- Posty: 515
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- Mamusie czerwcowe
Mamusie czerwcowe
- Lizzy
-    
- Wylogowany
- rozmowna
-    
Kurczę, ale masz przeboje.. Współczuję bólu.. Aż mnie zabolało jak przeczytałam "zapalenie piersi"..
 Na szkole rodzenia mieliśmy zdjęcia jak takie piersi mogą wyglądać.. Same obrazki pokazywały jaki to ból.. Mam nadzieję, że po antybiotyku przejdzie..
 Na szkole rodzenia mieliśmy zdjęcia jak takie piersi mogą wyglądać.. Same obrazki pokazywały jaki to ból.. Mam nadzieję, że po antybiotyku przejdzie.. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- babajaga0087
-    
- Wylogowany
- budujemy zdania
-    
- Posty: 339
- Otrzymane podziękowania: 0
 Nawet nie wiem jak Cię pocieszyć, bo mam świadomość, że takie czekanie jest okropne. Ja też chciałam się pchać do szpitala na wywołanie, ale później słyszałam dużo opinii, że przez kroplówkę skurcze są kilkakrotnie bardziej bolesne, a tego nie jestem sobie w stanie wyobrazić, bo ja bez kroplówki miałam je bardzo mocne.
 Nawet nie wiem jak Cię pocieszyć, bo mam świadomość, że takie czekanie jest okropne. Ja też chciałam się pchać do szpitala na wywołanie, ale później słyszałam dużo opinii, że przez kroplówkę skurcze są kilkakrotnie bardziej bolesne, a tego nie jestem sobie w stanie wyobrazić, bo ja bez kroplówki miałam je bardzo mocne.Mam nadzieję, że to koniec moich przebojów połogowych, dzisiaj już powróciłam do życia, bo wczoraj to był jakiś dramat, gdyby nie mama to nie wiem jak zajęlabym się córcią. A ona dodatkowo od 4 dni codziennie wieczorem wpada w histerię i płacze około godziny, nie wygląda mi to na kolki i nie wiem co jest przyczyną i jak jej pomóc i sobie. Na myśl o kolejnej takiej akcji dzisiaj ręce mi opadają.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153

Co do kolek, u mojego Włada też tak był przez dobry miesiąc od 19 do 20, w ruch zawsze szła suszarka... ona tylko nam pomagała.. wiem głupi sposób, ale jak małego nic nie uspokajało no to człowiek się chwytał wszystkiego... także głowa do góry
 powodzenia...
 powodzenia... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- babajaga0087
-    
- Wylogowany
- budujemy zdania
-    
- Posty: 339
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lizzy
-    
- Wylogowany
- rozmowna
-    
- Posty: 515
- Otrzymane podziękowania: 3
Widzę, że w jakiś sposób dobrze być "ostatnią", bo dużo rzeczy się dowiaduję o opiece nad dzieckiem

Ja dalej w dwupaku.. Dziś mąż ma imieniny to pewnie jakoś dzień zleci (no i nie ma meczy
 ). Pewnie skoczymy na jakieś lody
 ). Pewnie skoczymy na jakieś lody  Póki jeszcze mogę to zajadam się czereśniami
 Póki jeszcze mogę to zajadam się czereśniami  W jakiś sposób odliczam do soboty - mam nadzieję, że mnie przyjmą na wywołanie
 W jakiś sposób odliczam do soboty - mam nadzieję, że mnie przyjmą na wywołanie  Jeżeli nie to chyba się zapłaczę..
 Jeżeli nie to chyba się zapłaczę.. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jakasse
-    
- Wylogowany
- gadatliwa
-    
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 0

Urodzony 17.06 o godz.00:06
przez CC, 10 pkt
3200 gram i 51 cm długosci

Cały mistycyzm porodu w Naszym przypadku nie sprawdził się w ogóle.
W piątek zostałam przyjęta na patologie, ponieważ była 7 doba po terminie,
następnego dnia założono mi cewnik i rozpoczeły się nieregularne skurcze,
w 9 dobie wycięgnięto cewnik i czekalismy na 'akcje'....nic z tego,
w 10 dobie podano oksytocyne - ruszylo nas od razu, 11 h porodu i tak zakonczyło się cesarką,
w skurczach małemu zanikało tętno, rozwarcie od rana do wieczora 2 cm i ani drgnęło,
decyzja była blyskawiczna - 'zagrożenie zamartwicy wewnątrzmacicznej płodu" -
chwile poźniej Franek był na świecie. Na szczęscie wszystko okazało się być OK.
Poród nie postępował ponieważ maluszek był zaklinowany , a do tego jak go wyciągali to zrobił do brzucha smółkę
co było oznaką, że tak długi poród był dla niego stresujący

po 10 h mnie spionizowali i od tamtego momentu maluszek był ze mną.
Leki przeciwbolowe bralam tylko 2 razy w noc porodu jak puszczalo znieczulenie i wracało czucie, potem już nie.
Najgorsze po CC jak dla mnie jest wstawanie z łożka ponieważ rana ciągnie jak cholera, ale generalnie wszystko jest do przezycia,
i naprawde jak maluch jest po tej stronie brzucha to wszystko przestaje mieć znaczenie.....
Tyle wspaniałych słów możnaby było napisać, by
określić jak bardzo się kocha, jak cudownie jest być mamą,
jakiego idealnego ma się syna i jakie wszystko jest wspaniałe gdy jesteśmy razem.
Ale myślę, że jest to zbędne bo każdy kto jest rodzicem, wie o tym doskonale,
a ten kto nim nie jest - i tak tego nie zrozumie.
Mamy dosłownie kilka dobrych ciuszków na małego, wszystko inne na rozm. 56 jest OGROMNE-
moj malenki okruszek, do tego taka z niego chudzina

Choć nie powiem..... jestesm dumna bo przybrał na wadze - w dniu wypisu wazyl 2930g, a wczoraj 3450g
po 2 dobach nas wypisali, a na 4 dobe juz bylismy na neonatologii ;( maly mial zoltaczke i zapalenie ucha i gaedla. Chyba zarazil sie w szpitalu bo my nie zdarzylismy jeszcze wyjsc z nim na dwor, wiec w domu raczej go nie przewialo..... maly mial naswietlania przez 5 dni i zoltaczka spadla do 4
 DO TEGO antybiotyk, kroplowki i inhalacje. Mielismy tez usg ciemiaczka i wyszlo ze maly mial okoloporodowy wylew do lewej komory, wszystko spowodowane dlugim niepostepujacym porodem, lekarka mowi ze bez powiklan powinno sie wszystko wchlonac ale i tak mamy konsultacje neurologiczna i okulistyczna. ..... maly przybiera, jest tylko na piersi.
 DO TEGO antybiotyk, kroplowki i inhalacje. Mielismy tez usg ciemiaczka i wyszlo ze maly mial okoloporodowy wylew do lewej komory, wszystko spowodowane dlugim niepostepujacym porodem, lekarka mowi ze bez powiklan powinno sie wszystko wchlonac ale i tak mamy konsultacje neurologiczna i okulistyczna. ..... maly przybiera, jest tylko na piersi.OD WTORKU JESTESMY NARESZCZE W DOMU
 MALY MA JUZ 16 DNI
 MALY MA JUZ 16 DNI 
 
  
  
  
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153
 ... ale pamiętaj suszarka niezawodny sprzęt
... ale pamiętaj suszarka niezawodny sprzęt  ... pocieszę Cię, że brzuszkowe problemy niedługo znikną
... pocieszę Cię, że brzuszkowe problemy niedługo znikną  ... ja już ich w ogóle nie pamiętam... dużo zdrówka dla Waszych maleństw
... ja już ich w ogóle nie pamiętam... dużo zdrówka dla Waszych maleństw  nacieszcie oko tymi kruszynkami, bo one taaak szybko rosną
 nacieszcie oko tymi kruszynkami, bo one taaak szybko rosną  
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martyna82
-    
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-    
- Posty: 222
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martyna82
-    
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-    
- Posty: 222
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- babajaga0087
-    
- Wylogowany
- budujemy zdania
-    
- Posty: 339
- Otrzymane podziękowania: 0

Jakasse - synek śliczny i wcale nie taki malutki, ma bardzo ładne włoski
 trochę przeżyć miałaś - to fakt, ale za to jaka nagroda. To co napisałaś o tym jak fajnie być mamą to prawda, chociaż przyznam się, że mnie się już tęskni za pracą i czuję się jakaś taka samotna tu u mnie na wsi chodząc z wózeczkiem, nie mam nawet z kim zamienić słowa, wszyscy jacyś pochowani w domu... w miastach pewnie to inaczej wygląda.
 trochę przeżyć miałaś - to fakt, ale za to jaka nagroda. To co napisałaś o tym jak fajnie być mamą to prawda, chociaż przyznam się, że mnie się już tęskni za pracą i czuję się jakaś taka samotna tu u mnie na wsi chodząc z wózeczkiem, nie mam nawet z kim zamienić słowa, wszyscy jacyś pochowani w domu... w miastach pewnie to inaczej wygląda.Martyna - ależ piękna hiszpańska uroda! Córeczka słodziutka i rzeczywiście grubasek, wygląda po buzi tak jak moja teraz po prawie 6 tygodniach:) Pocieszę Cię - moja córcia dzisiaj przez cały dzień spała tylko 2h teraz zresztą też leży tu obok i marudzi

Też byłam zdziwiona tym zapaleniem piersi brrr coś okropnego - uważajcie na siebie dziewczyny :*
Lizzy - mam nadzieję, że już tulisz swoje maleństwo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lizzy
-    
- Wylogowany
- rozmowna
-    
- Posty: 515
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakadu
-    
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-    
- Posty: 243
- Otrzymane podziękowania: 3
 Gratulacje Lizzy, jesteś lipcówką, malutka jest śliczna a jaka duża, moj Igorek 2011 ważył 4 300, cieżej się rodzi dzieciaczki powyzej 4 kg, ale dalas rade wszystkiego dobrego!!!
 Gratulacje Lizzy, jesteś lipcówką, malutka jest śliczna a jaka duża, moj Igorek 2011 ważył 4 300, cieżej się rodzi dzieciaczki powyzej 4 kg, ale dalas rade wszystkiego dobrego!!!		Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- babajaga0087
-    
- Wylogowany
- budujemy zdania
-    
- Posty: 339
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lizzy
-    
- Wylogowany
- rozmowna
-    
- Posty: 515
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- babajaga0087
-    
- Wylogowany
- budujemy zdania
-    
- Posty: 339
- Otrzymane podziękowania: 0
 Wczoraj mi odpuściła, ale np. w poniedziałek po takiej akcji walnęłam się na łóżko, wypiłam paracetamol, bo aż mnie głowa rozbolała i powiedziałam do męża, że jak tak ma być do końca 3 miesiąca codziennie to niech szykuje mi miejsce w psychiatryku...
 Wczoraj mi odpuściła, ale np. w poniedziałek po takiej akcji walnęłam się na łóżko, wypiłam paracetamol, bo aż mnie głowa rozbolała i powiedziałam do męża, że jak tak ma być do końca 3 miesiąca codziennie to niech szykuje mi miejsce w psychiatryku...Wiktoria póki co nie ma czegoś takiego jak plan dnia... każdy dzień wygląda inaczej. Ogólnie nie bardzo widzi jej się spać w dzień. Czasem za cały dzień śpi tylko 2h... masakra wtedy jest, ona się wkurza, bo niewyspana i zła, ja się wkurzam, bo nie mogę nic zrobić.
A powiedz o co chodzi z tym Twoim gojeniem, co się dzieje:(?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

 
  
  
  
  
  
  
 









