Mamusie marzec 2012

właśnie się ogarniam żeby jakos wyglądać i na 15 mam zaliczenie. mam nadzieje że moja wiedza wystarczy. modle sie żebym zaliczyła bo juz naprawdę siły nie mam na ten przedmiot. zostaną mi jeszcze 2 egzaminy i jedno zaliczenie. na zaliczenie się już uczyłam więc zostanie powtórzyć. Dam radę
Nie mam zresztą wyjścia bo następny zjazd już w nowym semestrze mam za 2 tygodnie! I mam nadzieję że zbliżający termin porodu jakoś mnie zmotywuje żeby pozaliczać wszystko w terminie

malenstwo.aguagu.pl/zdjecie/pokaz/225397/

,

dzisiejsze Ktg i Usg w normie wiec moglam wrocic do domu i cieszyc sie kolejnym dniem z dzidzisuiem w brzuszku :0 chociaz w nocy tak dawala mi popalic, ze juz sie balam ze sie zaczyna ...

asiula2134 napisał:

marigra podobnie miałam z bólami w kroczu - pytałam swojego lekarza czy to normalne i powiedziała mi że tak, nawet do samego porodu mogę odczuwać taki ból jakby ktoś mnie tam skopał i faktycznie tak jest, że czasami mam nawet problem z chodzeniem. Nie jest to przyjemne, ale ponoć wszystko się tam rozciąga i przygotowuje do porodu. Coś tam było o więzadłach, ale nie pamiętam i nie chce pisać głupot.

Ale się rozpisałam.... Dzisiaj jest troszkę cieplej i postanowiłam wybrać się na spacerek. Zmęczyłam się samym ubieraniem.... Wszystko przez to, że w ciąży mało się ruszałam, bo zawsze było coś i moja kondycja jest chyba zerowa. Postanowiłam odwiedzić siostre i wlazłam na 3 piętro po schodach i padłam jak pies Pluto... masakra jakaś i jak tu urodzić jak nie ma się siły na spacer...

oj asiula to mnie uspokoiłaś, bo naprawdę myślałam, że to coś złego...ból okropny i tak jak ty ledwo chodziłam.....
a z tym sapaniem to sam fakt zalozenia butów mnie meczy, a nie wspomne o obcinaniu paznokci, takie akrobacje wyczyniam

emma- jak tam ostatni dzień w pracy???

,

Nie mam sily do tego netu w komorce, pisalam do was tyle i wszystko znika

Dziekuje za mile slowa kochane. Asiula kochana a u mnie za to jedyne co moge posluchac to chrapanie a od wczoraj nowa pacjentka jest i wydaje z siebie dzwieki nie do opisania cdn

Nie pomyslcie ze jestem nienormalna i tylko tak to widze i pisze zlosliwie czy cos.. Ale ta nowa albo smarka, albo chrzaka, czka albo beka i steka i kweka. Gdyby dalo sie jakos nagrac to i wrzucic dzwieki na forum to bylybyscie w szoku..

Takze takie mam dzwieki zamiast rozmow.. Dzis mialam usg robione przez asystentke lekarza i nie wiem na ile moge wierzyc jej pomiarom bo ostatnio inna asystentka cos zle zrobila u moj lekarz pdsumowal to tak ze dlatego jest tylko asystenta lekarza, ale powiedziala ze nadal jest wszystko ok z mala i ze wedlug jej pomiarow kosci udowej mojej corci przybrala na wadze i ma dzis 1800g. Strasznie chcialabym zeby ten pomiar byl prawdziwy! To by oznaczalo ze w 10 dni przybrala 400g.

Dziewczynki nie gniewajcie sie na mnie ze nie komentuje tego co piszecie, ale czytam i trzymam kciuki za wszystkie egzaminy, zaliczenia i przede wszystkim za zdrowko wasze i malenstw. Uciekam na ktg :* sciskam mocno

gusiag napisał:

Nie pomyslcie ze jestem nienormalna i tylko tak to widze i pisze zlosliwie czy cos.. Ale ta nowa albo smarka, albo chrzaka, czka albo beka i steka i kweka. Gdyby dalo sie jakos nagrac to i wrzucic dzwieki na forum to bylybyscie w szoku..

gusia, wiem, ze to nie mialo byc smieszne, ale trudno mi sie powstrzymac - masz tam bidulo cyrk, ale trzymaj sie dzielnie, a juz niedlugo twoja dzidzia bedzie z toba cala i zdrowa!

ewelinda, witaj! trzymam kciuki, zebys nie dolaczyla do mam lutowych ("marcowka" nawet brzmi lepiej niz "lutowka" ).

karola, zepnij sie i niech im oko zbieleje, ze zaliczasz spiewajaco z dzidzia na wylocie ! majac zaliczenia za soba, bedziesz spokojniejsza, cos o tym wiem .

niestety nie mam super radosnych wiesci... co prawda mam zwolnienie i to jest bardzo pozytywne (chociaz w mojej pracy jest bardzo fajnie i nieuciazliwie, gorzej z dojazdami na dziurawych drogach, ostatnio tak mnie wytrzeslo, ze myslalam, ze urodze ), wyniki w normie, ale niestety dzidzius uparcie glowa do gory, dr twierdzi, ze juz sie nie odwroci i mam sie zglosic do jakiegos profesorka na konsultacje dot. cc :/. troche mnie to wkurza, bo wszystko szlo gladko, cala sie tam wiecie rozciagam (czuje te rozchodzace sie kosci i sciegna) i na co to wszystko, jak i tak beda kroic?? ale najwazniejsze, ze dzidzia zdrowa, a wynik KTG "elegancki" ... a jutro spie do oporu!

Mariola normalnie Ci zazdroszczę takiej ślicznej córci! jak sie macie?
gusiag bez obawy nie myślimy że jesteś nienormalna;D ja bym się wkurzała na twoim miejscu a w myślach bym dusiła ta pacjentke 3maj się;*
Karola 3mam mocnoo kciuki za zaliczenia:)
Emma współczuję Ci że czeka Cię cc;/ ale masz rację najważniejsze że dzidzia zdrowa.

Ja osobiście z tegoo strachu to wolałabym mieć cc..
Całą ciążę na luzie podchodziłam do sprawy porodu a im bliżej tym bardziej się boję te skurcze mnie troche przerażają..
Ale muszę dać rade bo nikt za mnie nie urodzi synka
Ostatnio często mnie brzuch boli i normalnie mam przeczucie że szybciej urodzę naprawdę !

Tymczasem dobranoc;*

Dziewczyny jestem siebie bardzo dumna mimo tego że jestem w ciąży i mam okropnego lenia zaliczam wszystko Oleńka daje mi niesamowitą siłe i determinację do nauki.

co do bólu porodowego to ja jak narazie się nie boje bo podobno jest to ból podobny do tego przy kamienicy żółciowej która przechodziłam i jakos ten okropny ból wytrzymałam. Co prawda po każdym ataku zasypiałam na stojąco z wykończenia i nie miałam juz siły płakać. Ale jak widać żyję jestem cała i zdrowa

gusiag ... niestety takie są uroki szpitali, też ich bardzo nie znoszę i wiem co czujesz bo sama bardzo dużo czasu w nich spędziłam. Ludzie są okropni czasami zwierzęta większą kulturę mają.

emma... drogi są naprawde boski zwłaszcza jak maleństwo naciska na pęcherz. i jak tu sie skupic na prowadzeniu auta?

Kupiłam sobie podkłady poporodowe. Jakieś inne wyobrażenie ich miałam. Myślałam że to jakies gigantyczne podpaski a tu zaskoczenie!

a dobrze się mamy;p
tylko trochę problemów w związku jest:(