Objawy ciazy po zaplodnieniu..

Astra to zrób tst i będziesz pewna Do zapłodnienia moglo dojść zawsze przy stosunku leć do apteki po teścik trzymam kciuki

angellika1: Ale to nie za wcześnie na test? Mąż zawsze kończy we mnie i nic do tej pory się nie pojawiło A kochamy się kiedy mamy na to ochotę ..

hej dziwczyny, wszystkie jesteście takie szczęśliwe i z nadzieją wyczekujecie dzidziusia a ja bardzo się martwie i nie wiem czy to stres robi swoje, byłam pod koniec 7 tygodnia, licząc od daty ostatniej miesiączki u ginekologa, czy możliwe ,że jestem w ciąży a on nic nie zauważył na USG?

a robiłas test?

Amelia17, jesli owu byla pozniej a do tego slaby sprzet jest taka mozliwosc... ja bylam na pierwszym usg w 5t2d byl jedynie pecherzyk... wczesniej jednak zrobilam trzy testy i wszytskie byly pozytywne... trzymam kciuki
PS A lekarz powiedzial, ze jest prawdopodobienstwo coazy??? zauwazyl moze rozpulchniona macice??

robiłam wyszedł negatywny, nic mi nie powiedział na temat ciąży


żle mnie zrozumiałaś, kocham dziecia ale nie chciałabym mieć go teraz i nie z tym mężczyzną, którego nic nie obchodzi, w zasadzie zostałabym z nim sama a jestem jeszcze bardzo młoda

Ok rozumiem... W takim razie wyglada na to, ze to nie ciaza... Mowilas lekarzowi, ze @ Ci sie spoznia???

nie, ciężko określić czy się spóżnia gdyż mam nieregularne, po prostu miałam słabe krwawienie

Domyslam sie po nicku, ze masz 17 lat... powinnas moze jeszcze raz isc do gina i wypytac o wszystko, wspomniec rowniez o nieregularnych cyklach... A moze pomysl o zabezpieczeniu...

dobrze się domyslasz, wizyte mam na 10 czerwca dopiero, muszęczekac ale bardzo się denerwuje i przerasta mnie ta sytuacja

Hej dziewczyny,
Ja staram się z mężem o dziecko trzeci miesiąc. Po pierwszym było ogromne rozczarowanie , ale teraz wydaje mi się, że może to jest to
Zauważyłam u siebie niesamowicie widoczne żyły ma piersiach i delikatny ból sutków. Przez jakieś trzy dni od (przypuszczalnego) zapłodnienia pobolewał mnie prawy jajnik.
Jeżeli zaszłam w ciążę to jest to pierwszy tydzień.
Za kilka dni idę zrobić test bata hcg, bo już nie chce bawić się w testy ciążowe.
A i jeszcze wczoraj jak jadłam kalmary to zrobiło się niedobrze (po raz pierwszy tak zareagowałam). Mój mąż twierdzi, że to za wcześnie, ale gdzieś wyczytałam, że tak się robi jak podnosi się poziom hormonu hcg.
Co o tym sądzicie?

Hym moze za wczesnie a moze nie
Ja przy kazdej ciazy czulam ja od poczatku tz. czulam ze cos jest ze mna nie tak ale jako takich objawow nie mialam. Natomiast moja przyjaciolka pare dni po zaplodnieniu skarzyla sie na bol jajnika i inna niz zwykle drazliwosc sutkow.
Ale ja bym chyba troszke poczekala z ocena sytuacji bo niestety do dnia @ wszystko sie moze zdazyc.
Ale trzymam kciuki

mi do myslenia daly moje wieksze niz zwykle tkliwe piersi, brak okresu, delikatne bole podbrzusza i wrazliwosc na niektore zapachy . 3 pozytywne testy to tez dosc wymowny "objaw"

U mnie było z kolei tak, że na około 5 dni przed spodziewaną miesiączką zaczął mnie pobolewać brzuch. Początkowo był to taki ból, jak zwykle przed miesiączką, ale zdziwiło mnie, że tak szybko się zaczął no i że... ustępował. Z każdym dniem ból się nasilał, ale jednocześnie miałam pewność, że "na pewno minie". Przez pierwsze 3 dni oczekiwałam okresu, ale później jakoś "czułam", że okres nie nadejdzie. Że ten ból brzucha jest z jednej strony bardzo podobny do tego, jak zawsze na miesiączkę, ale jednocześnie było w nim coś innego. Coś w środku mi podpowiadało, że ten ból minie, że... że w końcu się udało. Ból w końcu ustał, na 4 dzień od spóźnienia okresu zrobiłam test i wyszły II wyraźne kreski.

Piersi zaczęły mnie z kolei boleć dopiero około 6 tygodnia ciąży. Wtedy też zrobiłam się bardzo senna i trwało to około 4 tygodni. Zasypiałam na stojąco. Umyłam kilka naczyń i musiałam iść się zdrzemnąć. Przesypiałam większość dnia. A tak, to nie miałam żadnych innych objawów. Ani nudności, ani wymiotów, niczego. Do teraz zresztą czuję się momentami jak nie w ciąży.

a czy ktoras z was ma moze (jak ja) irytujace wahania nastroju...? nazdzwyczaj latwo wyprowadzic mnie z rownowagi... w ciagu ostatnich dwoch tygodni beczalam z 5 razy w sprawach, ktore normalnie przyjelabym zniecierpliwieniem albo w ogole zignorowala. a beksa raczej nigdy nie bylam...