Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Ehhh te sny ciążowe, mnie tez ostatnio nawiedzaja i snilo mi sie ze bede miala syna

Sophie dobrze ze z Zosia juz lepiej , no i Pszczolka sliczna i jak juz stoi sama WOW
Barierka tez niezla i dołączam do dziewczyn o pokazanie domku Azy

Aleksia fajnie ze mezu Cie odciążyl , Albercik musi swietnie wygladac jak tak ucieka przed Wami

No wiec napisalam zyczenia mojej T i wiecie co mi odp " alez mi sie milo zrobilo, caluje " jestem w szoku
Gabi juz spi ja 100 brzuszkow zrobilam i jest git odnosnie wloskow to zastanawiam sie nad ciemna wisnia na koncowkach co sadzicie ??

A więc jestem i ja.

Sophie widzę że nasze dziolchy zmówiły się ze sobą ale dobrze że i Zosia już ma się lepiej.
Wlaśnie czekamy na domek

był temat butów. Ja w sumie kupiłam jej dwie pary a reszte to dostałyśmy od moich koleżanek- po takich brzdącach to nie zniszczone.

Moja to już zaraz po świętach miała łóżeczko na najniższym poziomie bo się uwieszała na barierce. Ale nic ją to nie nauczyło. Nadal skacze przy wszystkim co się da wstaje odwraca się i chce iść co się kończy upadkami. Teraz już nie patrzy czy trzymam ją obiema rękoma wystarczy że złapię ją za jedną dłoń a ta już pędzi przed siebie.

Ładnie zaczyna znów jeść - ma apetyt.

Haniu gratulację dla Ciebie za kolejne pożegnane kilogramy a dla Lenki za kolejne zebiszcze. Faktycznie idzie jak burza. U nas dopiero gorne jedynki się wyżynają i nie mogą się przebić choć juz ladne biale widać przez chyba ostatnią błonkę.

Które kolejne powinny wyjść? Dolne jedynki, potem górne a dalej? Jak to Haniu jest u Lenki, bo na necie tak jak powinno choć to nie zawsze tak jest i nie przy każdym bąblu.

Karolka mi ogólnie czerwone wlosy to się nie podobają chyba że komus faktycznie pasują, zgodziłabym się na pasemka czerwone takie krwiste ale na same końcówki to nie, ale to sprawa gustu i samopoczucia w tym co się chce zrobić.

Co do T. to wlaśnie u niej poleciały pierwsze pawiki i pojechała z nami na dyżur i do szpitala. Szwagier mieszka w Szczecinie to ją odwiózł do domu. W niedzielę nie przyjechała bo nie miała czym a poza tym i tak wychodziłyśmy do domu. Ją dopadło w poniedziałek a do dodania śmieszności sytuacji to dzisiaj mój tato walczy z dolem mimoz że jakieś dwa tygodnie temu źle się czuł i chyba tez dol go męczył. Została moja mama choć wspominała że zaczyna bulgotać jej w dole brzucha.

Święto tesciowej he he ciekawe co jeszcze wymyślą.jak tak dalej pójdzie to dzień w dzień będziemy świętować. Ja tam nie składam bo nie dawno miała urodziny i starczy.

jestem też

patrzę z moim na mecz niemcy - chile towarzyski...a odbywa sie w naszym mieście

karolka ja tam się za bardzo nie znam ale może ten kolor to za dużo by było hmmm? nie wiem jaka teraz moda...ja zawsze maluję sobie całość na czarno...boję się eksperymentować
swoją drogą już bym musiała miec pofarbowane bo pełno iwizny mam na czubku
Wiecie co jak w PL mi fryzjerka farbuje to 2 miesiące spokojnie mi się farba trzyma a jak tu mi pofarbowała to po miesiącu juz miałam siwe prześwity
jakaś słabsza farba czy co?

Malutka to faktycznie Wiki ruchliwa mocno. Ja na razie z Lenką mam spokój..ona jak się wierci to na razie na siedząco...i nie rwie mi się jeszcze do chodzenia...skacze na dupce tylko albo wygina się jak balerina u mnie na kolanach jak siedzi
A co do zębów to moja miała najpierw dolne dwie jedynki później górne dwie...teraz wyszła jej dwójka dolna lewa za chwile widze że będzie dolna prawa...a za dłuższą chwile górne będą dwójki bo już ma spuchnięte takze my w takiej kolejności mamy

U Leny zauważyłam też większy apetyt po 18 zjadła pełna miseczkę kaszki z musem owocowym...a chwile po 20 wciągnęła już 230ml mleka
a jak jej daję sam mus owocowy (wiadomo mniej zaspokajający głód niż kaszka) to jak pije o 20 230ml mleka to jak się skończy to jeszcze krzyczy że mało
Rosną nasze pociechy to i większe potrzeby mają

karolka no i super że tak fajnie T. zareagowała masz plus u niej zawsze to jakiś krok do przodu i będzie o Tobie dobrze mówić, że ma taka pamiętającą synową

haha Malutka polak to zawsze znajdzie okazję do świętowania zdanie egzaminu, prawko, imieniny, urodziny, dzien T. , dzień kota, dzień psa nowy telewizor, nowa kanapa haha okazji pełno

Malutka to nie źle u Was poszła ta wirusówka ale porozkładało wszystkich OMG!

miłej nocki

Malutka no na to wyglada ze sie zmówily ale dobrze ze juz dochodza do siebie

KaROlka mi sie ombre strasznie podoba,ale miałam czerwone i teraz zmieniłam ale chce rozjaśnic jeszcze bardziej i mieć blond na koncach,teraz jest coś takiegó mniej wiecej :

Malutka trzeba Wikusi kupic kask i ochraniacze;)

zoska niezla pszczolka

Padam, dobranoc:*

kurde Sophie ale laska jesteś jakbym była facetem to bym Cię poderwała hihi świetny płaszczyk no i super torebka płaszczyk widze ze wstawkami skóry pasujący do spodni (dżaga ) a szalik pasujący do butów to się modowo rozpisałam hihi chyba że to nie Ty bo wtopę bym zaliczyła

Malutka to Was faktycznie dopadlo, meczy cala rodzine :/

Haniu no fajnie , miejmy nadzieje ze zapamieta i nie bedzie mi dzialac na nerwy chyba ze te jej gadki tobtakie bezmyslne i nie zdaje sobie sprawy ze moze mnie wkurzac
A tak w ogole to moze przyjada Nas odwiedzic na tydzien w kwietniu wiec niech bedzie grzeczna bo bedzie na wycieraczce spala i hez obiadu ! Sese ooo ja wredna

Sophie to Ty bo tak rzadkonsie pokazujesz ze niewiem

Skoro jest dzien tesciowej to tescia tez jest ??? Jak juz podciagac gume to na calego

A wloski chce taki kolor zamiast tego jasnego co mam
zapytaj.onet.pl/Category/003,003/2,22229...fekt_na_wlosach.html

Skonczylam ogladac Top chefa i bitwe o dom a teraz ogladam "Nianie w Nowym Jorku"

dobrej nocy

Właśnie tak się zastanawiałam nad kupnem kasku takiego z pianki co jest pod tymi dla dzieci do rowerów.

Karolka a to zmienia postać rzeczy , ta czerwień jest dla mnie do przyjęcia i ładnie się komponuje

Wstawac Mamuski !!

My juz od 6.30 nie spimy i noc do bani , przechwalilam wczoraj ze mala zaczyna ladnie spac i dzis7aj masakra ryki co godzine i na dzien dobry zielona kupa wiec mozecwkoncu gorne ząbki? ??

Malutka ja czerwieni krwistej tez nie za bardzo :/ a takie bordo ciemne mysle ze bylo by fajne

Pieknie sloneczko swieci wiec Milego Dnia

Dzień dobry

Noc taka jak zwykle dziś wstał po 7 chwilę i co za tym idzie ja też.

Sophie fajowa pszczółka!!! boski strój to Ty na focie? bo mnie się wydaje ze nie ale może ślepa jestem.

Karolka u mnie ostatnio też dużo zielonej kupy a póki co dodatków nie ma więc mamy tylko 4 zęby nadal.

Miłego dnia!

Witam sie dzis z rana, u nas robota wrze wczoraj scianke rozebrali dzis będą stawiac i moze skończą albo jutro. Nie wiem czemu tak jest ze zawsze jak jakieś remonty większe robimy to mój musi byc wysłany w delegacje niby zawsze urlop sobie planuje żeby pomagac byc i gucio wychodzi.
Tak to juz jest ale później przynajmniej jakieś prezenty mi przywozi za to ze sama musze to ogarniać
Pszczółka przepiękna, my mamy barierkę na górze schodów na razie na dole jeszcze sie nie interesuje a zawsze jak któreś z maluchów juz zaczynało włazić to zanosi sie je na gore zamyka i bawi sie ze starszym rodzeństwem. Czekamy tez na bude chętnie obejrzę cudo.
Ja moja T toleruje moze nawet lubię ale życzeń nie składałam nie mogę sie przemóc do tych nowych świąt ona dostaje zawsze jakiś drobiazg od nas wspólnie na dz.mamy.
Co do włosów to sie nie wypowiadam sama lubie rude ale ogólnie uwazam ze zabardzo sie nie znam i o siebie zabardzo zadbać nie umiem a co wydawac opinnie o innych. Tez musze moze wybrać sie na strzyżenie bo jak zaczynaja mi sie na szyje kłaść to mnie wnerwiają i wyglądam jak potwór:-)
Miłego dzionka narka.

hej dziewczyny. Wczoraj fakt, napisałam na staraczkach...ale tu juz nie miałam jak, mniejsze dziecię się obudziło A robi się taie zadziorne..,jak coś mu nie pasuje to krzyczy z taką złościa i zaciska pięści...czyżby uczył się od siostry?
Chwała dzieci czują się coraz lepiej...Artkowi na pewno pomaga "antybiotyk"...dostaje syropki, ale kaszlu już nie ma,jedynie ten francowaty katar...kiedy on minie? Ma go juz tydzie Emi też jeszcze siąka..ale ona umie ładnie w chusteczkę oddać glutki, a Artek się denerwuje jak włączam odkurzacz.
Tak jak Haniu zauważyłaś Artek przemieszcza się jak Lencia...podskakuje na pupie i dzięki temu miże przemieszczać się w pokoju....ale zdarza mu się jeszcze przewrócić, a wtedy jest ryk...nie ważne czy uderzy się w głowę czy też spadnie na poduszkę.
Z Emi byłam wczoraj na dniu otwartym w przedszkolu...podobało jej się bardzo...oby lubiła tam chodzić o oby była grzeczna...bo urwis z niej niesamowity...wszystko jest jej i chciałaby mieć co inne dzieci, więc wyrywanie jest na porządku dziennym co mnie jednak martwi, ...

Sophie, dobrze, że już u Was dużo lepiej...i powiem Ci, że w Zosi się zakochałam...co za piękna pszczółka, jak Artek się obudzi muszę mu pokazać narzeczoną...będzie się ślinił na jej widok...haha

My mamy nadal tylko 2 zęby

Szósteczka, na pewno sobie super radzić a mąż będzie bardzo zadowolony z Twoich wyczynów musisz nam wstawić fotki nowego lokum

Ciężaróweczki, kiedy macie wizyty z usg?

Lenitka jesteś cudna Zawsze uśmiechnięta dziewczynka

Bartuś golasek do wycałowania uwielbiam te wszystkie fałdki...są cudne...a zabawek to masz od metra

Dziewczyny zdajecie sobie sprawę, że za chwilkę będziemy piec torty dla maluszków?

Odnośnie teściowej...mąż mi wczoraj kawała zapodał...

Czym się różni teściowa od nietoperza?
Niczym, jest głucha, ślepa i czepia się wszystkiego
Moja teściowa tez nie jest taka zła, czasem tylko sypnie tekstem, który wejdzie mi w pięty

Witam i ja w ten piękny i bezchmurny dzień

Lena spała do 7.30
Dziś idziemy na miasto kupic tacie dżemy bo mu się skończyły i marudził że nie ma z czym śniadania zjeść od 3 lat non stop na śniadanie wpitala dżem ze serem białym że mu się to jeszcze nie znudziło to ja nie wiem.

Gochens miłej pracy od której do której zawsze pracujesz? a kochana czym Ty się w ogóle zajmujesz? mam nadzieję że masz lekką i przyjemną pracę

Agusia no poprawiłaś się Emi nauczy się (a raczej panie w przedszkolu ja nauczą) że zabawkami należy się dzielić..także ze spokojem Agusia wszystko do wypracowania i wiem że będzie okej bardzo dużo dzieci tak robi które długi czas były jedynakiem Fajnie że Artuś nie ma juz kaszelku a katar leczony czy nie trwa 2 tyg . Lena jeszcze trochę katarku też ma a jutro już 2 tyg martwi mnie trochę kaszel jeszcze...co prawda kaszle rzadko już ale jeszcze ma mokry przerywany jak zakaszlnie
haha a kawał dobry

szósteczka oczywiście lokum chcę tez zobaczyć i fajnie, że mąż tak docenia i wynagradza Twój trud dbania o wszystko łącznie z remontami

Dziewczyny zielone kupy mogą się pojawiac na długo przed zebami. Przynajmniej u Leny tak jest a jak wychodza to dodatkowo jeszcze podwójnie śmierdzą

aaa i wczoraj zapodałam sobie żurawit i furagin i wiecie ze na razie (odpukać ) mnie nie boli w podbrzuszu? jednak znów stan zapalny chyba gdzieś się tam utworzył kurde zawsze mam z tym problemy i nigdy nie mam jak do końca tego wyleczyć. Jak mam badanie OB robione to zawsze podwyższone mam...bo albo od zębów...albo znów pęcherz i jajniki

miłego dnia

Witam i ja, ale jak nie ja...

Doczytałam, ale nie wiem czy się będę do wszystkich odnosić, bo już połowy nie pamiętam...

Wikusia, Zosia dobrze że z Wami już lepiej i Artuś też dobrze że zdrowieje

Ja wczoraj miałam takie oczyszczanie, że dziś czuję się jak cień... O 20 już byłam w łóżku, próbowałam spać a dziecko wojowało bo mu się nudziło... Mąż ma nocki jak na złość a ja bym tylko rzygała i rzygała a wczoraj jeszcze biegunka doszła, ale to chyba nie wirus, bo dziś już mnie tylko kręci a nie muszę biegać... Choć nie wiem jak długo ten stan potrwa, bo coraz dziwniej się czuję, ale w stronę rzygania...

Wizytę mam 24, ale najpierw muszę krew pobadać i nie wiem kiedy i jak to zrobię, bo rano jestem nie do życia!!! Nie dojadę sama na ośrodek (5km dalej) a jak mama pojedzie ze mną to kto z małym zostanie... Gdyby nie trzeba było być na czczo, to bym nie miała problemu za bardzo... Chyba że akurat by mi się wszytsko zwracało...

Oj... Lecę...

Witam sie kobitki i mam zła wiadomosc tzn złą nie zła tylko smutną, juz mowie napisałam do Milady na gg chyba z 5 wiadomosci bo sie nie oddzywała ... Dzisiaj rano patrze a ta mi odpisała " Niema o czym gadać, posypało sie wszystko, wazne sa dla mnie tylko dzieciaki" ...
Wiec jej odpisałam zeby sie wygadała to bedzie jej lepiej ale juz nic nie odpowiada

Mam nadzieje ze sie odezwie ...

A i kobitki dzieki za komplementa, ale teraz brzuch mi urósł i utyłam troche przez hormony jak tak dalej pojdzie to zmienie leki bo sie boje ze utyje bardziej ....
Nogi to spoko ale brzuch

Pozniej dodam bude hihi

A i KaROlka zajebisty ten kolor włosów! Widziałam taka farbe w naturze i tez sie zastanawiałam
A wino dla tesciowki w sam raz

Agusia ja to nawet juz u ciotki zamowiłam tort dla Zochy bo robi wymyslne
Mam 3 do wyboru i niewiem jaki
Ale mam plany hah