Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Patrzcie jaki bajerancki allegro.pl/pluszowy-pajac-krasnal-68-now...ski-i4025972547.html


MArtwie sie o tą Milady....

Gochens zawsze mi sie marzylo upiekszanie wnetrz musze w takim razie poczytac o tym programie. Szczerze mowiac jakbym miala ugrana robote to bym wiala z chalupy az by sie kurzylo:p haha
A do jedzonka przeciez mozesz juz wprowadzac przyprawy pomalutku. Ja juz dawalam bazylie, majeranek i tymianek oraz cynamon do pieczonego jablka zawsze to bardziej aromatyczne i smaczniejsze nie takie jalowe;)

Poczytam jeszcze o tym programie i lece lulu.

jestem na chwilę jeszcze

zapomniałam pochwalić te torty co MArta wklejała świetne są rewelka !!! ma dziewczyna zdolności sama bym taki chciała

dobra lecę spać bo padam już

dobranoc

Chciałam wczoraj jeszcze coś napisać a tu ERROR!!!

Masz człowieku wenę a tu cię blokują

No my po 6 pobudka na mleczko i troche polezakowałyśmy z zamkniętymi oczkami do po 7.
Teraz mała sie bawi i próbuje kupala strzelić.

Tak apropo ciąż. Tak się naczytałam o waszych snach że i mi się przyśniło.

Nawet mój A. był ze mną na porodówce. Trzymał mnie za rękę bo tak mu kazałam mając na uwadze poprzedni poród. Położna do mnie że jak będę czuć parcie to wołać ale nie przeć. No to ją wołam a ona o matko już główkę widać, mój w panice zielony na zmiane z fioletowym. I ona mówi dawaj tą swoją córe tutaj, a ja że synek będzie a ona nie prawde na USG była córa a ja że będzie syn bo tak czuję. No i poparłam i wyskoczył synek. Ja zadowolona, położna zdziwiona że syn a nie córa a moj w szoku że tak szybko poszlo. I się obudziłam...

Dobra jem śniadanie pisze pismo o zmianę warunków zabudowy i lecę na miasto opłacić rachunki i do urzędu miasta i gminy bo awansowaliśmy z gminy.

Miłego dzionka.

Ah bym zapomniała Zosiaczku Sophiowy najlepszości

Witajcie

Zoska wczoraj dala popalic wstala o 10 niewiem czemu i zasnela po 12,pierwszy raz tak...

Dziewczyny wczoraj tez sie wkrecilam w zakupy na allegro :-D

Pogoda u nas w miare ok ale na pole nie mozemy wychodzic minimum 10 dni takze siedzimy w domu...

A pytalyscie czemu wracam do pracy, pracuje z M i zawsze mu latwiej jak kobita jest obok hihi :-D

Dziewczyny zaktualizowałam tabelkę - WKOŃCU.

Przepraszam że tak długo musiałyście czekać. Zerknijcie proszę na nią i popatrzcie czy wszystkie wymiary dobrze wpisałam i czy kogoś nie pominęłam. Jakby co to drukowanymi literkami proszę mnie upomnieć

Sophie razem ze swoim mężem pracujesz? Ja bym nie mogła na dłuższą metę. Praca to dla mnie odskocznia od domu

A i jak byłam u cioci mojego A. na kawie to mówiłam żę w autobusie gadała z tą babką co mnie zastępuję na temat pracy i się pytała czy mam zamiar wracać jak tak to kiedy bo jej się tam podoba nic więcej jej na stare lata nie trzeba, ale ciotka mówi że wracam ale nie wie kiedy. I zapytała jej czy nie rozmawiała żeby ją zostaili bo wiadomo pracodawca chce mieć pracownika na miejscu tym bardziej jak nie ma osoby ktora by się moją robotą zajęła a on że na samym początku jej powiedzieli jak przyjmowali że tylko i wyłącznie na czas mojej nieobecności. Jeju jaka szczęśliwa jestem.

Ale o tym chyba wam pisalam a że nie pamiętam to napisałam jeszcze raz A to wszystko dlatego że tak się cieszyłam że każdemu o tym mówiłam.

Witam dzis
Malutka waga sie zgadza i przypomnialas mi ze wzrostu nie podalam . 75cm

Ja tez chetnie bym sie w zakupy na allegro wkrecila ale zaciskamy pasa i porzadnie oszczedzamy... kupuje tylko to co musze...
Ale nie narzekam, bo mam jeszcze zaskorniaki o ktorych mezulek nawet nie wie

Dzis czuje sie o wiele lepiej sniadanie bez problemow i sny erotyczne snilo mi sie ze kochalismy sie z mezem w sypialni rodzicow i nas nakryli czulismy sie jak szczeniaki

Pawelek zrobil mi dzis pobudke o 7... smial sie jak najety... ma szczescie ze w nocy w miare normalnie spal, bo czuje sie wyspana teraz krzyczy na mnie i nie wiem o co mu chodzi... pewnie chce mi telefon wziac, bo dlugo nie slinil

Dziendobry

Ja po raz pierwszy od kiedy Zoska skonczyla dwa miesiace mialam rewolucje w nocy. Bartek wrócił kolo 23 z roboty zaczal sobie szykowac jedzenie i obudzil Zoche. I co ja ją na drugi bok a ona oczy jak piec zl to odchodze od łóżeczka a ta ryk jakby ja rozdzierali ze skóry. ponosilam, poprzytulalam ale rece mi juz mdlaly i dawaj ją spowrotem do łóżeczka a ta znow alarm... Ale mialam nerw tu juz godzina zero wybila a ta szaleje no to hop ja do nas tzn ja siedzialam przy stole a ona z tatusiem i smiechy chichy jak juz dochodzila pierwsza i zmarzlam to wlazlam do nich pod koldre a ta juz nie chce lezec ona wstaje i koniec. B zgasil tv a ta ryk... o matuniu co to bylo... Kiedys byl cycek i lulu a teraz poczulam sie zupelnie zielona no ale przeciez nie bede sie z nia bawic po nocach. Tv zostal znow wlaczony ona siedziala pomiedzy nami a my wykonczeni z usmiechami na pyskach wpatrzeni w siebie dalismy sobie buziaka a ta jak sie zaczela z nas śmiać to po chwili cala trojka brechtala az brzuchy bolaly skonczylo sie flaszka mleka i o 2:30 wreszcie poszlismy spac.

Teraz juz po sniadanku jestesmy ja po kawusi a ta mala jędza odsypia

Dzis mialam sprzatac ale tak mnie wszystko boli ze mam do w pupuni.

Malutka ja dzis zmierze i zwaze mala to zmienimy bedzie równo 40 tydz. Bo tamte pomiary byly z miesiaca wczesniej.

Zoska

Wrrrr napisalam posta i mi zjadlo szzzzzz:/

Dzien dobry

Zosienko rosnij duza rybeczko ale mamie sprawilas prezent na ta miesiecznice

sophie extra ten pajacyk, i buda tez czadowa odnosnie pracowania z mezem to ja tez mialam te "przyjemnosc" przez 3 lata i NIGDY WIECEJ PRACY Z MEZEM bo 24 godziny na dobe razem , w pravy w domu no ani sekundy spokoju i kłótnie byly doslownie o wszystko , mialam gobserdecznie dosyc do tego stopnia ze slub byl pod znakiem zapytania , lepiej Nambsie ukladalo jak bylismycz dala od siebie bo ciaglo do spotkan randek a tak przez monotonie niema nic wszystko sie spipczylo

Srenka fajne takie sny ja to juz dawno takowych nie mialam
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Malutka u Nas wszystkobsie zgadza fajnie ze z powrotem do pracy tak fajnie wyszlo:) a idnosnue mezczyzno to jest w tym duzo prawdy dobrze ze choc zarabiaja na rodzine i od czasu do czasu maja przeblyski dobroci abapropo to dzien kobiet jutro

Gochens gdzie Ty sie w teren wybierasz w Twoim stanie ??? Prosze siedziec na pupci w biurze jak Ci dobrze
A makaronek mam taki :


Aleksia odnosnie histori z dziecinstwa to ja mam jedna fajna choc bylo ich duzobbo ja z chlopakami nabokraglo sie bawilam tzn kuzyn i brat 2 lata mlodsi bo siistra byla za stara (4 lata+) zeby sie z gowniara bawic wiec lobuzowanie na calego, i raz wymyslilismy sobie ze bedziemy chodowac slimaki winniczki , wiec poszlismy na wyprawe do lasu zeby nazbierac tych slimakow , udalo sie zebrac 20 sztuk i zostawilismy je w koszyku na ganku , rano przychodzimy a w koszyku slimakow brak wiecie gdzie byly?? Na scianach niechcialybyscie zobaczyc min rodzicow i dziadkow jak zobaczyli obslizle slady po slimakach na scianach hihi

noc u Nas srednia bo budzila sie z rykiem ale rzadziej niz wczoraj takze maly plus , obyvto byl skok my juz po kaszce i kawce , nala zaraz idzie w kimono , kapucha na lazanki sie gotuje takze extra
obudzilsm sie w nocy z bolem gardla :/ normalnie wszystko mi atakuje zeby, zatoki, glowa i jeszcze gardlo nosz szlak :/
zrobilam sobie wkoncu paznokcie wczoraj

Milego slonecznego dnia

No wlasnie Zosiu ;*

Witam i ja

Noc ekstra

Oj Ikunia to Ci niespodziankę fundnęła Zosia hihi

Malutka u mnie tez się wszystko zgadza a z pracą fajnie masz super że tylko na czas Twej nieobecności tamta babka jest masz do czego wracać

Karolka ja mam identycznie...też po łapach dostaje...i też się buntuje i mówi ze mam mu koleżankę znaleźć a ja mu mówię " że co taka gojda jesteś że sam nie potrafisz tylko ja Ci jeszcze musze szukać? " haha

Pogodę mamy gites bezchmurne niebo i pełne słońce dziś ma byc 16 stopni a w weekend po 18

Ja z moim tu w DE też razem pracowałam i masakra była...w pracy z moim...w domu z moim...oj za dużo

miłego piątku

Malutka usypiałam małego już prawie spał mi na rękach i przeczytałam "zamoczą swoją odnogę" i co jak rykłam śmiechem aż się obudził

Myślałam, że poczytam coś z Waszego dzieciństwa a tu nic myślałam, że trochę powspominamy.

Karolka ja tez winniczki chciałam hodować zbierałam je w niedalekim rowie gdzie woda spływa z pól ale miałam akwarium po rybkach i ciągle mnie wkurzało, że one po tych ścianach lizą zamiast siedzieć w roślinkach i kamieniach na dnie i co chwila je zdejmowałam.
Ściany musiały być piękne po tym śluzie

To ja Wam tez coś napiszę znam to z opowieści
Miałam jakoś ze 3 może 4 lata leżałam sobie na łóżku i nagle się zerwałam w stronę okna leciałam taka rozradowana i potem dalej ............... nic nie pamiętam to już była opowieść mamy, że wydzwoniłam głową w grzejnik aż krew leciała. Teraz na pamiątkę tego zdarzenia mam 3 szramy na czole i jedna jest równiuteńko na środku i mama do niej mnie czesała i robiła przedziałek we włosach.
A to mój sprawca

Haha Aleksia ten dzwon musial niezle wygladac ale ja tez dzwona zaliczylam az sie zapowietrzylam bo zjezdzalam z gorki przed domem na worku z sianem a pod gorka rowno w rzedzie rosna jablonki i jak nie wydzwonilam w sam srodek jednej z nich tak tata musial mnie ratowac bo nie moglam powietrza zlapac :/ i zawsze spalam z koldra na glowie bo balam sie zjaw za oknem a to na parapecie kot siedzial i rano przez zaslony cienie dawal

Haniu u Nas tez sliczna pogoda sa jakies specyfiki na podniesienie libida ??? Bo jak tak dalej bedzie to faktycznie sobie kulezanke znajdzie