Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Aleksia


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Marta Brawo dla Bartusia !!!
a brat czy siostra to pewnie chodziło aleksi w sensie kuzyn, kuzynka...spotkałam się z takim stwierdzeniem u byłych znajomych...oni z północy i mówią brat cioteczny i siostra cioteczna na kuzynostwo...w skrócie brat i siostra u nas we WLKP. jest po prostu kuzyn i kuzynka i mi dziwnie sie słyszy jak ktoś inaczej mówi

Karolka świetne łupy!!

Hania spoko jak będziesz w Polszy wbijaj Może już będę miała swoją firmę heheh też chyba bym codziennie nie mogła jeść tego samego chociaż w sumie nie to samo bo smaki inne

Marta no to rzeczywiście posrane... eh nie zazdroszcze brawo dla Bartka~!!!

Szósteczka powinnaś się szybko udać do lekarza nie ma co zwklekać!!

Dziewczyny podawałyście już kasze jaglaną? Ja dziś ugotowałam alkowi ale w ogóle nie chciał tego jeść..dodałam do tego jabłuszko ugotowane i dupa nie chciał tego w ogóle jeść.. powinnam do tego dodać mm czy coś?

U mnie kuzyn to kuzyn ale o takim czymś to słyszałam

Gochens to będe miała na uwadze pracę u Ciebie zawsze to jakis punkt zaczepienia
a co do jaglanej to nie podawałam...nawet za bardzo nie wiem z czym to sie je ale może fajnie by się komponowała z warzywkami gotowanymi ?

aleksia aaa chyba ze tak a Ty z północy czy nie? bo wiem że północna Polska właśnie tak mówi

poczytałam trochę o przyprawach do łososia i pasuje koperek, tymianek, rozmaryn i zioła prowansalskie...oraz pieprz i sól...najlepiej sól czosnkowa ale wszystko nie razem na raz myśle że sól, pieprz, koperek i tymianek będzie okej

południowy-wschód

Butki sa granatowe

Marta te gatki extra lubie takie co koronke na tylach maja Brawo dla Bartoszka :* a z tym podatkiem to do d...y jednym slowem

Aleksia Gratuluję popołudniowej drzemki

Haniu dżem z serkiem moze byc pyszny , a za mną chodzi serek biały ze szczypiorkiem i rzodkiewka
Rybke tez bym zjadła tyle ze mój to preferuje jedynie w cieście badz panierce broń boże żadnych ziół :/

Gochens ja kaszy nie dawałam jeszcze , kupiłam ostatnio makaron dla dzieci od 6 miesiaca takie gwiazdki i sa super bo nie trzeba blendowac a sa mieciutkie

Wasze bable juz 230ml wciagaja a moja jak zje 180ml to cud jest bo zazwyczaj i z tego zostawia :/ odkąd zaczęły sie zęby przestala jeść obiadki , dobrze że chociaż jogurciki i deserki chetnie je i takie mleko smakowe z nestle ze zbożami tez lubi
Niunia spi od 19.30 tyle ze od wczoraj znow jest płacz w nocy nicają raczej nie boli, temp brak a i tak beczy najlepiej to zebym ja na rekach trzymala to wtedy spi ale jak chcialam ja wziac do siebie do łóżka to już źle bylo :/
Ja tez po prysznicu , pocwiczylam takze git

Wpadł mi do głowy pomysł może napiszemy jakąś ciekawą historię z naszego dzieciństwa. Co Wy na to?

No i jest wieczor, Artus juz spi, Emi idzie sie kapac z tata...

Gochens, ja dodawalam kaszy jaglanej do warzywek dla Artka..bardzo mu smakowalo..mozna tez ja dodawac do deserow...bo ona troche taka slodkawa jest..ale pyszna, przynajmniej dla mnie...

Bartus, gratulacje jak 2 kroczki juz sa, to za chwile posypie sie ich milion

Szosteczka, dziewczyny maja racje, musisz to jak najszybciej zdiagnozowac, zarowno z kolka nerkowa czy jelitowa nie ma zartow...

Marta, wspolczuje tego podatku...to jest chore, ze ktos cos daje a Ty jeszcze musisz podatek od wzbogacenia zaplacic...bo to cos takiego, prawda?

Gochens zazdroszcze kupowania ziemi...tez bym chciala...

Ja dzem z serem bialym uwielbiam...a jadlyscie kiedys kisiel z serem bialym? mniam mniam

Karolka, a moje Gabi przechodzi jakis etap rozwojowy?

Jestem i ja mała biedroneczka spi

KaROlka śliczne łupy a te butki sa boskie ja ostatnio widziałam takie buciki co biedronkę przypominały i chyba je Zosce kupie bo mysle o nich bez przerwy

Gochens to fajną masz prace, ja wracam w maju miało być w czerwcu ale juz czas na mnie

szosteczka wspołczuje bólu i kuruj nam sie kochana

Marta zajebiaszczy ten staniczek Twoj oko pocieszy

A i obiecane zdjecia:

Haniu ja Łososia robie bardzo oszczędnie mianowicie sól, pieprz, obkładam czosnkiem i plasterkami cytryny. Tymianek może być ciut za "ostry" do łososia chociaż bardzo lubie tą przyprawę... myślę że czasem minimalizm jest wskazany a przy łosiu tak właśnie jest

Karolka może naprawdę jakiś skok? A ten makaron to gdzie kupowałaś? ja też ostatnio dorwałam takie malutkie gwiazdki i chce je dodac jakos do czegos ale narazie nie mam pomyslu do czego

Sophie fajowa buda, mojej suce by sie spodobala u tesciow zawsze zabiera labkowi miejsce do wylegiwania a czemu wczesniej wracasz do pracy?

Agusia a nie dodajesz do tych owockow juz mm? Kurde mój sie juz chyba przyzwyczail do tych slodkich kaszek.

Jakis czas temu na majówkach Joasia pisała o jakiś robakach w tych materacach gryka kokos czy jakos tak i teraz ciagle mam to w glowie moze on dlatego nie chce usypiac w tym lozku???????????

Chyba moje hormony troche przesadzaja właśnie płakałam na "sekretach chirurgi" i "bitwie o dom" haha za to mam wstret do jedzenia w sensie nic mi sie jesc nie chce. Ale pizze bym wsunela

Karolka extra ramper i trzewiki tez eleganckie

Marta gratulacje dla synusia i niezle wdzianko, napisz jutro czy zdalo egzamin

Sophie buda fajowa odrazu z kuchnia polowa haha

Gochens a przyjmuja u ciebie takich matolow jak ja czy trzeba miec doswiadczenie 100 letnie najlepiej?
fajnie ze dzialka jest a daleko?

U mnie tez na kuzynostwo sie mowi brat siostra;)

Co do kasz to trzeba ja jesc bo jest anty nowotworowa !
Ja Zosce daje albo na slodko z owockiem i kawaleczkiem maselka czy troszke jogurtu
Albo do obiadku zamiast ryzu czy ziemniakow. Sami tez czesto jemy robie jaglanke najczesciej z curry i warzywami mrozonymi z patelni;)

A Gochens i jak Ci sie nie chce podawac manny to juz nie musisz przeciez gluten jest w pszenicy. Mozesz kupowac kaszki pszenne, albo manne z bobovity odrazu mleczna jest bo mam taka, pozatym mozesz spokojnie alusiowi dawac juz kawalek chlebka z maselkiem. Ja zosce juz czasem robie kanapeczke z szyneczka drobiowa i wcina az sie uszy trzesa;)

Ja prasowalam caly dzien, zoska malo mi spala i co chwila chciala sie bawic kablem od zelazka. B.ma wszystkie koszuleczki poprasowane na cacy moze sie stroic ze hej. A ja teraz lece pod prysznic i lulu bo mi nogi w d wchodza.

Dobrej nocki :*

Ika no właśnie daje mu czasem suchej buły do pogryzienia ale on czasem ma takie akcje ze zaczyna sie dusic i mezulek sie na mnie drze ze co ja mu daje jak on 4 zeby ma chyba musze cos zmienic bo te kaszki naprawde sa slodkie w ujka no a poza tym je wciaz to samo.. moze ranne mleko powinnam zastapic kanapeczkami? albo to drugie sniadanie lepiej? manne bobovity widzialam ale zwykla mu kupilam i raz ugotowalam za cholere nie chcial jesc bo nie jest w ogole slodka ... ja jaglana tez lubie ale ta z dzisiaj byla rzeczywiscie bez smaku (zreszta jak wszystko co dla dzieci)

Ika jesli umiesz rysowac w AUTOKADZIE to zapraszam szukamy kogoś do projektowania i aranzacji wnetrz chyba ze "nowa" ( ma przyjsc w pon) sie nie sprawdzi to bedziemy potrzebowac zastepcy mej osoby do biura bo ja po malu ruszam w teren Mam Cię zatem na uwadze !!!

Agusia hihi pierwsze słysze że kisiel ze serkiem ale czego się nie robi by zmienić jakoś smak

Sophie super buda i nawet daszek nad jedzeniem zdolniacha mąż i jaką "dachówkę" położył Azie hihi własnie a czemu predzej wracasz?

Aleksiaa ja nie mam żadnych jakichs historii z dzieciństwa...nawet nie wiem co by mogło być tą historią ...u mnie wszystko przebiegało zwyczajnie...szkoła, dom, odrabianie lekcji i wyjścia z kumpelami na spacery...trochę nudno ale tak było potem w liceum jakiś puby i to na tyle ale niczego nie żałuję mama mi jedynie opowiadała jak to było jak miałam dwa latka i chciałam dziadkowi solą osłodzic kawę no bo co to białe i to białe więc wsypałam soli...dziadek przyszedł łyknął i wypluł z impetem hihi ponoc był zły no ale ja chciałam dobrze

Gochens też czytałam o tym co pisała Joasia. My mamy materac z gąbki więc ufff...ale ogólnie to strach teraz i wcale bym się nie zdziwiła jakby w tym były jakieś robaczki ale żeby sprawdzic to trzeba by było go rozciąć co nie? ponoc jeśli sa to mikroskopijne i wątpię by przez to dzieci nie chciały spać w łóżeczku...na tym jest tez prześcieradło przecież. No ale fakt sama bym się zmartwiła gdybym takowy miała i raczej bym sprawdzała czy cos takiego jest tam. Niektóre dziewczyny na majówkach twierdziły też że to kolejna propaganda ja twierdzę że w każdej bajce coś prawdy zawsze jest
Ale może komuś się to trafiło ...albo tak jak vika pisała że może przesikany był materac i potem cos takiego się pojawiło...nie wiadomo.

Lena mi zasnęła o 21

ja kasze lubie ale jęczmienną i gryczaną...jaglanej nie jadłam

jak skonczyłam pisac posta to się forum zdziadziło wyskoczył error...ale cofnęłam stronkę skopiowałam i mam hehe i ooo

miłego wieczoru i nocy

O ja cie są już pierwsze kroczki, gratuluję. Moja co prawda też już kilka zrobi ale dwa trzy takie pewne a reszta to z rozpędu jak wpada w czyjeś ręce.

Ah biedna Milady. To po co chciał razem zamieszkać, po co była ta przeprowadzka z daleka od rodziny, po co remont i mydlenie oczu... Wrrrr

Tak przy tym tak mi się przypomniało jak kiedyś z koleżankami sobie rozkminialismy nad facetami i tym jak ich życie jest lekkie. Zamoczą swoją "odnogę" i nic więcej ich nie interesuje, ani 9 m-cy, ani poród, przebieranie, karmienie, wychowanie i to że poświęcamy całe siebie i swoje aspirację dla własnego dziecko w momencie jak oni zastanawiają się jaką koszulkę ubrać na impreze bądź na co wydac te stówki co jeszcze zostały w portfelu bo za tydz kolejna wypłata.
Mowa tu oczywiście o facetach nie będących w związkach, bo ZAZWYCZAJ ci pozostający w zwiazku znają swoją rolę nadprogramową i to co do nich należy czyli zapewnić byt rodzinie.

kurcze a my tak na M. Milady najeżdżamy a jak to nie o to Milady chodziło?

Eh trza iść spać