BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Maj 2010

13 lata 11 miesiąc temu #16731 przez angela660
a to o to chodzi;)
na razie spokój, tzn. dusi mnie i martwię się trochę o małego bo tak mi brzuchem narywa...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16737 przez Aga
Angela jezeli temperatura sie utrzymuje to bierz spokojnie paracetamol.
Kurcze tylko nie umiem Ci pomoc co dobrego moglabys wziasc na duszacy kaszel.Wiadomo dzis niedzielka ale jutro pojdz sobie do lekarza jednak . Wiem ze syrop Diphergan zdaje sie jest na uspokojenie kaszlu , ale nie wiem czy mozna go brac w ciazy .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16741 przez angela660
Dziękuję Aga:* pije stodal - jakiś homeopatyczny i bezpieczny. A do lekarza internisty czy ginekologa?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16744 przez Madzia89862
oj agus wspolczuje kaszelku.wskakuj pod pierzynke wez aracetamol i wypoc sie pozadnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16747 przez sloneczko
wiolu od naszej trojki gratulacje, przesylamy Wam.Super ze Filipek juz z Wami jest, domyslam sie co przeszlas bo moja tez miala 7 punktow...najgorsze sa poczatki

angela dzieki, to ja niewiedzialam ze wlasnie pocenie wystepuje po porodzie, czyli to normalne, no kilka razy dziennie musze prysznic wziac, moze zapach nie jest na kilomert ale dla mnie jest to nieprzyjemna :(

ja mala karmie piersia, czasem daje jej herbatke koperkowa czy wode, ale od kad spada z wagi mam tylko moje mleko podawac. Jak wyszla ze szpitala to tez jakos schudla, bym musiala popatrzec w papierach. pozniej nabrala ladnie na wadze i teraz znowu schudla, zobaczymy jak jutro bedzie, Polozna co przychodzi( co dziennie albo co 2 dzien) to ja wazy, stad wiem nabierzaca ze chudnie.


ciekawe jak tam ilonka biedna meczy sie po cesarce.

to dziewczyny ktora bedzie nastepna??, ktorej bedziemy gratulowac?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16749 przez Madzia89862
sloneczko slyszalam ze najgorsze jest to gdy dzieciatko jest wazone tak czesto.raz na tydz starczy a jak dla mnie to i tak za duzo.potem czlowiek fiksuje bo malenstwo cos schudlo.ja mialam wazone i jest tak nadal na szczepieniach czyli co 6 tyg.ja nie podawalam malemu zadnej wody ani herbatki bo moje mleczko uwazalam ze jest wystarczajace i napoi sie nim maly w zupelnosci. moze to ardziej uciazliwe bo maly wisial praktycznie ciagle na cycu ale trzeba zacisnac zeby poprostu i mozna wszystko.a moze masz tzw."chude mleczko"?jak czesto malutka je?przede wszystkim sie nie martw.bedzie napewno dobrze.przykladaj mala tak czesto gdy sie dopomaga.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16755 przez sloneczko
madziu pokarm mam super, moge cale przedszkole wykarmic. Podawalam herbatke czy wode, bo tesciowa tak mi doradzila,,, ale wiem ze to byl blad i teraz tylko karmie, to fakt jest to uciazliwe, ale jak tylko wiem ze tak jej moge pomoc to bede tak czesto wstawac w nocy czy w dzien karmic zeby bylo dobrze.

no wiesz mnie sie tez wydaje ze codziennie czy co 2 dzien wazone dziecko, taka kontrola,to wyprowadza z rodzicow z rownowagi, ja sie juz zaczelam martwic. Ale np sa takie chwile ze przed wazeniem ona zje, czy np jej sie uleje wiec waga juz dokladne nie jest. czy nawet jak spi czy jest ruchliwa...

w kazdym badz razie bede karmic tak czesto jak ona bedzie tego potrzebowac i zobaczymy roznice, jak cos to pojde z nia do lekarza, bo taka polozna, moze cos powiedziec to fakt ale nie tyle co lekarz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16756 przez Madzia89862
u nas polozna przychodzila raz w tygodniu ale nawet wtedy maly nie byl wazony.widzisz przez taka nadmierna kontrole fiksujesz:((niepotrzebnie..a to ze masz duzo pokarmu sloneczko nie oznacza ze nie jest ono"chude":(ale probuj probuj dziewczyno i karm ile wlezie.moj maly co pol godz nawet byl karmiony bo widzialam ze nie tyle chce mu sie jesc ale co pic.te tesciowe maja to do siebie ze zasze cos doradza choc niekoniecznie u was sie to musi sprawdzic.poczatki sa trudne ja wiem slooneczko ale dasz rade.z dnia na dzien bedzie tylko lepiej.a mala bedzie przybierac na wadze z dnia na dzien:)tylko to wazenie ciagle;/na co po co?w poradnikach dla mam nawet kiedys znalazlam ze wlasnie nadmierna kontrola wagi maluszka moze doprowadzic do niepotrzebnych zmartwien:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu - 13 lata 11 miesiąc temu #16757 przez sloneczko
wiesz co madziu, czasem juz niechce zeby ta polozna przychodzila, od porodu byla juz 10 razy.

po pierwszym myciu doprowadzila mnie do placzu a z tym wazeniem to masz racje to wcale nie jest potrzebne bo to tylko mnie gnebi bardzije, bo ja mysle ciagle czy ja cos zle robie czy co ze mala nie przybiera na wadze.

ja duzo zawdzieczam poloznej, i mam nadzieje ze jeszcze tylko kilka razy nas odwiedzi ;)


co do mleka hm trudno mi powiedziec moze masz racje moze jest zadkie, choc niewiem jak to poznac.. jak sciagne troche to za ok 15min robi sie juz korzuszek. Jedynie tak moge opisac moje mleko ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16759 przez Madzia89862
ja tam nie wiem jak to jest faktycznie u ciebie z tym mlekiem:)nie znam sie na tym ale moje mleczko tez bylo zadkie i bardzo plynne na poczatku takie malo biale pozniej jednak sie to unormowalo i bylo gesciejsze.daj sobie czas sloneczko.nie martw sie napewno wykamisz malutka nalezycie.polozna przychodzi ponoc do ukonczenia 6 tygodni.moja przychodzila raz na tydz ale tak mnie irytowala ze jak przychodzila pozniej nie zawsze i=jej otwieralam drzwi:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16766 przez gold_butterfly
Madzia89862 Ty to masz niezłe pomysły :-D Też bym nie otwierała drzwi,ale czy potem nie przychodzi na drugi dzień,albo nie wydzwania? Ja teraz czekam na moje maleństwo - ostatnio tak pisałyście o tych odwiedzinach,że już zaczyna mnie pomału skręcać - na szpitalu na pewno mnie nie dowiedzą,ale boję się nalotu na dom :-/ Ok - lepiej radźcie co robić w takich wypadkach? Jak np. biorą ciągle dziecko na ręce, dotykają, albo matka chce pospać - a tu znowu włażą do domu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16769 przez Madzia89862
no to nie otwieralam domu jak mi przylazil ktos na chate:)jak ktos nie rozumie slowa NIE to niech sie obraza.a polozna malo razy dzwonla na tel?he dzwonila dzwonila ale mowilam ze jestem u mamy:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16773 przez gold_butterfly
A goście wiedzieli,że jesteś w domu? :-) Brzmi ciekawie :-) Ja się martwię,bo na dole mieszkają teściowie - i pewnie będą przychodzili w odwiedziny do nich,a potem zaraz będą pukać do mnie. A tak prawdę mówiąc,to przez pierwszy miesiąc - dwa, będę chciała sama być z maleństwem, nauczyć się nowego trybu życia i wypocząć :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16775 przez Madzia89862
a napewno bedzie ci to potrzebne.u mnie dzwonili albo pisali z zapytaniem czy jestem w domu ja nic nie odpisywalam i jak ktos mi przyjechal mimo to na sile pocalowal przyslowiowa klamke:)ja sie nie przejmowalam innymi dla mnie wazniejsze bylo malenstwo niz stawianie malucha w funkcji zwierzatka do podziwiania.no to tu masz problem skoro na dole esciowie:(wtedy trudno bedzie sie opedzic:(ale cos wymyslisz:)maz niech najwyzej otwiera drzwi i mowi ze spicie z malym:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 11 miesiąc temu #16778 przez gold_butterfly
Mąż od rana do wieczora w pracy,ale chyba jakoś dam radę :-) Troszkę się boję,ale cóż? Jak przychodzi teraz do mnie ciotka,to odwracam się plecami i udaję śmiertelnie zajętą - po chwili zawsze wychodzi. Na niechcianych gości mam nadzieję,że to zadziała. A tym z którymi nie utrzymuję kontaktu (tylko przychodzą do teściów),to w ogóle drzwi nie mam zamiaru otwierać,bo z jakiej racji? Teściowa raczej przychodzić nie będzie - nie wyobrażam sobie,aby nade mną stała i pouczała co i jak mam robić,chyba bym ją udusiła. Zresztą od dwóch tygodni prawie jej nie widuję. A jak tam u Was z teściowymi? Bo wiadomo,że własną matkę się jakoś strawi,poza tym mamie zawsze wprost można powiedzieć,że nie potrzebujemy jej rad.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl