Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Zdjecia babli przepiękne widać ze pieknie sie te nasze dzieciaki rozwijają coraz to lepsze umiejętności mają.
a piesek cydny.
A ja mam tez pytanko czy wasze dzieci po domku tuptają w jakiś kapciochach, tenisówkach, czy czymś w tym stylu czy tak całkiem na boso w skarpetce bo ja puszczam w skarpetkach ale zastanawiam sie ze moze jakby miał twarda podeszwę to by mu łatwiej bylo chodzic i sprawniej by sie nauczył sama zgłupiałam jak wy uważacie i robicie.

tak haniu pzeswietlili mi klatke piersiowa, wyniki dopiero w poniedzialek, ale przynajmniej bede wiedziala co sie tam u mnie dzieje. ale to dopiero kropla w morzu badan lekarzy itd.

ja tez jestem za przefszkolami, jednak dziecko powinno przebywac wsrod rowiesnikow, zeby nie wyroslo na dzikusa.

no to niezle haniu celnicy dzialaja, tez bym sie wkurzyla.

sophie podziel sie salatka

u nas dzis pysznosci na kolacje, bo ogolnie teraz jest maslenica, to jak tlusty czwartek tylko trwa caly tydzien i kazdy dzien cos znaczy, i trzeba wpieprzac nalesniki z roznymi dodatkami, wiec dzis bedzie z wedzonym lososiem, pyyyyyyycha

Szósteczka przeważnie w skarpetkach po pokojach jak idziemy do chodzika to buty. Mam takie bo ja wiem jakie to są raczej nie za sztywne bo mają kawałek tektury i filc za wkładkę buta.
Jak po pokoju raczkuje i ma buty to i tak je ściągnie sam lub raczkując zahacza i mu schodzą ze stopy.

kakaszka to az takie badanie trzeba na prawko
ja tylko robiłam oczy i wsio

Sophie co jest na spodzie saładki bo tego składnika nie moge rozgrysc, a czym ja mieszasz majonez?

Zobaczcie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Lena jeszcze śpi

szósteczka wszędzie słyszałam żeby dziecko pierwsze kroki stawiało w skarpetach...papciochy zakłada się później jak juz umie dobrze chodzić. Ponoć dziecko na bosaka lepiej koordynuje ruch i tak powinno chodzić. Słyszałam taką opinię nawet że gdyby Bóg chciał byśmy chodzili w usztywnieniach (czyt. kapciach) to dałby nam kopyta - tudzież mama miała na myśli dzieci uczące się chodzić.

kakaszka fajne macie też to świętowanie ale jaja też mam dziś wędzonego łososia został mi ryż ze sałatki, podusiłam go rękami by się zrobiła papka i z tego kulki porobiłam a na to wędzony łosoś (po kawałeczku) i takie a'la zakąski mi wyszły (w chinolu jadłam takowe i były zarąbiste)

mi ten spód sałatki wygląda na cebulę ale nie wiem...zastanawiam się nad przedostatnią warstwą..co to tam takiego jest ?
hehe Sophie dałaś nam nie złą łamigłówkę

a słyszałyście? Ojciec Św. dziś się wypowiedział na temat rozwodników - że nie należy ich potępiać bardzo fajnie...może wprowadzi do Kościoła zniesienie zakazu spowiedzi i przyjmowania komunii św. przez rozwiedzionych i ich nowych partnerów. Dobrze by było.

szósteczka a wiesz może czy np. tak jak ja teraz jestem z rozwodnikiem...ale nie mamy ślubu to czy mogę iść do spowiedzi i przyjąć komunię św. ??? Bo siora mojego A. mówiła że mogę...ale pewna nie jestem co do tego.

haha aleksiaa ale wymiata ten bobas zarąbiście tańczy a jeszcze lepiej podskakuje ... tą rączką robi jakby święcił coś albo błogosławił superaśny pocieszne sa takie dzieci

od dołu: X , seler stawiam , czerwona fasola, wedlina, kukurydza, jaja, ser

aleksiaa ale pod fasolą jest coś zielonego , to raczej nie jest seler...może ogórek surowy ? pod tym zielonym to może być seler

Hania- Elżunia Eli nie równa;-) a Twoja matulka jak ma taką Hanię to musi być spoko Elką . Ja Elżunie eksmituje w kosmos
Może chcieli wiedzieć te Zoll'e co dobre na przeziębienie albo myśleli że mama przesyła co innego co dobrze "sponiewiera"

Sophie no od jakiegoś czasu kilka msc ale ostatnio się to nawarstwiło i... rączki opadają. A teściowa jest nie halo zresztą wiecie bo czasem pisze jej "mądrości ludów".
Mój śpi przeważnie dwa razy w dzień jedna drzemka 30 min a druga do 3 godzin nawet. Ale ostatnie 3 dni spał do południa ok 2-3 godziny i później mu się chciało około 16-17 ale przetrzymywałam go jak tylko mogłam i tym sposobem padał po 19 i spał do 7 z przerwą na picie. A bawi się sam tzn że mnie nie ma w pokoju max 30 min później opcja alarm się uruchamia.

Agusia zdrówka dla maluchów, coś musi być w powietrzu bo u mnie prawie cała rodzina rozłożona,

kakaszka takie badania robią jakbyś co najmniej w NASA miała pracować

hehe cordis ale mi posłodziłaś dziękuję ...az urosłam trochę
hahaha mama też mi to powiedziała...że pewnie myśleli że przysyła mi dobre sponiewieracze a mało tego w przesyłce była jeszcze strzykawka , bo chciałam do lenki do syropków to już całkiem pewnie sobie pomyśleli
Już wcześniej miałam pisać...super Bartolini na awatarku

właśnie kakaszka to cię przebadają od góry do dołu widzę...u nas klatę świetlą jak chcesz iść pracować do spożywki/mięsiwa.

Lenulę zbudziłam...bo spałaby znów dłużej jak 3h...co ona ma z tym spaniem ale lubię jak tak śpi wredota ze mnie hihi
Weszłam do pokoju, mówię do niej...zapaliłam nawet małą lampkę a ta nic...dalej komara tnie więc w pokoju obok zaczęłam pokasływać to wtedy łaskawie oko otworzyła hehe jest dobre to moje dziecię

To jednej warstwy nie zauważyłam

Co do spania czasem w niedziel się zdarzy, że przez cały dzień śpi do 1 godz

W tygodniu przz cały dzien do 2-óch, spi tylko 2 razy ale teraz chodzi spac koło 21:30

Potrafi spac 20 minut najkrócej czasem

No i dzieciatka piekne ale jie wszystkie widze , gdzie reszta maluszkow ??

Lenka slicznie siedzi na stopkach:)

Zosia swietnie wyglada no bombowa jest a salatka tez niczego sobie

Szosteczka ja kupilam butki na sztywnej podeszwie i tylko do chodzika jej zakladam

Haniu co za szuje z tych celnikow zeby tabletki otwierac:/ no przeciez napisane ze to polopiryna

Kakaszka ale Cie przeswietla i daj troche lososia bo ja uwielbiam wedzonego

Cordis moze jeszcze da sie cos naprawic , bo szkoda przekreslac wszystko :/

Bylam na zakupach , spozywka zrobionab i Gabi nakupilam 3 pary rajtek na 86/92 i 4 pary bodow tez w tym rozmiarze
Sernik na zimno z borowkami w lodowce sie chlodzi bo jutro goscie prawdopodobnie
Mala juz lepiej choc marudzi bo noc sie zbliza , capy czas ustawia sie w pozycji do raczkowania ale poki co tylko sie gibie do przodu i do tylu , moze niedlugo ruszy przed siebie no i powiedziala pierwszy raz "mama" ale niestety jednorazowe to bylo :/

Ide ogarnac marude

No wiec dziewczyny rozwiazuje waszą łamigłowke

NA samym spodzie jest JABŁKO na nim warstwa cienka majonezu (czasem daje jogurt naturalny,albo poł na poł) pozniej jest POR nastepnie czerwona fasola , szynka konserwowa,kukurydza,jajko warstwa majonezu i starty żółty ser!
Zagadka tkwiła w jabłku i porze!
Uwielbiam pora

Zoska dziekuje za komplementy

Własnie mi sie stuknęła w głowke bo stała koło fotela ja sie odwrociłam cos do J mowiłam i bach

Boziu ale ja durna zawsze mylę seler z porem miałam na myśli por ten zielony długi a napisałam seler

Sałatka musi być dobra zrobię

A ci na granicy to udani są jak już wyjęli tabletkę to po co wkładają co ktoś będzie ją jadł jak brudnymi łapami ją macali

Ja jak wysyłam lekarstwa to zawsze pisze medicamenty jak byk wielkie żeby widzieli.
I też jak kiedyś wysyłałam na grypę to nie w szaszetkach jako proszek tylko tabletki zeby nie pomysleli ze to prochy
i jeszcze nigdy nie była otworzona tylko to do Italii moze tam sie tak nie boja

haha Sophie i cała tajemnica sałatki odkryta

aleksiaa no niby mogła mama napisać medikamente...ale myślę, że i tak by otworzyli bo niemcy sa upierdliwi...zresztą przy narkotykach też ktoś mógłby napisac medikamente i co wtedy? myślę że otwierają każdą. Przynajmniej te co do DE idą. Mama mi wysyłała bez opakowań...same listki (no ale na listkach też przecież pisze) no cóż...bywa. Więcej już mi nie będzie tabletek wysyłać i tyle

no sprawdza mnie we wszystkich dziurach na tych badaniach, ale moze to i odbrze, mam nadzieje, ze nic zlego nie odkryja. tylko, ze mam troche malo czasu na to wszystko, wiec trzeba sie sprezyc, bo jak bedzie jak dzisiaj jeden dzien jeden lekarz, to tak do 15 nie zdarze, a twedy zaczynaja sie kursy.

laska zasnela, zobaczymy na jak dlugo.

mama znowu zaczela wieczorem docinki o mojego faceta, az musialam to przystopowac, bo juz mam dosc jej tekstow. ona nie musi go lubic, ale niech swoje emocje trzyma w sobie, mam nadzieje, ze mnie uslyszala.

czesc wam.

no i w koncu mam weekend ,to był ciezki tydzien

zazdroszcze wam ze wasze dzieci sie same bawia i ze mozecie je choc na chwile zostawic same,Oskarito to juz by biegał po całym domu jakby mogl,ale ze nie umie jeszcze to raczkuje,w kazda dziure wejdzie,rano przychodzi za mna do łazienki jak sie szukuje do pracy,tyle ze on chce juz ewidentnie chodzic bo pozycja stojaca najbardziej mu odpowiada i szuka tylko czegos zeby sie złapac i juz sie podnosi,tak ze odpoczac matce spracowanej nie da ..teraz jak go usypialam,myslac ze spi,wyszlam z pokoju a ten zaraz stoi w lozeczku i tak kilka razy az w koncu sie udalo wiec teraz w koncu odpoczne


dzieciaczki wszystkie sliczne ,bez wyjatku

zdrowka dla wszystkich chorowitkow

Agusia-wspołczuje,nie wiem co to za rasa z tych facetow,glowa do gory,trzymam kciuki zeby sie ułozyło


To ja tez skladam najlepsze zyczonka dla cordis,duzo zdrowka i miłosci kochana

kakaszka no to bedziesz sie obrzerac przez tydzien,podziel sie troche bo ja ostatnio głoduje

a wczoraj ani jednego poczka nie zjadłam,a taka miałam ochote,prosiłam mojego zeby skoczyl kupic,ale nie doczekałam sie,tak ze obeszłam sie smakiem

haniu co do przyjmowania komuni swietej pozwolisz ze sie wypowiem,zyjac z facetem bez slubu koscielnego nie mozna przyjmowac komuni,do spowiedzi mozesz pojsc ale rozgrzeszenia niestety nie otrzymasz,no chyba ze bys z nim nie mieszkała

my wlasnie czekamy na paczke z Pl,ciekawe czy tym razem dojdzie,a z tej firmy co ostatnio przez przypadek kuriera zamowilismy,a juz tydzien czakamy



ja tez Oskarowi zakladam tylko skarpetki do chodzenia ,zadnych bucikow.

Karla daj troche sernika ...jak ja dawno słodyczy nie jadłam

sałatka tez wyglada apetycznie

milego wiezorku.