BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Maj 2010

14 lata 1 miesiąc temu #8331 przez _aga86_
Przepraszam, ze wtracam sie do Majowych mamusiek, ale mam pytanie do angeli: mianowicie chodzi mi o ten krazek- mozesz wytlumaczyc mi co to jest i dlaczego masz wstawiony?? Nie slyszalam jeszcze o tym :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8332 przez angela660
Już odpowiadam:)
Krążek bądź poprawnie pessar ginekologiczny, jest wykonany z silikonu, są trzy rozmiary najpowszechniejszy 2 ma ściankę o szer. 17 mm (o ile dobrze pamiętam) wkłada się go do pochwy tak aby szyjka macicy znajdowała się w środku, z tym że jego średnica jest dosć duża.
Stosowany jest w sytuacji skracającej/ skróconej szyjki macicy, ma zniwelować ucisk dziecka i zapobiec przedwczesnemu porodowi. Tak jak kiedyś podszywano szyjkę, tak teraz można zastosować właśnie pessar.

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8337 przez Aga
Angela Od kiedy masz zalozony krazek??
Widze ze mamy podona date porodu. Z tym ze tak jak mowisz Ty mozesz zaczac szybciej.Ale i ja tez czasami mysle ze urodze szybciej. Czasami tez boje sie zeby szyjka nie zaczynala sie skracac zbyt szybko bo moje Male siedzi mi bardzo czesto wlasnie na dole i uciska.Ale tutaj w Anglii nieststy nie badaja ginekologicznie. Dostaje sie skierowanie do ginekologa jak juz naprawde cos sie dzieje.A tak bada tylko polozna. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8338 przez angela660
a to dziwne, podobno w Anglii jest dobra opieka medyczna?!

A krążek mam od 26 tyg. mam już zupełnie wygładzoną szyjkę tak jak powinno stać się dopiero przy porodzie, i małe rozwarcie. Wolno mi właściwie tylko leżeć, ostatnio się troszkę rozbrykałam i zaczęłam sobie delikatnie sprzątać, a wieczorem miałam skurcz;/;/;/
Przeszkadza mi to strasznie, zwłaszcza że idzie wiosna tyle rzeczy chciałabym zrobić, wyjść na spacer, pochodzić po sklepach, kupić coś do domu, zrobić zakupy dla Małego...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8339 przez angela660
hm... dziewczyny, jak zrobić suwaczek? ;p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8344 przez natmur11
powiem ci ze co do opieki w uk to zdania sa podzielone. mnie jakos nie przekonala tutejsza sluzba zdrowia z infekcja pochwy chodzilam tu 3 tygodnie gdzie na jednym badaniu mialam pobrany wymaz wyniki przyszly do poloznych po 3 tyg! a one dopierdo wystawily mi recepte na leki, teraz od 3 dni czekam na wyniki watrobowe czy jak to nazwac a mialy byc tego samego dnia, nie wspomne o tym ze na potwierdzenie ciazy czekalam tydzien. USG wykonywane jest tylko 2 razy w skrajnych przypadkach 3, w 12tc i 20tc. jak wspomniala Aga nie ma badan ginekologicznych a wszystko zalezy od poloznych. jest o tyle dobrze ze sa ustalone terminy wizyt srednio co 3 tygodnie, ostatnio bylam zwiedzac caly oddzial polozniczy, dostalam informacje na temat znieczulen ktore tu sa darmowe i moge a nawet powinnam napisac plan porodu jak chce zeby przebiegal (czy zgadzam sie na znieczulenie, rozcinanie krocza, czy moj partner ma byc przy mnie i kto odcina pepowine itp)sadze ze pod tym wzgledem mozna uniknac wielu nie porozumien no i porodowki sa bardzo dobrze wyposazone.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8352 przez angela660
To ja chyba jednak wolę rodzić w Polsce ;p Nie wyobrażam sobie, żeby mieć tylko 3 razy usg!;o
A co do planu porodu, to w polskich szpitalach(niektórych) też robi się takie plany z tego co wiem, ale wydaję mi się, że poród jest tak nie przewidywalny, że to niewiele daje... Partner jest przesądzony z góry, bo za poród rodzinny się płaci i jest inna sala, pępowinę o ile mi wiadomo też przecina tatuś jeśli tylko chce, a o kroczu decyduje położna.

Słyszałam, że u nas niestety jest to standardowy proceder w przypadku pierworódek. Co o tym myślicie, lepiej być naciętym czy lepiej jeśli samoistnie "się pęknie" bo też słyszałam podzielone zdania i nie wiem czy tak bardzo bronić się od nacięcia czy zgodzić się od razu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8356 przez sloneczko
Witam z prawie samego ranka ;) my juz po sniadanku ;)

Angela to ja ci bardzo wspolczuje jak masz ten krazek, ja czasem wariuje jak nic zrobic nie moge ( tak jak np wczoraj, jakos strasznie sie zle czulam, lezalam caly dzien a co choc oddychlam czy sie obrucilam wszystko mnie bolalo) a Ty tak juz od 26tc to naprawde ja Cie podziwiam, ale co sie nie robi zeby w terminie udzodzic!!

Wracajac do skorczy to jezeli sa w kroczy w pachwinach w boku, to jest calkiem normalne, ja tez sie na poczatku wystraszylam, bo czasem bolalo, i z kazdym tygodniem sie troszke nasilaja, ale dzieki Bogu nie sa regularne ;)

Ja mieszkam w niemczec i tutaj tez wcale tak czesto nie robia usg ostatnio lekarza uprosilam bo juz 12 tc nie widzaialm mojej kruszynki i oczywiscie nie znalam pleci, i wtedy mi zrobil, powiedzial ze to ostatnie a bylo w pod koniec 29tc, ale ja tam mu jeszcze nagadam zeby jeszcze jedno zrobil ;)

milego dnia, u mnie slonko dzis daje czadu, ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8364 przez gold_butterfly
Cześć dziewczyny! Ja USG mam robione bardzo często, ze względu na ciągłe problemy zdrowotne (ponoć to niedobrze,bo niektórzy mówią,że USG jest szkodliwe dla dziecka, ale lekarz mówił,że niestety robić trzeba). Jeżeli chodzi o szpital w którym mam rodzić,to bardzo chwalę (a kilka razy już leżałam na patologii ciąży,to zwiedziłam także porodówkę). Położne naprawdę się troszczą - przynoszą gazety do poczytania, posiedzą, porozmawiają, wytłumaczą wątpliwości. Na kuchnię też nie narzekałam - porcje jedzenia duże, oczywiście podkładali pod sam nos i też zabierali,żeby tylko nie wstawać. Co chwilę ktoś przychodził zapytać czy może herbaty zrobić, jak się czuję. Wiedzieli,że mąż kończy pracę o 18,więc nie wyganiali go,gdy przychodził na odwiedziny w godzinach 19-21. Lekarze też sympatyczni, zawsze gdy znaleźli chwilę czasu,byli chętni,by opowiadać o porodówce. Jak miałam wypis o 10, okazało się,że mąż nie może zwolnić się z pracy i zabierze mnie dopiero o 18. Zostałam w szpitalu i ku mojemu zdziwieniu dostałam obiad i kolację (sama pracowałam rok jak opiekun medyczny na oddziale wewnętrznym a potem neurologii w innym mieście, i ku mojemu zgorszeniu, nawet gdy pacjent został wypisany o 11:40,to o 12 obiadu już nie dostawał).

Jutro jadę do ginekologa i dowiem się,czy też owego krążka mi nie będą zakładać. Jeżeli szyjka znowu się skróciła, mimo brania leków, to zapewne tak. W sumie,to czuję się znakomicie,więc chyba wszystko przebiega prawidłowo. Pozdrawiam cieplutko!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8372 przez sloneczko
Trzymam mocno mocno kciuki zeby bylo juz wszystko dobrze ;)

Ja mam wizyte dzisiaj, na wizyty chodze co 2 tygodnie a na ktg co tydzien.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8384 przez angela660
Ja też mam często usg, chodzę prywatnie do lekarza więc co wizytę, a przez ostatnie komplikacje miałam w ciągu tyg. dwa razy usg prenatalne, więc troszkę się napatrzyłam:) a nic nie słyszałam, że usg jest szkodliwe...hm

sloneczko, ktg co tydzień? i to taka norma czy z powodu skurczy?
o tak, ciężko wytrzymać, ale maleństwo jest teraz najważniejsze:)

Ja mam wizytę w pn i dowiem się jak tam wszystko w moim wnętrzu wygląda, boję się że rozwarcie się powiększyło i że trafię do szpitala;/

:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8387 przez Aga
Angela Kliknij na moj suwaczek i wejdziesz na stronke z suwaczkami. Tam juz bedziesz wiedziala jak zrobic.
Wspolczuje Ci Kochana ze musisz lezec. Wiem ze ciezko. Ja jak nie moge cos zrobic to juz czuje sie z tym zle. Ale z drugiej strony dobrze ze w czas mialas zauwazone ze szyjka sie skraca . Bo to podobno nie daje zadnych oznak ze tak sie dzieje. Najczesciej odkrywa to ginekolog badajac. No chyba ze jest juz tak duze rozwarcie ze dostaje sie skurczow.
A tak jak mowilam w Anglii nie badaja wewnetrznie pochwy. Tylko jak cos ich niepokoi.
Tak jak pisze Natmur oni malo sie przejmuja dolegliwosciami ciazowymi. Ja mam lekki stan zapalny w pochwie.Tzn tak mi sie wydaje , bo mam lekkie uplawki ale bez swedzenia. Wiec moja polozna nie zagladajac mi tam stawia sama djagnoze ze to jest norma i juz. Troche mnie to przeraza. Jeszcze tutaj nie rodzilam. Ale znajac opowiesci koleznek opieka w spitalu jest dobra. Zobaczymy.

Milego dnia Dziewczyny !!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8389 przez Aga
gold_butterfly i sloneczko samych dobrych wiadomosci od lekarzy .
Dajcie znac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8392 przez sloneczko
ja tez slyszalam ze nie powinno sie czesto w ciazy usg robic.

co tydzien ktg to normalnie, a chyba od 36 tc jest co dwa dni albo codziennie.


dziewczyny wszystko bedzie dobrze, najwyzej przy drugim dziecku wybierzemy inny szpital ;) (choc ja nie planuje wiecej dzieci)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #8401 przez angela660
Ja jak nie przeżyje żadnej traumy to myślę o trójce ;p hi hi , ale to tak na dzień dzisiaj;)

Co do suwaczka, to właśnie na koniec wyskakują te 4 kody i nie wiem co z tym;p ( na usprawiedliwienie chcę zaznaczyć, że z natury jestem blondynką i to w dodatku ciemną) hi hi

Aga, masz racje nic nie daję znać o skracającej się szyjce. NIc nie boli ani nie dolega. "biegałam" po schodach, nosiłam zakupy, latałam po mieście i wszędzie wszystko, aż przyszedł czas wizyty. Było wszystko ok, więc bezstresowo wchodzę do gabinetu zainteresowana praktycznie tylko tym jak mały się rozwija i ile waży, a tu niespodzianka. Lekarz powiedział,że przy dalszym normalnym trybie życie do miesiąca bym urodziła, a malutki ważył wtedy tylko 800g. Szyjka skróciła mi się w ciągu 4 tyg. całkowicie, zupełnie się wygładziła... Więc jeśli masz takie obawy, to może zwróć na to uwagę położnej i skieruje Cię do ginekologa na badanie.
A co do upławów, to rzeczywiście jeżeli nie ma przy tym żadnych dolegliwości to jest to normalne, ja też miałam od początku i to dość obfite, a odkąd mam krążek jest"tego" jeszcze więcej... ;p

sloneczko, jak od 36 tyg. ktg jest tak często to, załóżmy, co 2 dzień chodzi się do gabinetu bądź szpitala? A jak ja nie mogę to...? zostawią mnie w szpitalu ?!?!

Napiszcie co i jak po wizytach u lekarzy:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl