Mamusie Maj 2010

natmur11 napisał:

a dzis nawet przegladalam fora w poszukiwaniu tego tematu, podobno johnson jest nie dobry i uczula dzieci chociaz nie wiem ile w tym prawdy ja sadze ze gdyby byl taki zly nie byl by napewno tak rozpowszechniony. moi znajomi go uzywali i sa zadowoleni wiec tez chyba na niego postawie. a z kosmetykow dla maluszkow to co bedziecie kupowac? jakis balsam do kapieli, oliwka, cos do pupci na odparzenia... co jeszcze jest potrzebne?


tutaj sie wtrace Moja coreczka miala uczulenie wlasnie od tych kosmetykow I jak trafilismy do szpitala z potworna wysypka odrazu lekarz zapytal nas, czy czasami nie uzywamy kosmetykow z tej firmy- czyli cos w tym jest... Natomiast tez mam kolezanke, ktora uzywa tych kosmetykow i nie narzeka... Ale z drugiej strony jak macie dostep do kosmetykow z nivea to ja bym proponowala je zakupic- osobiscie nie znam nikogo, kto mialby na nie uczulenie. Ja mieszkam w UK i tutaj owszem jest firma nive, ale nie dla dzieci- przynajmniej nie w moim miescie- dziwne no nie, ale od tamtej ssytuacji sprowadzam z PL i jestem bardzo zadowolona...

natmur11 napisał:

o kremie to przyznam sie szczerze ze wcale nie pomyslalam... jak dobrze ze istanieje takie forum;] a co sadzicie o przepajaniu malenstw z hipp jest herbatka rumiankowa od 1 dnia zycia, moja mama mowi ze czasem dobrze jest dac wode albo taka herbatke. a co wy myslicie?

Jesli bedziesz karmila piersia to nie ma potrzeby dopajac dziecka, jesli mlekiem modyfikowany owszem mozesz dopajac herbatka, lub woda np. zrodlana, badz mineralna- ale koniecznie przegotowana.

wiec jednak cos w tym jest... a z obecnych firm na rynku uk co mozecie polecic poza johnsonem?

natmur11-
przemywanie kikuta od pępowiny spirytusem nie boli, ani nie piecze dziecko po prostu czuje uczucie chłodu

Ja stosuje nivea:) Ale jak bylismy w szpitalu z ta wysypka to lekarz zaproponowal nam kosmetyki z firmy OILATUM... Uzywalam jakis czas- nie sa zle,z tym, ze nie pachna...

_aga86_
zgadzam się, kosmetyki OILATUM są rewelacyjne, ale powiedziałabym wręcz, że śmierdzą no i są cenowo z wyższej półki

znalazlam strone z produktami polskimi dla dzieciaczkow ale musze przyznac ze ceny tez maja dosc wysokie chociaz czego sie nie robi dla dzieci:)

ja zakupiłam dla swojego maluszka na początek do mycia mydełko z niveiki hipoalergiczne (od 1 dnia życia) a od 1 miesiąca żel i szampon do mycia 2w1.

ok wrocilam od lekarza, wszystko jest super 1kg na plusie czyli w sumie 13kg, wiec tragedi teraz nie ma, ale od miesiaca nie jem wogole slodyczy, bo jak zadlam,,, to wlasnie z tego te 12 kg sie wziely!

Co do pepuszka slyszalm ze pudrem do pupci mozna posypywac i wysusza i bardzo ladnie sie goi!! tutaj w niemczech duzo poloznych odradza spirytusu ze wzgledu na to ze bardzo wysusza.

Ja dla mojej laleczki jedynie moge kupic niemieckie kosmetyki, ale w kosmetykach juz mam wszystko czyli kazdego po dwa.

A co pierwsze zaczne uzywac to jescze niewiem jutro bede o tym z moja polozna rozmawiac, ciekawe co ona mi powie.

p.s no troche mnie nie bylo a tu ruch jak na krajowej jedynce na majowych mamciach juz wiecje jak na konkursie, moze tez nagrody dostaniemy
choc nasze nagrody buszuja u Nas w brzuszkach

Ja spirytus uzylam tylko raz- i stwierdzam, ze nie potrzebnie. Pepuszek i tak odpadnie nalezy tylko go nie nawilzac, czyli przy kapieli nie moczyc i nie smarowac oliwka... Takie jest moje zdanie

aga czyli niczego nie uzywalas?

też słyszałam że odchodzi się od tego żeby spirytusem traktować pępuszek.
najlepiej to po prostu wietrzyć kikuta i tak odpadnie i tak.

kompletnie niczego tylko bardzo uwazalam, zeby caly czas byl suchy:)

a tyle się o tym pisze... eh, zapytam położną i zobaczę co mi powie, możne też tylko sporadycznie użyje, ale żeby nic? w ogóle czasem jak tak czytam, to mnie to przeraża... kąpiel to kosmos, i czasem jak już tak szczegółowo sobie myślę to boję się (trochę), że mogę malutkiemu zrobić NIECHCĄCY jakąś krzywdę, że właśnie przy przebieraniu zahaczę pępuszek albo coś w tym stylu, ehm

A jak to jest z oczkami, bo też czytałam, że przemywa się solą fizjologiczna?

angela ja wlasnie niczym nie smarowalam, bo tak zalecila mi pielegniarka... A nie martw sie o nic- istnieje takie cos jak INSTYNKT MACIERZYNSKI i powiem Ci szczerze, ze to nie jest zaden wymysl Kazda kobieta w pierwszej ciazy ma takie obawy- to nomalne. Uwierz bedziesz wiedziala co i jak.

Ja oczka przemywalam przegotowana woda, ale to tylko z wlasnego wyboru- nie wiem, ale ja wole naturalnie metody:) Oczywiscie jesli nie pomagaloby to w niczym sprobowalabym z sola fizjologiczna, bo rowniez slyszalam, ze tak sie robi