Mamusie Maj 2010

Nie - wszystko zrosło się prawidłowo. Była badana, na rehabilitację nie musieliśmy chodzić. Ponoć takie złamania są częste.

gold_butterfly witamy spowrotem Mala jest urocza!!! POZDRAWIAM

gold_butterfly witaj po bardzo długiej nieobecności.

Twoja księżniczka urocza.

U nas dobrze wszystko, Wiktor rośnie szybko
Choruje obecnie na bardzo wzmożoną ruchliwość normalnie jak ryba bez wody.
Zębów nie ma, sam nie siedzi jeszcze chociaż ostro ćwiczy.
Dziś kończy 6 miesięcy

oh jaki skrabek z tego naszego Wiktorka.

ja nie mam czasu na nic, mala potrzebuje teraz duzo uwagi..

a pozatym ma jeszcze katarek, i okropny kaszel, wczoraj poznym wieczorem mi sie dusila i dzis przy jedzeniu, i do tego zwraca jedzenie..
.porbuje sie do lekarza dodzwonic, ciagle zajete, pewnie znowu ma duzo pacjentow..

teraz po tym wszystkim usnela, a ja nadal nie moge sie uspokoic...

ide zjesc sniadanie, bo nawet nie mialam kiedy.

pozdrawiamy Was goraco w tak ponury dzien, niewiem jak u Was

my wrocilysmy od lakarza... Laura ma zapalenie oskrzeli ;(, w piatek mam sie na kontrole zglosic, chyba ze sie goraczka pojawi to natychmiart do lekarza, badz spitala.

ale mamy tez milusia wiadomosc, Laura sama siedzi

znowu zwrocila po jedzieniu, eh musze byc dobrej mysli, ze to szybko przejdzie, ze co najgorsze mala nie bedzie musiala do szpitala isc ;(

az serce mi sie kraja, jak slysze jak ona kaszle.

Oj Słoneczko,nie martw się. Wszystko będzie dobrze. teraz taka paskudna pogoda, łatwo u maluszka o chorobę.

U mnie teraz pada śnieg z deszczem. Pogoda paskudna - zimno i straszni wieje.

Trzymajcie się cieplutko :-*

snieg z deszczem, loo, to my az na takim etapie nie jestesmy.. choc pogoda nie sprzyja, zimno, wietrznie, pochmurno, fe.

noc mielismy spokojna, ale czesciej mala jadla, wiadomo prawie ze miala pusty brzuszek.

teraz usnela, a ja ide sprzatac, zycze Wam spokojnego dnia

gold_butterfly napisał:

U mnie teraz pada śnieg z deszczem

A gdzie taka okrutna pogoda???
Na Śląsku też szaro,ale bynajmniej nie pada i nawet w miarę ciepło jest

sloneczko napisał:

ale mamy tez milusia wiadomosc, Laura sama siedzi

Ooooo prosze!! To już prawie pannica z niej
Przesyłamy gorące buziaki dla Laury -niech szybko wraca do zdrowia!!!!!

Słoneczko nic sie nie martw,my tez mamy zapalenie oskrzeli w poniedziałek bylismy u lekarza Filip dostał antybiotyk ,zinat o 8 rano i o 8 wieczorem mu podaję do tego dostał 3,5 ml inchalację,z soli i pulmicortu wlewam do inchalatora ,i w niedzielę na kontrol do szpitala nasza doktorka ma tam dyżur akurat,jak mu nie przejdzie to taz do szpitala ,ale widze ze juz jest lepirej najpierw kasłał szczekał jak piesek,a teraz juz mu się odrywa ,bardo duzo daja inchalację,i trzeba duzo dziecko oklepywać,to dużo daje,mam nadzieję że Lauruni przejdzie i wyzdrowieje,a jaki dostala antybiotyk?,i kiedy macie kontrole?,na poczatku to cała noc mi sie dusił tym kaszlem.

JLONKA buziaki dla Wiktorka,mam pytanie czy siedzi ci już sztywno?,nie leci na boki ,ani do przodu?,moj Filipek strasznie pochyla sie do przodu jak siedzi albo na boki.

W pobliżu Koszalina Ja teraz gotuję Oli własnej roboty kisielek. Mam świetną książkę z przepisami dla dzieci - Ola wcina wszystko,a z natury jest raczej niejadkiem.

A moja Ola siedzi sztywno - rączki unosi w górę,aby łapać zabawki i z karuzeli (na siedząco),to czasami fiknie do tyłu :-D Potem zrobię kilka fotek i prześlę.

my mamy kontrole w piatek, wiesz co ona sama nie powiedziala czy to ontybiotyk ale wyczytalam ze wszystkie w przypadkach na zapalenie oskrze jest to najlepsze, to sa kropelki salbu Bronch. do tego mamy kuleczki, ale dostalam w torebeczce, wiec niewiem jak sie nazywaja, mamy tez syrop Prospan.

ja tez zauwazylam ze juz jej lepije, ale jak zacznie dluzej kaszlec to zwymiotuje, i to tyle ze tragedia.. teraz juz jak widze ze za chwile nie przechodzi to ide nad wanne.

moja siedzi tez wlasnie sama, juz az tak sie nie kiwa na boki, dlatego napisalam ze sama siedzi, zdarzy jej sie tak odchybnac, ale pomimo tego bardzo uwazam.
a siedzi sztywno jak ma cos miedzy nogami, jakas zabwke czy przed chodzikiem, jestem z niej dummna

teraz bidulka spi, bo oczywiscie zwymiotowala, a Filipek tez wymiotuje, aha ma tez biegunke, ale to wyczytalam ze wymioty i biegunka jest normalne, wyioty sa dlatego bo dziecko nie umie jeszcze wypluc tej wydzieliny i ja polyka, i dlatego sa czeste wymioty.

Współczuję Mam nadzieję,że po lekach szybko choroba przejdzie,bo pewnie jesteście wykończeni z nerwów.

Cześć dziewczyny

sloneczko i wiola życzę zdrówka dla dzieciaczków.

U nas idą zęby.... na szczęście na razie bez gorączki tylko marudzenie i spanie na rekach

Wiktor tez siedzi sztywno sam!
Nie chce wcale cwaniaczek już leżeć