Macierzyństwa pierwszy tom ;)

dobre dobre z tym raczkowaniem a pamiętacie jak jeszcze nie tak dawno pisałam jak to ciotka mojego męża powiedziała że skoro Bartuś jeszczenie nie raczkuje to będzie mieć problemy z matematyka? ))))))))
U nas na razie pełzanie opcja level mega zaawansowany;-). Pozycja do raczkowania też jest ale jeszcze nie kuma czaczy i kiwa się w przód i tył i trochę się przesunie a radochy ma z tego tyle.

Gochenes do 9 msc woooow nie dziwota czemuś dyrektorową została

Hania zakup bucików ekstra ja ostatnio oglądałam fajne penisówki dla Bartka(jak to moja babcia mówi) ale się wstrzymałam bo nie wiem co za rozmiar.

Ja zawsze chciałam mieć tatuaż jakiś chińskich znaków na plecach ale się nie odważyłam teraz pewnie po ciąży by mi się rozlazł

ja też od dzisiaj @ ufff dobrze, że bezbolesne

Marta ja bym siedziała na szpilkach jakbym młodego z teściową zostawiła, dobrze że Twoja dała radę, mój jak widzi babcię to najpierw płacz no ciekawe czemu

Bitwa zwyciężona mały śpi albo udaje, że śpi już zaczął jęczeć przed 21 a dochodzi 22 ileż on walki ma żeby nie spać

Zośka jak lezy na brzuchu to rusza konczynami i wyje troche sie popodnosi powalczy poprzesowa sie do tylu ale takto to wyglada jak ryba bez wody:p albo jakby ja paralizatorem potraktowal.

Cordis tabele rozmiarow butow wkleilam kilka stron temu.

Aleksia wspolczuje ciężkiego zasypiania Alberta.

A co do t. To ja tez Zoski jeszcze na noc ani razu nie zostawilam. W dzien owszem raz sie zdazylo na dluzej a takto godzinka dwie i juz po nia lece. Jakos z moja mama byla od poczatku lepiej sie znaja no i oczywistym jest to ze wieksze zaufanie mamy do swoich mam niz do matek naszych mężczyzn... zresztą niedziwota w koncu nie dokonca udalo im sie wychowac tych naszych panow ze my musimy poprawki wnsic


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ikunia,tabelke mam juz w ulubionych,butki oglądalam zanim ją dalas;)

Karolka wydaje mi się że wina po stronie serke lub może coś z żelatyna było nie tak, bo ja nie raz dodawałam jagody (takie leśne ale to przeciez prawie to samo) i dawałam do serka jagody a do galaretki truskawki i zawsze było pycha I twarde

Moje dziecię śpi od godziny, ja jeszcze nie mogę się zebrać do łóżka choć oczy mi lecą...

Idę spać :* Dobranoc

A ja tak bardzo żałuję, że mam mało czasu by do Was częściej zaglądać...okropnie za Wami tesknie...czasem to chce mi się ryczeć, że czegoś nie mogę napisać, bo żywcem nie mam czasu...teraz jeszcze ta choroba Artusia...

Pokazujecie piękne zdjęcia dzieciaczków, niektóre raczkują inne od razu stają na nóżki..
Ja też jestem tego zdania...te wszystkie dziwactwa wymyślają jakieś głupie dewoty, które nie maja co robić z wolnym czasem.
Ikunia z tą dyslekcją i dysgrafią zgodzę się z tobą w 100%,...kiedyś każdy musiała się wszystkiego uczyć i jeśli coś chrzanił to dostawał gorsze oceny, a teraz? Dysklecja, dysgrafia, więc nie biorą tego pod uwagę, a jak dziecko, które nie posiada takich papierków źle napiszę, to od razu ocena niżej... nie rozumiem tego.

Widziałam piękne zębole Lenki...Kochana, Ty już masz dwójki a my narazie 2 jedynki

Bartusiu i Pawełku, sto latek

Wszystkie ubranka kupne i zdobywcze cacane

Aleksia super bezrekawniki Artus tez ma jeden. Widze, ze allegro weszlo Ci w krew...uwazaj tylko na stan konta

Malutka jak tam Wiki, nic nie piszesz....

Gochens, niezla z Ciebie pani dr bedzie wow, do 8 miesiaca chcesz pracowac...podziwiam.

Srenka, wspolczuje tych mdlosci...mnie meczyly codziennie do 4 miesiaca a pozniej wracaly i przechodzily przez cala ciaze...czesto sie sciskalam z kibelkiem

wpadlam do Was wieczorowa pora zeby pochwalic sie moimi panienkami

moja baletnica

i Julcia

Dzień dobry i pochmurzasty znow:/

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mala juz uruchomiła pozytywke więc robimy baterie damy papu i jeszcze bedziemy kimac do jakiej 10

Maja śliczna jak na trzylatke chyba wysoka i długie nogi ma:) ja wiem ze balet to marzenie wielu ale to ciezki kawalek chleba jest, ja do tej pory walcze z haluksami od tanca na puentach. Pewnie ze teraz to jest jeszcze zabawa i troche zdrowego ruchu ale tak na przyszłość przestrzegam;)

A Julia niezle wykabinowala to podejscie do pysznosci przybrala bezpieczna pozycje i chrup chrup chrup

Agusia jestem z Toba calym sercem. Oby Artusiowi sie szybko polepszylo ;*

Witamy

Elizko

ale pogoda u mnie łooo matko już energy drinka załyczyłam, mam nadzieje że Bartek pobryka do 10 i spać pójdzie a mamunia z nim
u mnie w domu dzisiaj alaska będzie ani ogrzewania ani ciepłej wody od5 do 20 w całej mojej wiosce cudów.


dziubasek ale masz lalunie:) baletnica jaka szczęśliwa a paluszkowa dama pomysłowa;-)

Ikunia może miał moc roboty?


może wstaniecie wreszcie??

dzien dobry.

kochane nadrobie was chyba dopiero wieczorkiem, bo znowu latam od lekarza do lekarza, ale jest mozliwosc, ze dzis juz wszystko skoncze.

moj juz w niemczech, dzis na 14 do pracy, takze jestem spokojniejsza, a jak przisle kase za jakis czas to w ogole bedzie gitara

wyobrazacie sobie, ze u nas dzis snieg napitala?????? a mieszkam odrazu przy granicy z polska.
eliza dzis spiaca, juz sie przestawila na normalnie spanie wieczorne, wiec sie nie budzi. wstala zjadla na nocniku posiedziala, chwile pobiegala za psem i placz, ze chce spac, no to trudno, spi.
jutro idziemy do pediatry, bedzie jakas szczepionka w olawie nam jednej zabraklo, nie wiem, jak to zrobili, ale ewidentnie jej brak.

cordis dzieki za przypomnienie, ze mamy 8 miesiecy boze jak ten czas leci.

dziubasek dziewczyny ci sie udaly w 100% obie super sliczne

ikunia mordzie moze nie lej, wibierz niewidoczne miejsca zeby siniakow widac nie bylo

no właśnie u mnie pani z telewizora mówiła rano, że zima może jeszcze wrócić i gdzieś w Polsce sypie!!!
kakaszka dobrze, że Twój już w pracy

w rosmanie ponoć jakaś promocja na słoiczki jest.

Dzien dobry

Elizko buziaki od ciotuni

Ikunia rady kakaszki cenne lej tak zeby nie mogl sie poskarzyc ze dostal a ewidentnie sie nalezy bo umowa to umowa, dla mnie swietosc i wylegujcie sie ile sie da Gabryska nie odziedziczyla po rodzicach spania ani lezakowania bo jak my chcemy polezec dluzej to ona wscieku dupki dostaje, rozkopuje sie , macha rekami , krzyczy Masakra , nie wspomne se przy przytulaniu jest to samo

Kakaszka snieg brrrr dobrze ze Twoj wkoncu dojechal teraz niech tylko stara sie prace utrzymac
I powodzenia u doktorkow

Cordis mi tez by sie energydrink przydal bo ja dzis bez mocy , normalnie zero null

Agusia kochana wierze że Ci ciężko, ale choroba niedlugo sie skonczy a My tu caly czas na Ciebie czekamy :* wiec wchodz przy wolnej chwili

Haniu snilas Mi sie dzisiaj normalnie ze sie spotkalysmy i Ty bylas w tych swoich cichobiegach ,spodniczce i zielonej bluzeczce a Lenka tak fajnie skakala na pupie i sie przemieszczala jakiego mialam banana jak siebobudzilam hihi

Tak apropo to ciekawe co u Milady jak jej podroz minela

Malutka co z Wikusia ???

Rysa, Sophie, Kasia ???

Nocka ok , Gabcia budzila sie tylko 2 razy takze wkoncu zaczyna ladnie spac (do czasu kolejnych zabkow) a ja bez mocy , glowa napitala , brzuch i krzyz od @ tez , znow leje sie ze mnie jak z kranu i lozko zalane ;/
a tu na obiad mialam robic krokiety ,

Milego dnia

Moja rozrabiaka nie da mi polezec i poczytac bo ciagle sie przekręca i ukrada mi telefon
A tu usmiech na happy new day

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Milady to pisala ze dopiero 8 jedzie do De, wiec pewnie jeszcze u rodziny w Pl siedzi, ale mogłaby sie odezwać...

Ikunia prawda, że to cudne jak taki uśmiech ma się za darmo za to tylko że jest się mamunią uwielbiam takie chwile.
a mała Ci nie obślinia telefonu?
mój musi przetestować odporność na ślinę telefon i pilot.

dobrze, że dostał pilot zabawkowy od mojej mamy wygląda jak normalny a ma X funkcji do grania i jest tylko jego jak chce się dotknąć to jest taki krzyk na cały dom, że uszy bolą.

Karolka no ze mnie też się przez2-3 dni leje mega :/, nie miałam tak przed ciążą, plus że bóle zupełnie minęły.

Może mi się uda podskoczyć na wieczorną mszę dzisiaj środa popielcowa u mnie postnie z obiadem

Hej u nas robota wreszcie wre, Szymek asystuje cały czas w końcu kontrola jakości roboty musi byc . Mój K wyjechał w delegacje do Torunia i gdańska wróci w piątek późnym wieczorem. Pawla musiałam położyć w sypialni bo na górze hałas, wiec latam co chwila czy zasnął i nie spada z lóżka.
Zdjecia prześliczne i baletnica i podjadaczka i smiechotek Ikuniowy same cudnosci.
Buciki Haniu super tez mam parę fajnych dla Pawełka a jedne takie z świecącymi podeszwami wstawilabym zdjecia ale wciąż nie mogę.
Kakaszka powodzenia oby udali sie dzis wszystko załatwić.
U nas tez dzis postnie Panom proponowałam kanapki ale mówią ze dzis poszcza mocno, ja dzis pierogi mam kupne, cały czas czuje kamyk jak mi schodzi jeszcze by sie przydało piwa wypić ale nie mam moze później pojade ale czy to dzis wypada niby to lekarstwo ale jakoś tak nie jestem pewna.
Spokojnego dnia i oby ta zimma nie wracała