Mamusie Lipcowe 2013

Siwa - rzeczywiscie mnie WCALE nie nastraszyłaś

A to my:

A to zadanie do wykonania dla Nas

karolinap dobre mi wystarczy ze bedzie płaski i w rok go zgubie,musze na wesele brata jakos wygladac

Siwa piękna z Ciebie mamusia i ładna sukienka:)

Co do wiesiołka ja łykam, ale on nie przyśpiesza porodu , tylko uelastycznia mięśnie krocza między innymi..


Karolinap haha super fota, damy radę ! Ja przed ciąża ćwiczyłam ABS i jest naprawdę super

Wróciłam ze spacerku, porobiłam trochę zdjęć Mąż dzwonił i mnie ochrzanił ,że sama tak daleko chodzę. Komary są w tym roku straszne :/


Nawet robaczki się bzykają hhihi:

Uploaded with ImageShack.us

ja już po wizycie - Mila wazy 3900 klocus mój jak do 14 nie urodze to 15stego na ktg i lekarz sprawdzi podwozie ale kazał mi iśc na dyskoteke i urodzić do tego czasu hehe więc od dziś zaczynamy przyspieszanie w trybie intensiv hehe no i powiedział,że dam rade sama urodzić powiedziałąm że trzymam doktorka za słowo

NataliaK to super wieści! lada moment cie moze złapać a synuś taki akuratny - łatwiej przejdzie od małego dba o figure hehe

Qltoorka no i dobrze ze sie ogarnął chłopak - tylko żebyście teraz zamiast na remoncie to czasu na porodówce nie spędzali hehe ale zawsze jak bedziesz w szpitalu to w tym czasie mąż może remont dokończyć

karolinkanice kto wie moze sie dziecie zdecyduje do tego 10 hehe a ty jak zawsze promienna, piekna i ubrana w cudne kolorki

nala stelaż dostałam od znajomej a reszte ręcznie porobiłam znaczy sóki kupiłam uszyte juz ale tez ręczna robota stelaż można poszukać gdzieś na necie moze ktos ma za grosze do odsprzedania. my jeszcze przerabialismy stelaż bo był za krótki i mąż dorobił z kija przedłużke hehe
noooo brzuszek pokaźny! ach zawsze mi sie marzyły kręcone włosy

kasiak kryzysiki sa normalne spójrz na swojego skarbeńka i przejdzie wszystko :* a jak cos wal smiało i żal sie ile wlezie-od tego kochana jesteśmy!

karolinap współczuje z tym sledztwem echhhh do brania kasy to pierwsi ale do wypłaty to już niekoniecznie
super zdjęcia! ślicznie wyglądasz

siwa piękna mamcia! i jaka sukienusia sliczna

agniesia ach słodki obrazek

Sorki, że tak dziś marudzę ale muszę maz często zostawia mnie sama na trochę z malym. Dzisiaj nie bylo go 7godz! Myslalam, ze jak juz ma urlop z okazji narodzin Sebka to pobedziemy trochę razem a przynajmniej w razie czego zajmie się dzieckiem jak będę się chciala zdrzemnac albo wykąpać. No i dupa...mój tato ma jutro urodziny i na weekend ma być mala impreza. My mieliśmy nie jechać bo cos się w aucie psuje i na weekend idzie do warsztatu, więc nie bardzo byloby sie czym wybrać, a ten dziad mi zakomunikował, ze ja zostaje w domu z Małym a on jedzie się schlac bo go ktoś podwiezie! Bo pepkowki jeszcze nie pił i musi skorzystać z urlopu! A o mnie to wcale nie pomyślał, że chciałabym się wyrwać z domu, od pieluch i karmienia, posiedziec między ludźmi i pogadac o pierdołach.
Ja nie twierdzę, że mi w domu źle z niuniem ale dzień się kręci od pieluchy do karmienia i usypiania i nie mam się za bardzo do kogo odezwać. A maz stwierdził, że chcę go w poczucie winy wpędzić żeby w domu został, a on mi już dawno mówił, że taka impreza będzie. Siedze i wyje jak glupia a ten tylko ze mi hormony buzuja i żebym się uspokoila. Wywalilam go z sypialni.

Mial mi pomoc sprzatac, podlogi umyć, pościel zmienić bo Mały marudził i nie zdazyłam sama. A siedzi i film ogląda. Niech się wypcha, sama wszystko zrobię, bo jak stwierdził muszę się teraz dużo ruszać...
Dobra wygadałam się. Jak skoncze to wezme dlugi prysznic i akurat będzie karmienie, a potem spać a jełop niech robi co chce.

I ja po wizycie na ktg tak się wyleżałam w jednej pozycji że nie miałam siły zejść z łóżka K musiał mi pomóc. Dziś urządzenie nie wykazało żadnego skurczu szyjka nadal długa i zamknięta a więc wcześniej raczej nie urodzę nawet mogę przenosić. Jakoś mnie to nie ucieszyło bo chciałabym mieć już małego przy sobie ale jak muszę czekać to trudno. Hubert waży 3200g wszystkie pomiary są odpowiednie a zwolnienie dostałam do 21 czyli terminu porodu.

a jeśli chodzi o ten skurcz który mnie dopadł podczas jazdy nie był taki mocny a że byłam już u celu to dojechałam na miejsce. Jechałam właśnie sama trochę się przestraszyłam i stwierdziłam że dla maluszka zrezygnuję już z samotnej jazdy autkiem

Ciotki macie śliczne te brzuszki

kasiak ja mojemu chyba nakopie jak mi będzie tak świrować,nam połozna mówiła że raz w tyg mamy zostawić męża z dzieckiem lub z kims innym i wyjść z domu,do kolezanki albo gdzie indziej,odpoczać bo inaczej można szybko w depresje wpaść

Hej hej No to sie wygoscilam 5 godzin siedzialam u ciotki meza i kurna nic a nic nie robilam.... Zachowywalam sie jak ksiezniczka co pare minut robilam sie glodna i mialam zachciewajki a po sekundzie juz bylam najedzona, wiec kurna cos za cos(nabiegli sie dzisiaj kolo mnie)... A w piatek idziemy do nich na 18tke ich syna i tez troszke poudaje
Mojej Miss przeszla fascynacja babcia, ale i tak wyslalam babcie z nia na plac zabaw a ja lezalam i pachnialam w ogordzie ... Mezus powiedzial ze nie przypuszczal ze potrafie byc taka zolzowata

Dziewczynki jestescie przesliczne na tych fotkach

kasiak strasznie się przykro robi jak się czyta jakieTwój mąż ma podejście do całej sytuacji.. stereotypowy obrazek kobieta w domu z dzieckiem wiszącym na cycu ma sprzątać, gotować dopiescic męża i nie interesować się tym co on robi w swoim wolnym od pracy czasie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dziubas Twoje motto dzisiejsze powinno brzmieć 'bo po to są kobiety w ciąży by je rozpieszczać' bardzo dobrze! Leż i pachnij niech Ci usługują

U nas w porzadku.

Staś waży już 2630.

Szyjka i macica zachowane ...i nic nie wykazuje na wcześniejszy poród.
Jedynie mam większą ilosć wód płodowych, stąd mój duży brzuszek:)
Pobrano materiał na wymaz - czyli GBS i zawiozłam do laboratrium - za tydzień wynik.

Kolejna wizyta za 2 tygodnie.

Kasiak kochana Ty sie tak nie dawaj wykorzystywac w koncu to jest tez jego dziecko i jakies obowiazki musi miec co to on sobie mysli ze ty sie dzieckiem zajmiesz w domu posprzatasz ugotujesz moze jeszcze mu piwo do tv podasz NIE DAJ SIE I WALCZ O SWOJE PARE CHWIL WOLNEGO !!!! trzymam za Ciebie kciuki napewno dojdziecie do jakiegos prozumienia

dziubasek co co co co ty tam napisalas ze siedzialas 5gogz i nic a nic nie robilas NIE WIERZE

Spociłam się jak mysza ale ogarnęłam resztę sprzątania. Zawsze jak mamy spięcie to muszę się wyżyć fizycznie, to jedyne co mnie w miarę uspokaja. Do dziada się nie odzywam, niech robi co chce skoro się nie poczuwa do winy. Ja nie będę niczego komentować i zamknę się w swoim słodkim sebkowym świecie a dziad niech się wali. Idę pod prysznic, odstresowania ciąg dalszy.
W sumie to dalej mną telepie ale nic nie poradzę, z moim dziadem juz tak jest. W niektórych sprawach jest kolorowo a w innych mam ochotę mu łeb ukręcić może mi przejdzie niedługo. Idę jaśnie pana poinformować żeby oderwał patrzałki od ekranu i popilnował syna. Chociaż do tego się przyda.

Ja nie mowie tez, że on w domu nic nie robi. W nocy wstaje małego przewinac, pobuja go jak płacze. Zmywarkę czasem nastawi itp, ale wkurza mnie jak znika z domu i się szlaja po znajomych i rodzinie(glownie mojej, bo z jego to tylko brat tu siedzi w wakacje), a ja zostaję w domu i kiszę się we własnym sosie...a hormony fiksują i chcą do ludzi!

Ja 2 godziny temu myslalam , ze zaczynam rodzic. Dostalam bole w krzyzu jak przy okresie. Przytargalam juz torbe do szpitala , a moj na nocke poszedl , matka sobie z synalkiem gdzies pojechali. Wzielam paracetamol i stopniowo mi przeszlo skurcze co 8 min. , a kolejne juz nieregularne. Chyba nie rodze jeszcze.
Kasiak , ale bym sie wkurwila i zrobila jazde przerabane takie sytuacje nie wiem moze usiadz i z nim pogadaj , bo faceci nie kumaja wiele moze cos sie zmieni. Nie mozesz sama wszystkiego robic. Ciekawe jak moj sie zachowa na urlopie juz mu powiedzialam , ze fajnie, bo mi pomoze i niech mi tylko chlac zacznie. Narazie jest przejety dzieckiem i tez czeka i mowi ze nas kocha itp.
Qltoorka tez masz akcje z tym remontem kurwicy bym dostala chyba, a jak sie czujesz, bo tez mialas skurcze juz myslalam ze razem urodzimy hahaha?

Patrizia dupa mnie bolala i nosilo na boki ale kurna siedzialam i marudzilam Przez moment nawet pomyslalam zeby pograc z corka w pilke ale potem sobie mysle o nie babcia przyleciala niech skacze kolo wnusi ...
A wiecie co tesciowa przed chwila dzwoni do mojego i pyta jak sie czuje bo jakas markotna i wymeczona bylam caly dzien i ona mysli ze porod tuz tuz moj plail glupa ze fatycznie od rana slabo ze mna bylo i pewnie ma racje (a ja rano dwie godziny w parku z corka bylam, potem poprasowalam, przebralam posciel i nastawilam pranie )

Kasiak ja nie znam twojego chlopa ale z opowiadan wiem ze niektorym troszke czasu zajmuje zaklimatyzowanie sie w roli ojca(daj mu troszke czasu a potem jedz po nim jak po suce burej nie moze byc wszystko na twojej glowie)

Dorkiszon mialas kurna na mnie czekac wiec przestan fisiowac i skoncz z tymi skurczami