BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #845880 przez ulcia78blondi
Zuzia, Hania - piękne córcie macie dziewczyny! Hanusia chyba najbardziej się zmieniła, przynajmniej ze zdjęć. Kluseczka się zrobiła taka jak moja hihi, i też tylko na piersi.
Anitka, po południu nawet się dziś rozjaśniło, więc spacerek dobrze robi, tylko nie za długi. Nam lekarka zawsze powtarzała przy synku jak było zimno na zewnątrz: lepsze dwa krótkie spacery niż jeden za długi.
Krecia, na moje oko to może być z przejedzenia. Nasza malutka jak za dużo zjadała to aż jej noskiem się wylewało. Teraz pilnuję, żeby za dużo nie jadła, dzięki temu tfu tfu nie ulewa (troszeczke tylko czasem boczkiem pojdzie), a wczesniej chlustala i az noskiej sie jej mleczko wylewało. Ale to warto skonsultować z pediatrą. Nasz synek tak mocno ulewał do 9 miesiąca a potem przeszło jak ręką odjął. Zastanawiam się teraz czy te wszystkie zagęszczacze nie powodowały wzmożonych ulewań.
Dorcia, ja myślę, że lekarka dała zagęszczacz przy kaszlu, żeby treść żołądka się nie cofała bo kaszel może powodować wymioty u takiego maluszka. Tak myślę;-)
Brzuszka moja nie ma dużego, na bużce kluska a w ciele chudzinka się wydaje. Chociaż dziś się troszke załamałam... ubrałąm jej bluzeczke 68, rekawki długie ale na szerokość ledwo w nią wcisnęłam. A kupiłam ją na wiosnę/lato.
Monia, nasza też jak ubieramy jej bluzeczkę, body, płacze. Tak się spina, że jej rączek nie możemy przez rekawy przełożyć. Położna mówiła, że na początku dzieci się po prostu nie lubią ubierać.
Co do usg bioderek my byliśmy u dwóch różnych ortopedów. Ten prywatny mówił, że wszystko zależy od tego jak się sprzęt przyłoży. Ja osobiście ortopedę odwołałabym dopiero po usg u chirurga, jak się okaże, że wszystko jest dobrze (nosisz Zuzię w chuście a pozycja "na żabkę" sprzyja dojrzewaniu stawów biodrowych;-)
Kociaczek, co do brzuszka... byliście na wizycie u pediatry? Widział ten brzuszek? Ja się zupełnie nie znam, ale wydaje mi się, że gdyby był taki od jedzenia to jakoś tak niżej byłby większy. Ale myślę, że to dużo zależy od ujęcia na zdjęciu. Może po prostu taki jego urok;-)
Mona malutka dzis przespala od 00.30 do 8.30 bed pobudki. Dla nas szok, bo sie super wyspalismy, nawet M. bo zaczal tacierzynski, to mu dzieciaczki zrobily prezent.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #845926 przez MoNiaaa
kociaczek z tejh perspektywy zdejecia brzuszek wydaje sie wielki w rzeczywistosci tez tak wyglada?jak cie to niepokoi to spytaj przy jakies wizycie lekjarza:)

ulcia sliczny usmioeszek:)
a jaki braciszek dumny:)

Zuzia zrobila mi dzis niespodzianke w nocy
po jedzeniu nie byla wogole siaca wiec ja wsadzilam do lozeczka zeby sobie pogadala z zabawkami i jak sie zmeczy zeby ja wziac do uspania dopiero i polozylam siena lozku w jej pokoju po godzinie stwierdzilam ze moze jej juz wystarczy i neich idzie spac ide zeby ja wyciagnac z lozeczka a onaspi :) mogloby tak byc zawsze :lol:

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #845965 przez niteczka
Dzien dobry!
Dziewczeta pytalam wczesniej czy ktoras z was wyczesuje ciemieniuche swojemu malenstwu, ale Zadna nie odpisala wiec chyba Zadna tego nie robi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #845984 przez kociaczek1610
kurcze Monia powiem Ci ze dzis ten brzuszek jest normalny.ale jak pojedziemy na szczepienie to zapytam czy to normalne. rano byl marudny i strasznie sie wiercil. teraz ladnie zasnol. jak sie obudzi to idziemy na spacerek :)
niteczka ja ciemieniuchy nie wyczesuje jedynie po kapieli wloski przeczesuje :)
no nic puki maly spi ide przygotowac do obiadu i ogarnac :) dzis robimy zupe kalafiorowa :) milego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #845993 przez Dagnes
Niteczka ja wyczesuje malej ale u nas to chyba nie jest ciemieniucha tylko sucha skorka po prostu bo nie jest zolta tylko taki przesuszony bialy naskorek.
Monia za oilatum krem placilam 32 zl ale to bylo w pierwszej lepszej aptece.

Wiktoria

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #846010 przez niteczka
Dziewczyny to ja tez wam powiem, ze myslalam ze to jest duchy naskorek. Ale jak sie to wyczesuje to pojawia sie tego wiecej. I to jest ciemieniucha. Bo nawet w sobote byla u mnie kolezanka I Pytala czy wyczesuje, wiec jej powiedzialam ze nie bo nic nie widze, a ona do mnie zeby 20 minut przed kapiela nasmarowac malemu glowke oliwka, potem wykapac I wysuszyc glowke I wyczesywac I uwierzcie mi dziewczyny ona miala racje jest tego od groma.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #846015 przez kasiek21
no i jesteśmy po szczepieniu... mały bardzo dzielny! płakał owszem ale tylko chwileczke, bardzo szybko się uspokoił :-) na wadze 4700g a dług na 59 cm :-) musimy pilnować żeby główkę układać bardziej na lewą stronę. bo z prawęj powoli zaczyna się odciskac... mimo że zawsze układam go raz na jedną stronę raz na druga to i tak sam przewraca się na plecy... i właściwie nie wiele daje to że ja coś mu pod plecki położę... bo i tak się przekreca na plecy... no i za 2-3 tygodnie musimy udać się do kontroli bo mały ma zbyt mocne napięcie mięśniowe... cały czas trzyma zaciśnięte piastki... owsze otwiera, łapie i mnie za ciuchy i za włosy, powoli zaczyna chwytać i zabawki... to znaczy otwiera rączki żeby łapać... no ale jeśli to się nie zmieni no to dostaniemy skierowanie do neurologa... obwód główki 37.5 i brzuszka tak samo :-D


co do ciemieniuchy to u nas jej nie ma... ale ja przy każdej kąpieli dobrze mylę główkę wycieram ręcznikiem no i czesze włoski :-)

co do tego ulewania małego to mówiła że jeżeli nie chlusta mlekiem od razu po jedzeniu i jest to tylko ulewanie to nie ma co się martwić. może po prostu za dużo mu daje.... no i mam mu dawcą trochę mniej mleka. i tylko tyle co zdoła zjeść na raz... i żeby go nie odbijać i nie dokarmiac.

krostki które mamy to tylko trądzik niemowlęcy :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #846037 przez motylek19
Kasiek to super, teraz trzymaj kciuki za nas o 15.

Piękne wasze maluchy :* będę miala więcej czasu to się bardziej rozpisze teraz idę pod prysznic itp puki mały śpi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #846045 przez anitkade
Niteczka, ja wyczesywałam. Zapomniałam zupełnie odpisać na to. Smaruję główkę po kąpieli oliwką, tak jak całe ciało i potem w czasie karmienia czeszę. Najwięcej było koło 3-4 tygodnia, teraz to już pojedyncze płatki. Też było białe, były takie dni że naprawdę sporo leciało, głównie z przodu i na czubku główki, z tyłu i na bokach jakoś nie bardzo.
Monia, dziękuję pięknie za Haniowe komplementy :) Hania też dziękuje i jej miło.
Byłyśmy dziś na szczepieniu i naprawdę szybciutko się uspokoiła Hanusia. Co za kochane dzieciątko. A jeszcze od rana wierci się i ciśnie, myślałam, że problem z kupką + szczepienie to będzie katastrofa, a tu proszę. Nawet do piersi nie dostawiałam, tylko utuliłam i ponosiłam chwilkę. Miałyśmy dwa wkłucia: 5w1 i żółtaczka. Lekarka nam doradziła pneumokoki i ewentualnie rotawirusy. Za 3 tygodnie się umówię i zrobimy chyba. Szczególnie pneumokoki, bo dają poważne komplikacje i trwałe uszkodzenia. Sama nam nimi się najbardziej zastanawiałam. Zobaczę też, ile kosztują, ale może jakoś wysupłamy te pieniądze. Rota mają na szczęście tylko 2 dawki, gorzej pneumokoki, bo wczesne szczepienie ma aż 4 dawki. Co do wizyty - Hania waży 4,4 kg i zdrowa. Aha! Pytałam lekarkę o kupki, nie muszą być grudkowate, ale raz miała kleistą i zapytałam i to znaczy, ze śluz i mam obserwować, a gdyby to było powtarzające się to iść do lekarza. To może oznaczać alergię lub infekcję. I mam wszystko jeść i nabiał też tylko dobrej jakości i obserwować.
Kasiek, co do główki - kładź Igorka na pleckach skoro woli i zroluj pieluszkę i podłóż na tej stronie główki, gdzie za często kładzie - wtedy nie będzie mógł tam dać główki i przekręci albo na środek albo na drugą stronę. Nam położna pokazała ten patent. Hania też ciągle na jedną stronę odwraca jak jest na pleckach, ale głównie jest na brzuszku, a na brzuszku na obie strony daje. Na spacerze ostatnio trzyma prosto :)
Kociaczek - co do brzuszka to Hania ma mniejszy jakby, ale to na zdjęciu trudno powiedzieć. Zapytaj lekarza przy najbliższej okazji.
Aaaa! JEszcze miałam Wam powiedzieć, że mamy nocny sukces. Po kąpieli usypiałam Hanię chyba 1,5 godziny, ale spała potem jeszcze prawie 3, wstała o 24 na jedzenie i szybko zasnęła, potem o 3.00 i znów szybko zasnęła i potem o 6.40, a na 6.50 i tak mieliśmy budzik nastawiony do lekarza. :) Tym sposobem zaliczyłyśmy normalną spokojną noc z odpowiednio częstym karmieniem i się wyspałyśmy obie. Dziś znów będę usypiać do skutku i sterczeć nad nią 2 godziny :) Zobaczymy, może się uda taki rytm wprowadzić. A jeszcze mi lekarka powiedziała ciekawą rzecz - że dziecko nie musi płakać jak głodne. Jak Hania się wierci i stęka to też może z głodu i jeśli chętnie je po przystawieniu to znaczy, ze chciała. Może jakoś w końcu rozgryzę sygnały mojej Hanuli :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #846053 przez pala813
Witam
Jestem z mamus marcowych ale moja coreczka urodzila sie 14 lutego:) mam pytanie do bardziej doswiadczonych mam dlatego pozwolilam soboe wtracic sie do waszego watku, Lena urodzila sie przez cc powiedzcie mi kochane jak dlugo mialyscie brzuch i koedy zaczelyscie stosowac jakies pasy uciskajace? Czuje sie juz na tyle dobrze, ze mysle ze cos moglabym juz w tym kierunku robic :) Lekarze niby kaza odczekac az 6 tygodni ale tyle wstrzymalabym sie z cwiczeniami. Bede wdzieczna jezeli ktoras z mam znajdzie czas i mi odpisze. Pozdrawiamy:)

Edit:
Antikade tak faktycznie pomylilam sie, niewiem skad ten grudzien wzielam:p juz poprawilam:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #846070 przez anitkade
Pala, to takie wcześniaczka masz? A nie byłaś po 6 tygodniach u ginekologa na kontroli, żeby zapytać? Bo od 14 grudnia to już jest chyba z 10 tygodni. Albo pomyłka i chciałaś napisać 14 lutego?
Ulcia - to prawda, Hania niezły pulpet się robi i bardzo nas to cieszy. Szczególnie pyzy jej wychodzą, ale nóżki też niczego sobie, ma po kilka fałdek na udkach, a łydki też już mięciutkie i ma kilka podbródków :P Widać nasze mleko służy naszym dzieciom, bardzo dobrze :)
Kurczę, umówiłam się z koleżanką na 12.00 na spacerek, ale Hania jadła o 10.10 i się zastanawiam, chociaż coś postękuje, może ją nakarmię za chwilkę i jednak pójdziemy. Taki piękny dzień. A wczoraj w końcu poszłam na pół godzinki, chyba już pisałam. Szkoda mi było, szczególnie, że ma taki przesuszony nosek od kaloryferów, że ciągle charczy, więc chociaż pooddychała powietrzem innym. Chociaż w Krakowie to smog, nie ma co liczyć, że bardzo czyste. Ale zrobi się ciepło i Hania podrośnie to co weekend będą wypady za miasto.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #846178 przez Mag
Witam po baaardzo długiej nieobecności. Czytałam was na bierzaco ale się nic nie odzywałam.
Niestety u nas ciągle pod górkę, ostatnie prawie 2 tygodnie mały spędził w szpitalu z powodu zapalenia płuc. Zaczęło sie zwykłym kaszlem, oczywiście poszliśmy do lekarza. Po 2 dniach po każdym jedzeniu ulewał a raczej chlustał mlekiem przez usta i nos, pojechaliśmy do szpitala, bo wystraszyłam się ze się odwodni, tam nas nie przyjęli z powodu braku miejsc i wywieźli małego na inny szpital karetka w inkubatorze (po osłuchaniu lekarz już stwierdził zapalenie płuc). Dziewczyny uważajcie na maleństwa i unikajcie jak się da przychodni itp. lekarz mi tłumaczył ze takie dziecko nie potrafi odkaszleć wydzieliny i wszystko schodzi od razu na płuca. Od dziś już mały w domku także nadrabiamy powoli wszystko :)
Co do szczepień to będziemy brali 5 w1 i chyba nic dodatkowo ,ale u nas to sie opóźni bo po antybiotyku trzeba odczekać.
Wasze maleństwa już spore, i zdjęcia ładne , mój ma dopiero 3800 kg.
Nawet jeszcze pierwszego spacerku nie mamy zaliczonego :( , no ale nie ma co narzekać od jutra jak pogoda pozwoli to będziemy nadrabiać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #846186 przez kociaczek1610
no i obiad zrobiony wlasnie zajadam :) posprzatane tez juz mam :) teraz zastanawiam sie czy isc na spacer taka ladna pogoda:)

dzwonila do mnie dzis pielegniarka srodowiskowa i pytala sie co i jak i mowie jej ze maly ma takie wiekszy brzusio taki ''zabi'' to ona mowi ze to normalne u malych dzieci.. pyta ile zjada to mowie ze 125 i jeszcze jest glodny to wiecie co mi powiedziala? ze mam dosypywac lyzeczke kleiku :ohmy: :ohmy: ze to nieszkodzi ze one sa od 6msc . mam sprobowac i zobaczyc czy sie bedzie najadal... szoook co jedna to lepsza ! nie wiem co zrobic.. musze z mezem pogadac na ten temat .

wlasnie leci szpital i leze ze smiechu :D maz do swojej zonki mowi czemu ona tak placze? moze zeby jej wychodza?? a ta zona na to jak zeby ? przeciez ona ma zaledwie 2 miesiace :D heheh dobre

dziewczyny od ilu maluchy zaczynaja chwytac zabawki? chodzi mi o to od kiedy tak chytaja i trzymaja na dluzej w raczce?

Mag mam nadzieje ze maluch juz zdrowy :) kurcze biedny twoj maluch ;/ zdrowka zycze :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #846195 przez kasiek21
kociacz,ek
wiesz moja pediatra jak dzisiaj usłyszała że mój mały zjada 120 to powiedziała że to za dużo... i że na dużo trochę przybiera na wadze... no i mówiła że tyle to powinno zjadać dziecko które ma skończone 2 miesiące... i mówiła że mały może tak ulewac też właśnie dlatego że za dużo w niego "zmuszam" i może faktycznie... ulewa z przejedzenia. bo jak mały zjadł powiedzmy 70 to ja brałam go do odbicia i dawałam dalej. on owszem zjadaj ale tak jakby już nie mógł... no i mówiła żeby robić mu 90 wody czyli wychodzi 100 mleka no i dawać tyle ile zje za jednym zamachem że tak powiem.. no i przed jedzeniem dawać mu wody z glukoza żeby przepajac... no i powiem ci że faktycznie... zjada tam nie całe ta 100 plus trochę wody i nie ulał mi jeszcze ani kropli... więc coraz bardziej przekonuje się do tego że po prostu go przekarmialam...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #846211 przez kociaczek1610
kasiek a maly nie domaga sie za wiecej chodzi mi o to czy otwiera buzke i szuka... ja chyba tez zaczne dawac do 90ml . on dostaje druga brode hihi :P zobacze co mi pediatra powie na szczepieniu jeszcze kilka dni :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl