- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- Iciulinka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dominiczka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczyny też tak macie, że nie czujecie gdzie się wam brzuch kończy czy też zaczyna? Ja nie mam orientacji, i nie potrafię nieraz określić jak daleko jeszcze mogę sięgnąć po coś. Dzisiaj przez przypadek weszłam w moją mamę, bo myślałam, że mem jeszcze miejsce, ale go nie miałam hahaha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lenartowicz
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 100
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5

Mnie siara nie leci, ale to chyba normalne, czasem leci wcześniej a czasem nie. Nie panikuję na zapas

Co do smarowania to ja tylko wieczorem po prysznicu (ale na sucho) smaruję się oliwką dla niemowląt Ziaji i to wszystko. Czasem nawet zapomnę. Ale też mi się wydaje, że to kwestia genów jest bardziej niż kosmetyków, więc się nie spinam.
Co do karmienia - to ja będę chciała tak do roku. Potem jak wrócę do pracy to będzie ciężko, ale na pewno chcę dłużej niż pół roku, bo nie chcę dawać mleka modyfikowanego w dużych ilościach, dlatego najpierw wprowadzę pokarmy stałe, a potem powoli wyjdę z karmienia. Zobaczymy, jak to pójdzie.
Co do zrzucania kg po ciąży - znam kilka dziewczyn, które w czasie karmienia bardzo schudły i były dużo chudsze niż przed ciążą. Ja mam nadzieję, że będę wyglądała tak samo albo podobnie. Jedyne, czemu będę musiała poświęcić trochę uwagi to nogi i pupa, bo mi sflaczały teraz i trzeba je będzie jakoś doprowadzić do porządku, żebym nie wyglądała jak 50-latka

Dominiczka - ja też nie mam wyczucia, nieraz coś trącę lekko, a najzabawniejsze, jak mąż albo koleżanki zahaczą o brzuch, też są przyzwyczajeni, że nic nie mam z przodu i można machać rękami

Co do ruchów - też są u nas baaardzo mocne i czasami się śmieję, że nie będzie trzeba rodzić, bo sama wyjdzie przodem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mokka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 644
- Otrzymane podziękowania: 3


Jesli chodzi o karmienie piersia to planuję karmić przez pierwszy miesiąc, a potem tylko w ciągu dnia, a na noc butelka z moim mlekiem na początek i pewnie dosyć szybko z mieszanką. Tak ogólnie to planuję dawać sie doić tak do 5 miesiąca, ale chcę jak najszybciej przyzwyczajać dziecko do butelek. Kolega M opowiadał niedawno, że ich córka ma prawie 1,5 roku i nie mogą jej odzwyczaić od piersi bo nigdy jej nie dawali butelki. Dlatego chiałabym te butelki wprowadzić jak najwczesniej i przyzwyczajać małą że istnieje i cyc i bula i że jedno i drugie jest dobre

Co do brzucha też nie mam wyczucia i się często o coś zahaczam



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosiacek
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 176
- Otrzymane podziękowania: 1

Ja planuję karmić piersią i to jak najdłużej będę mogła. Bartka karmiłam do 2-go roku życia i jakoś nie miał większych problemów z odzwyczajeniem się niż inne dzieci.
Nie wiem ile mam w obw, muszę w domu sprawdzić, ale brzuch mam wieeeelki i też często o coś zahaczam

A co do ZZO i wkłucia w kręgosłup, to faktycznie żadna przyjemność. Ja miałam znieczulenie do kręgosłupa z racji cesarki (swoją drogą i tak nie zadziałało na czas, więc znieczulili mnie później ogólnie) ale ciężko bardzo jest się zwinąć w kłębuszek i nie ruszać, nawet wręcz nie oddychać


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anitulka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 502
- Otrzymane podziękowania: 4

A co do siary, to ja mam tak dziwnie, bo zauważam, że tak co kilka dni poleci mi pare kropelek, zazwyczaj tylko z jednej piersi, ale to tyle...
Wyczucia brzucha też nie mam, pcham się tam gdzie już dla mnie nie ma miejsca i to jeszcze boczkiem boczkiem, a ten boczek już szerszy niż przód

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- krecia88
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 378
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja zawsze mówiłam że nie chce mieć męża przy sobie przy porodzie, ale jak zaszłam w ciąze i znajome zaczeły mnie wtajmniczac (mam nadzieje ze ja nie bede męczyc kolezanek tego typu historiami o ile same nie zapytaja..), to stwierdzilam ze w sumie wolalabym mie jakeis wsparcie. Jestesmy juz ze soba dosc długo i widzialam go w roznych sytuacjach, wiec czas na rewanz

Widziałyscie wczoraj w teleexpresie informacje o tym ze dziewczyna w olsztynie urodzila dziecko w samochodzie. 4kg! i sama odebrala porod, bo maz prowadzil...


Ja tez ciesze sie czasem jak glupia z tyhc nowych rzeczy. Chocby wczoraj - przyszly zamowione pieluszki flanelowe i tetrowe i chyba z 5 razy zagladałam do pudełka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dominiczka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiek21
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 3
a co do zachaczania :-D ah niech zyje niezgrabnosc :-D jak wchodze do sklepu z butami to wszystko w okolicy mego brzucha laduje na ziemi :-D a wiec staram sie unikac waskich i zatloczonych miejsc bo i tak cos trace albo gorzej by byla gdybym utknela :-D
tak czytalam na noc wasze wypowiedzi na temat porodu i az snilo mi sie ze wody mi odeszly i rodzilam gdzies na klatce w bloku!!! :-o szok.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dominiczka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zanka1989
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 299
- Otrzymane podziękowania: 0

Jak dobrze, że nie oglądam TV - jakbym zobaczyła ten Teleexpress to bym się przeraziła


Widzę, że każda ma radochę z wyprawkowych zakupów - ja też







Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46


fajnie ze teraz tylko 2 kg przytylas po ciazy bedzie z ciebie laseczka
ja siary nie mam
zmierzylam sie i na wysokosci pepka mam 106 cm

moim zdaniem maz przy porodzie to duze wsparcie tak naprawde przez duza czesc porodu jest sie zostawionym samym sobie i lepiej miec kogos przy sobie bo polozne przychodza tylko podpinaja ktg i tyle a tak to sie chodzi po korytarzu skacze na pilce itp dopiero jak juz jest ostatnia faza porodu to polozna jest z nami po za tym tatus w kazdej chwili moze wyjsc albo stac za glowa i nic wiele nie zobaczy.
moj M mam nadzieje ze teraz tez bedzie ale nie namawiam go ani nic nawet niewiele rozmawialismy ale jak przyjdzie co do czego to pewnie bedzie z nami

i moja rada nie ma co sie zloscic na facetow ze to przez nich sie teraz cierpi czy cos bo tylko sily sie traci na krzyki i wyrzuty zamiast sie skupic na oddychaniu:P
ja wogole nie krzyczalam czeba bylo zacisnac zeby i tyle a babka obok mimo ze drugi raz rodzila tak fiksowala na meza ze juz wiecej z nim do lozka nie pojdzie itp i po co? jeszcze mozna sobie krzywa sytuacje w malzenstwie zrobic

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46


zanka przypomnij swoj termin plec i imie to cie dopisze do tabelki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.