BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 5 miesiąc temu #922782 przez aggi
Witajcie chciałam się tylko zameldować
U mnie średnio, baaardzo średnio :S
w sobotę w nocy przewiało mi znów cyca :( gorączka, ból niesamowity, pół nocy płakałam
do tego w sobotę mieliśmy chrzciny i wyglądałam na nich jak trup...... na zdjęciach wyglądam jak cień człowieka :(
Dobrze że antybiotyku mi zostało z 'ostatniego razu'.. dzisiaj tylko mi lekarka dopisze receptę i będę
się kurować dalej..... Do tego jakby było mało to młodego mi tak 'wypieścili' w te chrzciny no masakra tylko wszyscy
na ręce go chcieli itd że teraz pół dnia drze się i trzeba go na ręce brać :pinch: koszmar...... na codzień nie pozwalam na
bezsensowne noszenie i kołysanie dziecka bo jestem zdania że potem wszyscy pójdą a ja zostanę z tym sama
i sobie z dzieckiem nie poradzę... ale nie przegadasz :blink:
Do tego jemu zaczęły się pleśniawki robić - pojedyncze co prawda, no ale wizyta u lekarza nas nie ominie.... płacze, spać nie chce, ja nie nadążam z mlekiem do niego przez to zapalenie. Masakra
Tyle u mnie.

Poczytam co napisałyście póki mam chwilę

Wiki to rzeczywiście jak na 12 w kościele to obiad musisz im dać bo gdzie tam do wieczora

asienka super zaproszenia :)

MAniula jak u Ciebie? :**

marsi u mnie na zewnątrz 26 :blink: szok! my mieliśmy chrzciny ale ja byłam tak skołowana
i zmęczona i z gorączką że błagałam by ten dzień się skończył :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #922786 przez marsi
Aggi kochana z całego serduszka ci współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Z noszeniem malego przez gosci w ta sobotę tez mialam nie zaciekawię. Ale cóż musialam swoja opinie na ten temat głośno powiedzieć i sie skonczylo uff. Bo faktycznie masz racje pozniej nam będzie ciężko. Kurcze z tym chrztem to rzeczywiście nie wyszlo fajnie, bidulka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #922820 przez asienka87
Witam poweekendowo :)

I po chrzcinach :) nie lubie takich imprez .. męczące to strasznie...
maly dał mega popis... wrzask na cały kościół.. szok... dobrze , że sam chrzest był po mszy... aż ksiadz musiał mikrofon pogłośnić :P no nie dało sie go uspokoić... najgorsze było to, że był jeszcze jeden chrzest... tamta rodzinka miała kamere, no to maja na pamiątkę wrzask naszego synka :P
w jednym momencie sie tylko uspokoił- jak ksiadz polewał mu główke wodą... a potem dalej wrzask... ale sie nastresowałam :P
a po całej ceremoni spokój :)
w domku spokój :) a był biedak tak zmęczony, że jak zasnął o 23.00 to obudził sie o 5.00 i zjadł mi 200 ml mleka :)
jak dobrze, ze już po wszystkim :D
i zauważyłam od paru dni, że jak Kacperek zasypia koło 21.00 do budzi sie o 1.00- 4 godzinki snu ;) a potem już standardowo 2- 2,5 godz i pobudka na jedzonko :) ale ważne, ze jeden sen chociaz taki długi.. mam nadzieje, ze sie nie skróci :)
oprócz tego problemy brzuszkowe mamy nadal... i nadal tych rureczek używamy, doraźnie czopki...
no i musze sie przyznać, ze zaszalałam jedzeniowo w weekend- zjadłam chyba wszystko , co było mozliwe :P niestety odbiło sie to na mnie, bo w nocy miałam taka biegunke, ze szok ;/ dzisiaj oczyszczanie organizmu :)
tyle u mnie ;)

Inna nie masz sie co obwiniać, każda kobieta sama decyduje o sobie i swoim dziecku, moja znajoma np. nie karmiła w ogóle, od samego mm i mówilam jej, zeby sie nie obwiniała, bo nikt nie ma prawa jej oceniać :)
ja własnie tez odciagam i wiem jakie to meczace...póki co karmie, juz będzie 2 miesiące... mam nadzieje, że jaszcze jakiś czas nie będe sie poddawać :)

Maniula jak tam ? jesteś juz mamusią :)?

Marsi fajnie, ze imprezka sie udała )
mój Kacperek na skonczony 7 tydzien też miał 6 kg i 64 cm i też tylko na moim mleku :) też położna była w szoku, ze tak przybiera na moim mleku :)
my mamy rota i pneumo za tydzień..ale też mi sie tydzien temu serce krajało, jak go kłuli i tak wrzeszczał :(

Aggi bardzo bardzo współczuje zapalenia ;/;/ przytulam :kiss:
Tobie synka wybujali, a mój dał popis w kościele :P
współczuej pleśniawek... Kacperek też miał.. ale nystatyna pomogła , tydzień i po problemie :)
tylko faktycznie trzeba iść do lekarza po recepte..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #922848 przez Wiki
Hej Mamusie :)

My dziś z rana znowu instytut i lekarz powiedział że w środę już wygląda na to że będzie ostatni raz uff...
A tak mały grzeczny i śpi sobie Od soboty kładziemy go czasami na taka matę z wiszącymi zabawkami(Tiny Love) i powiem wam że mam tak pół godz spokoju bo mu się to podoba tak samo w leżaczku też trochę poleży :) Gorzej jest ze spacerami bo słabo nam śpi i często się pręży i płacze :( ale z dnia na dzień mam wrażenie że coraz lepiej się rozumiemy z Bartusiem :) Często się śmieje i już ładnie zaczyna słuchać jak się do niego mówi. Przy cycu też jest jakiś spokojniejszy Oby tak dalej :)

Asienka- Bardzo ładne i ciekawe te zaproszenia :) i wiesz coś czuje że my też będziemy się w kościele gimnastykować w trakcie chrztu :)

Aggi- to masz pecha z tym zapaleniem :( i jeszcze te pleśniawki :( nic trzeba wyleczyć U mnie jak teściowa była to też chciała tylko Bartusia nosić i trząść tym wózkiem Byłam w szoku i ją zapytałam czy jak za trzy dni do niej zadzwonie to przyjedzie mi go nosić i się skończyło :) :)

Koniecznie wrzućcie koleżanki zdjęcia z chrztu Waszych pociech w tych eleganckich strojach :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #922849 przez MAniula
Hej kochane ja szybko o sobie.
Przyjelam sie do szpitala. Ogolnie moglabym sie nie przyjmowac- ale mam miekka szyjke,glowka nisko, 2cm rozwarcia wiec dla swietego spokoju i dobra Ewki zostane, na razie nie chce zadnych czopkow, poczekam na nature ale zdecydowalam sie na lewatywe moze ona uruchomi proces. Po ktg mala ok, zero skurczy a mi sie wydawalo ze sie cos napina. To na razie tyle. Buziaki i trzymajcie za nas kciuki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #922971 przez Ummi
Marsi 12 kg mowisz na roczek? ;) moj dwulatek mial dzis bilans i wazy 12,8 kg w pampersie :P
Aggi – wspolczuje – zdrowiej szybko :*
a moj synek taki pieszczoch od narodzin – chce byc na rekach i koniec, odlozyc mozna jak spi gleboko, w nocy nawet czesto spi na mnie – nie potrzebowal nikogo do rozpieszczenia go – widac taka natura (pierwszy synek byl zupelnie inny w tym wzgledzie) ;) bo serca nie mam go odlozyc – placze az sie zanosi, widocznie potrzebuje wiecej czasu na aklimatyzacje na tym swiecie, w koncu pierwsze 3 miesiace to jakby czwarty trymestr ciazy, dzidzius jeszcze nie wie, ze jest odrebna istota :)
W ogole moze troche za pozno, ale bardzo polecam ksiazke „Ksiega dziecka“ Sears. Naprawde fajna, super porady i takie cieplo z niej bije :) podczytywalam bedac w ciazy i teraz tez jak mam chwilke ;)
Asienka u nas jutro bedzie skonczony 6-ty tydzien i waga wskazala dzisiaj 4740 – czyli przybral 1140 gram :) Twoj synek rzeczywiscie duzy chlopak i dlugi :D
MAniula duuuuuzo pozytywnej energii wysylam – bedzie dobrze! Juz niedlugo i spotkacie sie z Ewunia :* sprobuj odwrocic swoja uwage troche od myslenia o porodzie, a samo sie zacznie (wiem, wiem, latwo mi sie gada…). Buziaki :*
My ostatnio bylismy na spacerku w chuscie 2,5 godziny – dziecie spalo, ale mama byla zbyt optymistyczna myslac, ze moze usiasc i zjesc lody… oj nieee- siedzenie nie jest fajne ;) (no ok – potem sie przekonal, ze siedzenie nie jest znow takie zle, ale prosze mnie klepac po pupci :D)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #923026 przez MAniula
Czesc nocna pora bo zasnac nie moge. Mala na swiat przyszla o 19:40, rodzilam doslownie 3godz ale o tym jutro. Ewa zdrowa, 3350g i 53cm. Podobno duza glowa 35cm. Kocham ja nad zycie, i z kazda chwila bardziej..., jedyne co to mi zaczela wymiotowac w nocy i mi ja wziely na obserwacje. Juz sie o nią martwie... Cyca ssala zaraz po porodzie 1h20min.
Eh moze zasne ;)

Zero oksy, naciecie bylo, lewatywa i dwa razy pomasowalam sutki. Zaczelo sie o 16:40, skurcze 7, zaraz co 3min, potem z rozwarciem maly problem ale poszlo, od 7cm mialam skurcze parte i to masakra zeby nie przec. 9cm potzymalo przez kolejnych 10skurczy. Potem zaczelam przec i mala na swiwcie o 19:40, jestwm w szoku ze tyle to trwalo. Oddech pomagal, gaz zero, mąż na 6 :)

Byle tylko byla zdrowa :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #923028 przez ann-sunshine
Wiedzialam kiedy wejsc na forum :-)

Maniula wielkie gratulacje :-)
A Ewy pewnie nie odsluzowywali i dlatego wymiotuje. Oby. Za to trzymam kciuki. Mimo ze na obserwacji to karmic mozesz?

A tak serio to ogromne mam problemy zeby tu wejsc. A jak widzialam ile jest postow to sie tylko wkurzalam bo na telefonie co chwile sie wiesza. Postaram sie jakos na dniach nadrobic.

Edit 3 godziny pozniej. Dopisze to co zdążę.

Gaska szkoda ciebie i dziecka. Przy Marcie meczylam sie tak samo jak ty bo uwazalam ze natura madrzejsza i na pewno dam rade wykarmic wlasne dzircko. Rezultat Marta przy cycu 24h na doba a ja nawet wysikac w spokoju sie nie moglam. Pozbadz die wyrzutow i po cycusiu podaj butle ze sciagnietym lub mm. Ty sie wyspisz i wyprodukujesz mleczko a dziecko sie naje. Problemow z jekitmu bardzo wspolczuje. I jeszcze raz powiem. Z kazdym dniem bedzie lepiej. A przystojniaka masz boskiego.

Aggi moj mezu jest anty, ja za kosciolem nie przepadam i chyba za dlugo siedzialam w anglii. Podoba mi sie wolnosc wyboru. Sa rozne religie i koscioly. Jak dzieci beda chcialy do ktoregos dolaczyc to nie bedziemy robić probkemu. Chcemy im wolnosc wyboru zapewnic. Bardzo wspolczuje twoich przejsc z piersiami.

Ummi ciesze sie bardzo ze chusta tak wam przypadla do gustu. Ja musze poprosic o zwrot swojej.

Inna niezaleznie od tego jak karmisz jestes najlepsza mama dla Nadii

Wiki dobrze ze juz ostatni raz na to lapisowanie. Wiem jak to meczy. Ciagle gdzies trzeba jechac z malenstwem.

Asienka to cie synek wystawil na probe w kosciele ;-) pewniw sie cieszysz ze juz jestescie po.

Natalia ale rosnie ten twoj skarb.

My dzis do przychodni na pierwsza wizyte poznac pania pediatre. Mam nadzieje ze sie sprawdzi. Jestem ciekawa ile Natalia przytyla. Buzia jej sie ladnie zaokraglila.
Zmykam robic sniadanie. Milego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #923035 przez nataliaa87
MANIULA ogromne gratulacje! Super, że wszystko tak ładnie i szybko poszło:) Daj znać czy z Ewcia wszystko dobrze.

No to już wszystkie rozpakowane:)
Kiedy umawiamy się następne wspólne oczekiwanie?? :D (żartuje oczywiscie).

No to tyle z tel.:)

Miłego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #923055 przez Inna607
Hej dziewczynki :D

ann jak przeczytałam te słowa o najlepszej mamie dla Nadii łzy mi pojawiły się w oczach :) dziekuje dziewczyny za ogromne wsparcie i mile słowa :)

Gąska jak się miewacie ?? To kiedy ten obiecany spacer ?

MAniula ogromne GRATULACJE :) dzielna dziewczyna :) A z Ewcią na pewno wszystko będzie dobrze, Ewki to twarde kobietki :) Moja mama też Ewa wiem co mówie :)

natalia ja pierwsze co wejde do gina zapytam kiedy moge zaczac sie starac o drugie heheheh :D
Już nie mogę się doczekać bo wiem że druga ciąża będzie psychicznie lepsza ( chyba sama w to nie wierze heh bo wiem że będe pewnie tak samo się bać jak i o pierwsza )

Co do wagi dzieci to fantastycznie rosną na cycu ... Moja córcia na cycu przybierała po 300 g tygodniowo a jak teraz była położna to też przybrała 300 g tylko że w dwa tygodnie :( wczoraj próbowałam ją zważyć na naszej wadze to nie ma jeszcze 4 kg kończąc miesiąc ale przybiera to najważniejsze :) I jest straszny pulpecik na twarzy :) po mamusi hehe :D

Dzisiejsza noc mineła ok, ale wczoraj niunia zrobiła test wytrzymałości o losie byłam wczoraj tak padnieta że pod wieczór nie miałam sił nawet iść się umyć :P
Mała w nocy zasypiała, a jak ja przykładałam głowe do poduszki to ona otwierała oczy i marudziła ( nie nie płakała bo te dziecko robi to naprawde w sytuacjach kryzys :) ale marudziła już nie wiedziałam co jej jest, do południa to samo sniadanie zjadłam o 13 heh bo cały czas coś ohh dobrze pospała dopiero na spacerze a ja po pół godz spacerku padałam na twarz ze zmęczenia ... a po południu dałam małą do babci wiecie jakie te dziecko jest spokojne z moja mama normalnie robie sie zazdrosna hehe a zabrałam mała od mamy znowu zaczeła marudzić :blink: Ale na szczescie zjadla i poszła spac :)

A i jeszcze wczoraj wygrałam płytke w radiu ale miałam humorek :)
Muszę już uciekać pora karmienia :) Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #923113 przez nataliaa87
Inna szalona Ty :) Ja to się zastanawiam jak można dać sobie rade z dwójką maluchów, skoro ja przy jednym padam na twarz :) Ann- ukłony w Twoją stronę :D Podziwiam!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #923194 przez kakadu
Czesc dziewczynki, jestem troche zalatana, roboty mam dużo :) wiec szczepien nie sprawdzilam, ale dam znac

MANIULA CZEKAŁAM NA TO INFO, GRATULACJE !!! wszystkie rozpakowane, wszystkie dzieciaczki zdrowe super :0

inna dla swojej córeczki jestes najlepsza mama na świecie, buziaki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #923224 przez aggi
dzień dobry

na pleśniawki mamy smarować fioletem, jutro podobno ma być już lepiej
z tego wszystkiego zapomniałam spytać lekarkę co na kichanie i katarek bo chyba też mamy ...któraś coś pomoże?
jak nie urok to sr :P wszystko nas ostatnio 'dobija' i to dosłownie.
tyle dobrze że jak zaszłam do położnej przy okazji wypytać o czerwone plamki na tyle głowy
(kolejne co mnie niepokoiło...) to mi powiedziała że niepotrzebnie się stresuję i wszystko z małym OK
tylko mam zwalczyć te pleśniawki - na szczęście ma tylko na dolnej wardze kilka małych
moje cyce już prawie w normie - ufffff


marsi no dokładnie we mnie aż się gotowało jak widziałam jak go z rąk do rąk dawają :pinch:

asienka to my mieliśmy w trakcie mszy chrzest i jeszcze trójka innych dzieci była więc sporo ksiądz miał roboty ;) ale mały był bardzo grzeczny.. To Ci Kacperek dał popis :D widzisz lekarka nic nie przepisała, kazała smarować fioletem .. hm ciekawe pytałam ją o leki to powiedziała że fiolet załatwi sprawę

Wiki ja dałam małego wczoraj na matę i też 40min zyskałam bo grzecznie leżał :)

MAniula oby ruszyło :* oooo widzę Ewka już na świecie :woohoo: GRATULACJE doczekałaś się :D :*

Ann teraz już rozumiem Wasze podejście do kościoła :)

Inna Maks też jest bardzo spokojny u mojej mamy, w sytuacjach kryzysowych mam wrażenie że on mnie nie lubi :blink: :blink: :blink:

natalia mam to samo :lol: jak tu z dwójką sobie poradzić jak przy jednym są sajgonki :D ?!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #923249 przez MAniula
Dziękuje za wszystkie gratulacje. :woohoo:

Mała zdrowa do rana jej przeszło, do cyca się przystawia jakby to robila od zawsze, cos mi tam sie pojawilo ale nie w ilosciach kosmicznych narazie:)
Dzis bolal mnie okropnie brzuch caly od zeber przez boki, plecy itd. Jakby mi wbijali noze potem przeszlo znow wrocilo i przechodzi.
Odbyt hmm wiele do zyczenia, poprosze o jakies czopki na homor...,
No i staramy sie spac i odpoczywac ile wlezie... ale szpital to szpital. Wiadomo.

Wybaczcie nie doczytuje bo zmeczona jestem, mam tylko pytanie, najpierw karmicie potem przebieracie czy odwrotnie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #923253 przez Inna607
natalia ale cudny masz awatarek :)) no prześliczny synuś :) taki normalnie do schrupania i jeszcze ta minka :D Cudo :D

a co do dzieci szczerze wiem że może być mały sajgonik z takimi maluchami ale ludzie w przedszkolach sobie radza i to nie tylko z dwójką ale z cała dziesiątka czy dwudziestką dzieci a pozatym wole chyba przerobić ten sajgonik od razu raz po raz niż po parunastu latach wracac do tego samego tu dzieci odchowane a tu znowu pieluchy ??? :blink: o nie to nie dla mnie :P a po trzecie nie może być aż tak źle :D Bo co ma powiedziec np Katsi gdzie ma trójkę od razu ?? to przecież sama miłość :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl