Mamusie Maj 2010

Dziewczyny czy któraś z was używała kosmetyków firmy Penaten? Wiem,że to bardzo dobra firma cenowo droższa od nivea czy jonsona ale godna polecenia

Aguś, no tak z filtrem to koniecznie, ale właśnie chodzi mi o to czy po za tym kremem należy używać jeszcze czegoś jeśli np. jest się w domu.

A o balsam czy krem do ciałka pytam, bo w planie mam po kąpieli używać oliwki i nie wiem czy tak w ciągu dnia też coś? to chyba za dużo...

Aga ja jestem z poludniowej czesci Anglii. Dorset. A Ty jezeli moge zapytac???

Martela wiesz ze zapomnialam nazwy tych kosmetykow. Ja je uzywalam przy pierwszym dziecku. Pomylilam nazwe dziewczyny!!!!! i myslalam ze uzywalam Bepanthen. A ja wlasnie uzywalam Penaten. Fakt ze to bylo prawie 15 lat temu. Ale ja bylam naprawde bardzo z nich zadowolona.Osobiscie polecam . Uwazam ze sa lepsze niz przzereklamowany Jonshon.

gold_butterfly ciesze sie ze wszystko dobrze u Ciebie

Aga ja mieszkam kolo WINDSORU kolo Londynu. Ja poza ochronnym kremem na rozna pogode nie uzywam nic. Oczywiscie po kapieli uzywam oliwke. Zreszta jak bedziesz widziala, ze dziecko ma sucha skorke to jak najbardziej trzeba nawilzac.

gold_butterfly ciesze sie bardzo ze wreszcie mozesz spokojnie spac, wiadome tez uwazac ale juz nie ma tej zlej mysli.

Penaten ja nie uzywalam, ale bardzo dobrze slyszalam o produktach.
Bepanthen uzywam na brodawki, bo sa strasznie suche i swedza jak niewiem co, jestem bardzo zadowolona!!!!

Ja tez ostatno bylam u lekarza wszystko jest dobrze, ale pomimo tego ja czuje sie dosc dziwnie, mam bole podbrzusza i czesto jest ni niedobrze po jedzeniu. A co jest jescze najgorsze znowu sie przeziebilam, to juz trzecie przeziebienie w ciazy, tylko herbatka z cytryna mi zostala i do tego cukier zaden miod, bo przez niego mialam podwyzszony cukier przy ostatnim przeziebieniu.

Ugotowalam dzis zupke ale zjadlam bradzo malo,czuje sie fuj ( jak by ktos mnie wyplul)

Nawet moja niunia tez nie ma humorku dzis.

Hej Słoneczko! Ja na brodawki używam maści Maltan - też dobra. Jeżeli chodzi o przeziębienie,to naprawdę współczuję Mój mąż od dwóch dni leży w łóżku (od tygodnia choruje, bierze antybiotyki,ale nie pomagały - teraz leży w łóżku, grozi mu zapalenie płuc). Co jest dziwne, mimo,że ma uporczywy kaszel, katar - nadal jestem zdrowa :-D Codziennie tak jak wspominałaś biorę miód (dwie łyżeczki lipowego rozpuszczam w niewielkiej ilości wody,dzięki temu jest 220 razy skuteczniejszy niż ten, podjadany łyżeczką prosto ze słoika). Poza tym codziennie herbata z cytryną. Raz brało mnie przeziębienie,ale postawiłam bańki akupunkturowe (tych ogniowych w ciąży nie można stosować). Są naprawdę skuteczne,więc polecam. Wczoraj i dzisiaj stawiałam mężowi,żeby troszkę podnieść odporność organizmu,bo go wykończą antybiotykami :-/ A i jeszcze na zapalenie pęcherza polecam sok z żurawin - ale ten 100%,bo herbaty i soki rozcieńczone są mało skuteczne.
Poza tym faktycznie - jak wiem,że nic się złego z maleństwem nie dzieje,to czuję się cudownie
Zmykam robić faworki :-D Pozdrawiam wszystkie mamusie :-D

to jedz duzo owocow zeby cie tez cos nie wzielo. Ja wlasnie od meza sie zarazilam, ale w ciazy nie masz zadnej odpornosci i dlatego byle kichniecie i juz gotowa jestem, zreszta nigdy nie mialam zdrowia, dodam ze jestem w 8 msc urodzona...

To zycze smacznego ale najlepiej rob na siedzaco, bo to jednak stac przy faworkach musisz!

p.s duzo zdrowia dla meza!

Sloneczko duzo zdrowka dla Ciebie!!!

gold_butterfly Faworki bedziesz robila???? Mniammmmmmm ..uwielbiam !!!
Zdrowka dla Meza i Ty trzymaj sie zdrowo.

Milego popoludnia Dziewczyny !!!

Dziękuję :-D No troszkę się narobiłam,ale było warto :-D Teraz już się lenię,bo kręgosłup mi wysiadł - już wiem,jak czuje się straszna, przygarbiona kobieta, na którą trąbią, gdy pomalusiu idzie przez pasy :-P Faworki zrobiłam część z cukrem pudrem,a drugą w czekoladzie deserowej - polecam. I dużo zdrowia życzę!!!

za 5 min jestem u Ciebie na to zbiore moje ostatnie sily

No to zapraszam gorąco :-D Tyle narobiłam,że nie mam pojęcia kto to zje :-D

ja tez jak ostatnio narobilam to trzy dni jedlismy;)

zrobilam podwojnie ciasta bo zapomnialam juz na ile jedna porcja wystarczy ;L) tak to jest jak sie raz w roku robi

hej dziewczyny

musze powiedziec ze teraz czuje sie duzo lepiej jak wczoraj! ale cos chyba katarek mnie tez dopadl, a juz sie cieszylam ze bez niego sie obejdzie


Zycze Wam milusiej niedzieli

Cześć dziewczyny:)

Jaka tu cisza dziś, wiosna przyszła i wszystkich "wywiało" ha ha
Sloneczko dużo zdrowia Ci życzę:*
Niby w ciąży jest się bardziej podatnym na choroby, a ja się o dziwo uchowałam się całą zimę, na jesień z początkiem ciąży byłam przeziębiona i nie było to przyjemne;/ ale od tamtej pory jakoś nic ;p

A jak jesteśmy przy tym temacie, robicie jakieś podstawowe zaopatrzenie w aptece tak awaryjne dla dziecka, żeby później w razie czego nie biegać do apteki po jakieś kropelki czy coś od gorączki? Co jeszcze powinno się znaleźć w apteczce maleństwa?

angela my jak maly sie urodzil tylko czopki paracetamol kupilismy i infacol bo inne leki od 3 msc sa dopiero.i ani tego ani tego nie uzylismy bo kolek nie bylo goraczki tez ani razu.

teraz w pateczce mamy tylko czopki viburcol i dentinox na dziasla. i nurofen bo przy zabkowaniu tez mozna podawac(usmierza bol.)...no i raz mielismy katarek to jeszcze euphorbium