Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Wiktoria w huśtawce extra uśmiech ma i Baruś z ta ręką jakby chciał powiedzieć " mamo daj spokój" śline te nasze robaczki uwielbiam dzieciaki z gołymi nogami te tłuste kolanka i fałdki i te wałkowate paluchy u stóp ubustwiam

Violcia niezły ten koleś... to i tak dziw że Twój tamtemu w morde nie dał po takim zaproszeniu...

Gochens gratuluje seFowo:P i udanej zabawy grubasku

Aleksia wiec tak plama na kiecce od herbatki A foty takie bo ja mam nikona d90 to jest kobyła lustrzanka i jak B. zabiera laptopa to nie mam jak zrzucic zdjęc wiec telefonem robie zdjęcie zdjęcia z wyświetlacza lustrzanki... czaisz:P bo wtedy szybciej moge je zaaplikowac na forumie. jakośc taka sobie ale to co trza to widac.

B. w sklepie my zaraz wychodzimy do mamy a jutro on sie umówił z chrzestnym zośki na bro wiec cały weekend sie nie mamy przez to wszystko eh ale wynagrodzą mi to sukienusie angielskie hihi

Też chyba wejde dopiero jutro jak wrocimy od mamy więc buziaczki dla wszystkich :*

Bartus na 6 zdjeciu wyglada: co ja zrobiłem heh

Ikunia a nie możesz pojechac do mamy z B.??? Mówisz zawsze że tak mało się widzicie to może tak by było lepiej? albo jak jutro B. jedzie do chrzestnego Zosi na bro to Ty jutro do mamy...ciuszki nie uciekną a co więcej czasu z B. to więcej. Szkoda, zeby chłopak sam siedział jak akurat ma wolne.

E tam zdjęcia czy takie czy takie to jeden piernik...widać? widać...więc jest okej
a dziecko jak dziecko...musi się ubrudzić...ja nawet nie zauważyłam tej plamki chociaz sama mam fibzia na punkcie czystego dziecka...ale ubrudzenie się bąbla jest nieuniknione..i czym starsze tym będzie bardziej więc dałam na luz

ja już po kąpu, kąpu...czekam na mojego...ale coś czuję że wróci koło 19-ej, 20-ej buuuu ciekawe czy ten kumpel dziś przyjdzie...ale w razie czego jestem przygotowana jajca są, ryż z łososiem zrobiony, ogór kiszony jest, kiełbacha też więc luzik

kakaszka a teraz tak mi sie jeszcze przypomniało...w jakim języku mówisz do Elizki ??? bo w PL pewnie po Polsku co? a na Białorusi tez?
...i fajne indokury tam macie haha
jak sobie radzisz z rozłąką? Twój już w DE jest? ma jakaś pracę już nagraną czy dopiero będzie szukał? pewnie ciężko było mu się z Wami rozstać co nie?

co tu taka ciszaaaaa???????????????????

oj haniu ile pytan
ja gadam do elizy raz po polsku raz po rusku, tak samo w polsce, jak mi najdzie
powiem, ze narazie jakiejs mega tesknoty nie czuje, bo nie mam na to czasu, eliza daje popalic, wiec padam wieczorem w sekunde, ale pewnie jakby nie bylo myszy, to bym ryczala moj jedzie jutro juz na nagrana prace, juz w poniedzialek arbiet
wlasnie dzis prawie sie zesralam, bo napisal sms " kocham cie", co dla niego to nie jest normalne, ja juz myslalam, ze przepierdolil cala kase, bo nie odbieral telefonu, juz sie nastawilam, ze to koniec, a on dzwoni jak nigdy nic, fakt troche pochlal wczoraj, ale wszystko ok

bartek z ta reka na twarzy mnie rozwalil, megaaaaaaaaaaaaaaaaaa :-*

eliza padla, ale pewnie za godzine czu wczesniej sie obudzi na wieczorne fikolki, wiec szybko na neta wlazlam

aleksia dzieki za sloneczko, odrazu lepiej sie zrobilo

kakaszka nie kładź tak późno Elizki na drzemkę bo potem Ci chodzi w nocy spac przetrzymaj ją i o 20 do wyrka
No to fajnie, że tak napisał jednak tęsknota robi swoje i fajnie ze od pon. będzie już pracował
Mów jak najwięcej do Elizki po Polsku żeby umiała ten jezyk też i mogła sobie swobodnie z tata pogadać a kto wie...może w przyszłości będzie tłumaczem, lub będzie pracowac w konsulacie...więc 2 języki jak znalazł

Lena wariuje na kanapie szału pępka dostaje ze zabawkami

ale tu dziś cichoooo...
wszystkie imprezują ???

kocjana ja bym ja nie kladla, ale ledwo wytrzymuje do tej godziny, nawet jak pospi do 16 czy do 17, to o 19 juz musi sie polozyc, bo jest nie do wytrzymania i nie realne ja przetrzymac, mam nadzieje jak zebole wyjda troche sie uspokoi i bedzie to mozliwe.

Ja baluje z mopem

Malutka to chyba nie wyspanie b nadal jest podobny do mnie

Kakaszka mi tez kiedyś tak wariował na 3 spanie jeszcze w styczniu jak nie poszedł spać po 18 to aż się kładł i na siłę się przekrywał pieluchął bo tak chciał spac pospał 15 minut i już szalał wtedy do 23.
Kiedyś spał 10-13 po południu potem koło 15-16 i ostatni raz na 15 minut koło 19. kiedys musiał 3 raz zaliczyc jak połozylismy go wczesniej o 20 to uznał to za drzemke i obudził sie po 21 i szalał do 1 w nocy. Wiec cie rozumiem.

A teraz czasem spi 11-13 i po 16-18 i chodzimy spac koło 21:30

kakaszka to poprzesuwaj Elizce drzemki trochę...kładź ją na drugą drzemkę np. o 16 czy 17 (w zależności jak długo śpi...i wtedy o 20 na nocne spanie...kilka razy i załapie o co chodzi Bo na dłuższą metę się wykończysz.
Lena ma pierwszą drzemkę koło 11.30 i trwa one mniej więcej do 12.30 a potem idzie spać o 15 i śpi do 18...a na noc kładziemy ją o 21...ale chcę jej poprzesuwać troszkę i kłaść ją na drzemkę o 14 by budziła mi się o 17 i na noc wtedy położę ją o 20 a nie 21.
Wszystko do zrobienia

Agusia jak zdrówko u Was? i jak dałaś rade bez małża?

Karolka jak Gabi? sernik na zimno pyszny? ślinka mi cieknie na samą myśl

szósteczka co u was? jak się czujesz?

Kasiu gdzie te zdjecia ??? co tam słychać?

rysa co u Ciebie??? dawno Cię nie było. Ile pączków pochłonęłaś?

srenka jak sie czujesz?


Klara? zajrzyj do nas? co słychać u Ciebie i Julki???


Natali??? oj dawnoooo Cię nie było. Znów o nas zapomniałaś

Kurcze tyle dziewczyn się udzielało a teraz albo rzadko albo wcale wielka szkoda

a ja w dalszym ciągu czekam na mojego...pewnie za 20 min. już będzie...i jak kolega nie przyjdzie to pewnie weźmie mi neta także ja wieczorami to mało jestem...a jak jestem to znaczy że mój nie ma ochoty na neta...zawsze wieczorem toczymy o niego bój...bo u nas wieczorem najwięcej się dzieje to chcę byc na bieżąco ale też rozumiem jego bo on też choć wieczorem by neta chciał ...umowa nam na niego się w maju kończy to będziemy myśleć nad netem pod wifi (czy jak to tam się zwie) i będzie git każdy zadowolony

dzieki haneczko za rady, juz od srody probuje ja poprzestawiac, ale kazdy dzien jest inny i mala sie opiera strasznie. bede dalej probowac, kiedys sie uda

no wlasnie cos cicho teraz.

a rysa nie poczki wpieprzala, a lody z fifim, bo wystawila zdjecia na fb

hehe kakaszka ja mam konto na fb ale fałszywe do podglądania i nie widze wszystkich zdjęć...więc nie wiedziałam... a to fifi już lody wtrynia?
No próbuj, próbuj bo bez ustawiania naszych dzieci czasem ani rusz

Ooooo matko prawie 2 h z ciotka gadalam po 6 latach wraca do pl z USA ...
:-D moja chrzestna i szykuje prezenty dla Zoski wraca w kwietniu :-D

Bartus sliczny chlopak

Noooo dziewvzyny malo juz tu wchodza klara to ostatnio byla jak dzien babci bylo i pokazala laurke z Julia ..,ciekawe co u nich ...
Rysa z fb przejdz tu i zdj pokazuj :-D

A wiecie czym a bede ostatkowac szampanem Picolo :-D hah

Zosia mi tez pada o 19 ale probuje ja przetrzymac do 20 ale zeby jej jeszcze w kosc daja ....

Która to pisała że nic się nie dzieje???? Ja już 2 godz nadrabiam!!! I już nic nie pamiętam co było

Zdjecia boskie

Haniu ja się czuję... W miarę... Nie powinnam narzekać bo od wczoraj nie wymiotowałam, ale skręca mnie co chwilę... A żeby nie skręcało muszę jeść co 2 godz jak z zegarkiem w ręku i wcale nie tak mało... Boję się o kilogramy... A jak nie zjem to siedzę z głową w misce... Pawełek już się przyzwyczaił do tego widoku i dopiero jak już ostro wymiotuję to na mnie patrzy zatroskanym wzrokiem... Czasem szkoda mi go bardziej niż siebie

Sorki że się nie odniosę do wszystkich wypowiedzi... Ale nie mam siły już... Teraz marzę o kąpieli i do spania...

Dziewczyny ja na szybkiego.

mamy nockę w szpitalu. Mala ma podejrzenie malego wstrząsu mozgu po uderzeniu glowka w szczebelki łóżeczka. Leży teraz pod kroplówka bo co zje to wymiotuje i spi smacznie po luminalu. Jutro rano pierwsze karmienie i jak będzie juz dobrze to do domu.

Spokojnej nocy.