Mamusie Maj 2010

allegro.pl/uspokajajacy-konik-morski-fis...hit-i1295936945.html mi sie podoba cos takiego ale nie wiem jak to w praktyce dziala na dziecko i czy ta swiecaca twarz nie bedzie przeszkadzac maluszkowi

nie nie polecam, pytam czy ktos ma taka, dokladnie mi chodzi o to jak dlugo te melodyjki graja. aha sa jeszcze niebieskie

a ta z fisher wcale nie polecam, niewiem czemu ale w ciazy bardziej mi sie podobala i dlatego kupilam.

natmur tak ta jest tez fajna, ale ona lezy, a mnie chodzi o to zeby powiesic.

o jak sie ciesze ze mala duzo lepiej sie czuje, mysle ze ta noc juz cala przespi.

Dzidziuś,zejdz wreszcie ze słoneczka ,nudne to już się stało,pozdrawiam....

witajcie ja na sekunde,

dzis idziemy do restauracji obchodzic nasza pierwsza rocznice slubu chyba po tym jedzeniu bede sie toczyc heh

no Laura prawie zdrowa, to czas na nastepnych w rodzinie, czyli na mnie.. eh

ta lampte co ostatnio pokazywalm zamowila, i do tego byla jeszcze inna i to za 25 euro oby dwie, wiec skorzystalam bardzo bardzo

ide sie z mala na 30 min polozyc, do poki maz nie wroci z pracy, bo mnie kosteczki bola.. fe chorubsko, a u nas wieje jak by glowy chcialo urwac, typowo pozna jesienna pogoda, ale musze powiedziec ze to teraz w tym tygodniu tak, a tak to bylo naprawde super, w pazdzierniku tylko kilka dni padalo a bylo slonecznie, pomimo wiatru i zachmurzen byl super.

ciekawe jak w tym roku nas snieg zaskoczy!

ja boje sie tej zimy, ze wzgledu na mala, mam ubranek w brud, i to cieplych do wozka i tak, ale i tak ciagle sie boje czy jej za zimno nie bedzie, ale tez i niechche jej przegrzac bo to niezdrowe.

ok ja mykam, pa

Cześć dziewczyny! Z braku czasu w ogóle nie miałam czasu pisać. Nie będę czytała poprzednich wpisów,bo musiałabym poświęcić na to kilka dni. Jak możecie,to w skrócie napiszcie co tam u Was słychać i jak rozwijają się Wasze maleństwa,bo ułatwi mi to rozeznanie w temacie :-D

Moja Ola waży 7200g ma ok.70cm - za dwa tygodnie skończy 6 miesięcy. Od 5 miesiąca siedzi, pięknie zajada łyżeczką papki,które sama przyrządzam (chociaż na ogół lądują na mamusi,lub zostają wtarte we włosy), po ukończeniu 5 miesiąca przestałam ją karmić z powodu zaniku pokarmu i częstych zapaleń piersi i odwodnień (porażka). Żyje nam się wspaniale,chociaż jest to straszny pochłaniacz czasu :-D

Po ciąży szybko wróciłam do poprzedniej wagi - teraz trochę przytyłam i ważę 56kg/166cm. Wcześniej waga wskazywała 52-53kg,ale ostatnio strasznie zrobiłam się łakoma na słodycze. Brzuszka nie widać,zostały za to straszne rozstępy na brzuchu,których raczej już się nie pozbędę.

I dodaję jeszcze kilka fotek Oli

Pozdrawiam gorąco!!!

1

2

3

4

5

Witaj Goldi, a sie stesknilysmy za Toba

fajnie ze malutka juz sama siedzi, jak tam zabki, widac juz cos?

szkoda ze nie karmisz, no ale skoro taki problemy robilo, to lepiej dla Ciebie i malej, mala jest urocza, maly smieszek.
Wiesz szczerze mowiac nie dziwie sie ze szybko rzucilas ta wage, z tego co ostatnio pislas to bylo Ci bardzo ciezko, u mnie tez tak bylo, i dlatego tez szybko wrocilam do swojej wagi, a nawet waze 2 kg mniej.

co u nas mysle ze bedzie najlepiej jak kazda z Nas troche napisze, a wiec u mnie, mala rosnie, teraz od kilku dni jest przeziebiona, czyli to nasze pierwsze przeziebienie, ja karmie nadal mala piersia, ale daje jej tez obiadki, kaszki, jabko i warzywka, moja jeszcze sama niesiedzi, ale gdy ma oparci to wiadome siedzi , przed tygodniem wazyla 7700gram i miala 68cm. A tak to do przodu

milo ze bedziesz znowu z nami pozdrawiam mocno, i sciskamy Was;)


a teraz ja
wrocilam z mala od lekarza, bo znowu ma maly katarek i kaszel niefajny, przepisala nam syrop i zobaczymy, ja czuje sie do d****.. juztro mam spodkanie z kolezankami z pracy, tak dawno sie nie widzialysmy ze chyba pomimo przeziebienia pojade.

mala teraz spi na tarasie, cieplusio okryta i ubrana, wietrzysko jest straszne, ale juz nie pada, chociaz tyle.

ok ja ide cos zjesc bo brzuch mi do kregoslupa przyrasta.


p.s goldi jak bedziesz dodawac zdjecia to nie dodawaj w kolejnym poscie tylko edytuj ;9 dziekuje

Ja najpierw miałam nawał pokarmu - dostałam Bromergon na obniżenie laktacji. W 4 miesiącu musiałam już ją dokarmiać,bo dla odmiany miałam za mało mleka. I odkąd urodziłam 6 razy odwodnienie (!!!) i 3 razy zapalenie piersi. Namęczyłam się strasznie - w końcu lekarz stwierdził,że nie powinnam już karmić. Miałam straszne wyrzuty sumienia,ale cóż?

Ja jutro jadę na urodziny i rocznicę do znajomych

Ola ząbków nie ma - ale coś pomału idzie,bo paluszki pcha do buzi nieustannie. Gaworzy 24h na dobę - czasami człowieka już głowa boli od tych ba, gu i aaa... Od urodzenia Ola miała tylko katarek - wyleczyliśmy solą fizjologiczną i maścią z nagietka,którą na noc smarowałam okolice noska. Szybko się rozwija,aż czasami człowiek nie nadąża :-D

Z teściami układa się wspaniale - do 2 miesiąca żarliśmy się z nimi niesamowicie,a na dzień dzisiejszy mam teściową,której każdy może mi pozazdrościć :-D Nie wtrąca się, nie krytykuje, niczego nie narzuca, dostosowuje się do wszystkiego co mówię - także w domu spokój.

Nadal mam małe problemy z sercem i muszę jechać na wizytę do kardiologa - wystarczy,że lekko się zdenerwuję,a ciśnienie 1670/100 i tętno 150.

Czekam na wieści do innych osób

wasnie mialam pytac co z tesciami, ciesze sie ze doszlo do porozumienia, podobno dziecko laczy..

aha czyli tez na to wychodzi ze kolek nie miala,
a jak Ci spi w nocy, przesypia juz cala noc? czy musisz kilka razy wstawac i tez daj jesc.

To sie dziewczyno na meczylas, ja mialam tylko raz zapalenie piersi, i to mi na cale zycie wystarczy, ale teraz przy takiej pogodnie tez latwo o zapalenie piersi..

trzeba byc zawsze dobrej mysli

mala jest naprawde uroczym bobaskiem

mamy tez temat "chwalmy sie dzieciatkami" tam mozesz Oli zdjecia wstawic.

Myślałam,że ma kolki,ale okazało się,że przez to tylko nadmierne gazy i "uczulenie" na twaróg. Jak zjadłam twarożek,to zaraz zwijała się z bólu. Trochę za późno to do mnie dotarło. Noce cale przesypiała między 3-4 miesiącem. Teraz znowu się budzi. Akurat wychodzi ząbek,więc... albo przesypia całą noc,albo wstaje co pół godziny. A za zapalenie dziękuję - 40 stopni gorączki, ropienie piersi (przy których nie mogłam karmić ze względu na bakterie), dreszcze, bóle głowy, omdlenia itp... Nigdy więcej...

a powiedz mi jeszcze jedno, bo mala przy porodzie miala zlamany obojczyk, czy wszystko dobrze sie zroslo? i pewnie chodziliscie na rehabilitacje?