Mamusie Lipcowe 2013

Hehe Dobre to było z tym czopem Przynajmniej wiem czego się spodziewać, bo wyobrażenia miałam zupełnie inne Ale się uśmiałam z Waszych tekstów (Madzia jak zwykle pierwsze miejsce, choć przyznam, że też bym zjadła fistaszka )

o fuuu jakie brzydactwo ale faktycznie wiadomo czego szukac

sloneczko napisz cos wiecej bo faktycznie nastraszyłaś i nic z tego nie wiadomo

bea ja też słyszlam ze kółko jest fajne i daje ulgę, ale też mówiono mi o takim zwykłym do pływania

Dziewczyny wypatrzyłam, że dziś na tvn style 21:20 program "Niezwykłe porody" to tak dla chętnych wrażeń na noc

To ja już chyba nie zjem fistaszka oj dłuuugo.
Wogóle nie wiem czy teraz zasnę po tym glucie.

Rzeczywiście, obrzydliwy ten czop ale wiadomo czego się spodziewać

Dziewczyny, czy znalazła juz ktoras w necie takie porady w skrócie? Jaka temp ma mieć woda do kąpieli? Jaka temp powinna być w pokoiku? Co ile godzin karmić? Jak długo karmić? Itd...
Pewnie wszystko Nam powiedzą na szkole rodzenia i w szpitalu ale zawsze dobrze mieć jakieś odniesienie

Karmić na żądanie przynajmniej na początku, temperatura wody 37 stopni, a temperatura w pokoju najlepiej nie przegrzewać czyli do 22 stopni.

Nie nie nie.. wyguglałam ten czopik..To jeszcze nie mój

Mam na zbyciu orzeszki! Ale nie mam na nie ochoty...więc mogę się na coś zamienić jakieś propozycje?
Ja mam fazę na biały ser...mąż już się patrzeć na niego nie może a ja miksuję coś co chwilę od nowa. A zaraz jeszcze otworze szprota w pomidorach, mniam mniam mniam
Próbowałam przed chwilą wstać z kanapy i dostałam takiego strzała w żebro, że aż mnie postawiło na baczność. Rzadko mu się zdarza kopnąć tak mocno, zwykle się tylko rozciąga...

Przetestowałam dzisiaj ten olej migdałowy. Powiem, że spodziewałam się innego zapachu, no i trochę za długo się wchłania. Ale skóra teraz mięciutka i gładka. Zobaczymy jak maluch go przyjmie. No i siara mi leci troszkę częściej i nie jest już całkiem bezbarwna. Zrobiła się bardziej żółta...czyli nawet cycki robią się gotowe, chociaż to jeszcze teoretycznie 6tyg!

To dmuchane kołeczko przydatne jest po porodzie kiedy ewentualnie trzeba naciac lub pęknie krocze, wygodniej sie siedzi na czymś z dziurką wczoraj o tym mowili w szkole..

Dziewczyny jutro wybieram sie do apteki i przy okazji chce kupic wszytsko co bedzie potrzebne na mojej liście mam: spirytus i gaziki do pepka, sól fizjologiczną, woda morska do noska, płyn odkażajacy do krocza - może byc tantum rosa. Czy cos jeszcze będzie potrzebne?

kasiak moja siara ulatniająca się z cycków też zrobiła się taka naprawdę żółta

Zamiast spirytusu do pępka polecam Octenisept. Mozna stosowac do pępuszka oraz mozna tym przemywac rane po CC ( w razie W ) oraz nacięte krocze.

odnosnie koła poporodowego ja nie miałam i chyba to jest zbędne, fakt rana po nacięciu trochę ciągnie ale nie jest najgorzej chyba ze popękacie ale myślę ze w każdej chwili po porodzi można kupić.
Natalka a masz fride do noska??
a krem do dupki na odparzenia??
podpaski??

no i jeszcze podklady na lozko wodoodporne zeby nic nie przecieklo
majtki jednorazowe wkladki laktacyjne ja kupilam na pupke maluszka i popekane sutaski bepanthen jeszcze, no i zamiast fridy kupilam gruszke bo jakos mnie odstrasza ta frida ze musze wciagac te gluty

a podkłady to dla kogo?
ja gruszką nie dałam rady gilków wydostać z noska a frida moim skromnym zdaniem lepiej czyści

gruszke do noska mam, kremik i podpaski tez. Octeniseptu nie chce bo mojej kolezance u ktorej córki wkoncu skonczylo sie po 2 miesiacach wycieciem chorurgiznym pepka mowili ze on jest za słaby do pepka i dlatego byly problemy z odpadnieciem, chociaż wiec ze teraz go polecaja. Ale ja wole stare metody.

nikita dla mamy na lozko jak bedzie lezec po porodzie wiekszy komfort bedzie ze jak cos przecieknie to na podklad a nie na lozko no zobaczymy czy sie gruszka sprawdzi jak nie to moj maz musi wtedy przejac paleczke i bedzie wsysal gile bo jak widzialam jak kolezanka to robi to az mnie gesia skorka obleciala i musialam wyjsc fuj wstretnie to wygladalo smiala sie ze mnie i powiedziala ze przy swoim dziecku dam rade ale jakos do mnie to nie przemawia