STARANIA O CIAZE

Angellika1 witaj piszecie o testach ja np. sie wogóle na nich nieznam trudno mi powiedziec który jest dobry ja urzywalam taki z Rossmana ale nie przyniósl mi szczescia , trudno mi powiedziec czy ból jajnika i piersi moze oznaczac ciaze w zeszlym cyklu bardzo bolaly mnie piersi byly jak balony czulam sie zle a ciazy niebylo chcialbym aby te nasze oznaki byly sygnalem ciazy a nie tego okropnego okresu , wczoraj mialm np. jakis sluzik podcierajac sie papierem byl przezroczysty , nie wiem naprawde kochana co o tym sadzic , tak jak wy jestem niecierpliwa , boje sie rozczarowania moze dlatego wole czekac kazda miesiaczka u mnie konczy sie placzem i urzalaniem sie nad soba, glowa do gory bedzie dobrze MUSI BYC TRZYMAM KCIUKI za ciebie i reszte kolezanek z naszego grona powodzenia pozdrawiam

Dzisiaj rano zrobiłam sobie test i niestety NEGATYWNY , całą niedzielę sobie zepsułam nie wiem co o tym wszystkim myśleć! Kurczę jak ktoś nie chce dziecka to od razu jest w ciąży a jak ktoś chce to niestety.
Jeszcze mam 5 dni do @ i pocieszam sie tym, że może hcg było za niskie i dlatego test jest negatywny... ale coś mi sie wydaje , że to złudne nadzieje,chociaż dziewczyna o której pisałam wcześciej zrobiła test w 23dc i był negatywny a w 31 dc już pozytywny.

grazia - wydaje mi sie jednak że te moje objawy to niestety zapowiadają zbliżającą sie @

Dziewczyny a może jednak za wcześnie ten test co o tym myślicie??

pozdrawiam

angellika1 Nie zamartwiaj się na zapas....jeszcze nic straconego!!!!

Czytałaś o moich testach...uważam, że zdecydowanie za szybko testowałam, wczorajszy tak samo dziś zmienił się na pozytywny...to już 3 takie same testy mam, którew pokazały ciążę ale po czasie....

Uważam a)albo są felerne
b)albo jestem w ciąży tyle, że stężenie jest za małe...
c)albo wmawiam sobie, że widzę to co chcę...he, he ale i Wy widzicie te kreski

testowałam w 27dc i w 28dc...

czekam teraz do czwartku i zrobię test clearblue i jeszcze jeden Acon, już wiem jednak że testy te są jakieś dziwne, żadne wcześniej testy ( a robiłam wiele) nie pokazywały mi czegoś takiego po czasie...no chyba że jestem w ciąży...a jak narazie byłam tylko raz...więc doświadczenia wielkiego nie mam

nie łam się!!!!!!

jeszcze nic straconego

a moze tak bardzo pragniecie malenstwa ze powstaje u was blokada psychiczna??bo jest taka mozliwosc ja tak mialam ale gdy sobie odpuscilam kupowanie tych wszystkich testow i pochłonełam sie praca nie myslalam juz tak o bobasku tylko normalnie sie z mezem kochalismy i tak o to cud sie stal:)i poczelismy naszego synaka ktory dzis ma ponad 3 mies:)

śliczny

Myślę, że może tak być...chyba jednak wszystkie z nas wiedzą gdzie jest granica pomiędzy tym normalnym "chceniem" a obsesją...

ja wariuję w tym temacie ale tylko dlatego, że szperanie w informacjach, robienie testów itp. sprawiają mi poprostu pewnego rodzaju radość

czekanie na cud może być piękne a może być także męczącą paranoją...zdaję sobie z tego sprawę...

Madzia - myślę , że masz rację ale mi trudno jest przestać o tym myśleć może naprawde zaprzestanie kupowania testów i spokojnie będę czakać na @

Jak zrobiłam sobie test kiedy byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem (11 lat) to od razu wyszły 2 grube krechy, a z tego co pamiętam to test robiłam po spodziewaniej @ i to kilka dobrych dni.

kivi- - z tymi Twoimi testemi naprawde cos dziwnego sie dzieję w moich po kilku dniach nie pojawia się nawet cień drugiej kreski
Może lepiej poczekaj na @ (kiedy masz ją dostać?) i wtedy zrób test ja napewno tak zrobię 28 rano robię test (oczywiście kiedy nie przyjdzie @) może Madzia ma rację, że za bardzo chcemy i w jakiś sposób sie blokujemy ??

jeśli chodzi o moje cykle...jestem po poronieniu, więc wyglądają one inaczej, wcześniej miałam 28-dniowe, teraz chyba mi się wydłużyły, gdyż ostatnie dwie miesiączki miałam w 33dc, wypada to w czwartek, dlatego z kolejnym testem czekam do tego dnia

Nie mówię że Madzia nie ma racji...
każda z nas ma swoją

Ja wiem, że jeszcze nie jest zemną źle, nie załamuję się gdy widzę negatywny test...wiem, że mamy czas...oczywiście pragnę tego dziecka bardzo jak każda z nas ale nie wariuję...

a co do testow to na drugi dzien po ich zrobieniu rowniez pojawiala sie druga kreseczka lecz w moim przy[adku nie oznaczala ciazy..wiem jak trudno jest zaniechac kupowania tych testow...i wogole..kazda z nas jest inna...ja sie poddalam sile wyzszej i teraz mam:)mam nadzieje jednak ze wasze testy juz wkrodce pokaza dwie kreseczki..:)3mam kciuki za was kochane

kivi - sprawdziłam swój dzisiejszy test z 8 rano i także pojawiła mie się gruba ale bardzo bardzo blada kreska (sprawdziłam poprzednie i nie ma takich kresek)więc albo naprawde jesteśmy w ciąży i hcg jest bardzo niskie albo te testy są jakieś dziwne że po tak długim czasie pokazują sie blade kreseczki i teraz już napewno nie wytrzymam do terminu@ i zrobie następny test...
Z tego co powiedziała mi moja gin to hcg w ciąży rośnie bardzo szybko i test należy powtórzyć po 48 godzinach
testy są z reguły czułe 25mlU/ml, a norma dla 3-4 tc to 9-130 mlU/ml są kobiety które w 4 tc mają 17-20 mlU/ml więc test nie wykryje takiej ciąży, może to jest odpowiedz na nasze dziwne testy, może naprawde mamybardzo niskie hcg i dlatego testy tak nam pokazują,

Chyba zaczynam fiksować...

a moze isc poprostu na badanie krwi

Madzia - moze to i racja w końcu jest w instrukcji napisane że nie należy brać pod uwagę wyniku po 15 minutach ale jak to mówią nadzieja umiera ostatnia

wiem wiem:)

hej angellika1 !

czy masz także test Acon? tak jak ja? ja czekam do terminu @, wydaje mi się, że gdybym była test już wyszedłby pozytywny...ale może się mylę...

Wiem co czujesz...nie fiksuj...poczekajmy, na radość będzie całe 9-mcy...a później jeszcze większa!!!!!!!!

kivi - ja ostatnio robiłam testy PINK i z 3 tylko ostatni pokazał ta bladą kreskę ...
Z wszystkich opinii na temat testów wynika że test zrobiony na 4 dni przed @ wykrywa ciążę w około 50%, więc ja czekam do terminu@

więc czekamy....ja do czwarku...no moze środy jak nie wytrzymam