BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #923868 przez aggi
wiki to u nas znów ja jestem sowa ta długo siedząca do nocy i długo śpiąca w dzień :P no ale co zrobić :) ale Bartuś się kochaniutko śmieje :)

Gdzie podziewa się dziulka??????????

u katsi nowy post wczoraj :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #923871 przez Gąska
Inna607 wyslalam Ci wiadomosc na prv :)

Wiki ale Bartus jest juz duzy szok :) i jaki slodki :)

Aggi nasz maly to terrorysta, dzis pol nocy spal z nami,bo w lozeczku tak krzyczal,ze cale osiedle slyszalo ;) mala pijawka tylko cycek i cycek.

Nataliaa87 az sie boje wejsc na wage ile schudlam,ostatnio mialam - 10kg (tydz. po porodzie) wysysa wszystko ze mnie,a ja ciagle jem i ciagle glodna ;) wyglada juz na 2mce;) widac,ze chlop przenoszony ;)

Maniula ja zaczynalam zawsze od pelniejszej piersi i bylo ok. Jakos nawal mi sie nie dokuczyl.

Dzis noc w miare ok. Od 22 do 1 spanie,pozniej do 3 impreza, spanie do 6:30, karmienie do 7:30 i spanie do 8:40
W nocy dalismy mu 30ml odciagnietego mleka,wypil w sekunde ;) i nawet pieknie poradzil sobie z butla :) dzis odciagne wiecej. Wczoraj na proble nie dalam rady wiecej odciagnac wieczorem.

Pozdrawiamy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #923885 przez missyy
Pamięta mnie ktoś????? :whistle: :whistle:
Jestem po długiej nieobecności. Tyle się ostatnio dzieje, że nie mam czasu nawet usiąść na tyłek.
Odrobiłam kilka stron, reszty nie zdąrzyłam, za wszystkie szczerze żałuje :P:P

Wiki Młody już widzę ma ładną fryzurkę ;) hihihi Uśmiech bezcenny :D

Natalia, Aggi ale przystojniaki z Waszych chłopców, szybciutko rosną ;)

nataliaa87 Nie martw się, moja Maja też ostatnio z matki ostatnie siły wyciąga. Noce są ok, nie mogę narzekać, idzie spać między 20-21, śpi do 1-2, a potem się budzi o 5-6. Ale od kilku dni nie daje mi żyć w dzień, w ogóle nie śpi, zdrzemnie się trochę na rękach i tyle :| Płacze, ciągnie smoczek, jakby była nie wiem jak głodna :| Wymiękam. Muszę się doedukować odnośnie tej fazy skoku rozwojowego, bo przyznaje, że pierwsze słyszę, :blush:

MAniula Gratulacje, nareszcie możesz nacieszyć się swoim maleństwem, Ewcia długo kazała mamie na siebie czekać. Dużo zdrówka i jak najwięcej przespanych nocy :**
Co do karmienia, to najpierw postaraj się opróżnić tą bolącą pierś, jeśli jest twarda, odciągnij trochę mleka by Ewci sie lepiej chwytało :) Potem do drugiej :) Tak mi się wydaje. Mnie ten nawal spotkał w szpitalu i nie wiedziałam co robić, tak to bolało, że się schylić nie mogłam. To położna kazała jak najczęściej ją do niej przystawiać, żeby zapalenia nie było.

Gąska faktycznie spory przyrost wagi, 200% normy :P:P Pocieszę Cię, że Maja wyrabia 150%, 400 g na tydzień :P:P Już prawie 5kg waży :P:P:P Też godzinami by siedziała na cycu, mi potem wieczorem pokarmu brakuje a ona się szarpie i wierci, a ja potem nie wiem co robić i daje butle.

Zazdroszczę Wam, że jesteście niektóre już po chrzcie, też już bym chciała być po, ale Młoda nam nie daje żyć wieczorami, więc może być problem :| Nie lubie takich uroczystości, bo z jednej strony to wydatek, a po drugie jeszcze ujadaj się z gośćmi, kiedy tu sama nie mam chwili wolnej.

My nadal walczymy ze skazą białkową, wysypka powoli zanika, ale jeszcze zostało pół buźki w takiej kaszce. Ehh, nie jest łatwo. Ja ciągle na diecie, połozna nakazała mi ją kontynuować jeszcze przez następne 2 tygodnie :(:( wrrrrr... Póki cała wysypka nie zniknie. Już nie wiem co jesć, wszystko mi bokiem wychodzi.
Za tydzień idziemy pierwszy raz do pediatry i na usg bioderek. Muszę popytać jakie szczepionki maja w przychodni, bo ja bym chciała te 6w1.

Widzę, że Mai wychodzi strup od szczepienia na gruźlicę, boje się ją nawet ubierać, żeby jej tego nie podrażnić. A może dlatego taka marudna mi się zrobiła???

Niunia śpi, co widać na załączonym obrazku. Wowww, nareszcie.....Gdzie, na łóżku rodziców, kołyski nie znosi, odrazu się budzi ;/ Taka mądrala




Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #923937 przez asienka87
Witam :)
jakoś tak nie miałam czasu istatnio tu coś naskrobać.. wybaczcie:)
u nas juz coraz lepiej :) Kacperek mniej płacze, problemy z brzuszkiem jeszcze są, ale chyba rzadziej... albo sobie wkręcam :P Kacperek coraz mniej śpi w dzień i potrzebuje coraz więcej uwagi :) pieknie gaworzy i się smieje :) cudowny jest :)
niestety wozek toleruje tylko do spania, nie chce w nim leżeć.. dlatego spacer to jeszcze koszmar... póki nie zaśnie, to jest wrzask... może w końcu sie przekona do niego :)

Wczoraj mieliśmy z mężem 3 rocznice ślubu :) niestety mąż w pracy do 21.00 , a oprocz tego
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
tak wiec niestety dzień jak co dzień :P

Maniula przede wszystkim chciałam Tobie Kochana pogratulować ! W końcu Ewcia zechciała sie przywitać z ciociami :)


Wiki życze, aby Twój Bartuś był grzeczniejszy w kościele ;)
no własnie zastanawiam sie nad matą dla mojego szkraba :) już coraz więcej wszystkim sie interesuje dookoła :)
sliczne zdjecie :) jaki czarujący uśmiech ;) ja nie wiem.. wasze dzieciaczki mają tyle włosków, a mój to taki łysolek :P

Ummi oj duży duzy i coraz cięższy :) ubranka już 68 :) a we wtorek znów szczepienie , to może znow mi go zważą :)

Ann oj wystawił na probe, wystawił ;)
co do wolnosci wyboru odnośnie religii, to popieram.. my ochrzciliśmy (chyba z rozsądku bardziej, aby w szkole miało prościej itp, niestety Polska to kraj typowo katolicki praktycznie z zerową tolerancją odnośnie religii ) ponieważ też chceny aby w przyszłości samo zdecydowało, do jakiej wiary czy koscioła chce należeć.. (mąż jest wychowany w innej wierze) jednakze uznaliśmy, ze chrzest w kosciele katolickim mu w tym nie zaszkodzi, a może pomóc, jeżeli będzie w tym kosciele chciał zostać.. (ominął go później formalności zwiazane z chrztem )

Inna bo te nasze dzieci robią popisówke przed innymi :lol: moj mały zawsze wrzeszczy na spacerze, póki nie zaśnie, a jak wczoraj była u mnie znajoma z synkiem i wyszłyśmy na spacer to zasnął od razu i był grzeczniutki, aż byłam w szoku :P
podziwiam, ze już chcesz starać sie o drugie ;) ale ja też mysle w niedalekiej przyszłości, bo tez uważam, ze lepiej odchować od razu :) z tym , ze ja rok to chce na pewno odczekać i jak sie urodzi, to kacperek będzie miał prawie 2 latka :)

Natalia ja tez padam przy tym moim synku, a co dopiero jak bym zaraz miała drugie :P oczywiście chcę i planuje, ale nie już tylko za jakis rok :)
ale druga strona medalu jest taka, ze mieszkamy sami i jak maż idzie do pracy, to jestem całkiem sama , więc ogarnąć teraz dwójkę byłoby cieżko :)
cudne zdjecie :woohoo:
a co to jest ten skok rozwojowy ?

Aggi mój mały też ma katarek (tzn takie kózki w nosku, które mu wyciągam przy czyszczeniu i kicha :( a we wtorek mamy szczepienie i nie wiem, co teraz...
fajnie, ze Maksiu był spokojny, zazdroszcze :silly: mam nadzieje, ze fiolet załatwi sprawe i bedzie dobrze ;)
śliczne zdjęcie, jaki zadowolony i grzeczny :) mnie sie udało zrobić zdjecie, jak spał :lol: potem był taki wrzask, ze nie myślałam nawet o zdjeciach :P

Gąska wspolczuje problemów z małym... mam tylko nadzieje, ze szybko sie u Ciebie unormuje :kiss: u mnie juz lepiej :)

missyy mój znów ladnie śpi w dzień, wydaje mi sie, ze az za dużo :P bo w nocy pierwszy sen ma ladny , tak od 21 do 1, a potem juz pobudki tak co 2- 2,5 godz z dłuzszymi przerwami miedzy kolejnym snem :)
mnie własnie położna mówiła, ze przez tą szczepionkę synek moze byc marudny i ze mozna podawac wtedy pedicetamol...
co do chrztu, to właśnie nasz synek dał koncert konkretny.. no ale cóz :)
piękna córa :)

a to mój synek z chrztu :) udało się zdjecie zrobić, jak spał :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #923941 przez Izi
Cześć Dziewczyny,

Nie nadążam z czytaniem, ale staram się co jakiś czas zaglądać, a usiąść i coś napisać to już w ogóle nie mogę się zebrać. Napiszę zbiorowo, a potem postaram się jakoś to wszystko ogarnąć. Wszystkie macie śliczne dzieciątka- w przewadzę widzę chłopców- same przystojniaki!! No i urocza Majka- sama słodycz.Serdecznie gratuluję Maniuli- cieszę się, że masz już Ewcię przy sobie :) U nas w porządku Oleńka waży już 4220kg, ładnie przybiera ok 400g na tydzień, robi się taka fajna PYZ-Olka. Jest kochana, ale np wczoraj miała strasznie marudny dzień i spała tylko na rękach, już zaczęłam myśleć co by tu zrobić żeby ją zmylić, że jestem obok...Może macie jakieś pomysły? Nie ukrywam, że praktycznie całe nocki śpi z nami i pewnie stąd potem nie chce sama i potrzebuje czuć moje ciepło. Dzisiaj dużo lepiej, spała na spacerku i teraz w domu w gondoli. Mam pytanko odnośnie szczepień- zastanawiam się między 5w1 a 6w1, co wybieracie? Jakie macie doświadczenia? Czy trzeba ten pierwszy raz szczepić w 7 tygodniu, ja najchętniej bym to trochę odwlekła, Olka jutro kończy 6 tygodni i zaczyna właśnie 7 tydzień, a u nas na szczepienia zapisy są w piątki i się zastanawiam czy jutro już ją zapisywać?

A to moja kochana Pyzolka

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924118 przez MAniula
Eh dziewczyny dziękuje za dobre rady. Ja caly czas z komorki wiec nadrobilam tylko to co do mnie pisalyscie bo nie ogarniam tego wszystkiego.Dzis wyszlismy do domu, i na wstepie sobie uswiadomilam jak nie potrafie sie zorganizowac, samo przygotowanie kącika do pielęgnacji to jakaś wielka sztuka..., po za tym ten nawal mleka to jakis koszmar, boje sie okropnie zastoju i stanow zapalnych. A piersi mam twarde, duzo twardych zgrubien, sutki mocno zuzyte. Ale plan jest taki zeby sie nie poddac. Juz sama nie wiiem czy odciagac czy nie. Czy laktator sciaga z calej piersi mleko? Krocze to jakies pole bitwy, mam takiego siniaka, ze zaluje ze tam spojrzalam. Jak pielegnowalyscie naciecie?
A was podziwiam, ze przeszlyscie to wszystko i dalyscie rade. Ok ide sie zdrzemnac bo kolejne budzenie Ewki o 23:30

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #924149 przez nataliaa87
Dzień dobry:)

Mam chwilkę do karmienia, więc może coś napiszę :D

Kurcze Szymuś kończy dzisiaj miesiąc! :woohoo: Nie wiem kiedy ten czas poleciał. W sumie to żyję tak od weekendu do weekendu jak mąż jest w domu.

Maniula zobaczysz, że i Ty dasz z wszystkim radę. Początki zawsze są trudne. Nie myśl sobie, że my wszystkie jesteśmy perfekcyjnymi mamusiami i paniami domu :D Ja przynajmniej nie. Nie zawsze wszystko ogarniam, ale radę daję coraz lepiej :)
Co do piersi, to kochana ja Ci radzę porządnie się za nie zabrać. Nie bój się laktatora, Odciągaj trochę mleka, bo rzeczywiście nabawisz się zapalenia. Ewcia jest malutka i nie potrzebuje jeszcze zbyt dużo pokarmu, więc sama musisz się go trochę pozbyć. U mnie było tak, że w szpitalu byłam pewna, że pokarmu nie mam ( bo w końcu mały nie chciał jeść), a jak wróciłam do domu, to piersi tak bolały, że nie dawałam rady I powiem Ci szczerze, że razem z mężem przez jakieś 3 dni masowaliśmy je po kilka godzin dziennie i odciągaliśmy po trochę pokarmu. Do tego jak to pisała już nie raz Aggi- okłady. Ja mam takie nakładki żelowe z aventu, które można zamrażać albo podgrzewać w razie potrzeby i one mi się sprawdziły.

Asienka te skoki to takie okresy bardzo intensywnego rozwoju mózgu i układu nerwowego. Dziecko poznaje nowe rzeczy i właśnie przeżywa duży stres, bo nagle odczuwa mnóstwo nowych bodźców z zewnątrz. Tutaj fajnie dziewczyna opisuje czego dotyczę wszystkie kolejne skoki : omatkowariatko.pl/skok-rozwojowy/ (
A KAcperek śliczny!

Gąska dobrze, że mały ma co wysysać :D Ja właśnie mało co jem.. Jakoś na nic nie mam ochoty, ale zmuszam się żeby pokarm był. Od jakiegoś tygodnia brakowało mi 0,5 kg to wagi sprzed ciąży i dzisiaj w końcu ją osiągnęłam :)

missyy jasne, że Cię pamiętamy :D Tu każdy jest przelotem, więc się nie przejmuj :D Szymonowi tez chyba zaczyna wychodzić ten odczyn po szczepionce. Na razie ma tylko zgrubienie, ale pewnie zaraz się to rozkręci. Nie wiem jak teraz będzie z kąpielą, bo mały tak rzuca rączkami, że zawsze tą rączkę zamoczy. Współczuję Ci tej diety. Ja bez skazy białkowej nie wiem co jeść i na nic nie mam ochoty, a co dopiero Ty.. Słodka ta Twoja Majunia :D

Izi Olcia śliczna! :) Co d szczepień, to ja niby byłam zdecydowana na te 5w1. Ale ostatnio ktoś pisał, żeby się zastanowić, bo firma je produkująca może mieć jakies problemy. I nie wiem sama. Nie wiem jak to jest z tym wiekiem przy szczepieniu. My idziemy w pierwszy dzień 7go tygodnia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924160 przez dziulka
Witam się po bardzooooooooooooooo długiej nieobecności.

Zuzinek śpi i poczytałam kilkanaście stron co tam u Was się działo dziewczynki.

Problemy z kupkami i bóle brzuszka na razie (odpukać ) nas omijają. Moje dziecko to jest prawdziwy anioł. Śpi po 3-4 godziny w nocy czasem 5. Zdarza się że jak ją nakarmię o 23 to budzi się o 4 a potem ok 8. Jest już coraz starsza więc robi sobie już więcej przerw kiedy nie śpi ale wtedy leży grzecznie w łożeczku i "gada" sobie ze swoimi zwierzątkami :) Od kilku dni zauważyłam że coraz bardzie się uśmiecha i zaczyna wydobywać z siebie pierwsze odgłosy gaworzenia :) Boże jak ja ją KOCHAM. Jest całym moim światem i nie wyobrażam sobie życia bez niej :)
Ten tydzień to prawdziwy maraton wizyt u specjalistów. We wtorek mieliśmy kontrolę u okulisty i okazało się że retinopatia całkowicie się cofnęła i nie ma już po niej śladu :) W środę byłyśmy na usg bioderek. Strasznie się bałam aby było ok i na szczęście Pan dr powiedział że bioderka bardzo ładne, ale kontrola jeszcze za 4 tygodnie. Wczoraj byliśmy na szczepieniu. Moje biedne dziecko przez to że w szpitalu dostało normalne szczepionki nie może być już zaszczepione tymi skojarzonymi :( Ale na szczęście przez to że jest wcześniakiem należą się jej jakieś lepsze szczepionki i dwie zmieszali w jedną strzykawkę także miała kłucia które dzielni zniosła a za tydzień druga dawka pneumokoków. Chciałam też zaszczepić małą na rotawirusy ale pediatra powiedział że niestety jest już za późno, że powinna być zaszczepiona jeszcze jak była w szpitalu. Chciałam dla mojej kruszynki jak najlepiej ale jednak nie wszystko można :(
Dziś czeka nas jeszcze wizyta u hematologa bo niestety mojej niuni pogorszyła się znowu morfologia. Po wyjściu ze szpitala kontrolowałyśmy co tydzień i nie było najgorzej a we wtorek okazało się że znowu dość mocno wszystko poleciało w dół :( i pediatra skierował nas do hematologa. Mam nadzieję ze to nie będzie nic poważnego.
Ogólnie lekarze mówią że Zuzia jest bardzo silna i jak na razie dobrze się rozwija.
Karmię ją cały czas moim mlekiem ale butelką. Wypija porcje 80-100 ml ale ostatnio zaczęła mi ulewać znowu. Muszę zapytać pediatry od czego to może być. Przybiera w porównaniu do waszych maluszków dość słabo ale jak na nią to ok . Waży 2800 :)
Pisałyście też o kaszce na buźce u Waszch maluszków. Zuzia też to ma ale mówią że to trądzik niemowlęcy. Nie zastanawiałam się nad uczuleniem, muszę się temu przyjżeć.
Budzi się mój aniołek :) dopiszę poźniej jeszcze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924218 przez aggi
dzień dobry :)
mały mi dzisiaj zrobił takie tornado że pampersa przebrało i łóżko zalane i cała piżamka :P trzeci dzień pod rząd bokiem mu szło, ale dzisiaj to przeszło samo siebie :P :P :P

Gąska kurcze to taki pieszczoch z niego ;) Mój teraz w dzień się domaga ze mną leżeć i gadać do niego :) i potem zasypia. Ale w nocy grzecznie w łóżeczku nie ma z nim problemu. Ja nadal uważam że odciąganie pomoże Ci z nawałem + mały będzie się z butli najadał lepiej :) Mój przy butli odlatuje. Dlatego najpierw dostaje cyca, potem drugiego. A później przewijanie i butla :)

missyy kochana no pewa że pamiętamy już się zastanawiałam gdzie Cię wciągło :P dokładnie tak samo ja miałam robić z nawałem plus jeszcze ciepłe prysznice przed karmieniem/odciąganiem by rozluźnić kanaliki :) my mamy chrzest za sobą ale ja miałam szczęście w nieszczęściu bo zapalenia znów dostałam, gorączka 39 i tylko kawę mężowi pomogłam zrobić gościom i wyniosłam się do sypialni :P współczuję diety :( ja staram się ograniczać białka bo ja mam skazę białkową.. bałam się czy Maks po mnie nie będzie miał... my na bioderka 22.09 :) i szczepienie. Mój też śpi na naszym łóżku aktualnie :P cudna Maja :*

asienka wszystkiego dobrego rocznicowego :) :* my dostaliśmy matę od chrzestnego :) mały ogląda, obserwuje, póki co wytrzymuje na niej tak 30min :P mój ani razu na chrzcie nie płakał :D taki łobuz z Twojego :) pytałam pediatry o te 'charczenie' taki katarek jakby to powiedziała że solą fizjologiczną zalewać i nie odciągać aspiratorkiem tylko zostawiać.. a kichanie podobno normalne :) śliczny Kacperek :)

Izi ja żeby małego zmylić to kładę się z nim przy włączonym telewizorze i jak zaśnie to mogę spokojnie iść robić w domu :) rzeczywiście pyzunia z Oli się robi :D kochana jest !

MAniula kochana najlepiej ściąga dziecko mleko - bo z każdego 'zakątka'. Laktatorem można sobie pomóc, ale wiem po sobie że jak już jest zapalenie to laktator ma problem. Jeśli czujesz w piersiach grudy to masuj i ciepłe prysznice rób przed karmieniem/odciąganiem - odetkasz kanaliki . Ja nie byłam nacinana ale pękłam - podmywałam samą wodą letnią kilka razy dziennie, teraz już myję żelem do higieny intymnej.

dopiszę później bo mały alarm się załączył ;)
:kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #924247 przez Wiki
Hej Dziewczynki :)

Gąska- jak tam próby z butlą? Ciągnie?

Missyy- widzę że mamy takie samo zdanie odnośnie chrzcin ale co zrobić trzeba to będzie jakoś przeżyć :) my mamy 12.10.14 :)
A Maja śliczna :)

Asienka- Bartuś też zaczyna już sobie gaworzyć i niestety śpi coraz mniej w dzień :) Wózek też już nie bardzo mu się podoba ale zdałam się na sposób i stawiam go pod żyrandolem na którym powiesiłam trochę zabawek i to działa bo się nimi interesuje i zdarza się że zasypia jak się już napatrzy :)
Kacperek pięknie wyglądał w dniu chrztu a o włoski się nie martw bo mój pierwszy synek też urodził się z ich mała ilością a jak miał pół roku to już miał fajna czuprynkę :)
I wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :)

Izi- Bartuś już zaszczepiony Ja wzięłam ta 6w1, rota, i pneumokoki. A Oleńka słodko wygląda i jaka zadowolona :) i ładnie przybiera na wadze :)

Maniula- nie bój się użyć laktatora jak masz bo gorzej będzie jak się wda zapalenie Możesz tylko trochę odciągnąć żeby poczuć ulgę :) a jeśli chodzi o zorganizowanie to powoli dojdziesz do wprawy Ewcia Cię nauczy :) i prosimy o zdjęcie malutkiej :)

Natalia- ja dziś się zważyłam i do wagi sprzed ciąży zostało mi jeszcze 0,5 kg do zrzucenia więc w zasadzie pikuś :) ale w pasie zostało po tym cc jeszcze 7 cm do zrzucenia :) i to niestety schodzi wolniej :(

Dziulka- jak cudownie że Zuzia tak ładnie przechodzi kolejne kontrole i wszystko jest w normie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924249 przez Wiki
Dziulka- jeśli chodzi o ulewanie to Bartuś często niestety ulewa i pediatra na wizycie mówiła że je więcej niż pomieści i to ten powód ale nie wiem ILE w tym prawdy.

No już sobie popisałam Bartuś wzywa dosłownie :) :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924250 przez MAniula
Hej, jakie to piękne wieści gdy sie czyta że wszysto ok, a przynajmniej wystarczająco dobrze.
Dziś lepiej, karmimy się w swoim czasie, nikt nas od cyca nie odrywa (jak w szpitalu-obchód, badania itp)
Tej nocy pobudki na zadanie a jak nie budzi to po dwoch godz od ostatniego karmienia wybudzam ja ;)
Ale zwykle to co 1,5 do 2 godz, na razie ma taka potrzebe, ssie srednio 10min i lula choc dzis byly dwie czkawki :S

A to moj szkrabik :) w lapkach bo jeszcze nie obcielam pazurkow a drapie sie kciukami po policzkach.

Pozdrawiam
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #924251 przez nataliaa87
Wiki ja mam to samo z brzuchem niestety :/ Waga leci w dół, a brzuch ciągle wielki. To i tak dobrze, że Ty masz tylko 7cm. Mi powinno zejść jakieś 15! :blink: Najgorsze jest to, że nie mam się przez to w co ubrać. Spodnie ciążowe wiszą, a te sprzed ciąży super leżą na tyłku i nogach, a w pasie nie mogę się dopiąć :/ Ostatnio chodziłam po sklepach żeby sobie jakieś kupić i z każdymi było tak samo.. W końcu wkurzyłam się i kupiłam sobie w h&m rurki CIĄŻOWE :d Pasa nie widać pod bluzką, a przynajmniej w końcu się normalnie czuję :P

Maniula śliczności :) I ta burza włosków :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924281 przez aggi
ale to moje dziecię zmierzłe dzisiaj ;) maruda że szok.
doczytam i spadam do niego ;)

natalia ja mam to samo od niedzieli do niedzieli masakra czas leci jak szalony :pinch:

dziulka super że problemy z oczkami minęły :kiss: :kiss: mój Maks też ulewa ciągle nie wiem dlaczego..... przypomnij karmisz piersią czy mm?

Wiki Wam zostało po 0,5kg a ja sobie tak dogadzam jedzeniem że przybrałam 1,5kg :P masakra

MAniula czkawką się nie przejmuj Maks ją miewał od samego początku ale podobno dzidziusiowi krzywda się wtedy nie dzieje, nieraz chciał zasnąć a tu czkawka że aż na piętrze było słychać. Ale nic z tym nie robiłam. Ewcia kochana taka czuprynka no no niedługo kokardki będzie nosić :D

idę się położyć razem z małym bo cos mnie męczy senność ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #924348 przez dziulka
aggi ja karmię cały czas moim mlekiem ale butelką bo Zuzia za bardzo z piersi nie chce ciągnąć, a poza tm nie wiedziałabym ile wypija. A co do "tornada" to moja mała bardzo często robi takie tornada. Całe plecy, brzuch i leci nogawkami :)

MAniula bardzo się cieszę że Ewunia jest już z mamusią :) Jest przesłodka i ma takie fajne włoski:) czkawką się nie przejmuj,Zuzia ma do dzisiaj prawie codziennie.

Wiki tak własnie się zastanawiałam czy to nie przez to że dość dużo pije jak na jej mały brzuszek. Zuzia wypija miedzy 80-100 ml dzis dałam jej trochę mniej i na razie tak nie ulewa

Chciałam napisać wam dziewczyny które macie problemy z brzuszkami, kolkami. Jest taki lek który nazywa się kolaktaza - na kolki spowodowane nietolerancją laktozy. Możecie sobie poczytać o tym może komuś sie przyda

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl