Mamusie Październikowe 2016

Batka uff Żeby mi to było ostatni raz Kto to widział, tak zostawiać nas bez wieści A tak serio, to czulam, że wszystko będzie dobrze. Przy takiej ładnej becie nie mogło być inaczej. Szkoda tylko, że ten konował Cię tak nastraszył.A wystarczyło tylko, żeby zrobiŁ porządnie badanie..
Wiesz juz, w którym szpitalu będziesz teraz rodzić?

W ogóle tyle nas się tu pokazało na początku, a teraz cisza. Meldować się dziewczyny, co tam u Was. Kiedy jakieś wizyty itd.

Mały mnie obudził i juz spokojnie śpi, także ja też próbuję, bo dopiero po 5.

Miłego dnia

Hejka czytam was na bierzaco ale jakoś brak czasu napisać. Święta za pasem a ja mam jakiegoś lenia. Niby senność już odpuściła, czasem mnie tylko trochę muli w dzień ale nie śpię już wszędzie i o każdej porze
Dziś rano byłam na badaniach krwi, wizyta w środę, już się doczekać nie mogę
batka uff!! dobrze ze przynosisz nam takie super wieści!!

Batka- super wieści !!!
Ja ostatnio skakałam ze szczęścia, że mnie opuściły mdłości ale nie, nie dały o sobie zapomnieć na zbyt długo. Wystarczył jeden obiadek zbyt lekko przyprawiony i wszystko wróciło wczoraj płakałam bo zgaga - wypaliła mi całe gardło - poczułam się jak w ostatnich tygodniach poprzedniej ciąży- spałam na siedząco, a w końcu się poddałam i wzięłam Noplaze od żołądka- obiecałam sobie, że nie będę łykać leków- ale udusiłabym się
Odliczam już dni do Świąt W.- bo czekają mnie 4 dni wolnego - jupi!!!! mam plan: odpocząć, zrobić paznokcie, wziąć długą samotną kąpiel bez towarzystwa- dziecka męża i psa i 26 w Wielką Sobotę mamy USG, a 29 wizyta u lekarza z wynikami.
Przeraża mnie tylko bałagan w domu- moje dziecko jak je śniadanie albo cokolwiek to teren skażony brudem jest w promieniu 2-3 metrów - jedynie sufit mam wolny od kurzu, a sprzątanie w moim przypadku ostatnio kończy się rozmową z ceramicznym uchem

Hej dziewczyny:) również daję znać że żyję... a jak się mam? to zależy... od dnia: raz lepiej raz gorzej..
Batka super że wszystko w porządku trzymam kciuki żeby maleństwo się cały czas dobrze rozwijało..

Ja na wizytę wybieram się 29.03 po świętach mam nadzieję że z maleństwem wszystko dobrze.. już nie mogę się doczekać aż się czegoś dowiem..
A jak u Was z wagą przybrałyście już jakieś kg czy na razie spokojnie? opowiadać

batka jupi super ahhh te nasze cykle kobiece - potrafią zmylić później co do tygodnia ciąży jest serducho to już musi być dobrze

ja sobie w tym roku odpuściła święta ( w nd do moich rodziców, a w pon do rodziców mojego męża - wszyscy szczęśliwi bo kochane wnuczki przyjadą ) bowiem tak to wygląda że dziś nasz wspaniały synek Mikołajek ma imieniny a 24 marca rok temu urodził się nasz cudny synek Leonek i zaraz po świętach - 2 kwietnia wyprawiamy z tej okazji wielką, wielką imprezę bo jest przecież co świętować (ahhhh te nasze dwa cuda ) - impreza będzie na 27 osób a to i tak nie wszyscy których chciałam zaprosić no ale jakoś musiałam się ograniczyć bo za chwilę okazałoby się, że małe wesele organizuje ( ugotować dla małego wesela obiad i słodkie zrobić nie wyobrażam sobie )
Martazytka ale fajnie, że za chwilę masz wizytę ja "dopiero" 1 kwietnia i już się nie mogę doczekać by podejrzeć co tam u malucha -by the way mam coraz silniejsze przeczucie, że będzie trzeci cudowny synek
mykam - teraz robię obiadek a potem z Mikołajkiem tworzymy kartki świąteczne, które wyślemy jutro z rana do rodzinki i znajomych zrobiliśmy tak na Gwiazdkę i to był hicior sezonu- wszyscy byli zachwyceni a Mikołajek miał sporo radochy tworząc kartki

Hej dziewczyny. Ja tez sie melduje. Beatka super ze wszystko ok. Ja dziś miałam lekko brązowy śluz, ale mam wrażenie ze to pęcherz moze jakaś infekcja. Jutro mam wizytę i pewnie sie dowiem czy wszystko ok. Jakoś w tej ciąży mam więcej obaw i nie wiem czemu.

Batka dobrze ze wszystko ok.Ja natomiast dziś mam straszny dzień od rana nie mogę się podniesc z łóżka Mam zawroty głowy.Bole migrenę do tego stopnia ze wymiotowalam jak kot . Katar zatikowy tak bardzo mi dokuczal .Juz jest lepiej i zaraz do lekarza będę jechać.

Witam. Ja dziś rano miałam wizytę. Na usg wszystko w porządku. Choć martwią mnie te brązowe upławy. W szpitalu twierdza ze wszystko ok i muszę odpoczywać. Niestety tu we Włoszech raczej tez nie podtrzymuja ciąży, tak jak np w Anglii. Mam na tydzień zapas tabletek duphaston z poprzedniej ciąży, wtedy lekarz mi przepisał tak profilaktycznie i powiedział ze jak coś to nie zaszkodzi. Dlatego biorę i 29 mam znowu wizytę. Choć przyznam ze jestem lekko przestraszona.

Hej! aneczka84 powiem Ci ze moja pierwsza ciąża przeszłam tak jakby jej wgl nie było, wszędzie sama chodziłam a wręcz latalam, żadnych dolegliwości dopiero pod koniec zgaga, a teraz też mam więcej obaw jak to będzie, czy z dzidzia wszystko ok. Dobrze ze z dzidzia u ciebie wszystko w porządku a duphason nie zaszkodzi.
Ja mam wizytę jutro i się doczekać nie mogę

Dziewczyny padam, boli mnie głowa i mdli mnie, wiec nie odpisze Wam dzis. Niepokojących objawów brak, ale moja córeczka złapała rumień zakaźny:( Ciekawe skąd.
Lekarka powiedziała, że nic mi nie grozi, a w necie piszą coś innego. Chyba zadzwonię do gin.
Aneczka84, ja miałam często takie plamienia w 1. ciąży i skończyło się dobrze, ale brałam duphaston, potem luteine.

Niestety duphaston mam tylko na tydzień a pózniej to mam nadzieje ze bedzie ok. Tu nie przepisują takich leków lub jak juz coś sie dzieje poważnego to reagują. Lekkie plamienie to nic poważnego tutaj. Postaram sie odpoczywać i być spokojna.
Batka lepiej zadzwonić do gin. Ja tam wszystkich chorób zakaźnych sie boje. Pracowałam w przedszkolu i widziałam jak szybko sie roznoszą.

Miri66- jak samopoczucie- wiosna już jest to może troszkę lepiej?
Dziewczyny pamiętacie jakim sposobem robi się USG w 11 tyg- przez brzuch czy dowcipnie ? Nie pamiętam już jak to było - na wszelki wypadek i tak zrobię sobie porządki tu i ówdzie i założę jakąś długa sukmanę ale chyba wolałabym badania przez brzuch
Test z krwii Pappa-a u mnie w lab to koszt 160zł - więc nie jest źle- po USG zdecyduje czy pobierać - bo nic to nie zmieni w moim podejściu a 160zł wolę wydać na Karolka- wiosna idzie i nowe ciuchy potrzebne od zaraz.
Czuje, że wróciła mi energia życiowa- sprzątam, tropię pajęczyny, robię porządki w szafach- ostatnio pożegnałam się czule z ciuchami w rozmiarze 38- leżały na dnie i czekały na 10 kg mniej- ale się nie doczekają, poleciały w świat- przy okazji odkryłam, że mam więcej ciuchów w których nie chodzę zaliczonych jako "domowe" - zrobiłam czystki a i tak sporo zostało. I jak zwykle nie ma się w co ubrać

Martazytka ja miałam przez brzuch

Martazytka ja pamiętam, że ostatnie usg dopochwowo miałam robione w 15 tygodniu. Następne było już przez brzuch (4 tyg później). Ale i tak na każdej wizycie byłam badana tez dopochwowo. Wiadomo, że wszytko zależy od lekarza i u każdego może być inaczej.
Jak tam dzisiejsze wizyty dziewczyny?

martazytka mi lekarz powiedział że za 4 tyg czyli w 14 tyg zrobi mi jeszcze dopochwowo.
Więc tak, na wizycie wszystko w jak najlepszym porządku, serduszko pięknie bije, ciało żółte jest, a dzidzia ma 26 mm Według usg 9t2d