BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 3 miesiąc temu #839205 przez agulka901
Witam nowe mamusie ;D

Co do ilości dzieci to powiem wam że mój mąż chce mieć 5 dzieci!!! Ciekawe kto mu je wszystkie urodzi bo ja sama może zdecyduje się na jeszcze jedno ale nie więcej :P


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wczoraj chyba i mnie dopadł ból spojenia...bolało mnie w kroku i lekko w dole brzucha ale bez skurczy. A dzisiaj rano rekord ciśnieniowy! 145/86!!! Ale to pewnie dla tego że brat mnie zdenerwował. Sprawdzimy wieczorem jak nie spadnie to dzwonimy do lekarza.


Co do wielkości brzuszków to nigdy nie dogodzisz, mi wszyscy mówią że mam za mały i też się denerwować zaczynam...Wielcy znawcy są wszędzie, wszędzie eksperci!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839227 przez Italia
Mamutek, witaj :) Podziwiam Cię, 3 dziecko, a drugie tylko rok starsze, twarda babka z Ciebie :) A najstarszy synek ile ma lat?
Gabi, kolory moje ulubione, uwielbiamy takie razem z mężem :) Po cichu liczę, że w niedługim czasie dokończymy w środku nasz dom i też będziemy mogli urządzić pokój dla malucha. Na razie będzie musiał spać z nami w sypialni :) My teraz mieszkamy z moimi rodzicami, mamy 2 pokoje i łazienkę plus własne wejście. Nie jest źle, mój mąż też nie narzeka bo z rodzicami dobrze żyjemy, ale wiadomo jak każdy, chcielibyśmy być już na swoim.
My na pewno chcemy mieć 2 dzieci, aczkolwiek jak siły i dochody pozwolą to nie wykluczam i 3.
Kurcze dziewczyny, współczuję Wam tych dolegliwości ciążowych, ja oprócz tego, że mam większy brzuch niż zawsze to nie odczuwam żadnych skutków ubocznych, wiadomo, spać ciężej, sprzątać, męczę się szybciej, czasem rwa kulszowa złapie, ale to na tyle nieupierdliwe, że da się funkcjonować normalnie. Wszyscy wkoło się śmieją, że jestem stworzona do chodzenia w ciąży, ciekawe czy w następnej tak będzie :)
Renata, ale jazda, wcale się Tobie nie dziwię, że się przeraziłaś! A córka nieźle Cię urządziła ;)
Asia, jaka sama zostaniesz, wystarczy spojrzeć na tabelkę ile nas jest na samej końcówce kwietnia :)
Co do kolejek, ja zawsze stoję, nikt się nie kwapi żeby przepuścić, ale myślę, że to dlatego, że ludzie stojący do kasy nie patrzą za siebie tylko raczej przed siebie więc nie widzą :) A nawet jak widzą, to udają, że nie :D Ale jak jest kasa uprzywilejowana to 2 razy skorzystałam, zrobiłam tak jak Ewelka, podchodząc zapytałam czy mogę skorzystać z kasy uprzywilejowanej. W końcu to kasa uprzywilejowana więc "normalny" klient stając przy takiej kasie ma raczej świadomość, że może przed niego wejść ciężarna/matka z dzieckiem/niepełnosprawny. Ale dziś się wkurzyłam, idę z parkingu w stronę apteki, a tam babka z drugiej strony czmychnęła przede mną. Na pewno widziała, że mam brzuch, ale co tam, ona potrafi szybciej. To samo ostatnio miałam w Pepco, dochodzę do kolejki, a tam przede mną znalazła się babka, która oglądała coś niedaleko kasy. No cóż, ludzi się nie zmieni. Ja nie umiem się kłócić więc nie komentuję, ale jak mi kiedyś ciśnienie skoczy to nie ręczę :D
A jeśli chodzi o komentarze, to mi się nie zdarzyło, żeby ciężarna lub matka negatywnie skomentowały, wręcz przeciwnie, większość mówi, że ładnie wyglądam, widać, że dobrze się czuję, zawsze się pytają jak znoszę ciążę itd. Gabi, widocznie trafiłaś na koleżankę-małpę, ciekawe jak ona w ciąży wyglądała :D Nie przejmuj się takim głupim gadaniem, a następnym razem odpowiedz tak jak Anulka napisała :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839247 przez Joasia03.05
Witam wszystkie mamy!

Jestem nowa na forum (to mój pirwszy wpis w życiu, więc proszę o wyrozumiałość). Czytam wasze wypowiedzi od wczoraj i tak pomyślałam, że fajne z Was babki :) i że się przyłączę.

Moja ciąża do 29 tygodnia przebiegala bez tzw. skutków ubocznych. W porównaniu do pierwszej ciąży to teraz gdyby nie brzuszek i kopniaki to chyba bym zapomniala, że mam w sobie małego Adasia. Niestety sielanka skończyła sie tydzień temu gdy mój syn doszedł do wniosku że chce wyjść. Na szczęście szybka reakcja lekarki na jego próby powiodła się i nadal jestem w dwupaku. Dostalam zalecenie żeby leżeć i jak to określila moja gin żyć na pól gwizdka. Dodatkowo jeszcze na ostatnim usg okazało się że, mam łożysko na przedniej ściance macicy bardzo blisko blizny po pierwszej cesarce. Tak jak mi gin powiedziala grozi mi wrośnięcie łożyska w bliznę a to może skończyć się nawet usunięciem macicy. I tu pojawia sie moje pytanie : słyszeliście o takich przypadkach? Podobno to sa skrajne sytuacje i rzeczywiście nic na ten temat nie mogę znaleźć w sieci. Ale moja wyobraźnia daje czadu i spać przez to nie mogę.

Poza tym chcialam sie dowiedziec czy ktoras z was miala już cc i czy to prawda, że jest ona wskazaniem do drugiej?

Pozdrawiam i życzę udanych walentynek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839277 przez mamutek
Italia nasz najstersztyk Jasiek ma 4.5 dalej Tonio (Antoś) rok i dwa m-ce. Jest co robić :P

a dla córeczki nie mamy imienia :dry: jesteśmy gdzieś między Elka, Helka lub Anielka, a Janek chce żeby była Jadwinia,bo tak ma na imię jego przedszkolna przyjaciolka.

Agulka mój mąż też ma ochotę "conajmniej na czwórkę", przed ślubem ustaliliśmy że będzie między 3-5...zobaczymy plan min osiągniety, nie wiem czy będę miała siłę na kolejną ciążę, już w tej od początku łapie jakieś infekcje, chodzę kaszlaca i z gilem, a teraz mam głowe tak nisko że nogi na nogę nie założę. Tzn ona ma nisko tą głową, ja swoją trzymam na 165 cm wciaz :blink:

Ewelkaa ja widzę że w każdej ciąży coraz bardziej spada mi motywacja do ścisłego trzymania się diety, teraz np codziennie popołudniu mam rytuał picia kawy i jem coś małego słodkiego do tego..to jest moja chwila dnia! Plus diety jest taki, że jeszcze nigdy nie zrobiły mi się obrzęki, tyje po 9-10kg, więc zdrowo, później jest mniej do rzucania :silly:

Tolad, to ty się zastanawiałas nad Inflancka prawda? Ja z opowieści moich koleżanek nie polecam. Jedna niby znała ordynatora, więc czuła się bezpiecznie, ale i tak zwykle wszystko zależy od położnej na którą trafisz, a te okazywały się krótko mówiąc slabe..ja rodziłam dwa razy na żelaznej, z tego raz w domu narodzin, który bardzo polecam!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839292 przez Anulka
Witaj mamutek witaj witaj wśród Nas :lol: :lol: . A w jakim wieku są twoje szkraby?

Ojjj Ewelkaa wiesz mnie też najbardziej "trzyma na powierzchni" myśl, że teraz poród będę miała szybki i lekki :laugh: .

Hmmm, u nas wychodzi się na trzecią dobę ze szpitala, jeśli żółtaczka nie wystąpiła. Ale jeśli wystąpi to znowu trzeba zasuwać do szpitala już się leży na pediatrii. U Julianka żółtaczka wystąpiła w drugiej dobie i odrazu poszedł pod lampę i w 4 dobie już nas wypisali. Ja byłam z tego faktu bardzo zadowolona, bo tylko jedna doba dłużej a problem mieliśmy z głowy.

Kurcze, tak czytam Was i widzę, że z tego wynika, że w szpitalach w nie wielkich miejscowościach zaopatrzenie jest o niebo lepsze niż w duży miastach. Ja rodziłam i teraz znowu będę rodziła w szpitalu w mieście nie dużym. I jak już pisałam, tam wszystko, podkłady, podpaski poporodowe, ciuszki dla dziecka, koszule dla mam, mleko, jeśli chcesz karmić MM lub dokarmić swe dziecię, pampersy..... dostaje się od nich. Ja swoją koszulę założyłam dopiero pod koniec 2 doby, bo szkoda mi było ją we krwi ubabrać. A tak cały czas miałam szpitalne, były zmieniane, gdy tylko prosiłam na czyste.

Gabi te wiaderka do kąpania dzieci, są bardzo dobre gdy dziecko często miewa kolkę. W takiej pozycji żabki, w jakiej ono siedzi w tym wiaderku dobrze uwalniają się gazy i nawet niektórzy zalecają w trakcie ataków kolki u dziecka wsadzić je do takiego wiaderka, prawdopodobnie bardzo pomaga.
bo TO, poczujesz gdy twe dziecię wyląduje na Tobie odrazu po przyjściu na świat :). Nie musisz TEGO czuć do innych dzieci :). Nie martw się, każda TO czuje tylko do swoich pociech, a do innych tylko mile uczucie radości.


Tweety
śliczna z Ciebie mamuśka :) . A Kacperek taaaki słodki pączusie, jak nasz Julianke był w tym wieku :laugh: . Ale takie pączuśki dobrze się chowa, nie lapią tak szybko infekcji :laugh: .

Tolad żałuję, że mi nikt nie podpowiedział na początku, że są pieluszki gdzie indziej bardzo dobre jakościowo i w cenie i połowę niższej niż te reklamowane. Zresztą, to sprawa każdego indywidualna co chcę kupować.

Italia ja wąłśnie byłąm świadkiem takiej sytuacji, gdy rodziłam Julianka. Dziewczyna byłą z nami na sali. Na USG wyszło że dziecko waży 3800, więc skierowano ją na poród SN, nie mogła urodzić, zrobiono w ostatniej chwili CC i okazało się, że dziecko waży w rzeczywistości 4880 :ohmy: .
Ach te nasze pociechy, też bym się wystraszyłam nie nażarty, Renatko :laugh: .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839308 przez Zuza_204
Witam nowe mamusie :0
Joasia 03.05 Ja jestem po cc i mi lekarz powiedział że to nie jest wskazanie do drugiej cesarki. Mam nadzieję że łożysko nie wrośnie Ci w bliznę i wszystko będzie dobrze. Tez cały czas o tym myślę bo na początku gin mi mówił o tym że sporadycznie może się coś takiego zdarzyć. Na szczęście jest ok jak narazie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839309 przez mila
witajcie nowe mamuśki :laugh:

ja tak się dziś żle czuje brzuch mnie boli jakoś dziwnie, w nocy spac nie mogłam o 3.35 obudziłam się i koniec męża nie było bo był w trasie wrócił o 7 rano tel nie odbierał jak do niego dzwoniłam masakra :( ale odzwonił po paru godzinach ale i tak spac nie mogłam jakies skurcze mnie łapały a mały tak nad ranem rebelował ze po prostu nie umiałam sobie miejsca znaleźć, mam jakies schizy wyobrażam sobie dziwnw rzeczy jak nie mogę zasnąć :angry:

jak tu przetrwać te 9 tyg. jest coraz gorzej a jutro jade się opiekować maluchami mojej siory to dają mi wycisk :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839312 przez Joasia03.05
Jeśli chodzi o listy potrzebnych rzeczy na początek to napewno na mojej znadą się jeszcze

- herbatka rumiankowa i z kopru włoskiego (lena miala kolki już od pierwszego tygodnia życia a to jej wtedy najlepiej pomagalo)

- termentiol maść (pielęgniarka w szpitalu mi powiedziała że, na silne odparzenia jest najleprzy. Zgadzam sie znią. Lena jak się urodziła już po 3 dniach byla tak odparzona od pieluszek ze tylko on pomógł. A poprawę widać już po drugim nałożeniu. Tylko trzeba bardzo uważać bo szybko pupa sie uzależnia. Dlatego najlepiej używać przy bardzo silnych odparzeniach i przez góra 1 dzień. Zazwyczaj tyle wystarczy żeby skóra zrobila sie na nowo róźowiutka)
-woda i sucharki (zapowiedzianą mam już cc więc wiem że tylko to będę mogła jeść przez pierwsze 3 dni)

-Majtki po porodowe (ale nie jednorazowe bo są niemiłe w dotyku i podrażniają skórę )

-2 koszule do karmienia (dwie mam ale to trochę mało biorąc pod uwagę ulewanie itp)

-2 staniki do karmienia (ta sama sytuacja co przy koszulach)

- no i oczywiście wkładki laktacyjne

Jak mi się coś jeszcze przypomni to dam znać.

Jeśli chodzi o temat pampersów pampersa to uważam ze dady są takie same. Używaliśmy krótko ale to tylko dlatego że za daleko mam do biedronki.

Natomiast łóżeczko rozstawimy na moczątku marca i to tylko dlatego że w sklepie powiedzieli zżeby wywietrzalo z tego zapachu "nowości". Taka sama jest sytuacja z materacem. Pościel tylko zostawimy na koniec.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839316 przez tolad662
Haa Renata jaki zbieg okoliczności :D mój dziś rozkminiał co by było jakby w nocy się obudził, a wyrko mokre :D oczywiście latał by po całej chacie i panikował :D

Ewelka miałam schowaną drożdzówę w torebce i podjadałam powolutku, całe szczęście bo praktycznie 3 godziny na izbie przyjeć siedzieliśmy ;/ a poźniej i tak okazało się że dali kanapki ale NieMąż moją zladł bo ja się bułą napchałam. Dostałam też insulinę na noc- 4 jednostki. Tego się akurat spodziewałam i od jutra startuje bo dziś to rozregulował mi się cały dzień, zobaczymy co z tego wyjdzie a w marcu na kontrole :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Gabi ty uważaj żebyś biegunki nie dostała bo rozwolnienie też groźne :)
Ja dziś w szpitalu widziałam mamuśkę z malekim dzidziusiem i łzy w oczach miałam od razu :D
Kolor super :)

Witaj Joasia03 współczuje sytuacji :( mam nadziej że będzie jednak dobrze :)

Mamutek ja jeszcze nie zdecydowałam bo jeśli się okaże coś wiecej z tą cukrzycą to pewnie kaza mi w którymś specjalizującym się w tym, jeśli nie to Żelazna na 90% :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839317 przez Joasia03.05
I oby tak zostało do końca :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839321 przez Anulka
Mamutek :) jesteś silną kobitką, jeśli zdecydowałaś się na trzeciego maluszka z tak małym odstępem. Co prawda między naszymi chłopcami też będzie mała różnica, tylko 1 rok i nie całe 7 miesięcy, no i przy drugim zadział impuls u mnie ( bo mąż to już chciał mnie zapłodnić po 3 miesiącach od porodu :lol: :lol: ). Stwierdziłam, że albo teraz albo nie wiadomo czy później się zdecyduję. Wiesz, to wszystko tak naprawdę zależy od tego jakie jesteśmy i też duże znaczenie ma wiek. Ja nigdy nie należałam do tej grupy kobiet, dla których założenie rodziny i posiadanie dzieci było primo. Dla mnie ważniejszy był rozwój zawodowy. I nawet mimo, że nigdy nie byłam sama tylko zawsze w związku z kimś, o ślubie nie myślałam. Dopiero gdy poznałam mojego męża, poczułam, że może jednak fajnie byłoby założyć rodzinę. Wyszłam gdy miałam 33, Julianka urodziłam w 34 a teraz gdy urodzi się Kajtuś będę miała już skończone 36. Oczywiście jeszcze mogłabym urodzić i pewnie nie jedno dziecko, tym bardziej, że mimo że oboje jesteśmy już w tej drugiej połowie 30 - tek, to z poczęciem dzieci problemów nie mamy, ekspresowo się dzieje u nas to. Ale to by znaczyło kolejne długie lata siedzenia w domu i bycia kurą domową, a ja szczerze mówiąc tego nie lubię. Nie mam takiej natury, muszę być wśród ludzi, działać, rozwijać się. To jacy jesteśmy, w dużej mierze wynika ze wzorców jakie wynosimy z domu rodzinnego. Moi rodzice byli i są ludźmi bardzo aktywnymi jak zawodowo tak i prywatnie, więc ja też taka stałam się przy nich.
Ja mam taki pogląd, że aby mieć dużo dzieci, trzeba mieć dużo kasy. Ja stawiam na jakość, anie na ilość. Bo chcę swe dzieci wykształcić, dać im dobry początek, chcę im pokazać świat, rozwinąć w nich pasję, zainteresowania. A wiadomo, że na to wszystko są potrzebne finanse. Jeśli kogoś stać na to wszystko, to rzeczywiście, wtedy fajnie mieć większą gromadkę dzieciaków, bo duża rodzina to wspaniała rzecz. :)
Poza tym, nie każda kobieta jest w stanie urodzić wiele dzieci. Moja np. teściowa, urodziła 10 -ro i ja naprawdę ją podziwiam i szanuję, ale w życiu nie próbowałabym nawet połowy urodzić. Bo jestem zupełnie inna niż ona, fizycznie i psychicznie.
Naprawdę, gdy pierwszy raz sobie uświadomiłam ile ona musiała jedzenia codziennie pichcić, ile przetworów co roku robić...etc. to przeżyłam SZOK !!! Ale widocznie pan Bóg ją do tego stworzył, gdy posyłał na ten świat. :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839325 przez Joasia03.05
Zjado mi część wiadomości :-)
Jak staram się odpoczywać (co nie jest łatwe przy Lenie) jest ok i oby tak zostalo do końca.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839357 przez majeczka22
Hej dziewczynki - jak tylko dostanę wiadomości zwrotne od mamutki i Joasi03.05 to wstawię aktualną tabelkę z kolejną dziewczyną i chłopcem :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839369 przez megi23
Laski odebralam wyniki i juz mojemu ginowi wyslalam Tsh mam 1,6 jupiiii pewnie biedak bedzie spal spokojnie teraz hahah

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #839378 przez Joasia03.05
A o co chodzi z tą tabelką? Gdzie ją mogę znaleźć?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl