BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

9 lata 7 miesiąc temu #924381 przez Inna607
hej

jestem dziś mega zmęczona i mam taki ból pleców że normalnie ała :(

ale nie bede sie rozpisywać hmm no najważniejsze to chciałam powiedzieć że wreszcie udało mi się załatwić chrzest ! :woohoo:
tylko musze teraz chodzic trzy niedziele na spotkania przygotowujace i 19 października robimy chrzciny :D nie które z was pisza ze nie lubia takich imprez a ja zupełnie przeciwnie :) może dlatego że będzie tylko najbliższe grono rodziny :) i jakiejs mega imprezy nie robimy :)
no i mężuś będzie :D

no i mamy następny problem o ile z kupkami radzimy sobie jakos raz lepiej raz gorzej zaczęły się problemy z ulewaniem :( i z tym jestem głupia bo nie wiem dlaczego tak sie dzieje :( bo nie dostaje za duzo pokarmu a i co najważniejsze ladnie odbija wiec dlaczego ulewa ? zapytałam pediatry o to gdy byl u nas na kontroli to powiedzial ze to normalne nie kumam jak to moze byc normalne a ja polowe tego co zjada jest na pieluszce ehh ... macie jakies porady ?? dodam ze wcześniejsze mleko tez ulewala, znowu jej zmienic ?
ohh i ja nie moge dokończyć teraz pisania bo i moj alarm właśnie sie wlaczyl

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924493 przez aggi
dzień dobry :kiss:

kurcze sutek mnie boli mocno.. czyżbym znów zawiała tym razem jego a nie całego cyca :blink: ? mam dość, serio :blink:
matki karmiące któraś coś...?

jaka pogoda u Was? u mnie ziiiiimno

alarm się włączył, idę
później doczytam ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924587 przez Wiki
Aggi- mnie sutek bolał ale raczej tylko wtedy gdy mały ssał jak Bartuś miał pleśniawki dlatego też musiałam je smarować nestatyną

Inna- Mój też często ulewa i czasem bardzo dużo ale pediatra mówiła że to jak za dużo zje i sama nie wiem ile w tym prawdy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924894 przez Inna607
Hej

Ale pusto się zrobiło na forum :(
Jakoś smutno bez waszych porad, dobrych słów ..

Ja mam od wczoraj pecha wieczorem okazało się że w ciągu tygodnia złapałam drugi raz gume w kole od wózka co najlepsze w tym samym :( i jak ja mam dziś wyjść na dwór ehh ?? Zaczyna mnie wkurzać ten wózek nie dość że ciężki jak diabli to jeszcze teraz się psuje :( a dziś rano druga zła wiadomość zdechł nam chomik siostry ehh udusil sie biedaczek, no poplakalam się :(
Ciekawe jak zakończy się ten tydzień skoro tak tragicznie się zaczął ?

Z drugiej beczki byłam wczoraj na pierwszym spotkaniu przed chrztem ... widzieliście kiedyś pijanego ksiedza ??? Bo ten wczorajszy zdecydowanie za dużo wina mszalnego sie opil :laugh: :laugh: :silly: :whistle:
Belkotal tak że nie szło go zrozumieć gestykulowal tak że dobrze że nikogo blisko niego nie bylo :) no nic w każdym razie przeżyłam jeszcze dwa spotkania i będziemy żyć :) szczerze zastanawialam sie "co ja tam do cholery robie" no ale dla dziecka warto się poświęcić a później to ona zdecyduje która droga pójdzie ... tylko jak wychowywać dziecko w wierze chrześcijańskiej skoro co i raz slyszy się ksiądz okazal sie pedofilem :/ yyhh ...
Ale temat wiary idp to temat rzeka ktorego wole nie rozwijac ...

Właśnie pije zimna kawę, Nadia padła spać a ja powinnam zacząć sprzątać ale tak mnie ten chomik dobił że normalnie sił brak :(

No cóż musze sie trochę ogarnąć :/ Dobrego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924897 przez Inna607
A dla tych którzy nie mają fejsa moja lakeczka sfotografowana przez ciocie :))


Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924928 przez Gąska
maniula inna607 dziewczyny super slicznotki :)

Wiki z butla nie przeszlo,nazbieralam tylko 60 ml przez caly dzien,w nocy wypil 35ml i spal tak samo jak zawsze :( tylko ja juz w ciagu dnia nie mialam mleka dla niego,wiec ta opcja odpada.

U nas nocki teraz wygladaja podobnie 21:30-22 zasypiamy,pierwsza pobudka o 1, pozniej o 4 ,do 5 je i juz nie chce spac :( i tak codziennie. W dzien nie ma mowy o spaniu,mialczy i placze na zmiane. Jedynie w sobote pospal u M.na brzuchu ;) a tak to kongo. Juz nie moge sie doczekac weekendu :(
Maly ciagle by wisial na cycku :( chyba mam za slaby pokarm dla mojego smoka :( on tyje w zaskakujacym tempie a ja znikam. Nic mi nie zostalo z ciazy,a przeciez utylam 16kg, wyssal ze mnie wszystkie zapasy i teraz ciagnie juz ze mnie :( brzuch mi zniknal,az wyszly zebra ;)
Jutro podjade do naszej rodzinnej niech cos doradzi jak go karmic,bo mnie polknie w calosci.
Kregoslup i rece mi wysiadaja juz :( i ciagle musze jesc,bo czuje ciagly glod,a wez tu jedz jak nic dobrego nie mozna :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924948 przez aggi
Dzień dobry

Wczoraj było wszystko super.
Super spędzony dzień. Horror zaczął się wieczorem.
Znowu gorączka ! Znowu przewiany cyc. Mimo bluzy. Mimo kurtki.
Antybiotyk już niemal jest w moim menu jako śniadanie i kolacja.
Gorączka, dreszcze, płacz. Tak cholernie płakałam...
Czwarty raz w ciągu tak krótkiego Maksowego życia po tej stronie...
Karmienie piersią jest niewątpliwie najlepsze.. Ale coraz bardziej
utwierdzam się w przekonaniu że nie chcę karmić :(
Nie chcę cierpieć....... A za każdym razem ból jest tak nie do
zniesienia....... Kolejny raz miałam wczoraj dość
Dziś na lekach gorączka ustąpiła więc czuję się w miarę.
Mam do środy czas żeby się zastanowić co dalej..
W środę wizyta kontrolna u lekarza po 6tyg.
Wszystko super jak mnie nie boli, ale jak zaczyna się znów to
samo to niemal jestem zdecydowana tym wszystkim rzucić :<
będzie jesień, zima... nie będę z domu wychodzić? ze strachu?
Masakra.... z drugiej strony... czuję się jako beznadziejna matka która
nie potrafi pewnych rzeczy dziecku zapewnić i wręcz odbiera
mu to co się należy. Miota mną milion uczuć, serio ;/
Jakieś rady? Opinie? Chętnie wysłucham......... bo niewiem co robić

doczytam jak będę miała chwilę
buziaki, mam nadzieję że u Was lepiej :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #924957 przez Izi
Strasznie cicho się tu zrobiło.

Natalia87- dziękuje za opinie w sprawie szczepień, my też jesteśmy zdecydowani na 5w1 i chyba nie ma się co już więcej zastanawiać, Olka na 18.09 jest zapisana, a ja już przeżywam...Jedno wiem, na pewno wszystko będzie dobrze, tylko przykro mi, że będzie kłuta.

Aggi- przykro mi bardzo, że masz takie problemy z piersiami, ale i tak sobie super radzisz i jesteś świetną Mamą. jakkolwiek zdecydujesz nie obwiniaj się, to nie Twoja wina, że tak się dzieje. Trzymaj się ciepło!! Dużo zdrówka życzę.

Inna- śliczna ta Twoja Nadia :)

Wiki- my dodatkowo na pewno weźmiemy pneumokoki, nad rota jeszcze myślę, tylko tam trzeba uważać żeby termin pilnować.

Piękny dzisiaj dzień, byłyśmy już na 2 godzinnym spacerze. Miłego dla wszystkich!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924960 przez Inna607
aggi ojej bidulko współczuję Ci ogromnie ... ja nie będę się wypowiadać co zrobić bo ja wybrałam opcje najgorszą dla dziecka i najlatwiejsza dla mnie i niestety do tej pory nie mogę sobie tego wybaczyć ale mówi się trudno ...
Najważniejsze że Nadia przybiera na wadze ;) Mój skarbeczek.
Czy wasze dzieciatka też tak jakby charcza ??? Jakby im wydzielina jakas zalegala na pluckach ?
Mi niby lekarz powiedział że to normalne ale moim zdaniem Nadia ma zapchany nosek i ciężko jej oddychać i jeszcze ten świst w pluckach a dzis jakby sie dusila myslalam ze sie zaplacze :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #924972 przez aggi
inna ja niby nie chce sie poddawac ale co ból to mam ochote tym rzucic i przejsc na mm :( :( tylko co bedzie ze mnie za matka? juz takie słowa usłyszałam ostatnio.... zabolało :( a co do charczenia to mi tez lekarka powiedziała ze to normalne i jedynie solą fizjologiczna nosek zakrapiac zeby dziecko kichalo i wtedy naturalnie czyści nosek:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924976 przez Izi
Inna- o to charczenie pytałam jakiś czas temu, bo Olka tez tak ma. Próbowaliśmy wszystkiego by się tego pozbyć, ale nic nie pomagało. Mój maż strasznie to przeżywał i wezwał lekarza, który powiedział tak jak Tobie, ze to normalne. Też mieliśmy wrażenie zapchanego noska,szczególnie w nocy, ale aspiratorem nie szło nic wyciągnąć. Lekarz wyjaśnił, że małe dziecko ma powiększone śluzówki stąd takie dźwięki. A jeśli chodzi o takie jakby duszenie i charczenie to może też to być miękka krtań. My teraz idziemy na szczepienie to każę Małą jeszcze raz dokładnie osłuchać, ale my już się do tego przyzwyczailiśmy w sumie, niebawem powinno samo przejść.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924985 przez asienka87
Witam :)
mój synek wczoraj skonczył 2 miesiace ;) ale ten czas leci :D
ostatnie dwa dni mój cudowny synek zasypia koło 21 i śpi do ok. 3.00 więc aż 6 godzin :D później już budzi sie co ok. 2-2,5 godz, ale najważniejsze, że pierwszy sen ma taki długi ;) mam nadzieje, ze to sie nie zmieni :D.
oprócz tego jest coraz lepiej, jeżeli chodzi o brzuszek.. tzn nadal uzywamy rureczek antykolkowych, ale juz rzadziej :)
coraz więcej sie smieje, gaworzy... ale ma też gorsze dni i chwile..
jutro szczepienie, ciekawa jestem czy bedą go znów ważyc i mierzyc :) bo według naszej domowej wagi, wazy juz 7 kg :P
co do ulewania, to u nas tez niestety często sie to zdarza... dziś rano np, po około godzinie od karmenia, po prostu zwymiotował. :( strzelił taka fontanną, ze ciesze sie tylko, ze akurat miałam go przy sobie i szybko zareagowałam :( ale wystraszylam sie bardzo...

Izi piękna Oleńka :) szczepienia chyba trzeba wykonywać według harmonogramu.. nas na pierwszej wizycie Pani pediatra od razu zapisała na konkretny dzień... my wybralismy 5w1 bo akurat takie były u nas w przychodni, ale któras z dziewczyn pisała, ze lepiej wybrac te 6w1..
nasz kacperek od początku spi w łózeczku badz w gondoli... sporadycznie ze mna w łózku, jak mąż wychodzi do pracy, wiec nie wiem, jak Ci pomóc w sprawie "oszukania" dziecka :)

Maniula zobaczysz, ze z każdym dniem bedzie coraz lepiej :) i z wszystkim spokojnie sobie poradzisz :)
co do piersi, to najpierw z chorej , potem z zdrowej.. i dobrze, zebys odciagała tez laktatorem.. nie wiem, czy odciaga całe mleko, ale ja odciagam tylko laktatorewm i podaje z butelki, i sporo tego mleka mam, a piersi po odciagnieciu nie bola i nie ma zastojów..
śliczna Ewunia :*
a mój Kacperek czkawki ma bardzo czesto..


Natalia dziekuje za doinformowanie i stronke, ciekawa sprawa, nawet nie wiedzialam :)
ja jeszcze mam do zrzucenia 3 kg.. i mam 3 tyg do wesela , aby je zgubic :D

Dziulka ale Zuzia pieknie rośnie :) super, ze u Was wszystko dobrze :) mam nadzieje, ze z ta morfologią sie wszystko unormuje... trzymam kciuki :kiss:

Aggi no własnie musze pomyślec o takiej macie, bo Kacperek zaczyna sie interesować wszystkim dookoła :)
no to fajnie, że Maksiu był takie grzeczny :) współczuje tylko tego zapalenia znów...
dziekuje za zyczenia ;)
mnie sutki bolą, ale dlatego, ze mam strasznie poranione i popękane z powodu ciaglego odciągania .. wiec nie wiem z jakiego powodu Ciebie moga bolec :(
znów zapalenie? bidulko :*
nie obwiniaj sie Kochana ... chcesz dla synka jak najlepiej , ale czasem sie nie da.. ja tez pwoli wysiadam... ciągle jakies problemy.. sutki juz mam takie popekane , ze za kazdym razem, jak odciagam to krwawia i nie chce sie zagoic :( ból straszny.. tez coraz częściej mysle o zakonczeniu karmienia,... wytrwaalm juz 2 miesiace i chyba , jezeli nic sie nie poprawi, to za miesiac zakoncze karmienie... chce dotrwac chociaz do tych 3 miesiecy.. a potem zobaczymy...

Inna 3 spotkania przed chrztem? wow, u nas nie było zadnego spotkania :) tylko 20 min przed samą msza chrzcielną :)
mój Kacperek tez ulewa bardzo często :(
współczuje pecha... ale po burzy zawsze wychodzi słońce :)
Nadia ślicznotka ;)

Gąska musisz Kochana jeść , bo znikniesz.. może po jakims czasie uda sie wiecej odciagac laktatorem? ja poczatki miałam tez trudne, najpier uzywałam ręcznego kilka dni, a jak sie rozkreciło, to zaczełam elektrycznego i jest meda szybciej, a i mleka juz duzo i wystarcza..


Nasz Kacperek tez charczy i bardzo czesto kicha ... tez sie martwiłam o to... ale mnie uspokoiłyście :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924988 przez aggi
asienka zazdroszcze ze mały ci tak fajnie śpi ! ja chciałam pół roku karmić ale chyba musialabym sie w domu zamknąć na 10 spustów :( juz niemal jestem odizolowana :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #925008 przez Inna607
asienka mi Nadia tez tak przesypia nocki choc ostatnio jej sie zmienilo i budzi sie co 4 godziny ale budzi sie dwa razy w nocy i trzeci raz rano zje i dalej dosypia do 9-10 :) takze z lozka to my wstajemy okolo 11 rzadko zdaza sie wcześniej heh :) a i tak wieczorem jestem pół przytomna ;)

A my z kupka tez juz dajemy rade jako tako tzn 2-3 kupki są i to bez zadnych termometrow rureczek czy innych jedyna pomoc to trzymanie nozek przy otwartej pieluszcze reszta to samodzielnosc corki i w jakiejs czesci zasluga kropelek ktore daje rano i wieczorem po 2-3 krople bo inaczej bylyby kolki i wielki placz

Jej wy o tych znikajacych kilogramach tak piszecie a zeby mi zostało 3 kg do zrzucenia to bym chyba pod sufit skakala, albo żeby mieć takie problemy jak gaska zebym znikala to byloby super niestety u mnie waga stoi w miejacu a odkad jestesmy na mm i jem juz wszystko nawet przytyłam :( mi po porodzie spadlo tylko 5 kg potem z rzuciłam 1,5 kg a 13 zostało dalej :( w ogóle się sobie nie podobam wyglądam jak wieloryb brzuch trochę spadł resztę dobrze maskuje ale na tylek żadnych spodni nie moge wciągnąć jedynie dresy :( albo to co w ciąży nosiłam tylko w tym to wygladam jak w worku eh

aggi co to takich opini to ja nic takiego nie uslyszalam na szczęście ale pewnie jakbym uslyszala to miło bym nie odpowiedziala to Twój wybór jak karmisz dziecko i Ty jesteś matką i wiesz lepiej co dla Twojego dziecka jest najlepsze ! Ale przy Twoich problemach to ja bym pewnie dawno rzucila wszystko w diabły, dlatego podziwiam za wytrwałość :) ja niestety najlepiej nie postapilam poddalam sie juz na starcie

izi uspokoilas mnie troche :)

Wiecie jak to jest jak nie urok to s.....
Wczoraj zlapalam gume wiec dzis poszlam po nowa dedke jak dedke zmienilam to okazalo sie ze pompka jest uszkodzona i nie pompuje buuu!
-
Zwariować idzie !!! Grrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #925010 przez Gąska
Dziewczyny z tym charczeniem to normalne. Pytalam w szpitalu,bo Oskarek tak ma od urodzenia,ale to fizjologiczny stan.

Asienkaa87 wow jak mi sie marzy spac w ciaglosci 6h :):) zazdroszcze :) jutro dopytam polozna co z tym moim glodomorem zrobimy i nasza rodzinna dr :) nich cos wymysla:)
Maly rzuca sie na cycka jakby nigdy nie widzial jedzenia :( jest tlusciutki jak baleronik ;)

Aggi jezeli nie masz mozliwosci karmienia piersia to nie mozna sie obwiniac. Tez jestes czlowiekiem i tez czujesz! Wiadomo,ze dobro dziecka jest najwazniejsze,ale czasami tez trzeba myslec o swoim zdrowiu. Jak mnie maly bedzie dalej zjadal tez bede musiala przejsc na mm,bo mam duza niedowage,a tez nie chce popasc w jakies chorobsko.
Niech nasze dzieci maja zdrowe mamy;) a mm niczego im nie odejmie. Milosci przede wszystkim:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl