Mamusie Maj 2010

angela660 napisał:

Ja jak nie przeżyje żadnej traumy to myślę o trójce ;p hi hi , ale to tak na dzień dzisiaj;)


sloneczko, jak od 36 tyg. ktg jest tak często to, załóżmy, co 2 dzień chodzi się do gabinetu bądź szpitala? A jak ja nie mogę to...? zostawią mnie w szpitalu ?!?!

a to tego juz niewiem czy jak sie zle czujesz to czy doszpiatal idziesz, ja do lekarza mam 10 min.

Dam znac, ale nic zlego nie powinno byc, ale jednak pewnie znowu zobaczy ze z 2kg mnie przybylo hahah

ha ha ha:D udało mi się z tym suwaczkiem;p ale on jakoś inaczej liczy;p

2 kg to nie dużo, szybko zejdzie, a w ogóle bardzo dużo ubywa zaraz po porodzie... Ja z początku schudłam, później bardzo wolno przybierałam na wadze, i bałam się że mały na tym jakoś ucierpi... Na szczęście przybrał tak jak powinien i już się tak nie martwię, a ja jestem 10 kg do przodu;p heh

Dzięki Aga - sądzę,że tym razem będzie wszystko w porządku. Mam nadzieję,że u Was też wszystko ułoży się jak najlepiej. Ciągle mi się śni,że urodziłam i... kompletnie nie potrafię nakarmić dziecka. Te sen,to jakieś przekleństwo - już chyba go miałam ze dwadzieścia razy. Za każdym razem to samo - dom, albo szpital; a ja biorę nieporadnie na ręce maleństwo (na ogół zaczyna płakać,bo nie potrafię nawet dziecka przytrzymać), robię wszystko,żeby maluszek chociaż troszkę przełkną,ale niestety albo zasypia,albo wrzeszczy wniebogłosy. Brr... Mam nadzieję,że w rzeczywistości nie będzie aż tak tragicznie

gold_butterfly o sny to sie nie martw, zawsze tak jest, przed tygodniem snilo mi sie,ze.... mialam kotke ktora byla kotna i sie okocila miala trzy koty wszystkie czarne, i jak sie kocily jak te kotki z niej wychodzily to od najwiekszego pod trzech wyszlo 7 mysz, wszystkie biale i wstretne, i na koncu bylo jedno martwe. a Kotka oczywiscie przy tym zdechla, sen byl straszny, w polsce mam kotke, ale ona juz ma 14 lat wiec kocic sie nie bedzie.

W sny w ciazy sie nie wierzy.

Choc ja w moj wierze bo jak sni mi sie dziewczyn ato ma krecone wloski (tak jak zawsze o tym marzylam)


ja jestem teraz 12 na plusie, ale na poczatku tez chudlam do polowy 5 msc i pozneij wlasnie tak przybralam szybko na wadze.

Ktoras z Was tez pisala o naciciu krocza albo o popekaniu, ja uwazam ze jezeli natniesz krocze to juz odrazu masz rane ktora musi sie zagoic ( a roznie to mlode mamy przechodza)
a jezeli popekasz moze sie zle goic, ale i tez nie musi!!!
moje zdanie jest takie ze nie konieczkie zawsze potrzebne jest naciecie, i tez nie zawsze popekasz, wiec mozliwe ze sie obejdzie bez naciecia i belosnego gojenia rany.
Ja zostawie to losowi, w niemczech z tego co wiem to nie nacinaja, wiec jak popekam to poprostu kiedys sie zagoi a ze szwami jest naprawde czasem bolesnie, wiem cos na ten temat jestem po dwoch laparoskopiach i wyrostku...


Sliczne macie suwaczki

tutaj podobno nie nacinaja chyba ze jest taka potrzeba, co ma byc to bedzie. a co myslicie o znieczuleniu? ja chyba wole pomeczyc sie bez znieczulenia ewentualnie gaz w skrajnej sytuacji bo zastrzyki w kregoslup odpadaja jak dla mnie. bylam juz raz znieczulona w taki sposob i nie chce wiecej sie meczyc wole kilka godzin bolu niz 24 godz lezenia plackiem i bol na zmiane pogody rok po zabiegu:/

dobrze ze o tym wspomnialas, bo ja jutro ide z anastezjologiem rozmawiac, tez nie jestem za zastrzykiem w kregoslup, boje sie ze zle mi igle wbije i pozniej beda problemy.

Tez bym wolala zadnego znieczulenia, ale jak to moj maz mowi, ja ja tego nie wytrzymam,bo on slyszal jak to jest...

co do gazu slyszalm ze dla dziecka i dla matki nie jest zdrowy bo to takie odurzenie, jakby narkotyk!

Moze inne mamusie wiedza cos wiecej na ten temat, z mila chcecia poslucham rad

Hej słoneczko - ja wcześniej chciałam mieć znieczulenie zewnątrz oponowe (ponoć bardzo zachwalają). W Polsce jest płatne - ok.600zł. Uznałam jednak,że spróbuję urodzić naturalnie,a najwyżej przy drugim dziecku zdecyduję się na znieczulenie. Tu są artykuły: www.rodzicpoludzku.pl/Publikacje/O-bolu-...jego-lagodzenia.html
www.rodzicpoludzku.pl/Bol-porodowy/znieczulanie-porodu.html

ale np w niemczech mozesz zamowic sobie znieczulenia, tzn na ankiecie wpisac ze chcesz, a tak naprawde moze okazac sie ze nie bedzie potrzebne, kto wie.

Wiec w polsce napewno tez tak jest ze jak wpiszesz w ankiecie ze chcesz takie i tak to i tak dopiero zaplacisz jak go zluzyjesz. ale szczerze mowiac za ta cene wolabym kwiczec ale nie wziasc, naprawde to co w polsce robia, na zadyn kroku cos platne to sie w glowie nie meisci, przeciez za 600 zl to masz pampersow na caly rok!

za checia zaraz poczytam

Jejku tyle sie napisalam i mnie wylogowalo...a nie skopiowalam tekstu sobie....wrrrrr

Angelai Gold_butterfly super suwaczki. Mi tazke blednie o tydzien pokazuje.

Jezeli chodzi o nacinanie. Czasami to lepsze niz pekniecie calej pochwy dziewczyny. Czytalam ze juz coraz mniej to robia wszedzie , ale jednak w niektorych przypadkach jest wskazane. Ja jak rodzilam pierwszy raz peklam od szyjki poprzez cala pochwe. Przyczyny??? Hmm moze moj mlody wiek( 19 lat) ale najbardziej prawdopodobna przyczyna to to ze ginekolog polozyla mi sie na brzuszku jak wypychalam Malego. Chciala pomoc. Ale slyszalam ze to niebezpieczne troche. Do tego polozna jeszcze mnie naciela i lacznie cale szycie trwalo godzine. Nic nie czulam ale polog za to jest ciezszy bo ciagna szwy. Troche sie martwie zeby i tym razem tak nie bylo. A co do tego czy lepiej peknac samej czy lepiej jak nacina polozna.....hmmm i to i to jest nieprzyjemne po porodzie. Chociaz wlasnie naciecie wykonywane przez polozna ma zapobiec peknieciu samoistnemu w pochwie. WIec czasami jednak lepiej byc nacieta przez polozna.

Co do znieczulen mysle ze to indywidualna sprawa kazdej z nas. Jedna jest mniej odporna na bol od drugiej. Ja jestem ta mniej odporna. Jezeli nie bede mogla wytrzymac poprosze o znieczulenie zewnatrz oponowe.

Sloneczkoto w Niemczech bez wyraznych powodow robia KTG co tydzien . Tutaj tylko jak jest zagrozenie jakies.

Kochane Majowkia jak u Was z obrzekami?? Czy juz sie zaczyna?? Ja mam lekko opucjniete palce u rak.

Sloneczko dokladnie 600 zl to ja jeszcze 6 lat temu zarabialam w PL. Wiem ze teraz zarobki poszly w gore . Ale kogo stac zeby wyrzucic tak sobie 600 zl. SZOK!!!!
Tutaj takze jest za darmo, jezeli kobieta chce .
Ale z drugiej strony opieka ginekologiczna jest lepsza w PL niz tutaj w Anglii.

Aga napisał:

Kochane Majowkia jak u Was z obrzekami?? Czy juz sie zaczyna?? Ja mam lekko opucjniete palce u rak.

ja niestety w niedziele musialm obraczke zdjec, czego do dzis nie moge przezyc... u nog tez mam obrzeki najbardziej wieczorem.. az czasem czuje jak by mi palce chcialo rozerwac

W Polsce pod tym względem jest koszmarnie :-/ I to jeszcze nie we wszystkich szpitalach chcą robić te znieczulenie...

Moja corcia urodziła sie 1 maja:) super data na urodzinki
w tym roku bedzie miala roczek

obrzęk? hm... ja jak na razie nie wiem co to jest;p na szczęście;)

A co do znieczulenia, nie wiem jakie są inne po za zastrzykiem w kręgosłup. Wydaje mi się, że jestem trochę bardziej odporna na ból aczkolwiek nie wiem jak to będzie przy porodzie, ale chyba nie dam sobie wbić igły w kręgosłup ;p (pomijając oczywiście koszty)

magdus2490 napisał:

Moja corcia urodziła sie 1 maja:) super data na urodzinki
w tym roku bedzie miala roczek

my to za rok powiemy, jak twoja corcia dwa latka bedzie konczyc;)