Mamusie Październikowe 2016

dziewczyny a te pierwsze badania właśnie nie są do 10 tyg? mówię tu o tych największych ( różyczka, cytomegalia, HIV, itp).
Całe szczęście mój lekarz pisze wszystko co możliwe az w punkcie pobran narzekają na niego, że przesadza

Sylwia mi lekarka nic nie wspominala, że mam je zrobić do 10 go tygodnia. Robiłam je w czwartek dopiero czyli już w 12 tygodniu. Wydaje mi się, że czas nie ma tu dużego znaczenia. Przecież badania nie wyjdą inaczej.
Ja tez ich miałam sporo i trochę kosztowały niestety.

Mieszkam w PL więc to nie kwestia kraju;/ no właśnie mi tez wydaję się to dziwne tym bardziej że na wizyty chodzę prywatnie ;/ od 1 wizyty lekarz mi mówił że dostanę na badania na kolejnej wizycie ( na 1 stwierdził że mi nie da bo myślał że dzidziuś się nie utrzyma i nie urośnie-to dowiedziałam się na 2 wizycie).. no ale na 2 też badań nie dostałam i teraz na 3 także.. po skierowanie miałam się zgłosić za około2-3 tygodnie czyli jeśli pójdę w przyszłym tyg to wyniki będa do tygodnia więc to już będzie początek 5 miesiąca;/ jak poczytałam w internecie to wydaje mi się to zbagatelizowaniem sprawy bo 5 miesiąc to już przecież połowa a nie wiadomo jak wyniki wyjdą choćby i zwykła podstawowa morfologia.. a obawiam się że mogę mieć anemię bo czuję się okropnie słabo i patrząc że to już 2 trymestr to chyba osłabienie powinno minąć a ja powinnam tryskać energią

Nataliaa u mojego lekarza na biurku zawsze jest kartka i 2 tabelki badania obowiązkowe i dodatkowe I obok są informacje kiedy wykonać i coś mi się kojarzy z pierwszej ciazy właśnie ze niby do 10 a może i 12, bo on za każdym razem mówił że max do tego i tego dnia mam zrobić.

fikusx to może sama skocz zrobić prywatnie morfologie żebyś się nie martwila, albo idź do rodzinnego powiedz że źle się czujesz a wizyta u gin dopiero w maju i powinni dać bez problemu skierowanie

FIKUSX właśnie też chciałam Ci napisać żebyś sama sobie zrobiła morfologię prywatnie jeśli się martwisz. Ja jak tylko się dowiedziałam o ciąży, to od razu zrobiłam i morfologię i tsh dla spokoju

SYLWIA chodzisz prywatnie czy na nfz? Ciekawi mnie jak to jest z badaniami na nfz. Czy lekarze wtedy dają skierowanie na wszystko czy tylko na podstawowe. Ja i w pierwszej ciąży i teraz placilam sporo za badania.

m.canpolbabies.com/pl/advices/advice/mothers/14

Ja na skierowaniu miałam ze wszystkie badania do 10 tyg ciazy i tak też miałam zdążyć je zrobić ale wklejam taka informacje i tam fajnie wszystko opisali . Ja bym w tej sytuacji sama zrobiła sobie badania tak jak i robie sobie usg bo z tymi terminami na NFZ to jeża można urodzić. A jak już wcisnąć to godzina wogole mi nie odpowiada, bo musze brąz urlop w pracy

Witam Mamusie. Meldujemy sie ze u nas wszystko w porządku. Plamienia po 3 dniach ustąpiły tzn zabarwiony lekko śluz. 28 kwietnia miałam prenatalne i wszystko w porządku. Na razie nie wiadomo jaka płeć. Mały cały czas skakał i kręcił sie podczas badania. Ja pamietam ze w poprzedniej ciąży tez robiłam badania prywatnie. Ogólnie wtedy było zamieszanie, bo mieszkałam trochę w Polsce trochę we Włoszech. Wszędzie inne badania ale to w Polsce wyszła mi niedoczynność tarczycy, bo tu takiego badania sie nie przeprowadza.
Jeśli sa watpliwości lepiej wydać trochę i sprawdzić prywatnie.

Jesteśmy po badaniach prenatalnych :)wszystko ok maluch szalał i nie chcial dać się zbadać wg wstępnych ostrożnych informacji jest synek

ANECZKA, NIKAA super, że u Waszych maluszków wszystko dobrze. A zdjęcia gdzie?

Nikaa Wstępnie i ostrożnie Gratuluję syneczka chyba się cieszysz? Pamietam, że na początku pisałaś, że chciałabyś znów chłopca

Aneczka mi też w pierwszej ciąży wyszła niedoczynność. Być może spowodowana ciążą. Endokrynolog dal duże nadzieje, ze po ciazy wszystko wróci do normy, ale niestety nie wróciło. Cały czas jesteś na lekach?

Nikaa gratuluję udanej wizyty

Aneczka chyba marca tez gratuluję dobrych wieści

Nataliaa ja chodzę na nfz i do tego samego lekarza tylko na usg prywatnie ( bo na nfz nie robi ).
Na nfz wypisuje mi wszystko co możliwe....w pierwszej ciąży to miałam aż dość ale myślę że to zależy od lekarza

Sylwia_i_Niki dziękuje
nataliaa87 dzięki masz bardzo dobrą pamięć faktycznie pisałam, że marzy nam się trzeci synek ale będziemy mieli w domu gang

Natalia u mnie okazało sie ze mam mała tarczyce i w zasadzie raz działa dobrze raz nie. W związku z tym muszę już cały czas przyjmować leki i nie ma szans na poprawę. Przed pierwsza ciąża miałam nieregularne cykle i badałam hormony, tsh było ok. Jednak jak endo wyjaśniła wystarczyło ze badałam w momencie gdy tarczyca w działała ok. W trakcie ciąży juz nie dała rady. Teraz muszę ja wspomagać lekami.

Nikaa- super podziwiam Cie będzie trzech młodych chłopów i jeden stary - dla mnie niewyobrażalne do ogarnięcia ledwie panuje nad dwoma i jeszcze pies
Ja robię USG prywatnie a takie "codzienne" wizyty to w NFZ. Dzisiaj zmieniłam lekarza NFZ!!! I to najlepsze co mogłam zrobić. Pani ginekolog to lustrzane odbicie Pana ginekologa z tej samej poradni. Podeszła do mnie jak do człowieka nie jak do krowy.... zbadała mnie od dołu.... przejrzała wyniki, zleciła mi badania profilaktycznie: USG nerek, posiew moczu ( w poprzedniej ciąży miałam kolki nerkowe). W USG genetycznym wyszła nam dosyć duża przezierność karkowa - 2,4 i z tego względu dostałam skierowanie do programu badań prenatalnych na NFZ- nie wiem czy się załapie bo jest już trochę późno i to będzie ostatni możliwy dzień - w piątek 8 kwietnia mamy badanie jak się dostaniemy to te wszystkie kolejne USG będą w tym ośrodku na NFZ
Żałuję, że tak późno zmieniłam lekarza
Jeśli lekarz jest niedokładny, zaniedbuje i nie dba o Was to zmieniajcie jak najszybciej - im większa ciąża tym gorzej ze zmianami, a o niedopatrzenia bardzo łatwo.

Nikaa ja również gratuluję synka:)

Dziewczyny że też wcześniej nie wpadłam na ten pomysł faktycznie mogłam iść do rodzinnego albo zrobić prywatnie tę morfologię;/ no ale trudno ten tydzień mam zawalony nauką i zajęciami a w poniedziałek już idę po skierowanie więc tak czy siak już pewnie poczekam..
Pogoda piękna chciało by się przebywać na dworze i odpoczywać do słoneczka:) mmmm to mi się marzy

Hallo, gdzie Wy? Nasz wątek na drugiej stronie wylądował

Ja wczoraj miałam usg genetyczne i na szczęście dzidziuś się pięknie rozwija. Lekarka nie miała najmniejszych zastrzeżeń . Odetchnelam
AAa i jest duża szansa, że noszę pod sercem znów chłopca Wiadomo, że to się może jeszcze zmienić, ale jak lekarka juz cos tam zauważyła, to wątpię, że będzie inaczej.

SYLWIA Tobie udało się dostać na to wcześniejsze usg za mamę ?

Uciekam, bo oczy mi się juz kleją

Dobrej nocy dziewczyny i Meldować mi się tu proszę