BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

10 lata 7 miesiąc temu #727082 przez anitkade
Pipinka, wariacie :) Na remont powinnaś się wyprowadzić do rodziców albo do koleżanki, a nie szaleć z mężem. Jeszcze się narobisz za Was dwoje, spokojnie :) A jak poszedł remont, skończony?
Ulcia, ja też muszę przemeblować, ale mam już wszystko wymyślone. Tylko muszę się pozbyć biurka mojego, więc zwlekam :) Myślę, że kupimy łóżeczko i jak będę w szpitalu to mąż złoży biurko, a rozłoży łóżeczko. Zobaczymy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727106 przez mokka
Ulcia, dzieki za laktatorowe info :) chciałabym karmić piersią, ale też bez przesady. Czytałam, że w 4 miesiącu mozna już dziecku podawać po troszku stałego pokarmu (np. starta marchewka). Ostatnio jak spotkałam się ze znajomymi to byłam w szoku bo córki jednych i drugich są w tym samym wieku (różnica tygodnia i kończą na początku września rok) i naprawdę się zdziwiłam jaka przepaść jest między nimi. Jedna coś już zaczyna mówić i chodzi za jedną rękę bardzo stabilnie, jest też całkiem wysoka (podobno wprowadzili jej od 4m gotowane mięsko indycze), a druga tylko pokrzykuje i siedzi i ani myśli raczkować czy wstawać, jest też o wiele mniejsza (ta była karmiona piersią ponad 6m). Nie wiem czy ta różnica wynika z diety czy z pracy nad dzieckiem (nie podkładaniem mu wszystkiego pod nos) czy to po prostu jakoś genetycznie jest uwarunkowane, ale doszłam do wniosku, że też chyba będę karmić dziecko piersią, a w okolicach 4m oprócz piersi zacznę podawać jakieś inne jedzenie. Ufff...się rozpisałam. No, ale musiałam Wam to opowiedzieć bo sama uwierzyć nie mogłam że ta chodząca już Anitka jest tydzień młodsza od tej drugiej.

U nas też się mini remont szykuje. Nie jakieś duże zmiany, ale delikatny lifting w postaci wstawienia drzwi do sypialni (niestety najpierw trzeba dorobić odrobinę ścianki gipsowej żeby te drzwi miały na czym się trzymać) i odmalowania jej. Pipinka, nie szarżuj za bardzo z tym pomaganiem bo się przedźwigasz i po co Ci to? ;)


Fasolek [*] 10tc (2016)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727109 przez Majusia
Pipinka, no to witaj w grupie - u nas remont pelna para sie toczy :) panele, kuchnia - brat byl u mnie tydzien, wlasnie wczoraj pojechal do domu. Masakra :) ale Dom juz o wiele lepiej wyglada. Za tydzien do polski - dzwonie dzis zapisac sie na usg polowkowe, moze poznamy plec? :) dziewczyny - martwie sie troche, nie czuje ruchow - 2-3 tyg temu wydawalo mi sie ze cos czulam, a teraz nic :( niby jest jeszcze czas ale zaczynam schizowac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727117 przez mirka26
jejku dziewczyny wy też macie taką okropną zgagę? ja już mam dość od tygodnia mnie męczy strasznie. i na około migdały , mleko i maślanka bo już nic innego mi nie pomaga a mleczko na zgagę pomaga na 10 minut i znowu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727122 przez anitkade
Mirka, ja mam zgagę tylko jak się położę zaraz po obiedzie. Więc chociaż mnie sen bierze, staram się przesiedzieć chociaż 20 minut na siłę. Ale to i tak niewiele pomaga. Najlepiej, jak w ogóle się nie kładę po większym jedzeniu. Ale sama z siebie nie przychodzi.
Mokka, dzieci rozwijają się bardzo różnie i szybszy rozwój na początku nie świadczy o tym, że dziecko jest bardziej zdolne. Wręcz przeciwnie. Np. kurczaki są całkowicie samodzielne po chyba 2 tygodniach, a kruki dopiero po roku. A które zwierzę jest bardziej inteligentne? Tak to działa, że im większa inteligencja, tym dłużej trwa rozwój, bo nabiera się wielu umiejętności, bardzo różnorodnych, a nie tylko podstawowych. A co do karmienia, to niby można od 4-go miesiąca dawać inne rzeczy, ale to tylko dokarmianie, żeby dziecko poznało smaki, a i tak głównym pokarmem jest wciąż mleko. Ponoć WHO poleca karmić przynajmniej do 1 roku życia, a najlepiej jak najdłużej. Ale to oczywiście zależy od wielu rzeczy, w tym problemów z karmieniem itd. Ja bym chciała karmić tak do roku, ale zobaczymy, jak to wyjdzie. No a jedzenie też będe wprowadzać, ale pewnie później, bo chcę je wprowadzać zgodnie z metodą BLW, czyli w takiej formie, żeby dziecko jadło samo rękami. Ale i z tym nie wiadomo, jak pójdzie :) Okaże się w praniu wszystko.
A jeszcze co do rozwoju - moja siostra zaczęła chodzić dość późno, mówić też, ale za to prawie od razu pięknie. I jak szła do przedszkola, nie miała jeszcze 3 lat, a już sama jadła i sama szła do łazienki. Syn mojej szwagierki zaczął chodzić i mówić szybko, a teraz jako blisko 4-latek nauczył się dopiero wołać, że chce siku (wołać, a nie iść sam). Więc różnie bywa :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727144 przez Pipinka
Oj Dziewczyny ode mnie wszyscy daleko mieszkają i nie chciało by mi sie tak daleko jechać a poza tym muszę nadzorować mój projekt :silly: najgorsze jest to że remontu dopiero początek bo musieliśmy wyburzyć dziurę na drzwi i pokój od Bianki jeszcze z weekend i będzie tylko do malowania :woohoo: ale przed nami jeszcze wyburzenie ściany działowej ;) i postawienie nowej dalej by pomniejszyć salon ale za to zrobić kolejny pokój więc roboty jest!!! Najgorsze jest to że M tylko w weekendy to robi i dopiero pod koniec września bedzie miał tydzień wolnego i wtedy przewiduje koniec remontu :lol: Jak ja uwielbiam takie radykalne zmiany :woohoo:

Co do dzieci w większości przypadków to i tak później nie widać różnicy jak które się rozwijało :)

Ja t5eż dzis będe dzwonić by się umówić na połówkowe usg :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727161 przez MoNiaaa
hej ciezaroweczki :)

oko w sumie mi skleslo i nikt nawet nie zauwazyl nie wiem od czego to mam juz chyba 4 razy mis ie tak zdarzylo?

Domi bidulko ty to sie nameczysz ta ciaze:( z calego serca ci zycze zeby wkoncu ustaly te dolegliwosci i zebys sie pocieszyla jeszcze tym stanem ale jak jest krwiak to moze z niego to krwawiernie?

co do karmienia to ja sie nie wypowiem bo Julki nei karmilam wogole i teraz nie wiem co bedzie napewno sproboje ale nie mam parcia na karmienie piersia zobaczymy jak bedzie

ja ruchow dalej nei czuje :( bczasem cos tak mi pyknie ale bez szalu i pewnosci nie mam a myslalam ze z drugim to szybko poczuje no nic czekam dalej

mamy teraz malego szczeniaka na przechowanie i wczorej zobaczylam ze ma pchly...wzielam go pod zlew i zaczelam myc i jak zobaczylam ile on tego ma to sie przerazilam zaczelam mu to recznie wyciagac siedzialam chyba z 2 godziny mial po prostu cale stada tego dziadostwa czytalam niby na necie ze na czlowieku sie nie zadomowia ale jakos sie boje troche o Julke kupilismy mu taka obroze na pchly ale dzis go przepatrywalam i dalej chodza juz sporadycznie ale ma ;/ dzis juz go oddajemy szkoda mi go bo slodziak takiv:(

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727163 przez anitkade
ja mam połówkowe w przyszłą środę, już szaleję z niecierpliwości. Tak rzadko podglądam bobaska, że aż mnie nosi na samą myśl :)
A co do ruchów - wydaje mi się, że cuzję je codziennie, ale nieregularnie. czasem raz, czasem kilka razy. Ale to dopiero od paru dni, może tygodnia. Majusia - masz czas, spokojnie. Do 20-go tygodnia nie masz się czym przejmować. A jeśli czułaś coś w 14-tym tygodniu to bardzo możliwe, że to pomyłka, bo to chyba zdecydowanie za wcześnie. Albo bobasek miał wybitnie akrobatyczny dzień :) Nos do góry, zaraz zacznie kopać. Myślę, że się jeszcze wszystkie tym kopaniem zdążymy zmęczyć do porodu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727179 przez DoMI*
czesc wam miałam dzis usg powiedział doktor ze to 19 tydzien i Synek wazy 285 gram..... masakra
teraz sie nie dziwie zkad ma tyle siły aby kopac juz tak pozadnie.
ja jak na 1 ciaze poczułam bardzo szybko az nie mozliwe teraz kopniaczki sa tak smieszne..mojego M juz syn kopnoł 3 razy .powiedzieli ze dziecko rosnie i jest zdrowe.koniec usg ..
monia napewno poczujesz pewnie kruszynke masz w brzuszku i nie kopie tak mocno jak moj piłkarz napastnik :D he he.
Dziekuje wam za słowa otucy bardzo mi pomagacie.
przeczytałam ze w 2o tyg dzidzia wazy 260 gram wiec moja to jest wielki..a ostatnio mam bole macicy tak wiec czuje ze rosnie. powiedział jeszcze ze kriak mniejszy .ale ile nie powiedział.
Anitko ja dzis nie widziałam synka ale ciesze sie ze jest dobrze.ja czekam na wasze zdiecia.
mirka mnie tez meczy czasem mniej czSEM bardziej..

Kocham Cię Aniołku [*]
na zawsze w moim sercu



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727207 przez mokka
Domi, u mnie jak miałam usg pod koniec 18tc to maluch ważył 274g, więc obstawiam, że w 19tc waga pewnie była podobna do twojego malucha :) Też się naczytałam że w 20tc to powinno 260g ważyć, ale dobrze, że jeszcze ktoś ma takiego ciężkiego malucha bo to znaczy, że takie przypadki się po prostu zdarzają. Bardzo dobrze, że wszystko z maluchem w porządku :)
Monia, może to faktycznie od wagi dziecka zależy bo ja też czuję mega mocne kopniaki od 18tc, a Twoja pociecha może jest lżejsza troszkę lub mniej ruchliwa zwyczajnie :) nie ma się czym martwić kochana.

Mirka jeśli chodzi o zgagę to ja jeszcze nigdy nie miałam, ale podobno pomaga leżenie z głową dosyć wysoko. Czy pomaga faktycznie? nie wiem.


Fasolek [*] 10tc (2016)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727209 przez ulcia78blondi
Pipinka, Mirka, widać dzieci tak mają, że wyczuwają nasze hormony. Ja właśnie jestem w szoku, że się synuś tak przytula z niczego. Podchodzi i się uśmiecha, obejmuje brzuszek i przytula główkę. O piersiach nie wspomnę

Anitkade, u mnie mąż złożył łóżeczko po porodzie kiedy byłam w szpitalu. Jakoś nie chciałam, żeby łóżeczko było gotowe przed porodem. Jak przyjechałam ze szpitala szybciutko się oblekło pościel, ale warto jeśli jest łóżeczko nowe wyjąć wcześniej z pudełka, to samo z materacem, bo bardzo czuć nowością.

Mokka, fajnie jest karmić piersią, ale nic na siłę. Kiedy mama jest szczęśliwa to i dziecko szczęśliwe;-)
Ta różnica myślę, że wynika z przyczyn genetycznych. Dzieci bardzo różnie się rozwijają. Jedne mają pierwszy ząbek na 5 miesiecy, inne na 8 i czasem póżniej. Jedne zaczynają chodzić na 8-9 miesięcy, inne po roku i póżniej. Jedne mówią na roczek, inne na 2 latka ledwo co. Oczywiście z dzieckiem trzeba pracować, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. To samo z siusianiem do nocniczka – niektóre dzieci na półtora roczku chodzą już bez pieluchy a inne mając 3 latka jeszcze nie chcą się pozbyć pieluchy. Dziecka nie można zmuszać do niczego. Jeśli nie jest na coś gotowe to się nic nie przyspieszy.
teraz ja się rozpisałam

Majusia, ja poczułam ruchy 2 razy w krótkim odstępie a potem była długa przerwa. Teraz dzidziuś bardzo się zaczął rozpichać. Jak tylko nie śpi to czuję cały czas jak mnie smera. Dzisiaj już nawet ręki nie muszę przykładać tak mocno czuję. Wszystko zależy od tego jak się dzidziuś układa.

Mirka, ja mam zgagę tylko kiedy jestem głodna. Wtedy bardzo mnie męczy. Ale pilnuje, żeby nie jesc np. czekolady, nie pic gazowanych napojow, nic co powoduje zgagę.

Anitkade, ja myślę że metoda BLW nie jest dla wszystkich skuteczna. Mam koleżanki, które jej próbowały i niewiele dała. Tylko tyle, że dzieci nauczyły się „bawić jedzeniem” a teraz są bardzo wybredne.
U mnie synek od początku się rwał do jedzenia łyżeczką czy widelcem, nie było szans, żeby mu coś w rączkę wcisnąć. Do dwóch lat jadł pięknie wszystko, nigdy nie narzekał co się mu dało, a po dwóch latach tak się mu smaki pozmieniały, że teraz jadłby tylko pizzę i frytki.
Nie ma reguły, każde dziecko jest inne.

Pipinka, jest dokładnie tak jak mówisz.
Słyszałam, że dzieci do 4 lat czy się z nimi dużo pracuje czy nie rozwijają się w takim samym tempie (swoim),

Monia, dla szczeniaczków obroża najskuteczniejsza.
Mnie się wydaje, że to zależy od pcheł, bo mnie kiedyś pchły pogryzły, ale nie od mojego psa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727216 przez Majusia
Dzieki za pocieszenie dziewczyny! :) no coz, musze poczekac jeszcze troche na ruchy. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727238 przez Mag
Majusia , ja tez nadal nic nie czuję, czekam ręke przykładam ale nic nie czuć.

Od kilku dni mam bóle w dolnej części pleców, okropne to jest, chyba najwyższa pora zacząć ćwiczyć, macie może jakieś sprawdzone ćwiczenia? Już nawet pomyślałam żeby kupić piłkę taką dużą , może to pomoże na te bóle :( , jeśli macie jakieś doświadczenia co jak tu sobie pomóc bardzo proszę o porady.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #727244 przez Dorciaition
Ale szalejecie z postami :) Super :)

Widzę, że romontowo u Was. Pipinka Ty nie szalej tak. Ale nie dziwię się Tobie, bo też uwielbiam zmiany. My też na tym etapie. We wrześniu już chcemy się przeprowadzić na nowe.

Mokka co do rozwoju dzieci to myśle ,że to kwestia indywidualna. Zgadzam się z Ulcią. Widzę po naszych listopadowych dzieciaczkach, że jedne np zaczęły szybciej chodzić, inne mówić, nie ma reguły. Ja karmiłam tylko 3 miesiace, teraz też ciśnienia nie mam.
Moja T karmiła szwagierkę 3 lata i 3 miesiące- dla mnie to przegięcie!
Jesli chodzi o dietę dziecka to ja chyba źle wszystko robię, bo Lenka w ogóle nic nie je, tzn wczoraj pół kawałka chleba, troszkę ugotowanego ryżu bez niczego i kawałek bułki. To wszystko, do tego mleko. nie wiem co z nią już zrobić :/ Denerwuje się, że nie je owoców ani warzyw.
Pipinka a jak Bianki apetyt?

Monia ojej to nie wesoło z tymi pchłami, kurka :/ Ale też mi się wydaje, że to na człowieka nie przejdzie.

Majusia nie denerwuj się. W pierwszej ciazy ruchy czuje się trochę później. Moja koleżanka (grudniówka) poczuła w 22 tyg i gin mówił, że to dobrze, że nie za późno.

Mirka mnie zgaga na szczeście nie dopadła. Ale podobno dobrze z rana zjeść banana, a w ciągu dnia podjadać migdały.


Dziewczyny już prawie połowa za nami :) Ale ten czas leci.
Chłopaki u nas przeważają tak? Macie już wybrane imiona?


Mag ja w pierwszej ciąży kupiłąm sobie na allegro płytę z ćwiczeniami dla kobiet w ciaży i starałam się codziennie ćwiczyć, a teraz to mi się nie chce, choć kurcze też powinnam.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #727246 przez mirka26
kurde dziewczyny właśnie pojawiły mi się plamki na skórze, kurde chyba się zaraziłam tym liszajcem, ale mam pecha ostatnio masakra :( dzwoniłam do doktorki i kazała na razie smarować fioletem a jak będzie ich więcej to po antybiotyk.... już tyle tego wzięłam że nie chcę bo boje się o moje maleństwo. rycze jak bóbr już mam naprawdę dość tych chorób

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl