Lipcówki 2014

Witam się i ja!
U mnie pięknie i słonecznie, ciekawe tylko czy ciepło? Bo wczoraj mimo słońca, wiał potwornie zimny wiatr!

Ja dziś mam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia i trochę się stresuję, również tym jaka będzie grupa itd. Położną prowadzącą poznałam gdy leżałam w szpitalu. Taka sztywna, ale podobno na szkole jest świetna:) To się dziś okaże. Dobrze, że mój mąż ma nockę, to będzie ze mną.

Pamiętacie, jak pisałam w szpitalu, że po powrocie do domu wszystko spakuję do szpitala...a gdzie tam...nadal nic nie spakowałam. Ogólnie jakoś za nic się nie mogę wziąć..
To ciążowe lenistwo...i chyba jakieś dziwne przemęczenie...Ciągle jestem rozkojarzona i nieobecna...

A w ogóle to wiele z Was pisało o skurczach. Szczerze, to ja nawet nie wiem jak to jest. Naprawdę nie wiem jak te skurcze się czuje! Czy tak jak przy okresie, czy jak np.na biegunkę??? Albo to stres, albo jakaś tępota mnie ogarnęła!
Agni, ty już miałaś swój pierwszy raz skurczowy, może rozwiejesz moje wątpliwości?

A jeśli chodzi o upławy, to ja też mam raz silniejsze, raz mniej intensywne, ale zawsze są. Z tym, że ja miałam od zawsze problem z grzybicą pochwy...raz mnie się cholerstwo czepiło, przed paroma laty i mimo dbania o higienę itd,ciągle powraca. Jakiś rok temu już byłam tak załamana, że nie wiedziałam, co robić. Te z Was, które miały ten problem, wiedzą, że jest to mało przyjemne. Śmierdzące upławy, serowata wydzielina, swędzenie, pieczenie...o komforcie sexu nie ma mowy. Dodatkowo ja chyba przez tą grzybicę, albo przez stres, że mogę ją mieć, miałam dziwną suchość pochwy...nie pomagało to we współżyciu, a co się później okazało, przeszkadzało w zajściu w ciąże. I powiem Wam, że dopiero mój obecny ginekolog zapisał mi półroczną terapię, ale już po miesiącu zaszłam w ciążę, więc ją przerwałam;) I tylko dzięki tej terapii udało się zajść, bo przez ten miesiąc w końcu miałam normalny śluz.
Tak więc wracając do meritum, teraz każdy śluz staram się obserwować, bo boję się, że to może być znów grzybica. A jak jest tylko większy, to podobnie jak Marzena, od razu się stresuję, że to może wody odeszły???

W ogóle to ja mam inne intymne pytanie do Was. Zauważyłam ostatnio, że siedząc w toalecie na sedesie, czuję jakby parcie, albo ciążenie w pochwie. Należałam się w szpitalu z dziewczynami, które od 26 tygodnia miały już rozwarcia, więc się trochę tym stresuję, czy czasem się już tam nie otwieram...choć w sumie w środę byłam u ginekologa i jest ok z macica, szyjką itd.
Może to normalne. Czy Wy też macie tak?

a ja nie napisałam, że to był skurcz łydki?
odkąd jestemw ciązy to tez nie ma dnia bez wkładek, a najgorsze, ze w piatek wizyta a mi znowu cos tam nie pasuje, musze ginkowi powiedziec
aaa takie upławy jak Ty Marzena opisujesz miałam raz czy dwa na studiach, zawsze jak wracałam po wakacjach do akademika, to byla masakra, dokladnie jak opisujesz. kiedys nie moglam sie dostac do lekarza i mi babka w aptece dala jakies globulki na bazie rumianku, a ja zapomnialam, ze mnie on uczula...lepiej nie mowic, myslalam, ze sie zadrapie
wody kiedys saczyly sie mojej znajomej, ktora tego nie rozpoznala poszla spac, cala noc lecialo potem pojechala i niestety nie bylo kolorowo, bo maly wydalil juz w niej smułke i wody byly juz zielone, wiec mam nadzieje, ze u mnie jak chluśnie to tego z niczym nie pomylę, oby!
a może to parcie na kibelku to po prostu ciężar malucha ciężko mi powiedziec
ja jestem ciekawa ile Pola wazy, nie zdziwi mnie jak dobije do 2 kg, matko oby nie ja bym chciala, zeby ona max 3kg wazyla

Dziewczyny to znowu ja
Powiedzcie jakiej firmy kupilyscie proszek do prania do ciuszkow waszych maluchow i jakiej firmy kupilyscie wkladki laktacyjne? Podklady poporodowe to sa te wielkie podpaski...dobrze rozumiem ? Jakiie Wy kupilyscie jesli juz kupilyscie

1. jelp i lovela, jak byly na promocji to bralam
2. wkladki mam...nie pamietam jak rusze tyłek to sprawdze
3. tu mi sie zawsze myliło co jest co, takie podklady na lozko do szpitala mam seni/semi a takie dla mnie, gigantyczne podpachy mam z belli

Ja już po wizycie i wszystko jest bardzo dobrze

Szyjka długa zamknięta mały się przekręcił i leży główką na dole główke i nóżki ma na 31 tydzień a brzuszek na 32 to lekarz się śmiał że najedzony no i waży 1800 więc też ładnie przez ten brzuszek według USG jestem tydzień do przodu.

Mam 9 kilo na plusie ale mój lekarz jest jakiś wyrozumiały bo powiedział ze to nie jest wcale dużo i że woda w organizmie się zatrzymuje bo trochę mam spuchniętą twarz i palce wiec i waga większa:-)

hej Laski

Agnilla tak, ja to pisałam bo walizke ciężko będzie gdzies upchac, a torbe się skompresuje i gdzies wejdzie i wlasnie dobrze żeby maz znal zawartość torby i więcej, żeby wiedział gdzie co jest bo jak go poprosimy o butelke wody to żeby nie zmasakrowl zawartości

agnieszka89 no to masz już prawie wszystko mi tez z wyprawki niewiele brakuje, m.in. tez stanika do karmienia ale to już drobniejsze rzeczy

elmirka_20 moja tez czasem rano ma takie przypaly ostatnio nawet o 3 w nocy jadlam banana, to mój pierwszy przypadek nocnego podjadania choć dziś zawiozłam meza do pracy, pojechałam do dużego teskacza na zakupy i sniadanie zjadłam dopiero o 10 heh

Lyanka nic Ci co do lozeczka nie doradzę. Mamy kolyske z bujaniem, ale zdecydowanie nie bujanie było wyznacznikiem do jej kupna Na pewno bujanie pomaga w uspaniu dziecka, gorzej jak się przyzwyczai i bez bujania nie będzie chciało usnąć

kinngga87 ooo, to mala już nie taka mala ja się jutro wieczorem dowiem, ile moja ma

MarzenaBZ to musi być naprawdę taki mocny skurcz, żebys nie mogla np. czytac książki czy zasnac. Jeśli to będzie takie jak na okres, to mogą być te przepowiadające. a co do parcia, to moja mala mnie uciska na dole bo jest już od 20 tygodnia glowka w dol. Tez się stresuje jak mnie np. zakłuje gdzies przy szyjce, ze cos się już dzieje. Ale na badaniu szyjka wyszla ok, wiec się uspokajam

malgorzatawalak pierwsze rzeczy piore w platkach mydlanych a tak to kupiłam proszek lovela i plyn z jelpa wkładki laktayjne mam babyOno. i tez jak Agni mam gigantyczne podpachy bella

martyska no to swietnie ze maly już się obrocil i ze rosnie jak na drozdzach chlop jak dab

Malgorzatawalak,
1) - proszki i płyn do płukania tkanin Lovela (bardzo delikatny, antyalergiczny i prawie bezzapachowy),
- dodatkowo mam płyn do płukania tkanin Dzidziuś (nie używałam jeszcze),
- płyn do prania ciuszków - Bobini (z Rossmanna z promocji - nie używałam),
2) - wkładki laktacyjne Canpol - wyglądają fajnie i w dotyku ok, ale jak się sprawdzą to się okaże... Mają pasek z klejem, żeby nie latały samopas po staniku I mam też 6 sztuk z Tommy Tippee (prezent do laktatora) - też nie wiem jak się sprawia i też z paskiem do przylepienia,
3) - podkłady Belli (dwie paki na początek połogu, bo są super duże, więc powinny być komfortowe i do siedzenia i do leżenia) i paczkę Babyono, osobno paskowane, cienkie - nie wiem czy nie za cienkie, ale nie wiem też czy potrzeba tyle grubszych skoro bedzie z nas leciało coraz mniej....

Kobietki.... A czy Wy pamiętacie o ćwiczeniu mięśni Kegla? Wiem, że to może bardzo pomóc i przy porodzie i powrocie do siebie, zeby nam też pęcherz, macica i coś tam jeszcze nie opadło po porodzie za nisko do pochwy (:/), ale ja jestem taki leń ..... I taki sklerotyk...... :/

Jej! Martyska! Ale wspaniała wiadommość o maluszku! I zdrowiutki i najedzony i odwrócony jak należy! Ach, niech ten mój leniuszek też się obróci.....

Dziewczyny, a ja mam inne pytanko... Czy wam nie zrobiły się przypadkiem przebarwienia na buzi? Bo mi tak....jedno koło skroni
Niby tragedii nie ma, ale mi to przeszkadza.
Może znacie jakieś sprawdzone kremy czy inne specyfiki na tego typu przebarwienia?

Hej Dopiero teraz mogę się zameldować. Lustro już zamontowane więc czas dla siebie Pogoda boska! Na popołudnie planuję jakiś porządny spacer. Z tą wyprawką to jestem tak w połowie gotowa. Jeszcze nie zaczęłam prać ciuszków więc i proszku póki co nie mam. U którejś czytałam, że jej maluszek już od 20tyg jest główką w dół. Wow nie za szybko? Nie znam się ale jestem w szoku, myślałam, że dopiero pod koniec ciąży dzidziuś się odwraca. Mój ciągle główką do góry i wypycha mi ją przy każdej okazji
O ćwiczeniach mięśni przypominam sobie jak któraś tylko o tym wspomni. Ale bynajmniej wczoraj dowiedziałam się, że nie ma u mnie problemu z oddychaniem brzusznym. To chyba umiejętność pozostała z chóru hehe.

ggabii u mnie mala jest już od 20 tyg glowka w dol. Z tego co wiem to wlasnie od polowy ciąży dzieciaczki mogą się już obracać, jedne szybciej, inne wolniej. I zazwyczaj jak już się obroca, to już tak glowka w dol zostają. Nie jest to żaden niepokojący objaw maluchy obracają się niekoniecznie przed samym porodem, ale mogą dużo wcześniej jak malej tak dobrze, to ja z nia dyskutować nie będę żeby jej się tylko nie odmienilo przed samym porodem

Cania skoro jej tak dobrze to chyba się już to nie zmieni. Tego Wam życzę Miałam dziś trochę w domu posprzątać ale tak mi się nie chce.... Mam ogromnego dziś lenia.

Agni,musialam cos przeoczyc,moze rzeczywiscie bylo tam napisane skurcz lydki
Pisalam juz ze jestem teraz rozkojarzona jak nigdy...
Mam jakiegos dola...stresuje sie wszystkim... eh...hormony...
Ja wklady poporodowe,czyli te ogromne podpaski kupie z firmy bella,sa cos za 5zl. Ale do szpitala na pierwsze dni kupie chyba z firmy Canpol,nie pamietam. Te wygladaja jak pieluchy, tylko bez zapiec;) ja po prostu musze czuc sie komfortowo, tak juz mam i nie zniose przeciekow!
To juz coraz mniej czasu...moze dlatego to zle samopoczucie...
Nie wiem...boje sie,jak to bedzie... a tych programow typu Polozne czy Porodowka,nawet nie ogladam bo tylko na nich placze.
Cos mi sie porobilo w tej mojej glowce! Wszstko przez to ze jestem pedantka,lubie miec wszystko zaplanowane,spisane i zapiete na ostatni guzik,a jesli chodzi o porod,to jest loteria i nie jestem w stanie tego przewidziec. O matko!
Koniec stresu,klade sie i cos poczytam.
Milego dnia Mamuski! Co by Was doly nie lapaly,jak mnie!

Witam dziewczyny dawno mnie nie było, podczytywałam was ale jakoś nie chciało mi sie udzielac:(
Mam tak samo Jak Marzena doły mnie łapią i juz przezywam co i jak, a jak oglądam te programy Porodówka itp, to normalnie ryk, a co to bedzie na sali porodowej o matko! zaleje łzami całe łóżko hehe.
Co do upławów to norma w ciązy, ja tez nosze wkładki
Co do ubranek to planuje je niedlugo wyprac a co do torby tez mam zamiar niedlugo ja spakowac

hej dziewczynki...

dzisiaj cały dzien jestem w domku,ale brak czasu na cokolwiek.
wreszcie ogarnełam mieszkanie-zostalo mi tylko umyć podłogi. coraz cięzej mi się już sprząta. nie ma na to sił. I Olkowi też za bardzo się nie podoba jak sie schylam.

Brzuch mi się powieksza w szybkim tempie.

hej dziewczynki...

dzisiaj cały dzien jestem w domku,ale brak czasu na cokolwiek.
wreszcie ogarnełam mieszkanie-zostalo mi tylko umyć podłogi. coraz cięzej mi się już sprząta. nie ma na to sił. I Olkowi też za bardzo się nie podoba jak sie schylam.

Brzuch mi się powieksza w szybkim tempie.