BezpiecznaCiaza112023

STARANIA O CIAZE

13 lata 1 miesiąc temu #98275 przez Dorciaition
Haha, dokładnie Diana ma rację. Szybki numerem i szybko fasolka może być :)
My mieliśmy ranek poślubny, bo z weselicha o 7 rano wróciliśmy :) Ale było fajnie :lol:

Madzia ja również dołączam się do kciuków :kiss: :kiss:


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98318 przez ann-sunshine
Noc poślubna po weselu to chyba w poniedziałek dopiero jak już wszyscy goście sobie pojadą (niektórzy będą u nas spać). Poza tym my nietypowi jesteśmy bo podróż poślubną też już mieliśmy (była kasa i czas, a po ślubie to różnie może być) więc standardów ogólnie przyjętych się nie trzymamy. Może fasolka zrobi nam jednak niespodziankę i w tym ważnym dniu będzie już z nami ;) A że na weselu my jako jedyni głodni będziemy to też już wiem :laugh:

rosołek wstawiony, mogę pobuszować po necie i zapoznać się z trendami mody na wiosnę, jakiś nowy ciuszek bym sobie kupiła ale kompletnie nie wiem co teraz w sklepach jest
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98321 przez gosiak
Witam:)
u mnie co do niedociągnieć na weselu to było że zapomnieliśmy rakietek do torta więc troszkę "szaro" wyglądało wejście torta, ale to też wina restauracji bo w sumie oni nam mówili przed weselem ze oni dadzą rakietki no ale było mineło, a druga sprawa ok.5 rano pożegnaliśmy wszystkich gości i na sali okazało się że sami jesteśmy (oprócz gospodarzy restauracji) i nie mamy się czym dostać do hotelu w którym spędziliśmy noc poślubną więc pozostało nam po texówkę zadzwonić :silly: :silly: hahah a noc poślubna była mimo iż zmęczeni i padnięci i kładliśmy się już ze słońcem za oknem :laugh: Poprawiny mieliśmy w domu takie małe przyjęcie najbliżsi tylko ale i tak było ok 30 os więc my musieliśmy nad wszystkim panować męczące te dwa dni były, i rzeczywiście mało się pamięta i mało się zjadło (z braku czasu) a takie pyszności były :silly: :silly:

[*] 6tc 23.11.2013
01.2015 Ivf
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98323 przez Mała
Ale na wspomnienia Was wzięło. :laugh:
U nas nie zjawił się jeden kelner, na szczęście rano się okazało, że nas olał i sobie wziął inne wesele, więc było poszukiwanie kogoś do kelnerowania. Poza tym wszystko ok, pogoda wymarzona, mimo iż był to 23.09.
Wesoło było przed, mój mąż jest żołnierzem i był na poligonie i mu powiedzieli, że go wypuszczą w sobotę rano, czyli dotarłby do domu grubo po uroczystości ślubnej. Dogadał się z kolegami i go kryli, a on zdezerterował. Noc poślubna 25.09 (w urodziny męża) i jak się potem okazało właśnie wtedy zmajstrowaliśmy synka :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98324 przez ann-sunshine
Mała te wspomnienia to przeze mnie, dopiero w maju będzie mój ślub i weselicho. Ale Wasze przygody to nietuzinkowe :woohoo:
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98330 przez MagdaM
ann-sunshine pewnie, ze starczy :)

(nie)dziekuje. poki co czekam u rodzicow. Bola mnie okropnie plecy biodro prawe i brzuch :( ciagle cos wycieka latam do wc, ale narazie nic zlego...

co do nocy poslubnej, my liczylismy kase wtedy :silly: :lol:

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98377 przez gabi28
hej :)

jeśłi chodzi o mój śłub i weselicho to tydzien przed ślubem przeżyłam chwile zwątpienia czy w ogóle do tego dojdzie.dokładnie 8 dni przed ślubem mieliśmy powódź.pamietam jak dzwoniłam do właściciela sali i on powiedział,że jeśli do rana nie zaleje sali to wesele będzie,a jeśli zaleje....to .... przepraszał bardzo ze tak wyszło,no ale z drugiej strony przecież on nie był temu winny.... całą noc nie spałam,nastepnego dnia zadzwoniłam i okazało się,że sala sucha :) :)

a dzień przed ślubem okazało się że włąściciel autokaru zapomniał o nas i nie mieliśmy transportu dla gości... cały dzien szukalismy wolnego autobusu,udało się późnym wieczorem :)

ślub i wesele wspominamy bardzo miło,chociaż nie wiem czy drugi raz chciałąbym przez to przechodzić... :)
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98413 przez wielkaB
hej ja swoje wesele mogła bym mieć co tydzien tak mi sie podobało goście jeszcze przez rok je wspominali udało nam się a co do nocy poślubnej to też bedzie nie zapomniana nie wiem czemu ale kazdy szczegół pamietam z wesela wszystko było jak szwajcarskim zegarku w przyszlym tygodniu ide do gina ciekawe co mi powie juz nie moge sie doczekac kiedy ta @ sie skaczy i znow zaczynam staranka wtym miesiacu zamecze męza
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98427 przez gosiak
mała rzecz a cieszy... :laugh: :laugh:


[*] 6tc 23.11.2013
01.2015 Ivf
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98440 przez Mirella
Dokładnie tak samo to u nas wyglądało, i nawet zyskało nazwę "produkcja darciuchów" :lol:

Co do wesela to my nie mieliśmy, a ślub wzięliśmy w tajemnicy przed wszystkimi, dokładnie licząc, byliśmy my, ksiądz, świadkowie, organistka i fotograf :D
ślub był o 15.00 więc noc poślubna jak najbardziej :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98447 przez gosiak
no to fajnie mieliście Mirello jak z filmu przynajmniej zmęczeni nie byliście tą całą bieganiną i kaski zaoszczędziliście :lol:

Przekazuję wiadomość od Lacrijki, napisała mi wiadomość na Skarb Mamy że nie może się tu zalogować B) :unsure:

[*] 6tc 23.11.2013
01.2015 Ivf
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98466 przez Dorciaition
Jejku Gosiak, cudowny maluch :lol: :lol:
Ale się słodko cieszył :)


Nie chce narzekać, ale czuję sie dziś tragicznie :S Nic nie moge zjeść, ciągle mnie napina. Schudłam w ciagu 4 dni 2 kg (nad tym akurat nie ubolewam :blink: ). Już dzwoniłam do męża żeby kupił mi migdały, bo podobno pomagają B)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98491 przez Majowka
Ale smieszna dzidzia :laugh:
co za radosc!!!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98506 przez Diana
Ale radość! Super Gosiak. :woohoo:
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #98511 przez Majowka
Dziewczyny,
Moze ktoras z Was bedzie umiala mi pomoc. Od momentu zalozenia konta na tej stronce otrzymuje codziennie maile z powiadomieniami o jakimkolwiek zapisie na forum w dwoch tematach, w ktorych do tej pory podjelam jakas dyskusje: ten i meldunek... nie musze Wam chyba uswiadamiac ile tego jest... :(
Ostatnio nic innego nie robie, tylko kasuje :angry:

Probowalam majsterkowac w ustawieniach profilu, ale mimo usuwania (trzykrotnego) tematow subskrybowanych, po moim kolejnym wpisie znowu sie pojawia ta subskrypcja aktywna w profilu.
Co robic, wiecie?

Moze moderatorka mi pomoze?
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl