Styczniówki 2014 =)

Anitka Hania jest przekochana. Mala kluska z niej sie robi i wyobrazcie sobie ze wazy prawie 5 kg. Ale jest dosc dluga. Zakladam jej 62 rozmiar i niektóre juz za male. Wlasnie jak ktoras z was pisala zalezy od firmy. Narazie jestesmy same u moich rodzicow. Maz niestety musial wrocic di pracy do Szwecji. Troche ciężko tak samemu z malym dzieciatkiem, ale jakos daje rade. Moi rodzice tez jeszcze pracuja i nie bardzo maja kiedy cokolwiek mi pomoc. Ale jeszcze troche i wracamy z Haneczka do Szwecji. Planujemy juz po swietach. Paszport sie robi dla Niuni a swoja droga mielismy niezłe przeboje zs zrobieniem dla niej zdjecia. Takie same sa wymagania ze zdjeciem dla noworodka jak dla doroslego. I albo miala otwarta buzie, albo zamkniete oczy. Masakra. Ale jakos sie udalo i znajomy fotograf jeszcze nam troche je przerobil, takze z laska przyjeli to zdjecie bo glowy na nim nie miala w idealnie prosto. Wogole myslalam, ze wysmieje kobietke, ktora sie czepila tego. Powiedzialam jej ze to nie jest taka prosta sprawa zrpbic takie zdjecie dla 3tygodniowego dzieciatka- wtedy tyle miala

Emilka, fajnie, że macie się dobrze Pewnie nie możesz się Świąt doczekać, co? Może jakieś zdjęcie pokażesz, np. to paszportowe wymęczone? Oczywiście jeśli masz ochotę. Moja Hania też się ładnie zaokrągliła, nawet ma plecy pulchne Ale ma między 4,3 a 4,5 kg prawdopodobnie, do 5kg to myślę ze 2-3 tygodnie jeszcze
Ja nadal mam poczucie, że idzie mi wszystko kiepsko, ale już nie ryczę jak kretynka codziennie, tylko czasem na wieczór jak mnie mąż wkurzy. Np. wczoraj tak było, a Hania jeszcze koncertowała do 3.00 i ogólnie same nerwy w domu były, bez sensu to wszystko.
Monia - nie możesz nagadać tej kadrowej? Przecież to już 2 miesiące od porodu, a ona ma pilniejsze sprawy? Co za zołza. Trzymam kciuki, żeby wszystko sprawnie poszło.
Ulcia - ja w końcu poszłam na pół godzinki. Rano mąż leciał po wózek do auta i żal by mi było nie iść, skoro go fatygowałam Poza tym nie chcę dziecka kisić w domu za bardzo. Myślisz, że pół godzinki mogło ją wyziębić za bardzo? Dałam ją potem do okna jeszcze na 10 minut, żeby przewietrzyć trochę pokój i jeszcze śpi dalej. Porozpinałam ją jak się dało, ale nie ruszam jeszcze chwilkę. Chociaż powinnam budzić, ale tak mi serce pęka jak mam to zrobić.
Zaczynam się zastanawiać, czy nie schładzać na noc mieszkania, to by może lepiej spała? Ja już sama nie wiem, co jej jest. Co więcej nie sygnalizuje głodu albo ja jestem taka głupia. Wiem, kiedy jest zmęczona i chyba wiem, kiedy ją boli brzuszek. Pieluszki brudnej to w ogóle nie sygnalizuje, albo ja jestem taka niedomyślna. Ale głodu też nie widzę. Jak minęło ok. 2 godziny od jedzenia i marudzi to ją biorę do karmienia, ale czasem potem dalej marudzi. Ale zwykle zje, tylko jak jest bardzo rozwrzeszczana to nie zje. A czasem może jest znudzona? Takie ma pokwękiwania, niby nie płacze, tylko robi podkówkę i co chwilkę robi "łee" i przerwa i tak w kółko.
Co do trądziku - czytałam, że natłuszczanie może go nasilić. Ale skoro u dziewczyn działa to trzeba próbować U nas schodzenie wysypki trwało chyba ze 3 tygodnie jak nie 4.

Nie pamietam jaki był kod ale mój coś mówił jak odbierał skierowanie, że nierefundowana i bedziemy płacić za to usg ale było za darmo.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Mam też z Ziaji ten krem do pielęgnacji i jak smaruje to buzka czerwona ale jak się wchłonie to fajna się robi.Znalazłam próbkę Linodermu i oilatum w tych próbkach ze szpitala to zobaczę czy coś pomoga i dopiero wtedy kupię.

anitkade , mój Janek jest prostu w obsłudze od poczatku płacze tzn, że jest głodny albo boli brzuszek, a jak marudzi to ma mokro albo kupka albo mu się nudzi i trzeba do niego pogadać.Położna mi mówiła, że są dzieci, które nie sygnalizują i np jest głodne ale będzie spać dlatego obserwuj Hanie.

anitka jestes zbyt krytyczna dla siebie! ja tez nie wiem kiedy Zuzka jest glodna jak placz dlgo to jej daje piers jak nie jest glodna to wypycha jezyczkiem:P
ja z kolei sie juz zastanawiam czy jej cos nie jest ze ciagle placze w dzien nie potrafi usnac za to po kapieli w miare szybko zasypia ok 19:30/20 juz spi tak do 1 w nocy czasem krocej.

ja mam skierowanie do ortopedy i jest kod 203 lub Z03(nie umiem rozszyfrowac) i nie wiem czy to jest na usg czy cos innego bo nie wiem czy muszew o nowe poprosic czy tylko zewby mi lekarka zmienila ortopede na chirurga.jutro pojde to zobacze co mi powie.

ado tej ksiegowej nie mam juz sily!!! ona chyba mi to na zlosc robi.ciekawe kiedy to rodzinne zalatwie..tyle miesiecy w plecy bede bo tego nie wyplaccaja wstecz

Wstawie jakies zdjecie wieczorem jak Haneczka zasnie po kapieli bo narazie zagladam z telefonu.

Cześć ciocie!

wiecej napiszemy jak zuza bedzie spala:D

Ale Zuzia pięknie roześmiana
Co do spania - HAnia śpi nocą po 6-7 godzin, ale też już drugi lekarz mówił, że to ok. No i pięknie przybiera. Jutro idziemy na szczepienie to trzeciej lekarki zapytam. Ech, miałam jej nie dać spać, a tu miała atak kolki i zasnęła umęczona, to nie obudzę przecież. Rany... urwanie głowy z takim bąbelkiem
A co do bąbelka - też się Hani robi i to olewam, ponoć nie przeszkadza jej to.

Zrobiłam dziś ładne zdjęcie Hanusi to Wam wrzucę. Sensownej sesji nadal nie było

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

anita , joanna coreczki bardzo ladne ksiezniczki

dziewczyny mam pytanko czy wasze dzieciaczki maja takie duze brzuszki? jak ''balonik'' kurcze dzis moj M stwierdzil ze maly ma duzy brzuch i jakos mnie to zaniepokoilo ;/

kupki juz byly 3 jak nigdy . ta trzecia to taki piard i byla taka zadsza i taki sluz miala czy cosik. chyba szukam dziury w calym ;/

Nie zauwazylam zeby brzuszek byl jakis szczegolnie wystajacy u Julki.

Mnie dzis martwi to ze jak sie jej odbija po jedzeniu to mleko az nosem idzie. Czy to moze byc przez to moje odciaganie glutkow frida???

krecia
ja myślę że nie bo ja też odbiciam małemu frida no i nic takiego nie zauważyłam...

za to mój jakoś wyjątkowo dużo ulewa... tak mi się wydaje... wcześniej ulewał to fakt ale takie małe ilości... a ostatnie jakieś 3 może 4 dni ulewa dużo więcej... no nic.. jutro i tak będziemy u lekarza to się zapytam...

kociaczek ja też nie zauważyłam żeby miał za specjalnie duży brzuszek... taki normalny dzieciowy :-D

my właśnie jesteśmy po kąpieli... i mlody zamiast jeść to ściemnia... ah nie dobrze!!

Kasiu napisz co ci lekarz powiedzial. Mnie martwi to ze z noska leci

kurcze dziwnie jak nskiem idzie nie spotkalam sie wiec nie wiem.
Zuzia z kolei od jakiegos czasu wogole nie ulewa choc na poczatku jej sie zdazalo teraz nawet jak ja przewilam to nie ulewa oby jej tak zostalo bo pamietam ze Julka dlugo ulewala.

jutro ide w koncu do szczepienia i po to skierowanie oby tylko nei bylo duzo dzieci jak ostatnio;/

moja Zuzka tez ma taki duzy brzuszek na poczatku tez sie zastanawialam czy to normalne ale juz przywyklam dzieci chyba po prostu takie maja:)

anitka tak zradko Hanulke wrzucasz a taka piekna laleczka:) troche mi moja Zuzie przypomina:) widze ze tez malusio wloskow:)ale jaki wzrok wpatrzony piekna:)

my sie z Julka i Zuzia bawilysmy nawet sporo czasu i zuzia sie interesowala i podsmiechiwala do nas ciesze sie bo to w sumie u nas jesczze zradkie sceny czesciej niestety placze juz sie zastanawiam czy jej cos nie dolega.zauwazylam ze jak jej gore ubieram i wkladam raczki to placze moze ma cos z tymi rekami?tak sie czasem tez spina jak bedzie jakas fajna lekarka to zagadam bo slyszalam o jakims napieciu miesniowym u dzieci moze to to?

a dziewczyny ktore byly u ortopedy jak taka wizyta wyglada???bo ja mialam isc ze wzgledu na usg ale jak zalatwie wczesniej to nie wiem czy isc do ortopedy czy odwolac wizyte?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.