Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Bardzo oryginalny prosty pchacz

Malutka

Ja dzisiaj pospalam do 9, w nocy o dziwo obie moje panienki spały dobrze( dobra przyznam wam się wzięłam je do siebie a męża wywalilam do drugiej sypialni ) fajne te wasze dzieciaki, Zosia jak sztywno stoi. Moja od paru dni zaczęła wstawać, dzisiaj posadzilam ja na podłodze i poszłam robić śniadanie wracam a ta mala zolza stoi przy lawie i zajada paluszki

No i muszę pochwalić moja mala baletnice, wczoraj była dzielna dziewczynka- wykonywała polcenia pani, pod koniec troszkę jej się smutno zrobiło i uronila lezke za mamunia ale i tak ja pochwalilam... Kocham te moje lobuziary

Jakie czuje ciężarówki? Na lipcowkach jadna mamuśka jest juz w 21tc no i jedna biedna poroniła w zeszłym tyg... Smutno tak mi jakoś bo wszystkie zle wspomnienia wracają...

Kakaszka no ja to bym tego twojego chłopa rozniosła, dorosły facet a zachowuje się gorzej niż dziecko. Silna babka jesteś skoro tak to dzielnie znosisz...

Dziubasek widzialam foto Juli zajadajacej paluszki i jest mega a Maja w stroju baletnicy cudna dziewczynka

Ikunia Zosia swietnie juz stoi , a jakie ma czaderskie spodenki no i tatoo taki modny ja w tym miejscy mam rozyczke

szosteczka moze jeszcze panowie dojada

no i nie dodzwonilam sie nigdzie ale odpukac ostatnia tabletke wzielam o 2 w nocy i poki co nic nie boli tylko czuje ze jest a powiedzcie mi czy zeby moga miec zwiazek z chorymi zatokami??? Bo z nosa ropny katar mam juz tydzien a kilka lat temu mialam ropne zapalenie .

Moja po obiadku spi , niechce mi jesc zupek i musze na glowie stawac zeby choc kilka lyzeczek jej do buzi wsadzic bo przeciez samego mleka nie bedzie jadla :/

no wiec zalatwilam juz drugiego lekarza, jakos to idzie, dzieki bogu mama nie prostestuje zostawac z eliza.

dziubasek ja jestem bardzo cierpliwa, no i strasznie kocham tego mojego glupka
a to ze dzieciaki spaly z toba to nic, przynajmniej sie wyspalas.

karolka u nas tez ostatnio maly problem z obiadkami, co najlepsze, ze nie je nic co ja zrobie, a co moja mama to jakos je, to ona chodzi dumna jak paw i caly czas mi docina.
mi sie wydaje, ze jest mozliwosc zwiazku, ale lekarzem nie jestem, wiec nie powiem napewno. oby juz ci nie bolaly.

ikunia super stoi, widac, ze tak pewnie.
a lenita tez prawie sama, takze wcalenie jest leniuszkiem

dziewczyny pracujace podziwiam was

Dzięki kakaszka za podziw

Ja podziwiam Gochensika

Jak mi sie nie chce już tu siedzieć

Karolka bardzo mozliwe w koncu jak jakies zapalenie to caly organizm działa inaczej. Zycze powrotu do zdrowia i zadnych boli.
poka różyczkę

Kakaszka a moze mama po cichu doprawia zupki i dlatego Eliza jej zajada chętniej?
Dobrze ze nie protestuje i ze mozesz sobie wszystko pozostawiać. To ilu specjalistow ci jeszcze zostalo?

Marta to nie siedz tam tylko wpadaj do mnie na kawusie;)

Gochens dawaj znac kiedy mam wpadac w odwiedzinki. I sama jestem ciekawa jak dlugo zamierzasz pracowac...?

Dziubasek pokaz nam tu swoje działchy bo nie chce mi sie szperac po forum:p

Ja posprzatalam Zonia znow lula robie kawusie i biore sie za mój mont blank prasowania:p a jak skończę i tesciowa sie zgodzi to podesle jej mała i biore sie wreszcie za tego sernika na zimno bo chodzi za mna juz dwa tyg.


Ryska tez sie dlugo nie odzywala...

Mamuśki jak używacie Pampersów to w poniedziałek w Lidl jest duża paka 88zł różne wielkości my jeszcze jedziemy na 3-jkach więc się opłaca ale tylko na noc używamy

www.lidl.pl/cps/rde/SID-245EAA31-A4BAB80...sl/oferta.htm?id=218

Aleksia - już mam już w kalendarzu zapisane zakupy pampersów.

Cordis ja wiem że jak sie faceta porządnie opierdoli to później przez chwile wie co jest grane...oby Twojemu zostało to na dłużej

Ikunia bardzo fajowy pchacz a dziara pierwsza klasa? Rozumiem że to znaczy "LOVE ALAN" wpadać wpadaj ale dopiero w weekenda Bo tak zapierdzielam w robocie

Karolka współczuje tego bólu.. oj żebisko jak boli to dupa ale są specjalne tabsy na ból zębów..powinnaś zapytać w aptece bo te ketonale rzadko działają o dziwo...

Dziubasek to to gratki dla córeczki ! Może niedługo zobaczymy ją w jakimś jeziorku

Haniu Ikuniu mam zamiar cisnąć do oporu czyli tak jak wtedy 8msc.. może do 9 zobacze jeszcze

No Gochens to ja sie nie dziwie ze avans goni avans jak ty taka dobra pracownica jestes dobrze dobrze pracuj ile sie da bo z dwojka to juz chyba bedzie trudniej wrocic tak szybko do robala. A ten fragles chinski to "i <3 Alan 4ever" haha
W ten weekend mamy urodziny babci wiec odpada :/

Wróciłyśmy z 3 godzinnego spaceru o 14 nawet nie wiedziałam, ze to już ta godzina była bo Lena spokojna i grzeczna na spacerku (a to już 5h od poprzedniego jedzenia było ) ale jak tylko weszłyśmy do domu to nawet zakupów nie dała mi rozpakowac tylko się darła o jedzenie, picie i spanie na raz więc latałam jak z pipciem Na spacerze mi o dziwo nie spała. No ale koniec końców najedzona , napita (wypiła mi całą flachę soku z wodą ...pierwszy raz soczek muszę zaznaczyć mamy taki z bebevity jabłko, czarna porzeczka i malina bez cukru)
Ale powiem Wam że nie do zniesienia była moja lejdi taka maruda że głowa mała...ale rozumiem ją...jak matka przegapiła godzinę jedzenia i picia bo tak ładnie na dworze.

Ogólnie mam lenia od kilku dni, nic mi się nie chce...najchętniej bym spała na drzemce z Leną.

aaa i kupiłyśmy sobie z Lenitą butki na wiosnę


Ikunia a z czego ten tatoo ma Zosia ? bardzo oryginalny a pchacz superowy
A powiedz mi kochana Zosia raczkuje czy nie?
Chyba kilka dzieci u nas nie raczkuje co nie?
Bo mama mi dziś napisała że w pracy jej babki mówią (te co mają małe dzieci) że dziecko powinno raczkować bo wtedy umysł się prawidłowo rozwija i w przyszłości nie mają dysleksji. I że ponoć w PL jest tak że jak dziecko nie raczkuje to wysyła się je na jakieś ćwiczenia by dziecku pomóc zacząć raczkować spotkałyście się z czyms takim?
Kurde sama nie wiem...ale czytałam trochę o tym i pisało że nie każde dziecko raczkuje i że niektóre ten etap pomijają i zaczynają chodzić.
Jak ja mam Lenę zmusić jak ona 5 min. na brzuchu i się drze że nie chce już...a jak jej pokazuję że pupę do góry to buzią zaryje w tapczan czy w dywan bo nie umie zgrać rąk z pupą wolę nie ćwiczyć na siłę bo więcej krzywdy chyba niż pożytku z tego.
Co Wy o tym myślicie? powinno dziecko raczkować czy nie??????

Kurka Ika Ty małą puszczasz na kr. rękaw i w kr. spodenkach na bosaka a ja mam 2 dł. rekawy u Leny i rajstopki a mama mi jeszcze mówi bym założyła skarpetki bo od nóg choroby idą Tyle że ja mam 19 stopni w mieszkaniu i brak paneli.

Gochens Ty pracusiu to się nie dziwię też że tak Cię awansowali powodzenia !

Dziubasek ja też bym chciała tu zobaczyć balerinę i paluszkowego potworka

lece zmywac i kłaki myć

Na temat raczkowania podam przykłady z domu

Brat nie raczkował od razu chodził ja raczkowałam i jakoś brat nie raczkował i wcale nie jest mniej zdolny powiedzmy szczerze ma lepszą głowę ode mnie do zapamiętywania z matemy jest lepszy jak widać to że nie raczkował nie wpłynęło na jego umysł bardziej na mój bo mi więcej czasu schodziło na uczenie niż jemu. I uważam, że to nie ma nic wspólnego taka bujda

My też po długim spacerze, wróciłyśmy i deszcze się rozpadał
Co do raczkowania to nie wydaje mi się zeby to miało coś wspólnego z umysłem, bystrością czy inteligencją. Jedne raczkują inne nie. Moja Majka nie raczkowala, stanęła na nogi i jak miala 8 miesięcy puściła się i zaczęła chodzić. julka raczkuje i jest zupełnie inna rozwojowo(a z tych samych rodziców)
Fotki wstawię wieczorowa pora... Bo z kobitkami nie mam jak...

No więc aleksiaa mnie się też tak zdaje że to nie ma wpływu...a przynajmniej nie az taki
Z tego co mi wiadomo to ja też nie raczkowałam..i nie miałam problemu z czytaniem, zapamiętywaniem i pisaniem. Nie widzę u siebie żadnych braków.
Dziwne teraz teorie chodzą

a to nasze butki wiosenne (te różowe w sówki to paputki...Lena ma 2 pary na miękkiej podeszwie a jedne na twardej...ciut większe ale to nic...do chrztu jak znalazł...chyba że fest pobrudzi do tego czasu...ale nie sądzę )
i mamine cichobiegi


o tym raczkowaniu znalazłam coś takiego
www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/ni...ziecko-raczkuje.aspx

ale kurde...wiele dzieci nie raczkuje i w późniejszym wieku nie widać żadnych uszczerbków na ich umyśle...więc już zgłupiałam

Witam

Na początek PAwełek dziękuje za życzenia i całuski i w ogóle Jak ten czas leci
Bartuś :*

Haniu to ja Ci powiem że pawełek też nie raczkuje, choć sie zachowuje jakby chciał zacząć, bo jak siedzi i widzi coś interesującego troche dalej to się przewraca na brzuch ale potem jak chwile poleży i dosięgnąć nie może to krzyczy... Też go próbuję uczyć, ale nic na siłę, czasem mu pokazuję sama jak raczkuję i wtedy on się śmieje i też próbuje, ale jak nie może pupy podnieść to przestaje próbować...
Mojej mamie pediatra kiedys próbowała tez wcisnąć, że jak dziecko nie raczkuje to jest dyslektyk, bo mój brat nie raczkował i akurat dyslekcja mu się trafiła, ale ja tego nie łączę, bo w nauce był świetny, a to że pisanie mu nie szło... Taki urok... Gryzmoli gorzej niż kogut to po co ma jeszcze o ortografię dbać A najstarszy brat raczkował od 8 do 14 miesiąca, dopiero potem uczył się chodzić, więc powinien byc mądry bo tak długo raczkował to z ortografią lepiej ode mnie stoi, fakt ale z nauki to był noga głównie z nauk ścisłych

Ja dziś cały dzień nad miską...

Gochens podziwiam Cię że pracujesz i że masz do tego siłę i że w ogóle Ci się chce.... Ja nie mam na nic sił...
Mam taki syf jak nigdy...

Na dodatek moje dziecko taki nieznośne że szok!!! Nie mam dziś sił do niego...

Ikunia Tatoo świetny Zazdro

Hania lencia nie jest leniuszkiem jak Ci pozwala na zdjęcie na stojąco I ma girki słodziachne