Mamusia WRZESIEŃ2010

Jwo,na nic nie czekaj,odpłyneły ci wody,zbieraj się do szpitala,ja tak miałam ,a za 3 godziny dali mi kroplówkę i urodzilam,zobaczysz że bęziesz rodzić,hip,hip,hura ,to juz lada moment ,jedz do szpitala,życzymy ci szybkiego porodu i odezwij się ,buziaki,cieszymy się że to już się zacznie daj znać.

Iwo moim zdaniem powinnaś jechać jak mówi Madzia tel do raczki i dzwonimy po mezusia:) Ja miałam wywoływany poród ale tak się właśnie zaczęło upławy z krwią potem sucho, a potem to już tylko porodówka
Trzymamy kciuki

iwoooo!!!!!!!!!!!!!1juz dzwonilas?

No no jakie emocje Iwo maz nie ma prawa byc zly nawet jak to falszywy alarm- wkoncu rodzisz pierwszy raz!!!

fakt emocje sa:)

Cześć Dziewczynki

U nas super - dziś po zdjęciu szwów dużo lepiej.
Słoneczko miałaś rację rozpuszczalne rozpuszczają się koło 14 dni - naczytałam się wcześniej jakichś bzdur.

Zgadzam się z Tobą Dziub - każdy przeżyw poród inaczej, i na pewno nie jest to bułka z masłek, ale jak się spojrzy na tą iskierkę to człowiek wie, że było warto i że to wcale nie było poświęcenie.

Pozdrawiam Was Dziewczyny, trzymam kciuki i czekam na wieści.
P.S. Jak u Mamuś "baby blues"? Ja mam wrażenie że moje hormony buzują jak oszalałe, popłakuję sobie bez powodu, na szczęście mąż mnie utwierdza w fakcie, że sobie radzę z Tymusiem:) Choć momentami nie jest lekko:)

IWO dziewczyny mają racje śmigaj do szpitala to może być szybciej niż ci sie zdaje . Jak cie boli dołem brzuch i kregoslup to masz skurcze i wcale nie muszą być regularne . ja miałam co 15 min a rozwarcie bylo juz na 8 cm . dasz rade my wszyscy trzymamy za ciebie łapki

roksanko nigdy nie jest latwo ale z pewnoscia sobie radzisz i jestes super mamusia:)humorki niebawem mina.nowa sytuacja i wogole.buziaki

Iwa pewnie już w szpitalu,bo nic się nie odzywa ,żeby szybko urodziła,buziaczki.

Hej Roxsana ja tak mam tez mi sie uczucia zlewają raz szczescie a potem czy dam rade i wyć mi sie chce . ale wiem ze to minie niedługo mam nadzieje . bo inaczej zwariują ze mną Jak Tymuś śpi w nocy ?? MOj Jaś to dzis ładnie spał aż sie zdiwiłam . SAMO MNIE DOPADA NAWAL mleczny i chyba do mleczarni zaczne cos zdawać a tak to jestem znowu szczęśliwą mama małego maluszka

Zgadzam się z Dziewczynami Iwo - u mnie też tak było ze byłam na ktg i niby nic a po powrocie do domu krew ze mnie odpłynęła z wodami płodowymi niby nie dużo ale zawsze. i potem przy każdym skurczu się sączyły. i na następny dzień urodziłam .
Powodzenie i trzymamy kciuki

Nie pojechałam, dzowniłam do Pani doktor która mnie przyjmowała, powiedziała żeby wziąśc nospe jeśli po nospie bóle nie ustąpią a sie nasilą to mam zadzwonic i przyjechac a tym upławem mam sie nie przejmowac podobno... Więc czekam...

no zeby nie bylo ze wina bedzie lekarza...

Cześć Mamusie,
wczoraj wróciliśmy ze szpitala:)
Mój mały Jasio przyszedł na świat 10 września o 7.55 przez CC.
Miałam bardzo mało wód, poza tym na USG powychodziły jakieś dziwne rzeczy typu dysproporcje rozwojowe, stare łożysko itp. Bardzo mnie nastraszyli, ostatnią noc przeżyłam w ogromnym stresie.
Ale z samego rana już było po wszystkim.
Jasio urodził się zdrowy, ma 52 cm i ważył 2750 kg.
Z tego powodu, że był taki malutki, pierwszą dobę spędził w inkubatorze, ale to dobrze bo ja i tak nie mogłabym się nim zająć, nie mogłam chodzić a co dopiero się nim zająć, a tam miał ciepełko.
Wczoraj przyszliśmy do domu, bylibyśmy dzień wcześniej ale dostałam wysokiej gorączki w niedzielę i musieli mnie poobserwować jeden dzień dłużej.
Ja czuję się dobrze, rana boli ale jak tylko spojrzę na moją Kruszynkę od razu wszystko mija.
Dzień po cięciu już normalnie chodziłam żeby tylko móc mieć go przy sobie.
Teraz właśnie śpi sobie pojedzony, cały czas je i śpi
Ja miałam wczoraj po przyjściu ze szpitala mały dołek. Płakałam co chwilę, że sobie nie poradzę, że nie wiem co robić jak płacze, taka kruszynka.
Dziś jest już lepiej i mam nadzieję że z dnia na dzień będzie jeszcze bardziej.

Dziewczyny gratuluję Wam Waszych pociech, piszcie co u Was i Maluszków.
Pozdrowienia !!!

Mika serdecznie gratuluje

na 100% sobie poradzisz po prostu bo tak....

zmień suwaczek w wolnej chwili

pozdrawiamy