Styczniówki 2014 =)

A ktoś pytał, ile się jest na macierzyńskim w Polsce - teraz można iść na rok płatny - pierwsze pół roku płatne 100%, a drugie pół roku płatne 60%, a można zażyczyć sobie cały rok płatny 80% (całościowo na jedno wyjdzie, po prostu jak ktoś woli równo dostawać to tak wybiera, ja akurat wolę najpierw 100%, a potem 60%). Ja planuję cały rok siedzieć z dzidzią, skoro mogę, a potem do pracy, mam nadzieję, że znajdę nianię w rodzinie
Mnie się poród nie śnił, ale też się cieszę, że nie oglądam telewizji.

ja tez chce rok siedziec z mala ale wole opcje caly rok 80% bo moje zarobki niestety sa kiepskie i jakbym miala dostac 60% to chyba bysmy z glodu poumierali fajnie ze wydluzyli czas ktory mozna spedzic z dzieckiem bo patrzac po JUlce wiem ze ten 1 rok jest bardzo wazny szkoda tylko ze obcieli wtedy wynagrodzenie ale cos za cos

hej dziewczyny ale sie rozpisalyscie czytam was na bierzaco ale jakos nie mam okazji do napisania ;/ widze ze juz jestescie prawie gotowe ja nie mam jeszcze nic. ciuszki do prania a z kosmetykow to w sumie klapa.. musze sie wziasc za dzielo...




dziewczyny mam takie pytanko... macie cos takiego ze jak lezycie na wznak bola was krzyze? bo ja nie moge sie az ruszyc. a jak spie na boku to ciezko mi sie odwrocic na drugi. rwie mnie tak jak by jajnik wogole wszystko mnie w srodku wtedy kluje.. trochce mnie to nie pokoi a wizyte mam dopiero za 5 dni... moze ma ktora z was tak??? pozdrawiam

wyprawka... oh temat cudowny... tylko szkoda że nie wszyscy faceci cieszą sie z niej tak bardzo jak my :-D
nam zostalo naprawdę nie wiele. tylko kosmetyki, przescieradlo, frida do noska i termometr... w grudniu planuje zaczac pranie ciuszkow i w ogole... jesli ja nie zdążę to zrobi to moja mama :-D ale do końca roku chce mieć juz wszystko zrobione. żeby w styczniu tylko siedziec i czekać he.

a macierzyńskie... ja planuje posiedzieć ten cały rok... ale jak bedzie to ciezko powiedziec. moge tyle nie wytrzymać z racji tego że ja pracoholiczka...

Ja się bardzo cieszę, że wydłużyli ten czas. Po pół roku na pewno bym nie wróciła, bo to moim zdaniem za małe dziecko, żeby na cały dzień zostawić. No chyba, że sytuacja finansowa by nas zmusiła do tego, wiadomo. A tak - zawsze jakaś kasa jest i przede wszystkim - każdy pracodawca liczy się z tym, że można iść na rok
Kociaczek - mnie się ciężko przewracać, ale nie boli mnie nic, tylko po prostu jestem niezdarna i ciężka. Jak leżę na plecach to nic a nic mnie nie boli, tylko chyba Hani niewygodnie i bardzo kopie.
My może dostaniemy zastrzyk pieniędzy w przyszłym tygodniu i wtedy spokojnie zrobię zakupy, bo na razie musiałam je znów odłożyć, chociaż chciałam już wszystko mieć do tego czasu
Mam tylko ciuszki, kombinezonik, który szyłam, kocyk, który kończę, mam becik i kilka kosmetyków, poza tym nic. Szczególnie nie mam łóżeczka, wózka i fotelika. Ale już już niebawem

MoNiaaa Termin mam na 3 stycznia, dziewczynka - Lena więc śmiało możesz uzupełnić tabelkę

Ja też bym chciała posiedzieć rok z Malutką, ale pracuje jako menager restauracji i barmanka w miejscowości turystycznej... więc w maju/czerwcu muszę wracać. Na szczęście mieszkamy z Teściami, którzy są dla mnie jak drudzy Rodzice i Babcia już zapowiedziała pełną gotowość do opieki nad wnusią Powiedzcie mi, czy może wiecie - jak wraca się wcześniej do pracy np. po pół roku o pozostała część nam przepada czy można ją jakoś później wykorzystać?

Kociaczek Znam ten ból bardzo dobrze - mi pomogły masaże części lędźwiowej kręgosłupa, ale to było w 2 trymestrze. Masaże pomogły (mimo, iż były tylko 3 razy) na tyle, że jestem w stanie poleżeć chwilę na plecach i już nie mam takiego rwącego bólu w krzyżach.

Co do tematu wyprawki... co sądzicie o kosmetykach Linomag? Wczoraj weszłam na stronę Ziołoleku i teraz jest promocja wyprawkowa tzn. LINOMAG Żel do mycia ciała i głowy - 2w1, Pojemność: 200 ml + LINOMAG krem z tlenkiem cynku, Pojemność: 50 ml + LINOMAG BOBO A+E krem ochronny z witaminą A i E dla dzieci i niemowląt od pierwszych dni życia. Pojemność: 50 ml + LINOMAG Olejek do kąpieli Pojemność: 200 ml. 4 kosmetyki za 25.68 zł.

ja tez sobie nie wyobrazam zostawic pol rocznego malucha tym bardziej ze w moim przypadku bylby to zlobek.wiadomo sa sytuacje ze nie ma wyjscia ale jak dali mozliwosc rocznego macierzynskiego to ja napewno skorzystam tym bardziej ze nie wiem czy pozniej wroce do tej pracy bo umowe mam do dnia porodu

u nas ten miesiac bedzie ciezki finansowo mam odlozona niewielka sume ale chcialam ja trzymac na naprawde czarna godzine i wlasnie na wyprawke dla dziecka itp ale chyba czeba bedzie czesc dac na zycie po prostu i sie rozejdzie nie lubie takich sytuacji

kociaczek mnie krzyze bola caly czas musze czesto pozycje zmieniac ale z boku na bok tez ruszam sie jak slon bo ciezko sie przewrocic

zanka z tego co wiem to macierzynski trzeba ciagiem wykorzystac ale czesc moze chyba ojciec ale musialabys sie dowiedziec dokladnie
co do LINOMAGU to ja stosowalam masc taka w tubce bialo zielona na jakies zmiany skorne na buzce i byla dobra.dla mnie tyle kosmetykow jest zbedna bo do mycia uzywalam tylko mydelka a po kapieli oliwki i tyle zadne balsami i olejki nie przydaly mi sie wogole

tabelka

Kociaczek ja tez mam tak samo. Jak poleze troche na plecach to pozniej nie moge sie podniesc tak mnie kregoslup boli. Ja mam to juz od dawna i wydaje mi sie to normalne za dzidzia i macica uciska na nerwy i stad te dolegliwosci. Ja mam w pasie 101 cm i 12,5 kg na plusie. Ale nie czuje sie ze jakos mocno przytylam. Maz mowi ze poza brzuchem i piersiami on roznicy nie widzi. Karmic zamierzam piersia, a jak dlugo to sie okaze.

Monia jeszcze mnie mozesz dopisać. Termin 14.01 - córka Julia
Poza tym doskonale rozumiem co masz na mysli kiedy piszesz o tych odłozonych pieniadzach. Mnie tez to chyba czeka ze bede musiala wyciągnąć, choc to mialo byc akurat na wozek..

Zanka poczytaj sobie na stronie rodzicielski.gov.pl jak to jest z tym wykorzystywaniem przerwanego urlopu. Wiem na pewno ze jesli zdecydujesz sie na roczny, ale w miedzy czasie zrezygnujesz, to oni musza Ci wypłacic takie wyrównanie, ze wychodzi jakbys pol roku dostawla jednak 100% a nie 80%.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kociaczek ja tez tak mam. dzis w nocy sie obudzilam (siku - wiadomo... ) to nie bylam w stanie sie przekrecic zeby wstac, a potem nie moglam plecow wyprostowac

Monia Dziękujemy za dopisanie do tabelki

Krecia Dzięki za info, zaraz zabieram się na czytanie

Co do odzyskania kasy, jak nie bierzesz macierzyńskiego - poczytaj dokładnie na stronce, którą podała Krecia. Na pewno jak jesteś pół roku to należy Ci się 100%, poza tym ojciec może wykorzystać część urlopu, nie na początku, ale potem może. Możecie też się zamienić, czyli np. Ty masz urlop od stycznia do czerwca, on od lipca do września, a potem znów Ty od października do stycznia. Tylko musi być chyba ciągłość, ale to się dowiedz dokładnie. Poza tym jeśli poszłabyś do pracy na pół etatu, to możesz dostawać jednocześnie połowę świadczenia (oczywiście mąż pracuje wtedy normalnie, nie pobiera świadczeń). Także opcje są różne, poczytaj, póki Ci nikt nie płacze za uchem
Dziewczyny, ja to mam naprawdę luksus. Śpię całą noc, lekko bo lekko, ale nie wstaję siku. Czasem jak się obudzę i mała kopie i nie mogę zasnąć, to sobie pójdę do ubikacji, ale żeby siku mnie budziło to się nie zdarza. Plecy mnie bolały gdzieś w 4 miesiącu, ale okładam się poduszkami do spania, w pracy też mam na krześle poduszkę pod plecami - i to mi wystarcza, nie bolą. Poza zmęczeniem nie mam praktycznie żadnych dolegliwości. Zaczynam rozumieć, jaka ze mnie szczęściara w tym względzie. Trzymajcie się dzielnie w każdym razie - do porodu już naprawdę niedaleko.

ja sie ciesze że mam juz prawie wszystko z wyprawki... a najbardziej ciesze sie z tego że mam wózek lozeczko i to co droższe... bo nie wiem jak by to bylo gdyby nie moja starsza siostra... dostalam od niej wózek w prezencie a lozeczko takie zwykle szczebelkowe kupiłam za 10 zł :-D a prawie nowe. z kasa ciezko gdyz jestem na l4 od lipca (w czerwcu dowiedziałam sie że jestem w ciazy :-D ) ale za lipiec płacił mi pracodawca a od sierpnia juz zus... i do tej pory nie dostalam żadnych pieniedzy... okazuje sie że moj tempy szef nie zlozyl jakiegoś tam pisma z3 razem ze zwolnieniami i zus nie ma podstawy aby wypłacić mi kasę... eh.

kurcze wspolczuje wam jak nie dostajecie na czas pieniedzy ja sobie nawet nie wyobrazam takiej sytuacji a swoja droga jaki bezmyslny ten szef ze sie tak ociaga z papierami!!!

ja wlasnie zamowilam druga dostawe z allegro i mamy juz chyba wszystko oprucz pampersow i oliwki juz sie dostawy nie moge doczekac

krecia juz cie dopisalam jesli ktos jeszcze to piszcie

tabelka