Testy owulacyjne - stosujecie?

PAULA123 ja bralam duphaston,tzn teraz jestem w ciazy w 16 tyg i 3 dni i nadal go biore rok temu poronilam i lekarz mi przepisal na potrzymanie ale powoli mi juz odstawia je ,podobny przypadek miala moja kolezanka i tez ma luteine i z tego co wiem to nadal jej sie tak robi z tym sluzem

paula być moze ten sluz to zagnieżdzenie, nic strasznego. Tym bardziej jak sprawdzili w szpitalu i jest ok

Milunia nie wiem czy łatwiej, czy takie coś jak utrata ciąży można rozpatrywać w kontekscie kiedy łatwiej.. sama śwadomość że jesteś w tej ciąży a później ja tracisz jest okropna.. wiadomo lepiej wcześcniej, kiedy jeszcze nie widac rosnącego brzuszka, ale czy łatwiej?? temat rzeka..
I sama dobrze o tym wiem, że z jednej strony lepiej że tak się stało, że natura wie co robi, że pewnie eliminuje wadliwy zarodek... ale z drugiej strony jak sobie pomyśle , że w tym miesiącu , w listopadzie właśnie przygotowywałabym się do powitania mojego dziecka czuje ogromny żal...
Dlatego prosze o jedno.. nie oceniajcie, nie będąc same w takiej sytuacji. .. tyle..

Miłego Dnia

Jestem w 9 tygodniu takze zagniezdzanie odpada. No ja mam od jakiegos 6 tygodnia taki sluz boje sie niby lekarze powiedzieli ze jest dobrze ale skad to ? Czy ktoras z was tak miala ?

Heloł!
Ani ja w ciąży, ani po poronieniu, ani z dzieckiem, więc w głównej dyskusji głosu nie zabiorę. Apeluję jednak do wszystkich ciężarnych o rozwagę i nie serwowanie sobie zbędnych emocji. To dla Was nie zbyt dobre by sobie na wzajem ciśnienie podnosić! O!

Brown, tak, tak podporgowo tęsknię za Tobą tak bardzo, ze Cię tu widzisz wywołuję, choć nie chcę ;p
Szatanica!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Tak bardzo, bardzo! Widzisz, mamuśka z instynktem pełną gębą Dziękuję za Twe cudowne życzenia, mam nadzieję, że sie spełnią! Pazury objedzone?
Magmus, tak, tak Magmus Mój endo od którego wyszłam o.... 21! też jest zdania, ze starająca sie powinna mieć tsh na poziomie 1,5-2. Wytłumaczył mi, ze wyższe tsh, powoduje wzrost prolaktyny. A jej wysoki wynik wpływa niekorzystnie na owulację (jest rzadziej) poza tym przy ewentualnym zajściu jest tez pewnie zapas w granicach normy na zwiększone zapotrzebowanie na hormony tarczycy. U mnie wszystko spoko, pan doktor obadał, nieprawidłości poza ciut za wysokim tsh nie stwierdził. Ustalił wyrafinowaną dawkę leku na 87,5 um na dobę i trzy kciuki za potomka
Paula - niestety nie pomogę.

Koniec tematu
Ja tylko bronie sąsiadki swej zza ścianą cisza, na forum też więc poleciała do sowy na ciasto
Jak mi sie dzisiaj nic nie chce opetał mnie leń, obiad juz ide robic od godziny, a mała w brzuchu istny diabeł chwili nie posiedzi grzecznie kopie jak oszalała Chyba się cieszy bo kupiłam jej pierwsze butki niechodki sa cudowne i stoją żeby każdy podziwiał hihi

Weszłam tu dziś na forum a tu ponad 40 postów..... oj dawno tak nie miałam

Wszystkim kobitkom które poroniły bardzo współczuję, ja nigdy tego nie przeżyłam i tego samego życzę innym.

Pumcia gratuluję chłopca mąż pewnie ucieszony
Paula myślę że skoro byłam w szpitalu i powiedzieli że jest dobrze to nie ma co się zadręczać. Oni na pewno się znają

Na temat pierwszych ruchów też się nie wypowiem bo jeszcze ich nie mam. Nastawiłam się że poczuję w święta a to będzie 20 tydzień. Ostatnio nawet pokazałam mężowi filmik jak widać kopniaki, to nie mógł uwierzyć że to będzie mógł poczuć Czuję się w miarę ok, ale mięso nadal mi nie podchodzi. Brzuszek tylko troszkę się zaokrąglił. No i jeszcze nic nie przytyłam. I też mam strasznego lenia. Śmieję się z mężem że teraz role się odwróciły i ja nic nie robię w domu, za to on więcej

Brown zgadzam się z Tobą w 100%.
Rozumiem, że denerwujące i podnoszące ciśnienie jest czytanie tekstów, które są napisane strasznie chaotycznie, z błędami, dziwnymi skrótami, bez interpunkcji itp, po prostu które się beznadziejnie czyta, jakby to delikatnie mówiąc pisała okropnie głupiutka osoba, ale to nie znaczy, że od razu sobie zmyśla poronienia. Mnie na przykład jest trudno uwierzyć, że ktoś w pierwszej ciąży przed 20 tygodniem czuje ruchy, a takich tutaj dużo i chyba wiedzą co czują, więc muszę uwierzyć na słowo.
Pumcia jakoś nie zarejestrowałam, że znasz już płeć. Gratuluję!!! Chłopcy są cudowni, ja z niecierpliwością czekam na mojego drugie bandziora, choć oczywiście niech sobie jeszcze siedzi u mnie brzuchu jak najdłużej.

Też mam strasznego lenia, Tymek obudził się o 8 i właściwie mam wrażenie, że od razu był śpiący i marudny. Całe szczęście już śpi, ale ewidentnie jakaś zła aura w powietrzu wisi.
Ziaa to właściwie same pozytywne wieści od lekarza. Nic tylko być dobrej myśli.

Dziewczyny, dawać tu jakieś testy, jakiekolwiek

Nefri napisał:
Dziewczyny, dawać tu jakieś testy, jakiekolwiek

Obudziłaś we mnie szatana i chciałam Ci wrzucić test szybkości łącza internetowego:D Jak jakiekolwiek to jakiekolwiek byle Ci radość sprawić

Ziaa jakiekolwiek sikane, z dwiema kreskami najlepiej

No to teraz doprecyzowałaś i mój wewnętrzny Szatan poszedł spać Ja chętnie, ale dopiero w przyszłym tygodniu

Ale te Pięknozje które testują owu tez mogłyby wrzucić, cobyśmy nie wyszły z wprawy w odczytywaniu

Nefri jak sie czujesz ? Cieżko troche ?

Miluniaa trochę ciężko, bolą mnie plecy, jak dlużej pochodzę, to bolą mnie wszystkie stawy i mięśnie, jakbym się nieźle na siłowni skatowała. Poza tym ciągle mam ochotę na słodyczne, wkurza mnie to strasznie. Cieszę się, że już właściwie jestem spakowana do lekarza, ubranka dla Eryka są już uprane, uprasowane i ułożone w komodzie, więc mam taki spokój psychiczny, bo okropnie to nade mną ciążyło. A Ty jak? Chyba tak najciężej to się robi po 30 tygodniu, więc masz pewnie ostatnie chwile takiego w miarę luzu

U mnie w miare tylko moja z kolei jest bardzo ruchliwa przeszadza nawet jak z kims rozmawiam ostatnio pani doktor sie smiala ze mnie, bo ona mi cos tłumaczyła, a mała tak fikała, że cały brzuch chodził i sie smiałysmy, że skupić sie na rozmowie nie można
Mam nadzieje, ze w brzuchu sie wyszaleje i jak sie urodzi bedzie grzeczniutka

Milunia i Nerfi - to super, że macie się dobrze, to może brzuszki pokażecie? Zdjęć z okresu ciąży nigdy za dużo!