STARANIA O CIAZE

Asik ja wiem że cuda się zdarzają, w końcu jestem jeszcze na tym świecie, ale nie wierze że taki cud jak maleństwo mnie dosięgnie.

Anoda tak jak wyżej powiedziałam, gdybym była zdrową kobietą bez tylu operacji, bez leczeń i innych świństw pewnie bym leciała. Póki co nie przyjmuje to do wiadomości.

Chociaż nikt do pary nie zatestował z Lacrą :

Nikt za mnie nie testował to mam za to Tłinsy A trzebabyło testowac bo piekne rozdanie ma listopad jak widac

Miłego dnia dziewczynki, ja wracam na seks z franiokiblem

Justynka Wiesz ze ja w Ciebie wierzę, może nadszedł ten moment

Widzę że wszystkie na @ czekjają, albo czekają zeby sie nie pojawiła NO u mnie sie pojawi na bank, jak zawsze w weekend
A testować będzie jeszcze Julka ZAciskam..... aż mnie kciuki bolą!
Lakra Myślisz, że wyczerpałaś limit Jak sie czujesz? Jakieś mdłości?

Asik Smutne to co piszesz... (*)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

JustynaZuzanna napisał:

Sylka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A u mnie nadal @ brak... i nie wiem czy się martwić i powoli cieszyć... aleee nieee cud taki u mnie się nie zdarzy.. Chociaż mój eMek wczoraj się zaśmiał że teraz to możliwe bo w końcu za miesiąc koniec świata jest :D

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pozostaje mi zaciskac za II Cuda sie zdarzaja juz raz doswiadczylas wiec moze i teraz

Wszystkie czekaja na brak @ a ja na nia z utesknieniem. Jestem po pierwszym cyklu wspomaganym Luteina i @ przyszla wczesnie w 24dc i bardzo slaba samo plamienie. Jajniki nie bbolaly tylko 2 dni przed piersi. Jeszcze 2 cykle i odstawienie by sprawdzi czy bez luteiny pojawi sie @. Hormny ponoc ok tylko Prolaktyna podwyzszona o i biort leki na niedoczynnosc tarczycy.

sylka napisał:

JustynaZuzanna napisał:

Sylka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A u mnie nadal @ brak... i nie wiem czy się martwić i powoli cieszyć... aleee nieee cud taki u mnie się nie zdarzy.. Chociaż mój eMek wczoraj się zaśmiał że teraz to możliwe bo w końcu za miesiąc koniec świata jest :D

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pozostaje mi zaciskac za II Cuda sie zdarzaja juz raz doswiadczylas wiec moze i teraz

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Niestety ja już NIE RAZ doświadczyłam tego cudu, ale to było przed leczeniem.
A teraz czuje się od poniedziałku jakby @ miała zaraz być a jej nie ma... Poczekamy najdalej do poniedziałku, jak nie będzie to pójdę we wtorek na Betę bo na test kreskowy to mi szkoda kasy

to czekamy do poniedzialku

Witam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Justyna na poczatku ciazy brzuch wlasnie boli jak na @ ja tez codziennie dalabym sobie reke uciac ze to @ i za kazdym razem nic...takze kto wie zaciskam kciuki za poniedzialek

coraz wiecej nas po przejsciach...az nie chce sie wierzyc ze to tak czesto sie zdarza

a ja po krotce napisze co u gina:
facet dosyc mlody i bardzo sympatyczny strasznie fajnie odpowiadal na moje pytania wiec nie balam sie pytac nawet o pierdoly i naprawde zaspokoil moje obawy
oczywiscie zalecany okres zeby zajsc w ciaze to 3 miesiace ale jak spytalam ze co bedzie jak szybciej zajde to powiedzial z epowinno byc ok i ze to poronienie nie powinno miec zadnego wplywu na kolejna ciaze!!\
przyczyna tego wszystkiego pewnie byla wada genetyczna zarodek byl slaby albo uszkodzony i organizm sam go wyeliminowal bo gdyby sie takie dziecko urodzilo i tak by nie mialo szans na przezycie
na usg wszystko ok i widzial jakis rosnacy pecherzyk ktory wsklazuje ze niedlugo powinnam @ dostac.
no i najwazniejsze dl amnie ze to nie jest tak ze tam wcale nic nie bylo jak mnie wszyscy uswiadamiaja co chwile!!!byl zarodek tylko we wczesnej ciazy obumarl a jajo plodowe caly czas roslo!!!
a moja plodnosc powinna byc taka jak wczesniej(23 ciaze za pierwszym podejsciem) takze mam nadzieje ze tak bedzie:) troche sie uspokoilam i jestem bardzo zadowolona z tego faceta:)

Monia super wiesci grunt to lekarz ktory tlumaczy wszystko a nie burczy i majacy pojecie o tym o czym mowi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

miu sie julka raz zakrztusila jak jej podawalam witamine d3 i jescze tego wieczora moj M mial w delegacje jechac...zaraz kazalam mu zawiesc as do mojej mamy bo ie bylam w stanie nawet jej karmic

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

w takich sytuacjach mi tez sie chce ryczec ale balabym sie wziac tak dziecko do gory nogami z emu kark skrece czy cos
jak julka pierwszy raz miala zastrzyki to tez myslalam ze sie porycze

Tak sobie was czytam od czasu do czasu i powiem wam że Stefanek nie wychodzi mi z głowy, mój synek Bartus miał bezdechy najgorszy był gdy miał 2 miesiące :(miałam go na rękach w pozycji pionowej i zrobił się sztywny nic nie pomagało żadne odwrócenie do góry nogami klepanie po plecach tzn wracał na moment aż całkiem zesztywnial ;( zaczęlam robić reanimacjie Boże to wszystko trwało wieki 40min walczyłam o jego życie karetka jechała z miejscowości położonej o 30km od mojego miejsca zamieszkania bo nasza gdzieś wyjechała, więc jak już przyjechali bartus oddychal i zabrali nas do szpitala, od razu kupiliśmy czujnik bezdechow do lozeczka potem zdarzało się jeszcze nie raz ale od razu dałam mu powietrza i wracał......

No trzeba duzo odwagi zeby takie małe dziecko do góry nogami odwrócić,ale jeśli się wie że to moze pomóc to inaczej...
Sylka Te dzieciaki tyo trezba pilnować dzień i noc!

Monia Standardowa gadka po poronieniu, żadnych konkretów, same domysły... No ale ważne ze wszystko ok tam w środku i mozesz działać. A z płodnością, to wiesz róznie... lepiej nie nastawiać się ze w 1 cyklu się uda. Miałaś fuksa, oby się powtórzył ale wiesz żebyś się nie dołowała, organizm sam będzie wiedział kiedy jest gotowy. Powodzenia

Iwonka Ale przeżyłaś! szok! Dobrze ze nie spanikowałas, Boże nie wyobrażam sobie... Silna babka z Ciebie!