Kwietniówki 2014

Witaj calineczka29, dołączaj, dołączaj do Nas . U nas tu baaardzi fajnie i gwarno. Duzo gadamy, opowiadamy, żalimy , cieszymy i doradzamy. Na pewno będzie Ci z nami fajnie a nam z Tobą .

Dziewczyny co do pieluch i promocji. To ja na początku też najpierw były Pampersy, A JAK?? Dziecko musi mieć je no bo co gorsze jest?? Ale potem w miarę upływu czasu zmądrzałam, bo potem były Dada, Babydreem ( Rossmann) .....jeszcze inne no i w końcu odkryłam te :
ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDetail/Pro...Detail/2003120291704

Nie odparzały, nie przeciekały, dobrze dopasowywały się do pupy, w niczym nie ustępowały innych z tych reklamowanych, a wiadomo, że reklamę finansujemy MY, konsumenci, koszty jej są chowane w cenie produktu .
Poza tym to NIE PRAWDA !!! że te reklamowane nie odparzają. Odparzają i to jeszcze JAK!!!! BO!!! Wszytko zależy nie od firmy pieluszek tylko od skóry dziecka i częstotliwości zmieniania pieluszki. Po prostu czasem trzeba troszkę odczekać, aż skóra dziecka trochę "zaadaptuje się" .
Prawda jest taka, że pieluchy i tak i tak lądują w koszu z gówienkiem naszego Szkrabka, więc na nich akurat to ja przepłacać nie mam zamiaru, bo jeśli mogę kupić o połowę taniej pieluszki które są produkowane w Niemczech - tu mam na uwadze akurat pieluszki - TESCO LOVES BABY ( czyli myślę, że nie są gorszej jakości niż popularyzowane Pampersy), to po co mam kasę wywalać do kosza??
Porównanie cen pieluszek ( zobaczcie ile wychodzi cena 1 szt.):



Co do tych wszystkich specyfików do pielęgnacji pupci, to jednak stety, niestety, ale nic nie ma lepszego starego jak świat sposobu jeszcze z czasów naszych babć, mąki ziemniaczanej. Pielęgnuje, leczy odparzenia, nie uczula. No a jak już zdarzy się nam że stan pupci naszego szkraba, jest troszkę bardziej poważny, to idziemy do apteki i kupujemy maść TORMENTILE UWAGA!!! nie pomylić z maścią Tormentiol, która ma podobne działanie, ale Tormentiol ma składzie kwas borowy, który jest szkodliwy dla dzieci do 2 rż.

Ja w tej ciąży czuje się o wiele gorzej . Spojenie i pachwiny mnie boli już od grudnia, nie raz z tego bólu się poryczałam. Teraz doszły skurcze. Od tygodnia mam je kilka razy dziennie, boli w krzyżu i na dole brzucha tak jak na okres, czasem kłuje szyjka. Często muszę się kłaść, staram się oszczędzać, ale i tak mnie boli i mam te skurcze. Mąż mi pomaga ale wieczorem, no bo w dzień jest w pracy. Dziś od rana do południa mnie tak bolało w krzyżu i na dole brzucha, że już myślałam dzwonić po męża, aby jechał do szpitala, ale wcześniej położyłam się z Juliankiem i trochę zdrzemnęłam się gdy on spał i trochę ból się zmniejszył. Do gina idę w ten poniedziałek 18 lutego, powiem mu, zobaczymy co powiem.

Mąż patrząc na moje męki powiedział: "To jest Twoja ostatnia ciąża, więcej Cię nie zapłodnię, bo się wykończysz. " Na co ja odpowiedziałam: Ja sama za nic nie dałabym się zapłodnić więcej. Udusiłabym Cię.
Nieeee, ja więcej dzieci nie chcę. KONIEC. Ja już chce się poświęcić życiu rodzinno-zawodowemu.

Anulka 18ty wypada we wtorek - to tak żebyś przypadkiem nie szła nadaremno do lekarza No i przykro, że tak ciężko znosisz ciążę, współczuję bardzo i mogę tylko pocieszać, że z każdym dniem jesteś coraz bliżej końca Trzymaj się ciepło!

A ja własnie spotkałam się z dwoma koleżankami, jedna jest w ciąży dokładnie tak jak ja (mamy ten sam dzień - termin porodu), a druga urodziła dwa miesiące temu. No i ta co urodziła mówi do tej drugiej: ty w ogóle nie masz brzucha! Super wyglądasz! poczym patrzy na mnie i tekst: za to Gaba to prawdziwa matka-Polka! Heh...Odpowiedziałam tylko, że za to czuję się świetnie i uwielbiam swój brzuszek, uważam że wcale źle nie wyglądam, tylko zdrowo i jestem szczęśliwa! Człowiek myśli, że kto jak kto ale druga ciężarna i młoda mama go zrozumie, a tu można się przejechać hehe

ale naprodukowałyście

Dzień dobry.

Zuza trzymam kciuki, żeby z Hubciem było wszystko ok!! Ta cholerna cukrzyca to jakieś przekleństwo, moja Zosia z kolei malutka na tej diecie Nic nie poradzimy, musimy być dobrej myśli i wierzyć, że nasze dzieci urodzą się zdrowe a to już niedługo.

tweety piękne zdjęcie za chwilę będziesz miała dwóch takich przystojniaków. I tak jak dziewczyny już wcześniej pisały nie wyglądasz na swój wiek Fajnie, że mąż w domu, możesz odsapnąć trochę, wiesz ja też bym chciała, żeby Zosia już była z nami, więc czekam z niecierpliwością na koniec marca I zdrówka oczywiście dla Kacperka

tolad662 ja na początek zamierzam używać wody z mydłem i płatków kosmetycznych, potem chusteczek pampers, a po kilku miesiącach tych z biedronki. Takie postępowanie sprawdziło się u mojego pierworodnego a butelki to na początek mam 2 aventu, ale 125, większe jeszcze długo nie będą potrzebne. A przedłużki do bodziaków faktycznie mogą się sprawdzić

megi23 sumienie nie masz pisząc tutaj o takich rarytasach Ja uwielbiam ryż z sosem truskawkowym zjem sobie w kwietniu.

Gabi ja żadnych specjalnych planów na walentynki nie mam. Zazwyczaj chodzimy na jakąś kolację, małż kwiatki przynosi, a ja jemu bokserki miłosne Ale w tym roku niestety zostaniemy w domu, obejrzymy jakiś film i pochrupiemy błonnik przed tv ale najważniejsze, że razem. Te flipery to fajna rzecz, ale wiaderka to jakaś masakra jest
Rozumiem Twój ból, ja jak idę do rodziców, to potem wszystko do prania musi iść ja ciągle to komentuję, ale oni uważają, że przesadzam...

Italia jak już maiłaś 3d, to zastanów się czy warto kasę wydawać

Aga77 super wieści

Anulka mój mąż zawsze chciał 3 dzieci, ale ostatnio powiedział, że to jest już ostatnie, widzę jego ból w oczach jak wbijam sobie igłę w brzuch, albo jak stękam w nocy. Gin pociesza mnie, że każda kolejna ciąża to większe obciążenie dla organizmu, dlatego znosimy ją gorzej, ale za to każdy następny poród jest łatwiejszy, staram się trzymać tej myśli i wierzyć w to co mówi, obym się nie zawiodła

Aga też mam otulacz jednak nie miałam okazji podpytać czy się sprawdził bo szwagierki daaawno nie widziałam.

My walentynkowo wybieramy się z rana do szpitala, a poźniej jeśli okaże się żę NieMąż do pracy wracać nie musi to za pewne wyślę go po zakupy i upichcimy coś pysznego. Ostatnio nawet po słodkim za dużego cukru nie mam więc może uda się coś bardzo dobrego i lekkiego ugotować

Anulka jak sama napisałaś po czasie zaczełaś używać innych niż pampers więc w rezultacie nie wiesz czy te inne by się sprawdziły od pierwszych dni, dobrze piszę? Na później to i ja nie mam zamiaru ładować kasy w pampersy a że Biedra i Rossman blisko to będą któreś z nich.
Trzymaj się, wytrzymasz do wizyty a ginek na pewno coś zaradzi

Gabi no niby mamuśka mamuśkę zrozumie ale w końcu to baba Mnie jedna u lekarza ostatnio wkurzyła bo siedzieliśmy z NieMężem w poczekalni i ciężarnych sporo było no i w zasadzie każda siedziała. Mnie poprosiła na chwilę babka do recepcji, wracam a na moim miejscu już ciężarna rozwalona. Widziałam, że siedziała kilka miejsc dalej ale na mniej wygodnej ławce więc co tam nie, zajme sobie miejsce komuś, nie ważne że rzeczy leżą. Powiedziałam coś tam na głos ale udawała, że nie słyszy a NieMąż mnie zabrał od razu i inne miejsce znalazł bo już się zagotowałam.

Oj przepraszam nie pomyslalam o slodkich mamusiach

Mysmy zdecydowali ze 3 juz nie juz bym nie dala rady fiz i psych....

Mój chce 3 dzieciaczków, ja zawsze chciałam parke a teraz nie wybiegam myslami tak daleko, kurcze to stres jest niesamowity, ważne to - co tu i teraz
Zamowiłam kosmetyki dzidziusiowe i kilka rzeczy z apteki internetowej, kilka godzin mi zeszło i padam od ślęczenia przy kompie chyba zrobie ciasto

Hejka kochane;) wezcie sobie ciepłą herbatkę i coś do przekąszenia bo będzie troszku tego do przeczytania....

U nas dzisiaj pogoda zwariowała totalnie budzimy się rano a tu biało nawala śniegiem normalnie nieprawdopodobne ze w Anglii pada śnieg o tej porze hehe a teraz mamy prawdziwą wiosnę świeci słońce i pachnie żonkilami na parapecie
Dziewczynki ja normalnie nie ogarniam jeszcze tego forum i najzwyczajniej w świecie nie nadążam za wami laseczki ;)Chyba powinnam siedzieć tytaj normalnie 24h hehe A więc tak kochane co do imienia to imię proste ponoć jedne z najstarszych a więc....ADAŚ mój M nie lubi zbytnio komplikować sobie życia więc postawił na Adama, Jerzego ( Jerzy-po dziadku) Chodziło nam o to żeby imię w wymowie i pisowni było takie samo więc wybraliśmy ADAM;)
Co do opieki medycznej tutaj to zdania są podzielone jest zupełnie inaczej niż w PL. W moim przypadku było tak: kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży musiałam zadzwonić do położnej i umówić się do niej na wizytę ona przeprowadziła ze mną wywiad przez tel (bo tutaj się wszystko przez tel praktycznie załatwia nawet jak jesteś chora to lekarz poprosił mnie o to bym zakaszlała do słuchawki heheh normalnie jakaś masakra mówię wam porąbani są czasami heh) A więc tak zapytała się mnie czy zrobiłam sobie test ciążowy w domu ile razy i kiedy była ostatnia miesiączka ona obliczyła w swoim kajetniku kiedy minie 10 tydzień ciąży i wtedy umówiła mnie dopiero na wizytę do niej.Przerażało mnie to że tutaj w UK ciąża liczy się dopiero od 10 tygodnia ciąży a do 10 tygodnia to co ja nie mam??? niby??? tam??? małego kochanego mojego maleństwa są okropni pod tym względem Kiedy wybrałam się do położnej zapytała jak się czuję przeprowadziła krótki wywiad potem pobrała próbkę moczu, krwi, zważyła,zmierzyła ciśnienie i generalnie musiałam wypełnić kilka tzw. formalności itd. Możecie zapomnieć tutaj o badaniu ginekologicznym jak u nas w PL nic takiego nie istnieje Ja oczywiście żeby dmuchać na zimne wybrałam się do Polskiej kliniki i zbadałam przez ginekologa który potwierdził mi ciąże i zrobił mi USG i wtedy odpłynełam kochane poryczałam się kiedy zobaczyłam i usłyszałam bicie serduszka mojego maleństwa zresztą mój M też się wzruszył to było niezapomniane przeżycie dla nas ahhhh. Wtedy lekarz mi powiedział że jestem w 8 tyg. dopiero że do zapłodnienia doszło miesiąc póżniej niż myślałam a to wszystko przez to że od pewnego czasu miałam nieregularne miesiączki od położnej oczywiście bym się tego nie dowiedziała no bo niby jak??? helloo skoro oni się tylko opierają na tym kiedy miałaś ostatnią miesiączkę;/
Tutaj są tylko 2 USG robione w szpitalu pierwszy jest miedzy 13 a 15 tyg o ile się nie myle i wtedy są też robione badania na Zespół Downa oczywiście za Twoją zgodą, potem 2 Usg jest między 19 a 21 tyg sprawdzają jak dziecko się rozwija i wtedy można sprawdzić płeć jeśli się chce oczywiście i tyle więcej nima USG. Ja mam dość często robione bo chodzę do polskiego gina więc jest ok nie ma jak swój
Ze względu na to że moje BMI jest podwyższone miałam robione w 28 tyg ciąży badania na cukrzycę i musiałam wypić tą cholerną glukozę fuuujjjj jakaś masakra miałam wrażenie jakbym piła słodki olej yyyy coś okropnego ale mój M był ze mnie dumny że dałam radę Badania wyszły perfect ponoć więc jest wszystko ok. Dodatkowe Usg miałam teraz znaczy we wtorek czyli w 32 tyg sprawdzali czy wszystko jest ok i na szczęście mały rośnie zdrowo i ma już główkę na dole gotową prawie do porodu Potem jadę na ostatnie już usg czyli w 36 tyg. i znowu będą mnie monitorować i sprawdzą czy wszystko ok i czy dziecko będzie chciało już wyjść Więc teraaaa tylko będziemy czekać na naszego SKARBUSIA A ja nie mam jeszcze torby do szpitala uszykowanej a wy dziewczyny macie? co zabieracie? Boziu co trzeba zabrać nie mam pojęcia jestem jakaś taka nierozgarnięta ostatnio hehe
yyyyyy sorki że się tak rozpisałam ale ze mnie gaduła z natury jest

A tutaj kochane macie coś na poprawę humorku

Dzięki Anulka za info, bo czytając zaczęłam się martwic, że wywaliłam pieniązki w błoto bo po wczorajszych postach poleciałam do biedronki i kupiłam polecane pieluszki dada w promocji za 49,99. Do szpitala kupiłam paczkę pampers new born 43 szt. i na dokładkę kupiłam te o których mówisz - tesco loves baby. Jakoś tak się rozpędziłam pieluszkowo

Kupiła też smoczek - i tu powstaje pytanie. Czy takie drobinki powinny smoczkować? Ja kupiłam na wszelki wypadek jakby tata miał zostać sam z maluszkiem i nie miał jak go uspokoić.
W ogóle zaczęłam pilniej kompletować wyprawkę. Dostałam od koleżanki listę, z internetu też pościągałam kilka takich list i kompletuję... Macie może takie listy? Może warto byłoby porównać? Może mamy z doświadczeniem mają jakieś uwagi co dorzeczy, które się w ogóle nie przydadzą a często pojawiają się na takich listach w necie?

Ewelkaa ja kupiłam butelkę antykolkową tommee tippee 250ml czyli rozumiem, że poleciałam i jest sporo za duża?

Ja zawsze marzyłam o 3 dzieci, jednak w wakacje ustaliliśmy, że chcemy urodzić dwójkę a trzecie adoptować. Jeszcze tylko kolejność nie znana. No i oby sytuacja majątkowa na to pozwoliła. Koniecznie chciałabym córcię, bo ustaliliśmy, że ja wybieram imię dla dziewczynki a ukochany dla synka. Tak więc on tym razem wybrał bo fasolce urósł ogonek a ja tak bardzo chciałabym Zuzię

Calineczka, mój szpital na stronie podaje co zabrać, może Ci się przydać. Choć nie wiem czego potrzebują tam u Was - może zadzwoń do szpitala w którym chcesz rodzić i zapytaj czy mają jakieś konkretne "zamówienia"

DLA MALUCHA:
5 pieluch tetrowych
1 paczka pieluch jednorazowych
10 opakowań gazików jałowych 5x5
Rożek / kocyk
3 koszulki
3 pary śpiochów / pajacyków
3 czapeczki
3 pary skarpetek
2 ręczniki frotte
Chusteczki nawilżające
Strój na wyjście ze szpitala w zależności od pogody
Łapki niedrapki
DLA MAMY
2 Koszule nocne
Szlafrok, kapcie
Przybory toaletowe i ręcznik
Zapas podkładek ginekologicznych
Podkłady jednorazowe na łóżko 60x60

Calineczka cokolwiek chciałaś nam na poprowę humoru pokazac no to nie widać.
CO do szpitala i wyprawki to nie wiemy co u Ciebie trzeba w pl praktycznie każdy szpital ma swoją listę wyprawkową więc ja mogę jedynie pokazać CI co chcą w moim. A oto i ona:
Dla siebie:
wygodna koszula lub T-shirt (dłuższy) do porodu oraz 2 koszule umożliwiające karmienie piersią;
szlafrok, klapki;
biustonosz do karmienia piersią;
dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella;
przybory toaletowe (jak najmniej zapachowe);
dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
ręczniki papierowe;
woda mineralna niegazowana;
rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu,
paczka zwykłych podpasek.

Dla Dziecka:

5 kaftaników dla noworodka np. typu body (rozmiar 56 lub 62);
trzy pary śpioszków lub 3 pajacyki;
dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych;
dwie bawełniane czapeczki;
dwie pary skarpetek;
kocyk lub rożek;
ręcznik;
mały jasiek przydatny przy karmieniu lub poduszka rogal do karmienia;

Wszystkie rzeczy (nawet nowe) powinny zostać uprzednio wyprane.

Co do dokumentów itp to już musisz sprawdzić jak jest u Ciebie:)
Ja torbę spakuję w marcu, zobacze z resztą co powie gin na wizycie pod koniec lutego bo u mnie jakieś cyrki się dzieją ostatnio
A co do opieki to dziwna jest Słyszałam, że tam inaczej podchodzą do ciąży ale nie sądziłam że aż tak oszczędnie ;/ 2 usg to jak dla mnie za mało, po 1 na trymestr jak u nas to minimum. Często oglądam porodówkę na tvnstyle ale tam sam moment przyjazdu do szpitala pokazują

Podpinam się pod pytanie Pomelo gdzieś słyszałam, że po 2 tygodniach dawać smoczki ale niektórzy już do szpitala z nimi jadą, jak to jest?

Calineczka ja pierwsze dziecko rodzilam w Anglii i bylam bardzo zadowolona. Tam lekarze i polozne sa z powolania, traktowali mnie z szacunkiem i czulam sie naprawde pod dobra opieka. Fakt, ze do pewnych spraw podchodza inaczej niz w Polsce, ale czy gorzej nie wiem. Jak sa jakies kompli,kaxje, to robia dodatkowe usg, klada do szpitala czy badaja ginekologicznie. Jak nic sie nie dzieje, to polozna nigdzie nie kieruje A do szpitala musialam miec wysztko swoje dla siebie i dla dziecka. Als nie za duzo, bo wyjdziesz zaraz na drugi dzien i to tez mi sie podobalo. Jak z mama i dzieckiem wszystko ok nie ma powodu, zeby zostawac szpitalu. Podsumowujac ja chcialabym tam rodzic

pomelo mojemu mlodemu po prostu dlugo wystarczala 125 ml, wiec te wieksze kupilam duzo pozniej do kaszy a co do smoczkow to dzieci, ktore spia ze smoczkiem sa mniej narazone na smierc lozeczkowa, bo nie spia tak gleboko. Ja mojemu pakowalam az sie przyzwyczail i teraz tez bede.

Dzięki Ewelkaa za info smoczkowe Nie wiedziałam o tym. W ogóle jakoś tematu śmierci łóżeczkowej jakoś nie dopuszczam do swojej głowy.
Kupiłam właśnie tez mniejszą butelkę. Kurcze Allegro mi nie służy, od wczoraj wydałam już prawie 300 zł na pierdoły, tylko siedzę, szukam i kupuję, pieluszki tetrowe, pieluszki flanelowe, pojemniczki, pierdółeczki ech...

A jeszcze pyt o podkłady ginekologiczne czyli podpaski jak rozumiem i majtki poporodowe. Jakie i czy kupować? Oczywiście znajdę na allegro hihihi

NieMąż był w tesco- sensitiv też są ale oczywiście powiedział mi o tym już w domu

Pomelo ja kupiłam podkłady poporodowe Belli- takie wieeeelkie podpachy i o ile wiem są niezbędne a polecały mi akurat te znajome.