Mamusie marzec 2012

marigra ja mam rajstopki od 0-3 miesięcy, moja koleżanka zakłada swojej małej tylko rajstopki bo ma bardzo małe stópki i zawsze wyciągała je przez te szparki przy zatrzaskach w śpiochach lub pajacach więc nie miała wyboru, po za tym słyszałam też opinię że czasami trzeba lekko uciskać brzuszek bo wtedy łatwiej dziecku puszczać bączki i robić kupkę, nawet radzą kłaść dziecko na brzuszku jak ma problem z prukaniem.

emma wiem o tym tylko w uk oni mają inne podejście, ja nawet nie będę miała usg aby potwierdzić pozycję dziecka tyko będą macać brzuch, więc jeśli jutro po "macaniu" okaże się że nadal jest pupcią w dół to termin na cesarkę ustalą i tyle, nawet jeśli ja wyczuję że dziecko się przekręciło to i tak mi zrobią cesarkę w wyznaczonym terminie.

ja wyprałam wszystkie ubranka jakie miałam, ale największe są w rozmiarze 74, więc już nie chciałam tego dzielić

a witaminy - od początku biorę Prenatal classic, wyniki mam w normie, mała też prawidłowo się rozwija, więc będę je przyjmować dalej

a ja jak nie czytam to jestem chora a tak poważnie to chce być przygotowana, żeby mieć świadomość co się ze mną w danym momencie dzieje (chyba lubię mieć choć namiastkę kontroli nad tym co się dzieje)

gucha, najwazniejsze, zeby z dzidziusiem bylo wszystko ok! ostatnio uslyszalam fajna opinie od kolezanek, ktore musialy miec cesarke (duza wada wzroku i ulozenie posladkowe - choc slyszalam tez od pracujacej na rzekomo rewelacyjnej karowej, ze tam takie ulozenie nie przeszkadza i kaza rodzic naturalnie - ciekawe, jak wyjmuja? ciagna za nozki?? ), ze operacja trwala krotko, wszystko poszlo ok, dzidzius zdrowy, blizna nieduza, a brzuch po niewielkiej aktywnosci wrocil do formy i ze czesto horrory o cesarce tworza osoby, ktore musza sobie czyms zrekompensowac bol porodowy porownywany w mojej szkole rodzenia do obcinania sobie stopy na zywca (jak w "pile") . podoba mi sie ta teoria .

gusiag, w moim przypadku z wapniem nie ma problemow, wrecz przeciwnie, musze sie ograniczac, bo jestem zdecydowanym bialkozerca - moglabym sie od zawsze zywic tylko jogurtami, mlekiem, serami (w kazdej postaci) i czesto musze sie ograniczac . nie potrafie sobie wyobrazic, jak by to bylo bez calego kochanego nabialu .

a ubranka wypralam wszystkie, bo naprawde nie mam ich duzo - po kilka komplecikow na rozmiar 0-3 mies i 3-6 mies. plus jedne spioszki z lumpka w roz. 74. boje sie kupowac wiecej, bo nie potrafie przewidziec rozmiaru niuni. jak sie urodzi, bede na biezaco uzupelniac garderobe. rajstopek nie mam, ale kupilam fajne polspiochy w dwoch wspomnianych rozmiarach (po 2 szt.) i zamierzam uzywac.

strangerwold - hehhe tez ogladam "Porodówkę" razme z mezem, bo chce byc przy porodzie, a do tej pory nie miał zielonego pojecia" jak to jest zrobione", ze dziecko wydobywa sie z brzucha. Ostatnio jak kolezanka rodzila 5 godxz, ja stwierdziłam, ze szybko jej poszslo, po czym maz zrobil takie oczy istwierdził jak to szybko??? On zył w przekonaniu ze poród trwa max godzine długo mi zajeło wyprowadzanie z błędu

ema - pólspiochy tez mam i sadze ze to dobre rozwiazanie

Marigra hehe to wesoło masz z mężem ale ten program fajny jest tylko że na porodówce nie jest tak kolorowo jak to pokazują;D

hmmm zajełam się rozpakowywaniem paczek a tu tyle teraz do nadrobienia, a pozatym wózek cały piekny i taki jak sobie wymarzyłam i wszystko inne tak samo, teraz tylko trzeba pogonić tatusie zeby odebrał z bemowa łóżeczko(blisko nawet wiec po co płacic za przesyłke;) )

ja jednak dalej uwazam ,że mało wygodnie takiemu bobasowi leżeć bedzie w rajstopkach czy jeansach.. a na "bąki" są specjalne ćwiczenia. chociaż jak widać, tak jak z przewijakiem poglądy się różnią. i twierdze ,że i tak wszystko wyjdzie w praniu- własnie praniu! którego znowu nie zrobie, bo za bardzo zajęta oglądaniem rzeczy jestem tak pozatym kurier poczekał i pozwolił otworzyć wózek.. ale pan z torbą i fotelikiem już nie był taki ludzki i wstawił i wyszedł.. więc to chyba zalezy od człowieka

właśnie ja potrzebuję kupić takie półspiochy i kaftaniki ..
ja biorę witaminy prenatal classic

pytanie jakich wymiarów kupiłyscie kołderke i poszewki ?

strangerwold - ja zaczynam od delikatnych programów cio by sie chlopak odrazu nie wystraszył , chce zeby wiedział, jaki to ogromny wysilek dla mnie i dziecka no i ze po urdzeniu dziecko nie jest takie sliczne jak pokazuja w filmach

gaabrysia -- ooo wózek przyszedł super wazne ze wszystko ok i maz sie przekona ze nie tylko zakupy bez[osrednio w sklepie są "dobre" .
ja mam kolderke i poduszke - 120 x90 i poduszke 40x60 bodjaze, zaraz sprawdze, podobno to taki standard do lozeczka 120x60, o taki:
allegro.pl/mamo-tato-3-cz-posciel-dzieci...aft-i1979485761.html

Czy wy kupowałyście te ubranka w rozmiarach 74 ? czy w spadku dostałyście?
Bo ja dziś na ubranka w rozmiarach 56 62 wydałam niecałe 600zł ! nawet nie oglądałam tych większych ... mam tylko nadzieję że Oleńka nie zrobi nam psikusa i wyskoczy 60cm długa
Nie nadążymy ubranek zmieniać

jednak zakupy z mamą to był zły pomysł bo ona kupiłaby wszystko :/

gaabrysia to super, że przyszedł wymarzony wózek, a nie cegły
kołderkę mam 100x135 a poduszka 40x60

Karola1990 ja kupowałam tylko ubranka w rozmiarze 56, 62 i 68 a pozostałe pożyczyła mi koleżanka; jak mała będzie rosła będę uzupełniać jej garderobę

a tak w ogóle to chciałam się pożalić... boli mnie gardło i mam katar wstrętne przeziębienie mnie w końcu dopadło - muszę podziękować mężowi

Karola1990 napisał:

Czy wy kupowałyście te ubranka w rozmiarach 74 ? czy w spadku dostałyście?
Bo ja dziś na ubranka w rozmiarach 56 62 wydałam niecałe 600zł ! nawet nie oglądałam tych większych ... mam tylko nadzieję że Oleńka nie zrobi nam psikusa i wyskoczy 60cm długa
Nie nadążymy ubranek zmieniać

jednak zakupy z mamą to był zły pomysł bo ona kupiłaby wszystko :/

600zł o matko jak duzo!!!!.... przepraszm, ale doznałam szoku, bo ja za taka kwote to kupiłam łózeczko, posiel i wszystkie duperele (kosmetyki, przybory higieniczne itp) na ubranka wydałam max. 100zł i to nie tylko male rozmiary ale tez niektore wieksze (najwiekszy mam 80)A z rozmiaru 56 kupłam moze 3 rzeczy (kilka dostałam), bo własnie nie wiem jaka moja dzidxia duza sie urodzi.... zawsze mozna dokupic

georgette102 napisał:

a tak w ogóle to chciałam się pożalić... boli mnie gardło i mam katar wstrętne przeziębienie mnie w końcu dopadło - muszę podziękować mężowi

oj kuruj sie kochana, pod kołdereke , herbatka z cytrynka i miodem, a na katar sól morska.uwazaj na siebie bo teraz ifekcje niewskazane

żorżeto, ja proponuje niezawodny czosnek: rozkwas sobie praska albo poszatkuj caly zabek i posmaruj tym kromke chleba, mnie podczas ciazy ostro drapalo w gardle 2 razy (dziekuje tesciowi ), kanapka z czosnkiem zawsze pomagala (plus owiniecie szyi czyms cieplym).

hej dziewczyny ja wrócilam ze szpitalka dzis urodzialm 16 dzoiecko o dwa miesiace za wczesniej

Mariola czy ja dobrze zrozumiałam że już urodziłaś? Mam nadzieję że wszytko jest dobrze i że maleństwo jest zdrowe.