STARANIA O CIAZE

gosiak a leczysz się na coś ? coś z hormonami masz ? wiesz o co pytam bo ja już nie wiem co o tym mam myśleć i za którym cyklem Ci pokazywały wyniki pozytywny po owulacji ?

mesy no ja hormonki mam w miare oki FSH troszkę wysoko ale mieści się w normie, a testy powiem Ci że przez dwa cykle robiłam, a raz tylko zrobiła w dniu @, więc trudno mi powiedzieć czy to felerne testy (z allegro) czy poprostu LH miałam jeszcze wysokie, aczkolwiek troszkę wtedy zgłupiałam i nie małą nadzieję sobie narobiłam, bo tak w dniu owu wyszedł powytyw potem po owu wogóle nie było drugiej krechy a w dniu @ był pozytyw, więc nie wiem sama co o tym myśleć...

a czy będę się leczyć na coś to się okaże, na razie szukam przyczyny niepowodzeń, jedynym czynnikiem tych niepowodzeń może być polip którego mi kiedyś wykryto potem znikł i jutro idę sprawdzić czy się czasem nie odnowił, bo lubi się pojawiac ponownie, jeśli będzie to czeka mnie badanie histeroskopia, podczas którego usuwa się te i inne cholerstwa, a Polip mialam dość duży i On może utrudniać zagnieżdżenie się zarodka

gosiak no mi wychodzą pozytywne 5 dni po owulacji...
miesiąc temu jak robiłam to nawet w dzień @ mi nie wyszedł pozytywny a z dniem jak mnie cycki zaczęły boleć to kreska druga znikła a teraz mnie bolą już od czwartku a krecha dalej wychodzi mówię Ci zgłupiałam haha albo moja przysadka mózgowa szaleje buhahahah

no z tymi testami to nigdy nie wiadomo, możliwe że LH Ci jeszcze nie spadło, albo albo no ja to kiedyś nawet na takim forum pisałam co ginowi pytanie zadajesz no to mi babka odpisała że test owulacyjny w dniu spodziewanej @ może oznaczać ciąże, ale nie musi bo po prostu jest podwyższone LH

gosiak wiem wiem też o tym dużo czytałam i się zastanawiam właśnie jak to z tym hormonem jest bo miesiąc temu szybko mi wychodziły te testy negatywne dlatego mówię Ci ocipieć można hahah

i jak tam dziewczynki,zafasolkowala jeszcze jakas?? bo mnie niestety nie bylo,a za nim nadrobie zaleglosci to troche minie

magduska no chłopek i gorla zasafolkowane tylko w tym miesiącu ale to już chyba wiesz

ja czekam i fasolkuje miejmy nadzeije w nastepnym cyklu juz nie radosc rozpiera ze to juz nie dlugo

jodweg Ty kiedyś pisałaś że miałaś histeroskopie dobrze pamiętam? jak tak to dlaczego i czy bolało

gosiak- tak mialam histeroskopie niecaly miesiac temu mialam bo jestem przed zaplodnieniem in vitro i to w sumie obowiazkowo robia w mojej klinice zeby wykluczyc ze mam zrosty polipy czy cos co mogloby zawazyc ze moje in vitro sie nie uda i jak wyglada macica, u mnie wszystko bylo ok , ale u zznajomej znalezli zrosty i odrazu usuneli w sumie nie boli pod narkoza , tylko potem przez dwa dni mailam czerwone plamienia ale to normalne a co ty tez bedziesz to miala ?

Lacrijka to super wiadomość
ja dziś cały dzień w domku - bo Sebuś chory, ale tak mi szybko dzień minął że dopiero zaglądam.
U mnie dziwna sprawa płodne wypadają mi za tydzień a ja mam chyba już dziś - tak po śluzie wnioskuje. - co prawda tak na prawde to nie wiem czy ten cykl będzie miał 34 dni czy 27 jak poprzedni - jak ten cykl jest krótszy jak poprzedni to może faktycznie płodne mi się zaczęły.
Kupiłam sobe nawet testy owulacyjne, ale jakoś w nie nie wierze, zwłaszcza po tym co Gosiak i Mesy pisały

bidol ja tym testom tez już nie wierzę ona pokazuja podwyższony poziom hormonu ale to też nie jest powiedziane że do owulacji musi dojść głupie te testy

mesy napisał:

bidol ja tym testom tez już nie wierzę ona pokazuja podwyższony poziom hormonu ale to też nie jest powiedziane że do owulacji musi dojść głupie te testy

no właśnie mesy jak to jest? owulacje mam mieć ok 27, choć tak na prawde nie wiadomo. Pisałam już o tych moich porąbanych cyklach. Zrobiłam ten test i są dwie krecki - jedna jaśniejsza, ale jest, i co ja mam teraz myśleć
na ulotce pisze że jak jest taka jasna to się nie liczy.
wymiękam. nie wiem już sama - a śluz książkowy jak białko kurze. już nie wiem.

kurcze aż miło te dwie kreseczki na teście zobaczyć.
żeby to był test ciążowy

bidol a masz ten śluz płodny ? niby powinno się poczekać aż kreski będą tej samej intensywności

mesy to nie jest zdjęcie mojego testu - bo nie chce mi się na kompa zrzucać
ale jest tu jesen taki sam
mój wygląda jak ten pierwszy od góry - mój troszkę intensywniejszy (obie kreski)
co do śluzu to ja k***wa mam przez połowe cyklu ten sluz płodny