawiac dzieciaki

Szosteczkavfajnie ze zakupy udane szkoda tylko ze piaskownic nie bylo :/

Super ze u Hani wszystko ok , niech odpoczywa ile moze

Raczej się nie odezwie ona tylko pisała jak ja pisałam pierwsza. Kij jej w oko nie będę się narzucać.

Heheh Gabryśka taka maciupeńka się wydaje jeszcze tak nie była podobna do tatusia jak teraz.

Moje spostrzeżenie jak mały się urodził było takie, że wydawał się taki jakby opuchnięty na twarzy po kilku dniach się zmienił nie miał tak nalane pod oczami i nie był tak strasznie papuciowaty.

A jak zobaczyłyście dzieciaczki to rozkleiłyście się ? Bo nie wiem czy mówiłyśmy? A i jaka była pierwsza myśl.

Jak podsunęli mi małego pod twarz to aż mnie ścisnęło w gardle i dziwnie się poczułam ale łzy mi nie poleciały. I pierwsza myśl główka jak pomarańcza. Wystraszyłam się, że taki maciopki jak go będę brała.

A mąż jak zostawiłam go na korytarzu z nim a sama poszłam zanieść torbę wracam a ten grzebie przy małym pytam co robisz sprawdzam czy na pewno ma siusiaka

Gabula nie wiele sie zmieniła moim zdaniem,slicznotka ,pierwszy raz chyba ja tu widze taka malutka ,slodziudka była,a z mamuski laseczka jak sie patrzy

Albercik sie bardzo zmienił,teraz to juz dorosły chlop

Wiki tez sie zmieniła,mała laleczka,mamuska sliczna no i tatus mm

Sophie bardzo mi przykro ze tak sie stało,ale moze maz ma racje,to jeszcze nie byl Wasz czas,nie smutaj,jeszcze bedziesz nosic pod serduszkiem mała istotke,buziaki

Ikunia sukienka mega sexi

Agusia,oj to nie dobrze sie u Was dzieje,biedny Artus,zdrowka dla maluchów

Fajnie ze Hania zadowolona i Lenka szczesliwa

Moj poszedl na wodke z "przyjacielem"podobno prace od jutra moze zaczynac(ale ile w tym prawdy)?tylko co z Oskarkiem

W pracy mniej roboty tak ze spoko loko,jutro o 11 zaczynam,szef wielkoduszny dal mi jeszcze jeden tydzien urlopu,ale w sierpniu,tak ze kolejne Boze Narodzenie spedze tutaj bo myslalam ze ten tydzien sobie zostawie na swieta ale do wakacji trzeba wykorzystac wiec dupa ,no ale przynajmniej odpoczne.

Oskarkowi ida kolejne zeby przez co strasznie marudzi,przynosi wszystkie rzeczy z jednego pokoju do drugiego,pozniej je odnosi do innego ,tak ze duzo roboty,a dzisiaj bawilismy sie w chowanego ja sie chowalam a on szukal i strasznie zadowolony byl,pozniej ja go gonilam i uciekal jak szalony,teraz strasznie piszczy ,czasem az za bardzo sie drze ,nie dawno zasnal wiec ja odpoczywam.

A wiadomosc z ostatniej chwili,pochwale sie,ze znow zostałam ciocia,kuzynka urodzila sliczna Oliwke,teraz jeszcze moja siorka została

Dobrej nocki

Karolka a żebyś wiedziała. zreszta zapewne juz zauwazylyscie ze na kazdym zdjeciu inna mina moj mowi ze jestem "miner" bo 1000 min na minute

Gabi zaraz bedzie sama chodzic, moja jak tak robila to po tygodniu juz ja do siebie puszczalismy na nozkach i lapalismy i tak jej sie to podobalo ze sama chciala jak my juz mielismy dosyc. Podobna do tatusia ale usmiech jakby Twoj- przynajmniej na tym zdjeciu

Sophie a mnie sie wydaje ze to zazdrosc z jej strony. faktycznie dawno nikt komina nie przeczyscil i sie zapych to geba leca smrody! nie warto sie nia przejmowac niech spada na palmy prostowac banany.

Jaki Albercik malusienki na tym pierwszym zdjeciu- az sie rozczulilam Ty Aleksia jak walniesz tekstem z swoim to padam na pepek )))))
A wiesz ze jakos nie kojarze zdjec Albercika takiego malusienkiego- dlatego tak sie rozmarzylam jak go zobaczylam teraz.

Ja ze wzgledu na to ze dosc mocno krwawilam jak tylko ja wyciagneli obnizyli oparcie i kazali lezec bez ruchu- polozyli mi ja na brzuchu dotykalam ja i byla taka mokra, ciepla sliska i nie moglam rozroznic ktora to dupka a ktora glowka i polozne zaczely sie smiac jak sie zapytalam czy pomoga zlokalizowac mi jej glowke ale ja sie rozczulilam, chcialam aby nikt nie widzial bo dziwnie by wygladalo usmiech na twarzy i lzy ale nie dalo sie opanowac- ja to taka sentymentalna jakas jestem a njabrdziej sie zrobilam w koncowce ciazy i tak mi zostalo. wiec zobaczylam ja juz wytarta i owinieta gdy ja bylam juz pozszywana i od tamtej pory sie nie rozstajemy

Agusiu zdrowka dla was wszystkich- niech te chorobska w koncu pojda do sasiada precz!

My też bawimy się w chowanego- łapanego mały ucieka na raczka za fotele a przy tym piszczy i sie śmieje oczywiście my też na kolanach zapierdzielamy

Aleksia dobilas mnie z tym podobienstwem , ehh mam nadzieje ze moze synek (jak sie trafi) bedzie do mamy podobny
Ja tez sie nie rozkleilam tylko taka radosc we mnie wstapila ze nigdy sie tyle chyba nie usmiechalsm jak po porodzie a moj to ja wzial ja na rece po ważeniu i ponoc jak go zlapala za palec tak On kupiony na całego odda jej wszystko

Violcia ale masz malutkich bobaskow teraz do odwiedzenia jak bedziesz w Pl Twoj poszedl do tego gościa od kasy kto zostanie z Oskim jak pojdzie do pracy Twoj??? fajnie ze juz tak mozecie sie bawic my poki co gonimy sie raczkujac

Malutka tekst z tym smrodem genialny hihi mam nadzieje ze niedlugo sie odwazy i zrobi pierwszy krok sama

Wypilam piwko z sokiem i ide spac moze uda mi sie odespac noc i Gabi nie zrobi pobudki przed 5 , trzymac kciuki

Dobranoc :*

A mój jak pierwszy raz wział na rece na korytarzu w szpitalu to stał na ugietych nogach jakby w gacie narobił

Hehe Aleksia fajnie to musialo wygladac , moj rodzil ze mna a raczen siedzial za mna bo i tak nic nie widzial bo ja w wodzie rodzilam

Karola trzymam kciuki aby nie zrobila pobudki predzej niz przed 5 rano, ale juz 5 minut po moze

zarcik ))))))))

Aleksia bo nie spodziewal sie takiego zlotka- a zlotko wazy troszku wzial role glowy rodziny na swoje barki to i nogi sie ugiely.

A moj wrocil do domu jak juz tydzien czasu bylysmy w domu i jak wszedl do mieszkania dal mi buzi i od razu do lozeczka i chyba z pol godziny stal patrzyl gladzil przy lampce a potem mnie mocno przytulil i powiedzial: "jeszcze raz dziekuje kochanie"- tych slow nigdy nie zapomne...

Violcia piękne zdjęcie to pierwsze, a co ma Oskarek na drugim zdjeciu przy rączce? to w piaskownicy tez sa kamienie zamiast piasku?



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a tu jeszcze nasze fotki

zaraz po porodzie


i terazniejszy oski

malutka oskarek mial wysokie tętno po porodzie i podawali mu antybiotyk przez wenflon ...a na tych ostatnich to plac zabaw alew talam mu łopatke i grabki rzeby troche pogrzebal w kamykach

karolka-tak do tego samego kolegi,wlasnie nie wiem jak on to sobie wyobraza,moze kolezanka zostanie z oskarkiem,jak nie to niania,ale nie wiadomo jak z ta praca jeszcze bedzie bo ten gostek ma wybujala wyobraznie

dobrej nocki

Ale śliczne bobaski jak sie zmieniły Oskarek te Twoje oczeta piekne,GAbi cud malutki cały tatuś.Albercik jak sie zmienił sliczny chłopak,Wiki jaka masz swietna hustawke lubi ja bo moja cos nie zabardzo chce sie hustac boi sie czy cos ;/

Ja zrzuce jutro i dodam bo tel ładuje

A mojego nie było przy mnie ;/
Niewiem u nas w szpitalu nie wpuszczaja na cesarkę zamiat meza za reke trzymała mnie pielegniarka i cisnienie mierzyła co chwile ... ;/

Malutka dobrze powiedziane co za babsko wredne to masakra i racja ona naprawde zazdrosna jest i gada takie rzeczy ale jak mnie kiedys wkurzy to naprawde jej cos powiem chodz niechce atmosfery w pracy psuć ale kolezanki tez nie musi obrazac ;/ masakra z nia niech idzie w holere na emeryture jak by sie dało pfff

Wracam do pisania z Wami bo inaczej bym zwariowała tak jak Srenka mowiła obwinia sie człowiek
Malutka i lekarza mur beton zmieniam juz ppowinnam to dawno zrobic

I dla zaległych solenizantów Tomusia,Alanka kurcze wyszło mi z głowy kto jeszcze Wybaczcie ale 100 lat perełki :*