Mamusie marzec 2012

u mnie mimo że mam tłuszczyku sporo to i tak widać czasami wystającą nogę. Chyba chce ja wyprostować i całymi siłami wbija mi w brzuch. wtedy widać taki wzgórek spory.

tylko szkoda że jak chce nagrać na kamerę to przestaje się ruszać. tylko odłożę to z powrotem

hejka dziewczyny;p
moja Zosia jak była w brzuchu też szalała;p
teraz zresztą tez szaleje bo ciągle odkryta leży;p ważne że jest żywa niż by nie okazywała ile to ma siły...
ale też z niej jest nerwusek;p
bo jak nie znajdzie cyca zaraz się robi czerwona i zaczyna krzyczeć;p ale mi tam jej krzyk nie przeszkadza;p
a jeśli chodzi o rozmiar ubranek to nawet te na 56 będą za duże;p
koleżanka urodziła i jej córka ma 56 a ubranka i tak za duże;p
moja ma 40cm to jak jej założą 46 bo taki mają najmniejszy to i tak na niej wszystko wisi i wygląda tak śmiesznie;p ale bardzo ją kocham i zaraz do niej jadę...ucałuje ją od ciotek...trzymajcie się dziewczynki i pamiętajcie zero stresu bo to jest najgorsze co może zaszkodzić dziecku,coś o tym wiem

hej, no koniecznie Mariola ucałuj Zosieńke od nas ;D może jakieś zdjecie cykniesz

a dziś też kiepsko spałam .. co gorsza pierwszy raz w nocu wymiotowałam i kręciło mi się w głowie jakbym się upiła..i teraz nie przytomna:/

A wy uważajcie na siebie i na te bóle "miesiączkowe" .. porządki ja sobie rozkładam w miare sił bo można "wygonić" dziecko szybciej. lepiej dmuchać na zimne teraz..

mariola2041 napisał:

hejka dziewczyny;p
moja Zosia jak była w brzuchu też szalała;p
teraz zresztą tez szaleje bo ciągle odkryta leży;p ważne że jest żywa niż by nie okazywała ile to ma siły...
ale też z niej jest nerwusek;p
bo jak nie znajdzie cyca zaraz się robi czerwona i zaczyna krzyczeć;p ale mi tam jej krzyk nie przeszkadza;p
a jeśli chodzi o rozmiar ubranek to nawet te na 56 będą za duże;p
koleżanka urodziła i jej córka ma 56 a ubranka i tak za duże;p
moja ma 40cm to jak jej założą 46 bo taki mają najmniejszy to i tak na niej wszystko wisi i wygląda tak śmiesznie;p ale bardzo ją kocham i zaraz do niej jadę...ucałuje ją od ciotek...trzymajcie się dziewczynki i pamiętajcie zero stresu bo to jest najgorsze co może zaszkodzić dziecku,coś o tym wiem

hihih dziecko glodne, dziecko złe:) ucałuj od nas swoje 40cm szczęscia

Z intensywnymi porzadkami lepiej uwazac, bo niechcacy mozemy spowodowac porob. Ja postanowiłam, ze od 38tyg rzucam sie w wir ostatecznych porzadków. Dziecko jak coś donoszone wiec gdyby chciała już wyjść to wszystko będzie ok, a terz staram się nie przemęczać...

gabi - wymioty??? to niedobrze,a teraz jak sie czujesz?? może wypij miętę i obowiązkowo poleż. Ah ta pelnia dała wam się we znaki....

a dała.. żołądkowo już dobrze, niewiem co było powodem... ale od 7tyg już zapomniałam jak to jest .. myślałam,że życie skończe - cos mi pewnie zaszkodziło.. tylko też nie bardzo miało co. wazne ,że mineło..

a co do porządków mam takie samo podejście, teraz musimy odpoczywać - chociaż ja sobie dawkuje w miare sił,żeby nie zostawić sobie wszystkiego na koniec, ale więcej leże i teraz coś czuję ,że oko trenuje.. i chyba odeśpimy nocne przygody :/

gaabrysia napisał:

a dała.. żołądkowo już dobrze, niewiem co było powodem... ale od 7tyg już zapomniałam jak to jest .. myślałam,że życie skończe - cos mi pewnie zaszkodziło.. tylko też nie bardzo miało co. wazne ,że mineło..

a co do porządków mam takie samo podejście, teraz musimy odpoczywać - chociaż ja sobie dawkuje w miare sił,żeby nie zostawić sobie wszystkiego na koniec, ale więcej leże i teraz coś czuję ,że oko trenuje.. i chyba odeśpimy nocne przygody :/

śpij pij kochana sen to zdrowie, a teraz bardziej ci sie przyda niz porzadki

ja z miłą chęcią.. ale mój syn to chyba jakiś akrobata z adhd ;D

gaabrysia napisał:

ja z miłą chęcią.. ale mój syn to chyba jakiś akrobata z adhd ;D

bo to taki zwyczaj naszych dzieci, ze jak chcemy odpoczywać to im się włącza tryb "fikołki"

no dziewczyny uważajcie na siebie! duuuużo wypoczywajcie

podzielę się z Wami newsem od mojej koleżanki - miała termin na 21 lutego, ale urodziła w poniedziałek... w tempie błyskawicznym... o 10.00 odeszły jej wody, o 11.00 była w szpitalu, kilka godzin bólu, 20 minut parcia i o 16.00 było po wszystkim (łącznie z szyciem) - oby mój poród przebiegł tak szybko

georgette102 napisał:

no dziewczyny uważajcie na siebie! duuuużo wypoczywajcie

podzielę się z Wami newsem od mojej koleżanki - miała termin na 21 lutego, ale urodziła w poniedziałek... w tempie błyskawicznym... o 10.00 odeszły jej wody, o 11.00 była w szpitalu, kilka godzin bólu, 20 minut parcia i o 16.00 było po wszystkim (łącznie z szyciem) - oby mój poród przebiegł tak szybko

zazdroszcze... też bym tak chciała

Dziewczyny czytam was cały czas tylko że leżę w łóżku i z tel ciężko odpisywać, kochane oszczędzajcie się i odpoczywajcie należy nam się, życzę wszystkim spokojnej nocy.

Nooo taki poród to marzenie;D

dziewczyny czy Wy robicie ćwiczenia Kegla? w książce, którą studiuję często jest powtarzane, że dobrze jest robić te ćwiczenia, a ja chociaż nie mam nic do roboty, to z lenistwa i tak ich nie robię

georgette102 napisał:

dziewczyny czy Wy robicie ćwiczenia Kegla? w książce, którą studiuję często jest powtarzane, że dobrze jest robić te ćwiczenia, a ja chociaż nie mam nic do roboty, to z lenistwa i tak ich nie robię

Czytałam gdzieś o nich i mam mnóstwo czasu ale też ich nie robię


Jutro idę do lekarza już powoli czuję lekki stres..
Zawsze tak jest dzień przed wizytą stres i nieprzespana noc
Ciekawe co lekarz powie
Tak mi się przypomniało, ze cos tam wspominał ostatnio że na jutrzejszej wizycie będzie robił wymaz jakiś ciekawe o jakie badanie chodzi hmm
A i ten miałyście już badane piersi czy u was nie badaja?

badanie piersi.. ?? ja nie miałam i niewiem czy będę miała.
tego wymazu też jeszcze nie miałam. Daj znać jak było na wizycie. usg też będziesz miała??
a mięśnie kegla jak sobie przypomnę to poćwiczę
Gucha leż , leż i odpoczywaj żeby brzucho nie bolało..

co do porodu to ciekawa jestem jak to będzie.. i szczerze powiedziawszy im bliżej to tym bardziej chciałabym mieć to już za sobą.. już niedługo! (jeszcze pamiętam jakby to było wczoraj jak test robiłam , a nasze suwaczki pokazywały 10tydz )