Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Emilka koło 14 pojechała z moją mamą...przyjedzie dopiero w poniedziałek, więc jestem sama z Artkiem...właśnie ucina sobie drzemkę, mam nadzieję, ze zaraz się obudzi...

Sophie, ładna z Ciebie kobitka, szczerze? Ja bym nie ścinała włosów...wiesz jak brakuje mi tych sprzed ciąży z Emi? Musiałam je skrócić bo wychodziły garściami, bałam się, że za chwilę je stracę...ale teraz gdy miałabym takie długie nie pozwoliłabym ich ściąć...A zrobisz jak uważasz, mnie się podoba ta pierwsza wercaj

Milady...alkohol to wielkie zło, po które niestety sięgają faceci...współczuję Ci bardzo...wiem, że okropnie się czujesz...że ciągle chce Ci sie płakać..najważniejsze, że masz dla kogo żyć.
Musisz Marcina wpuścić...niech powie, co ma powiedzieć, niech się zobaczy z dziećmi...ake czuję, że jest już przekreślony u Ciebie...

Haniu, kiedy sie dowiemy o niespodziance?

Uśmiałam się z Waszych wyczynów z dzieciństwa..
jeśli chodzi o mnie, to
-spadłam z hustawki,
spadłam z huśtawką
przejechał po mnie rower,
dostałam ze 2 razy kamieniem w głowę,
w grzejnik też wyrąbałam, krew leciała jak z prosiaka,
na rowerze zrobiłam salto mortala przez kierownicę, do tego podbiłam sobie oko i miaam okropne rany na kolanach...do tej pory mam blizny
ugryzł mnie jamnik
jadąc z przyjaciółą na deskorolce stylem "na poloneza" z buta zeszła mi skarpetka i kostka przecharowałam po betonie...prawie do kości doszło...do dziś mam bliznę no i jeszcze parę rzeczy mi sie przydażyło

Marta, ja co prawda jeszcze nie posprzątałam, zrobię to jutro ale też się cieszę weekendu..a w niedzielę przychodzą do mnie przyjaciółki bez dzieci będziemy tylko my i Artuś

Jejku Milady tak mi przykro , alkohol od czasu do czasu mozna zrozumiec ale klamstwa i TA pinda ??:/ ja uwazam ze dobrze zrobilas ze sie wynioslas z dziecmi bo "przyjazn" z byla nie istnieje przynajmjiej ja tak uwazam :/ Ojcem niech bedzie ale skoro taki jest to niech sie zdecyduje kto dla Niego jest najwazniejszy i Tobie glowy nie zawraca , tylko po co tavprzeprowadzka i to mieszkanie wspolne :/ tule Cie mocno i dasz sobie rade bo jestes Twarda babka poza tym masz dla kogo zyc i sie usmiechac , masz cudna coreczke i synusia i to najwazniejsze :* a odpowiedni Facet jeszcze sie zjawi zobaczysz , buziaki dla Iwa i Nastki :*

Sophie ja uwazam ze fryzurka ostatnia tyle ze z grzywka z 2 fryzurki pozatym zebys nie zalowala wlosow moze sobie pocieniuj tak mocniej i zrob grzyweczke taka z drugiej fryzurki cos takiego


Haniu ja mysle ze niespodzianka bedzie wizyta Natali na forum zgadlam ???

Agusia dobrze ze mama wziela Emi na chwile , odpoczniesz troche

Szosteczka to niezly wypad na lody sobie zrobiliscie

Marta udanego odpoczywania

My bylismy na spacerku i bylo fajnie pozniej Wam pokaze Gabi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Wróciliśmy ze spacerku z tatą
Lencia grzeczna...całą drogę albo sobie gadała po swojemu albo spiewała

No ta niespodzianka się właśnie niedawno odezwała chodziło mi o Milady...bo pisała do mnie że się dziś wieczorem odezwie hihi

No i własnie Milady baaaardzo to smutne jak Marcin postępuje my też przyczyniłyśmy się do tego byście byli razem...ale skąd można było wiedzieć że on taki nieodpowiedzialny szkoda na prawdę ,że tak się stało i bardzo nieładnie że z tamta pinda ma kontakt nadal mimo że go prosiłas by zerwał z nią wszelkie kontakty. I jeszcze do niej pojechał prze wyjazdem do DE to juz w ogóle niewybaczalne !!! Co on sobie myśli ??? I dlaczego tak się rozpił ???!!! Oj nieładnie robi. Szkoda Ciebie i dzieci...ale jeszcze ułożysz sobie życie zobaczysz bo bardzo fajna i atrakcyjna z Ciebie kobietka A ta pindę wysłałabym w kosmos...beszczelna jeszcze pisze do Ciebie czemu Marcin się nie odzywa do niej pfff...w pysk tylko zasługuje
Masz rację musisz go wpuścić bo dzieci są też jego...one nie wiedza co się dzieje i pewnie za nim tęsknią...ale u Ciebie pewnie już przegrany...i wiesz co chyba dobrze...bo dałaś mu szansę...wybaczyłaś a on ją i tak zaprzepaścił...skłamał...a na kłamstwie nie można niczego zbudować niestety. Życzę Ci jak najlepiej i wiem, że się wszystko ułoży...tak jak ułożyło się też jednej z naszych dziewczyn a nawet dwóm
Dobrze że się wygadałas...będzie Ci lżej i wpadaj do nas cześciej i pisz o Iwo i Nastce wklejaj nam ich fotki brawo dla Iwa za raczkowanie i dla Nastki za pierwsze kroki Ucałuj dzieciaczki ode mnie też

hehe Agusia ale miałaś przypadki ja też raz przeleciałam przez kierownice od roweru...krótko po komunii...szłam do domu i w głos ryczałam
Super że Emi u babci...troszkę Cie odciążyła i super że koleżanki przyjdą...zawsze jakaś chwila odskoczni !

miłego wieczoru

haha Karolka nie o Natali tylko o Milady mi chodziło...ale blisko, blisko byłaś

kurka jaka fajną fryz wstawiłaś karolka jakbym miała takie włosy to na bank bym sobie tak zrobiła !!!! bomba jest !!! kurcze ale z takimi do ramion tak nie idzie a też bym chciała jakieś odważniejsze cięcie. Masz coś w zanadrzu fajnego karolka?

KARolka wiedziałam ze moge liczyc na zdanie fachowca

Moj maz poparł Cie w zupełnosci i spodobało mu sie takie ciecie robię wiec ostre cieniowanie

CZESC DZIEWCZYNY.

TO JA TEZ MAM WEEKEND ale ogolnie to nie w humorze,wiadomo przez kogo ,ale nie bede juz tu smecic.

Miledy przykro mi bardzo ze tak sie potoczyło,widac M nie zasłuzył na Twoja miłosc i oddanie,szkoda bardzo,alkohol to wrog,ale pewnie bardziej Cie zabolało to ze ma kontakt z tamta jędza,no nie ładnie sie zachowal,tez uwazam ze przyjazn pomiedzy kobieta a mezczyzna nie istnieje,trzymaj sie kochana,dasz rade choc wiem ze łatwo nie bedzie.

Karolka to dobry sposob na zdenerwowanie,spraztanie...mojemu sie nie spodobalo ze sprzatalam mieszkanie dzisiaj

no wiec ja tez mam mieszkanko wysprzatane a jutro tylko okna umyje,ale ile ich mam to pewnie pol dnia mi zejdzie

Leb mnie rozbolal przez tego dupka,na dodatek zalozyl sobie haslo na laptopa,podlaczylam mojego rozwalonego to tv i tak sie mecze,telewizji tez nie mamy bo abonamentu nie oplacilismy wiec bylabym odcieta od swiata

sophie mi tez sie fryzura pierwsza podoba,a ta co Karolka podeslala jest super....sama bym z checia obciela sie na krotko i tak chyba zrobie bo juz mnie wkurzaja te wlosy a zwlaszcza grzywka

buziaczki dla dzisiejszej zosi i reszty solenizantow ,ktorym nie zlozylam zyczen,ale ciotka zapracowana to musicie wybaczyc

ja w dziecinstwie mnostwo przygod mialam np.jak z kolezanko jechalysmy na jednym rowerze,kolega nam stanal na drodze a bylysmy rozpedzone i przelecialysmy przez kierownice oj wtedy cale poobdzierane bylysmy,duzo by tu pisac,ale dzisiaj nie mam weny

milego wwieczorku

Właśnie miałam pisać że jeśli szkoda Ci ścinać włosów to może je ścieniuj. Zawsze wtedy możesz jeszcze je skrócić jak się zdecydujesz a i długość zachowasz.

Karolka bardzo ładne fryzurki. Za młodu często tak się scinalam nawet tak ze te z gory moglam stawiac na zel z tyłu. Tylko z lenistwa nie chcialo mi sie ukladac wiec pianka szla w ruch i wystarczylo palcami uniesc i wszystko pialo

Wlosy wtedy takie lekkie sie wydaja i przy moich ciezkich wlosach i smuklej twarzy fajnie one wygladaly bo zaokraglaly mi twar te uniesione u nasady wlosy.

a najbardziej lubilam miec tak pocieniowane- nie wiem czy bedzie dobrze widac

Sophie ale sie ciesze ze Ci pomoglam ja raz taka glupote zrobilam i obcielam dlugie na bardzo krotkie i odrazu pozalowalam ze to zrobilam a takie cieniowane sa super ale ja teraz nie moge sobie na to pozwolic bo po ciazy mi polowa wlosow wypadla :/ a Ty masz duzo wlosow prawda ???
avwlasnie odnosnie wypadania wlosow to mi lecialy garsciami i pani w sklepie z artykulami fryzjerskimi polecila mi ampulki z lozyska , i po 3 sztukach nie wypadaja mi teraz wcale , normalnie Rewelacja a stosowalam duzo ampulek z Vichy i radical i duzoinnych i tylko te pomogly a koszt 12 zl za ampulke:)
arkanaurody.blogspot.ch/2013/10/placen-f...erki-w-ampukach.html
lokikoki.pl/product-pol-1492-Placen-Form...0-ml-WT-Methode.html
no i jak zrobisz ciecie prosze o foteczke

Haniu a co Cie interesuje to poszperam

Violcia nosz to Cie zalatwil :/ a mi wczesniej na nerwy pomagalo czesanie fryzur ale tu niemam modelki z wlosami do upinania wiec trzeba sprzatac :/ i moj tez stwierdzil ze po co sprzatam dzisiaj jak jutro tez bede sprzatac , a najbardziej mnie wkurza to jego rozkazywanie aaaaa np. Pije dzisiaj kawe jeszcze pol kubka mam a ten mi z txt zebym nie zapomniala kubka za soba odniesc :/ nosz nie dosc ze wszystko intak ja robie to jeszcze bedzie rozkazy wielmozny pan stawial :/
a najbardziej przykro mi sie dzisiaj zrobilo bo mowi tak" ja bym na bangy nie skoczyl bo mam dla kogo zyc ale Viebie to bym puscil nawet bez zabezpieczenia " az sie poplakalam to dodal ze zartowal ehhh

Myszka ogarnieta spi javz rodzicami pogadalam, pranie sie konczy prac wiec zaraz bede wieszac

Chciałoby się rzec "kocham zaparcia" na ich rzecz minęły mdłości Oby na stałe

Milady, współczuję Ci kochana tego rozczarowania, to Cię boli najbardziej... Ale to jego wina... Szczeniak... Niczego się nie nauczył i nadal na dwa fronty chciał...

Violcia ten Twój to by mógł odpuścić... Co on nie widzi jaki skarb ma w domu????

Sophie z tych zdjęć co wstawiłaś mi się trzecie najbardziej spodobało, ale to co CI Karolka zaproponowała też fajne i nie będziesz żałować długości
Ja też chętnie bym coś z włosami zrobiła, ale obcinaniu mówię stanowcze NIE, bo potem 4-5 lat żałuję i zapuszczam Już mi powoli przestają wypadać, więc nie będę narzekać Za jakiś czas przyciemnię sobie wierzchnią warstwę i końcówki, bo mi się robi naturalne rude ombre i włosy co są na wierzchu też rude, a reszta ładny brąz pod czerń... Gdyby mi się nie rozjaśniały to bym nigdy w życiu ich nie zafarbowała

Moje historie z dzieciństwa są nudne... Najwięcej się działo jak najukochańsza kuzynka była na wakacjach/feriach. Zimą zaprzęgałyśmy psa (mieszaniec owczarka i jakiegoś pasterskiego) do sanek dwuosobowych, a przed psem wędka z kiełbaską biegał aż za szybko i spadałyśmy często i była walka o kiełbaskę, żeby jej nie zjadł, bo miał nas wozić latem łowiłyśmy ryby z pobliskiego stawu (choć nie było wolno nam się zbliżać ) miałyśmy metalowy kosz na sznurku i z daleka zza płotu wrzucałyśmy kosz do wody i po godz jak najszybciej wyciągałyśmy kosz z wody i niejeden karaś i ślimak wszedł w nasze posiadanie i mieszkał przez kilka godz w wiadrze, aż kot ich nie wyjadł W lesie obok stacjonowali harcerze to ich podglądałyśmy, bo byli tacy męscy w mundurze a z takich przygód "odkrywczych" to mając 6 lat chciałam uciec z domu i zbudować sobie szałas nad jeziorem, bo fajnie by było być pustelnikiem i spakowałam plecak na podróż, 2 kanapki mama mi zrobiła i dała słoiczek soku bo myślała że idę jak zwykle na łąkę z psami leżeć Po 2 godz marszu i lekkim błądzeniu znalazłam jezioro i się okazało że tata tam zabrał moich braci i sobie pływali... Ale byłam zła A tata był zły że sama się po lesie szwędałam i za karę musiałam w aucie siedzieć i na nich czekać...

A tym czasem synek mi zasnął
Boję się że się zaziębiliśmy... Poszłam z nim na spacer i było ciepło i bezwietrznie to trochę cienko się ubraliśmy, sąsiadka (mieszka kilometr dalej) widziała nas na drodze to nas zaprosiła do siebie, miło się gadało ale jak wracaliśmy po godzinie to było tak zimno że jak doszłam do domu to mi sopel pod nosem wisiał Pawełek też miał zimne rączki i policzki a mi do tej pory w ręce zimno, od 17tej się nie wygrzałam...

Srenka wspolczuje zaparc cala ciaze sie z nimi mordowalam i dopiero pol roku po porodzie wrocilo do normy:/ wyprawy extra mialyscie ciepla herbatka z cytrynka i pod kocyk

Haniu moze takie cos :




Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
ķ

karolka cos sie iz tym twoim mezem porobilo,ladny mi zart,tez by mi sie przykro zrobilo,ale ja od mojego podobne teksty czesto slysze tak ze nic mnie juz nie zdziwi.

Srenka bo to dupek jest,a dupki tak maja ,a zaparcia chyba lepsze od mdlosci,choc i to i to ciezko zniesc

karolka 2 jest super

Violcia Wy macie pierwsza rocznice slubu za tydzien

Wiem Karolka jakos dotrwalismy do roku

juhuuu oddał neta i poszedł spać

Violcia fajnie, że się odezwałaś pytałam właśnie gdzie Ty ?
ale ten Twój ma tupet no szkoda słów. Dlaczego tak zrobił? skapnął się ze do nas piszesz? kurde całkiem odciął Cię od świata no komment...

Karolka zakochałam się w drugiej właśnie o takie coś mi chodzi muszę sobie wydrukować i pokażę fryzjerce dzięki kochana a Gabi na spacerku wygląda jakby już biegła a ze szczoteczką przesłodko wyszła

Lena zasnęła o 20.30

srenka ale miałaś atrakcje w dzieciństwie

Karolka ale Ci powiedział ja bym poszła z podwójnie ciętą ripostą...jak mnie ktoś wkurzy to mam podwójnie cięty jęzor

aaaa i dostałyśmy z Lenitą bukiet tulipanów z okazji jutrzejszego święta

lecę nyny
dobranoc

Ta druga fryzurka jest super, też mi się podoba.

jeju jak zazdroszcze tego ciepła, ile macie stopni?
u mnie niby slonce niby 10-12 stopni ale aż tak mocno tego nie czuć, bo albo wiaterek albo słoneczko przyćmione. I jeszcze musimy się dużo cieplej ubierać.
ile warst ma Gabi na sobie ? Bo zastanawiałam się ostatnio jak ciepło musi być by ubrać jej bezrękawnik bo mamy taki fajny cieplutki i ile warstw pod nim musi byc by bylo jej ciepło w rączki