BezpiecznaCiaza112023

kiedy czas na rodzeństwo ?

13 lata 8 miesiąc temu #29164 przez Madzia89862
po to jestesmy;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #29203 przez Agnieszka
mam nadzieję że wszytko będzie dobrze!



Alicja ma już 16 ząbków :))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #29341 przez Moniq
jedynaczka, ściskamy Cię mocno; daj znać czy byłaś u innego lekarza i co się okazało

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #253423 przez paulinkaaa2202
Odnawiam temat
Jak tam dziewczyny ze staraniem się o rodzeństwo dla maluszka?
Ja bardzo chciałabym mieć drugą córeczkę... wszystkie ciuszki i inne rzeczy zostawiam... mąż za bardzo nie chce jest w tej sytuacji niezdecydowany.
ja jestem jedynaczką i nie wyobrażam sobie żeby moja córka była sama w dzieciństwie jeździłam z rodzicami na wakacje i zawsze byłam , sama nie miałam z kim się bawić, co chwile latałam do rodziców żeby mną się zajęli itp.
Teraz też nie mam takiej bliskiej osoby jakbym mogła mieć (brat, siostra)
Ale na razie czekamy aż mieszkanie się wybuduję, jestem bez pracy siedzę w domu przydałoby się znaleźć jakąś pracę...

Pożyjemy zobaczymy a jak u was sytuacja?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #253715 przez Agusiak
Paulinko ja także marzę o rodzeństwu dla mojej córci, ale na razie nie jest to dobry moment. Przede wszystkim hamuje mnie przebyte cięcie cesarskie, muszę odczekać minimum dwa lata, a po drugie PRACA. Muszę jakąś znaleźć bo chcemy iść na swoje a wiadomo, że jak jakimś cudem ją znajdę to nie oświadczę po miesiącu, że jestem w ciąży. Dobrze byłoby popracować z rok lub nawet dwa.
Ja sama mam siostrę i nie wyobrażam sobie nie mieć rodzeństwa. Tak jak piszesz zawsze jest się z kim pobawić a w dorosłości to też jest ktoś kto pomoże, wesprze w różnych sytuacjach.
Nie chcę by między dziećmi była zbyt duża różnica wieku, optymalna to góra 3-4 lata. Moja siostra jest starsza 1,5 roku i zawsze miałyśmy dobry kontakt, a zaś siostra mojego T jest od niego starsza o 6 lat i to już zupełnie inna bajka. A nie mówię już o takich różnicach wieku jak 12 i więcej lat. Moja szwagierka ma właśnie taką różnicę wieku między dziećmi (12 lat) Ja bym tak nie chciała, ale życie pokaże jak będzie. Z resztą za 12 lat to ja już będę za stara :silly:
Życzę powodzenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #253885 przez paulinkaaa2202
Agusiak też mam taki zamiar troszkę popracować mieć umowę na czas określony załapać się na macierzyński i wychowawczy...
Wykończyć mieszkanie, urządzić się mała będzie miała 3 latka pójdzie do przedszkola i wtedy można się starać
A jak będzie naprawdę pożyjemy zobaczymy :P
buziaki :*
i również powodzenia :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #253973 przez Moniq
ja chciałam żeby różnica nie była większa niż 3 lata i się udało :) będzie 2,5 roku. to tyle co mniędzy mną i moim bratem-mamy świetny kontakt i zawsze możemy na siebie liczyć :) patrząc na moich różnych znajomych, to jak im dzieciaki porosły mają po 4-5 lat to im się nie chce już wracać do pieluch i teraz już nie mogą się zdecydować, cały czas dumają.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #254038 przez eash
my chcielismy miec 2 lub troje dzieci, miedzy ktorymi roznica wieku bylaby jak najmniejsza. o drugie zaczelismy sie starac zaraz po porodzie (no, zaraz po połogu właściwie) - mimo, że mialam cc :) udalo mi sie zajsc w ciaze 6 miesiecy po urodzeniu sie Hani, jestem teraz mniej wiecej w polowie drugiej ciazy. jesli maluch pojawi sie w planowanym terminie (poczatek maja), to roznica wieku miedzy dziecmi bedzie wynosila ok. 17 miesiecy. dlaczego tak wczesnie? moj maz ma az 7 rodzenstwa, w tym jednego brata 4 lata mlodszego od siebie, a reszta starsza niz on - dzis maz ma 39 lat, a jego najstarsza siostra jest grubo po 50. z tym starszym rodzenstwem praktycznie nie ma kontaktu, sa to ludzie jakby z innej epoki, strasznie ciezko nam sie porozumiec, w jakiejkolwiek kwestii, dodam chociazby fakt, ze moja mam ma 47, wiec jest to dla mnie po prostu inne pokolenie. tak zreszta bylo zawsze - jak mąż byl malym chlopcem, jego siostry byly na etapie zakladania wlasnych rodzin, przepasc miedzy nimi ogromna... ja mam 3 mlodszego rodzenstwa, jestesmy tak "co dwa lata", tylko najmldoszy brat jest ode mnie mlodszy o 13 lat. z nim kontakt mamy utrudniony, choc jest nad wyraz dojrzaym chlopcem - mysle, ze na dluzsza mete on traci na tej roznicy wieku. chcielismy, zeby nasze dzieci byly "blisko siebie" pod kątem wieku, żeby w podobnym czasie pokonywały pewne etapy w życiu. jest jeszcze jedna strona medalu - moje zycie zawodowe. wydaje mi sie, ze lepiej jest zaplanowac sobie jedna konkretna przerwe na rodzenie i odchowywanie dzieci, a potem juz zajmowac sie praca i dalsza edukacja, zamiast co pare lat rozwalac soie to, na co z trudem sie pracowalo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #254185 przez taakamama
Hym moim zdaniem im mniejsza roznica wieku tym lepiej :lol:
My chcielismy rok po roku ale nie wyszlo :angry: miedzy dziewczynami jest 5lat roznicy i to troche za duzo.
A tak z moich spostrzeżeń wydaje mi sie ze kolejne dziecko jest juz latwiej wychowac zarowno pod wzgledem fizycznym, psychicznym jak i finansowym.

eash napisał:
jest jeszcze jedna strona medalu - moje zycie zawodowe. wydaje mi sie, ze lepiej jest zaplanowac sobie jedna konkretna przerwe na rodzenie i odchowywanie dzieci, a potem juz zajmowac sie praca i dalsza edukacja, zamiast co pare lat rozwalac soie to, na co z trudem sie pracowalo.[/quote]

Zgadzam sie w 1000%.
Ja przez 4 lata bardzo ciezko pracowalam aby w mojej firmie osiagnac swoja pozycje i nagle bum wszystko sie poszlo walic ( po macierzynskim jak i wychowawczym juz nie będę miec do czego wrocic :( ). Dlatego zaraz po urodzeniu drugiej corki podielismy decyzje ze "za jednym zamachem" postaramy sie o trzecie :lol: Wroce do pracy dopiero po odchowaniu dzieci by z czystym sumieniem moc spelniac sie zawodowo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #254415 przez paulinkaaa2202
Taakamama, eash, Moniq zgadzam się z wami w 100% ja już bym mogła mieć drugie dziecko marze o nim :)
Ale mieszkamy z moimi rodzicami i mówili "drugie jak się wyprowadzicie" nie chcę robić im problemu i zamieszania, po drugie martwię się czy damy radę się utrzymać z jednej pensji, opłacić mieszkanie, kredyt... itp

To prawda często są takie sytuacje mijają 3-4 lata i już się nie chce pakować w pieluchy od nowa jak taki przedszkolak jest coraz bardziej samodzielny...
fakt ciuszki, łóżeczko i inne rzeczy już są jest trochę łatwiej z taką wyprawką

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #254772 przez eash
z samą wyprawką dla drugiego jest naprawde łatwiej, nawet jeśli i tak część rzeczy kupujecie nowych - po pierwsze coś tam zawsze zostaje po starszaku, po drugie wiecie już, co jest naprawdę zbędne i tego po prostu nie kupujecie ;) no ale nie znaczy to, ze drugie czy kolejne dzieciątko wychowa się bezkosztowo, niestety, nie ma tak dobrze ;)

dziewczyny, no wlasnie wazne przy podejmowaniu decyzji o dziacku/dzieciach jest życie zawodowe, zwalszcza matki, ale i ojca. glupie to jest, ze w wiekszosci przypadkow w naszym kraju (a moze w innych tez?) po porodzie i macierzynskim, ewentualnie wychowawczym, naprawde nie ma juz do czego wracac. albo czeka na nas wypowiedzenie, albo taka sytuacja, ze same sie w koncu zwalniamy. glupie to jest. zamiast kolejnych becikowych i innych ochłapów państwo powinno przede wszystkim w jakiś sposób ułatwić powroty do pracy. matki naprawdę nie chcą jałmużny, tylko uczciwych warunków zatrudnienia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #254831 przez bombel779
Ja bym chciała teraz drugiego dzieciaczka żeby Jasiu miał się z kim bawić :) Myślę że im mniejsza różnica wieku tym lepiej.
Wiem po sobie bo mam 2óch braci -jeden rok starszy,drugi 5lat młodszy.Z tym starszym zawsze miałam wesoło,zawsze miałam co robić i zawsze miałam mnóstwo kolegów/znajomych bo zarówno swoich jak i brata ;) a z tyym młodszym braciszkiem to już...nieco inne światy :huh: Kiedy on się chciał bawić my już woleliśmy robić co innego.... :(
Mój mąż też chciałby JUŻ rodzeństwo dla Jaśka, ale niestety racjonalniej będzie trochę poczekać bo w tej chwili wynajmujemy małe i drogie mieszkanie :dry: budujemy dom na który wzięliśmy duży kredyt :dry: no i ja na chwilę obecną nie pracuję... a do wydatków dochodzą jeszcze moje studiu która też kosztują nas krocie :S I tak sobie myślę że lepiej będzie jak zaczekamy do przyszłego roku - skończymy budowę,wprowadzimy się to już nie będziemy musieli płacić tylu pieniędzy za najem mieszkania. W między czasie powinnam skończyć studia (w lipcu mam zamiar się bronić) więc kolejne wydatki odejdą....noooo myślę że przyszłe wakacje byłyby najlepszym momentem na starania :P :)


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #254844 przez Dave
Ja się podpisuję pod stwierdzeniem, że im mniejsza różnica wieku tym lepiej. Nie wyobrażam sobie, żeby Maja nie miała rodzeństwa. Najchętniej zaplanowałabym 3 dzieci. Z mężem ustaliliśmy, że zaczniemy staranka na wiosnę, no może wczesnym latem tak ok. czerwca - lipca Żeby dziecko się na wiosnę urodziło, wówczas Maja będzie miała 2 latka. Najchętniej już bym działała, ale wróciłam do pracy i muszę trochę popracować, żeby potem mieć do czego wracać (choć zakładam, że już bym nie chciała wracać do tej pracy). Zobaczymy na co Bozia pozwoli :side:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #254919 przez Moniq
z tą pracą to faktycznie różnie bywa; chociaż ja nie mogę narzekać, mój szef to skarb i wiem że będę miała do czego wrócić, nie robił żadnych problemów jak musiałam iść na zwolnienie bo Mała była chora-może to dlatego że sam ma dwójkę małych dzieci(problemem jest to że jak nie ma mnie w pracy to mam obowiązek znaleźć za siebie zastępstwo). mnie martwi jak my sobie poradzimy z dwójką dzieci, nie mamy nikogo blisko, żadnej babci cioci, której można podrzucić chorego malucha. będę musiała wrócić po macierzyńskim do pracy, bo wzieliśmy kredyt na mieszkanie i finanse nie pozwolą zostać mi w domu ale znając życie, maluchy chorują więc i tak będę sporo na zwolnieniach

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #254936 przez paulinkaaa2202
Właśnie dziewczyny z tą pracą jest najgorzej ja teraz nic nie mogę znaleźć jestem tylko po maturze... chociaż w dzisiejszych czasach studia nie starczają najlepiej 20letnie doświadczenie ehhh :(
My pod koniec przyszłego roku 2012 mamy mieć wybudowane mieszkanie ale teraz już są problemy, wstrzymali budowę a kredyt trzeba płacić przeraża mnie to wszystko.
Może sprawa się wyjaśni i w sierpniu w 2 urodziny Judyty zaczniemy się starać jeśli sytuacja finansowa na to pozwoli.
Buziaki :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl