BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

9 lata 6 miesiąc temu #941585 przez Caroina
Yoozia Rany, współczuje tej nocy. Oby już nigdy się to nie powtórzyło. Powiem Ci, że ja na pewno szybciej bym wymiękła i odłożyła dziecko do łóżeczka z bezsilności.

Aneczka Byłam dziś u pediatry i Milenka waży dokładnie tyle samo, zyli 4260g :)

Ania Oby malutka szybciutko wyzdrowiała. 3mamy kciuki

Aneta Super wizualizacja :D

Marza Dokładnie tak mamy ze smokiem przy usypianiu, ciągle trzeba go podawać

Toffik Mała słodka i te duże oczka…będzie miała powodzenie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #941587 przez toffik1984
Marza kolor moj wielkosc meza :)
Caroina dziekujemy :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #941588 przez pauletta
A ja mam obrone w czwartek. Matkooooo. Ijedziemy w 3 do krk. Chyba padne.

Teraz niunia/spi na moich cycach i brzuchu.czekamy na tate i kapiemy :-) ciekawe ile potrwa nastepne usypianie. :woohoo:

Tofik sliczna niunia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #941592 przez Caroina
U nas dzień niezbyt udany. Pojechałam z małą do pediatry i na dzień dobry okazuje się, że wyniku morfologii nie ma bo z krwii zrobił sie skrzep. I kłuli małą na marne. Pediatra (nowa) nie podeszła mi. Ogólnie mała ok tylko, że blada i jakaś taka śpiąca dziś więc strasznie się bałam. Nie zwlekając wybrałam się do labo przy szpitalu. Znów musieli bidulke kłuć :( Jeszcze po drodze spadł nam kocyk i nim się zorientowałam ktoś już go zwinął. Więc morfologia wyszła drogo (popołudniu liczą ekstra) 27,50zł, plus nowy kocyk 49zł. Jedyne dobre jest to, że wyniki wyszły w miarę ok i nadal zostajemy w domu :)
A jutro mamy bioderka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #941595 przez Caroina
Pauletta Czli jednak...w takim razie powodzenia. Też bym się stresowała ale na pewno będzie dobrze. Będziemy 3mać kciuki we czwartek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #941597 przez pauletta
Caroina najwazniejsze ze w domciu.
Dzieki. Licze na kciuki :-*

Reka na glowie, standard :-) takze porod inny nie mogl byc :-) :-) :-)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #941612 przez Marza
Jezu ale mi dał popalić ! Wojował strasznie. Na rękach, kołysanie i śpiewanie... w końcu odpuścił... Ale nie wiem po co skoro za chwilę kąpanie...Oby potem ładnie zasnął, ale skoro tak się namęczył to myślę, że odpuści i szybko zaśnie...

Pauletta kciuki będą zaciśnięte! Majeczka cudna :)

Caroina powodzenia jutro! Szkoda kasy na kocyk... Ludzie to mendy.... Dobrze, że wyniki w porządku. Oby było z dnia na dzień lepiej!!! :kiss: A z tym podawaniem smoka to mega męczące szczególnie jak czasami w nocy się go domaga... Co się położę to muszę wstać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #941613 przez Marza
Odkrywam posta :angry:

A ! Jeszcze jedno. Też Wam tak masakrycznie jak mi zaczęły wypadać włosy!? :ohmy:

Gdzie się znowu wszystkie podziałyście o tej porze? :woohoo:
My już po kąpieli. Teraz Żuczek zasypia sam w łóżeczku.
Mam wrażenie, że on chce mnie wykończyć :pinch: Mały łobuz :whistle:

Mam milion pytań do Was dzisiaj haha
Jak mierzycie swoim dzieciakom temperaturę? My mamy elektroniczny termometr, ale jakoś dziwnie pokazuje badziewie...

Yoozia teściowa dalej do nas nie zajrzała! HAHA obraziła się na amen :woohoo: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #941654 przez MlecznaMama
MArza mi wypadło pół głowy po porodzie.... szoook! a karmisz piersią? podobno po porodzie są takie zmiany hormonalne,że włosy wypadają, czasem jest tak że jak jeszcze się karmi piesia to się to wzmaga.... natomiast nie martw się bo wszystko szybko wraca do nomy. bądź spokojna. Nasz Synuś też wypluwał smoka, to mu moczyliśmy w herbacie słodkiej to długo sobie trzymał.
Hej kochane a jak tam nasza kochana Kinga?! wiecie coś? jestem taka ciekawa....
a Agniesia 1604? dawno jej nie było, urodziła?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #941656 przez nelka
Caroina to z Nadi niezły numer jest jak tak gada do babci. A ja u nas to różnie bywa, raz Zosia ładnie zabawia siostrzyczke a innym razem jak się nudzi kombinuje jak się tu w nią pozaczepiać. A Nadia do przedszkola chodzi?

M został z dziewczynami a ja pojechałam na warsztaty do przedszkola i zapomniałam telefonu :-o zupełnie przypadkiem ale dali radę...

Oj co to dzisiaj jest za dzień?! Gładko mi poszło położenie Myśki spać i zadowolona rozlałam się na kanapie a tu Zosia się rozryczała bo kaszel ją męczy i nie może zasnąć, to na dokładke obudziła Mysie. Normalnie nie wyrabiam...

My temp mierzymy elektronicznym termometrem w czółko a tylko jak mamy obawy że może ma gorączke, więc narazie tylko raz mierzyliśmy:-)

Jestem podminowana nie potrafię uspokoić swojego dziecka:-( jest spokojna nagle się wkurzy nie wiadomo z jakiego powodu i nie pomaga tulenie, smok... Macha tymi swoimi małymi rączkami i ryczy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #941661 przez kacha
Dusia nie puszcza smoka. Problem jest, żeby go chwyciła, zwłaszcza jak się wkurzy, ale jak już złapie to trzyma jak imadło. Mogę ją sobie na ramie nawet wrzucić a smoka trzyma.
Toffik - Dusia jak nie śpi to je lub krzyczy, że chce jeść lub że chce dokładkę; marudzi bo ma mokro (przeszłyśmy zupełnie na pieluszki wielorazowe, a one zyskują pełną chłonność po kilku praniach, więc na razie smęci mi dziecię co chwila); marudzi, bo chce zmienić pozycję (co trzy minuty średnio); patrzy sobie jak ja tańczę przed nią na linie, gnę się w ukłonach i zabawiam na wszelkie możliwe sposoby i czasami obdarza mnie bladym uśmiechem. Jak pokażę coś naprawdę wyjątkowego to dostaję uśmiech przez otwarte usta - dziś osiągnęłam to dzięki piosence Wanduśka moja, Wanduśka, chodźże ze mną spać do łóżka. Są też takie miłe spokojne chwile kiedy leży sobie na moim brzuchu i mruczy jak kotek, albo sobie razem słuchamy muzyczki i ja ją głaszczę o ona jest po prostu.
Yoozia - jesteś świetną, megacierpliwą mamą i twój nocny wyczyn zasługuje na najwyższe laury.
A w ogóle to przygoda Yoozi pokazuje taką stronę macierzyństwa, o której nie robi się reklam w tv i nie pisze w gazetach. Ktoś tam wcześniej pisał o poczuciu zazdrości jak ktoś inny uspokaja długo płaczące dziecko - też to przeżywam - ja się staram, tulę, karmię jestem 24 godziny na dobę, Dusia ryczy godzinę, przychodzi M i upokaja ją w trzy minuty.
A zaliczyłyście już akcję typu, sorry za bezpośredniość - siedzicie na kiblu, dziecko płacze a wy po prostu nie możecie wstać. Ja owszę - chciało mi się jednocześnie śmiać i płakać. Dzięki Bogu, śmiać mi się chciało bardziej, bo jakbym se miała z tego powodu wyrzuty robić, to bym się sobą zmartwiła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #941677 przez malvi
Kacha ja miałam taką akcję :woohoo:

MlecznaMama a jak Ty się kochana czujesz w ciąży?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #941681 przez yoozia
Kacha, dzieki za takie mile slowa :blush: ale ja to sie tak naprawde dopiero ucze cierpliwosci, bo nigdy jej nie mialam. Teraz staram sie jak moge tolerowac wszystko - i niewyspanie i placz malej nawet jak wiem, ze niczego jej nie brakuje, nic ja nie boli, a tylko sobie kweczy bez specjalnego powodu. Mam ciezkie momenty jak wlasnie wczoraj w nocy, ze juz nie dalam rady i zostawilam ja samej sobie :/ mialam wyrzuty sumienia, ale w tym momencie robie to samo - ona lezy i kweczy bez konkretnego powodu, a ja leze w lozku i probuje to przeczekac. Cholernie ciezko jest mi sie powstrzymac przed wstaniem do niej i wzieciem na rece, ale jak jej tego nie naucze, ze ma zasypiac w lozeczku, a nie na rekach to bede miala potem masakre i wejdzie mi na glowe. Ale tak to jest jak przez 3 tygodnie nosila i kolysala ja ciagle moja matka, a teraz wez dziecko oducz :dry:

Marza, moje wlosy tez zaczynaja powoli wypadac. Na razie pojedynczo, ale wiem ze bedzie gorzej :dry:

Dzisiaj ja pisze na raty :pinch:

Moja tesciowa juz w sobote jedzie do Polski :D bede tesknic :evil:

Ja mierze mojej temperature tez elektronicznym z brauna i tez raz tak raz tak pokazuje. A tani nie byl :angry:

Czy tylko ja o tej porze nie spie? Kimnelam teraz az 40 min. Wyczyn. Mala zasnela na brzuszku, ale zaraz sie obudzi na papu ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #941687 przez aneczka25
A czy tylko ja nie spie o tej porze:-D 3:30 małą zjadla odbiła i właśnie zasnela;-) a wcześniej jadla o 21 także progres;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 godzin temu #941688 przez Aneta_78
.

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl