Mamusie Lipcowe 2013

Qltoorka napisał:

Lacra, a to w Realu też były za 1 zł? Ja nie trafiłam, tam żadnych cen nie było, trzeba było grzebać i latać ze wszystkim pod czytnik Myślałam, że wyhaczyłam te najtańsze

No były były po 1zl.. takie gladkie - białe, niebieskie i różowe dla noworodków (newborn) zwykłe takie zapinane w kroczku i o tych pisze że na letnie pidżamki sie nadadzą

Szczerze Wam powiem że dla mnie to ze maluszek będzie duży nie jest takie straszne, wazne żeby dzieciaczki urodziły się zdrowe, ja łykam witaminy bo tak jak qltoorka sadzę ze nie dostarczam wszystkich składników które w nich są. Ja możliwe ze będę miała duze dzieciątko ze względu jeszcze na te moje zastrzyki, ale to też nie jest regułą.

Zresztą dużym dzieckiem łatwiej się "posługiwać"

Mam nadzieje że dziś Magdalence brzuszek już nie boli.

Ja zapisałam się do dentysty 13.03 mam wizytę trochę się boję bo lekko mnie kuje ząb, jak ja nienawidzę dentysty ;/

Lacrusia bardzo dziekuje za linka zaraz przejże co tam ciekawego

Jamajka dzieki - na pewno sie przyda zwłąszcza dla zielonych jak ja
u mnie na szkole rodzenia maja uczyc jak to sie wiąże bo dla mnie to tez skomplikowane szwgierka miała taka krótka złaczoną jakby kangurke (jak torba) ale sie nie sprawdziła). jeszcze nie wiem czy sie zdecyduje.

magma wchodzisz w profil i tam na dole wklejasz linka a zreszta widze Qltoorka wyjasnila

Qltoorka dzieki za linka :*

ja teraz mam witaminy krtóre podzielone sa na dwie porcje (tabletki) i biore tylko jedna do tego tran z rekina (na odpornosc miedzy innymi bo mam duzy kontakt z ludźmi-cyborgami czyli kobietami hihi wiadomo jak to babeczka to chocby 40 st i gorączka to na pazury przyjdzie-bo facet to z katarem umiera hihi choc je ganiam juz za to i nie przyjmuje tak chorych)

ach i mam dla was metode na ogarneicie np 15 stron. ja robie tak
wchodze na ostatnia nie czytana strone
kilkam prawym przyciskiem myszy (w lapku) "odpowiedz na temat" i otwieram w nowej karcie.
i tak sledzac na bieząco posty odrazu klikam na druga karte i odpisuje nikogo wtedyu nie pomine

ach i wybraliśmy juz łózeczko w przyszłym tyg zamawiamy
znalazłam tez takie fajne co ma 140 cm dł i potem sie je przerabia na zwykłe łóżko ale nam sie w pokoiku nie zmieści

my bedziemy mieli łóżeczko po chrześniaku, tylko mąż je wymaluje na biało i to samo zrobi z regałem i komodą , ale wiem o jakie ci Emi chodzi jeżeli miałabym kupować to właśnie takie bym wybrała 2 funkcyjne

emi87 koleżanka ma własnie takie łóżeczko do tego jest jeszcze komoda,potem się to wszystko ściąga i jest łóżko fajna sprawa jak ktoś ma miejsce mi ledwo łóżeczko wejdzie


panowie mi obiecali że dzisiaj skończą więc na wieczór czeka mnie układanie ubrań...jak ogarnę ten bałagan to wyślę fotki:)

zostało mi jeszcze przewiezienie łóżeczka bo mam je u mamy ale to później bo musimy jeszcze wstawić nowe kaloryfery-niech te remonty się kończą

ja ubolewam ze niestety nie zmiesci mi sie te 2-funkcyjne łóżeczko...nie ma jak - chyba ze by stalo na srodku ale wtedy by sie człowiek nie ruszył najwyżej mój majster je przerobi z czasem i tez ze zwyklego bedzie 2-funkcyjne hehe

to jest te 2funk. i cenia niezła wiec podwójnie ubolewam...chyba ze jeszcze cos wymysle ale watpie :/
allegro.pl/2w1-lozeczko-szuflada-i-mater...lek-i3014009490.html

a bierzemy takie - proste, sosnowe w naturalnym kolorku
allegro.pl/lozeczko-dzieciece-z-szuflada-materac-gryka-i3041366118.html

magma Dzięki Kochana, dzięki Dziewczynom i Tobie wiem że nie jestem sama myślałam że tylko ja jestem taka "niewdzięczna".

emi87 chyba o Miśko się układał, bo to takie chwilowe bóle były ale wkurzające. Najgorsze jest to że z powodu wszystkich prochów muszę zawsze czekać do 22:00 i dopiero mogę iść spać...

A do tego dziś mam psi dzień obudziłam się już zmierzła i zła nie wiadomo o co... Ewidentnie muszę znaleźć sobie jakieś absorbujące zajęcie w przeciwnym razie albo się z kimś pokłócę albo będę płakać bo słońce świeci a śnieg jest biały (czyt. bez powodu).

magdalenagal no to dobrze ze nic powaznego nie straszyc mnie tu prosze hehe
z powodu sniegu tez bym płakała trzymaj sie kochana cieplutko :*

U nas tak zacina, ze pomimo tarasu długiego na 3m to ja mam śnieg na szybach od balkonu..czujecie ?? Juz nie chce tej zimy

Dzień Dobry
Ja się właśnie zmierzyłam tak bez śniadania w pasie 88 cm , a miałam 85 niedawno.
Waga 56,1 kg czyli od początku ciąży 4,5 przytyłam.
W sumie tylko brzuch mi urósł i cycki reszte mam taka samą jak miałam.
Zauważyłam, że tak średnio 1 kg przybieram co 3-4 tygodnie.
Fajna ta strona z promocjami, powiem wam, ze do rossmana warto zagladac tam zawsze są jakies promocje i naprawde nie raz dużo tańsze kosmetyki niz w pozostałych zawsze tam kupuje.
Poszłabym do reala tez luknąć, ale stanowczo musze zakończyc zakupy na ten miesiąc dla dziecka

www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/u...strojow-w-ciazy.aspx
Polacam artykuł

Ja już zaliczyłam z rana biedronkę, wispol, pocztę, urząd miasta (musiałam odebrać nowy dowód osobisty).. Kupiłam sobie piękne tulipany i już wstawiłam do wazonu Ogólnie też wstałam lekko skrzywiona, sama nie wiem czemu.. ale może ten dzień nie będzie aż taki straszny Lalę zaprowadziłam do babci i mam chwilkę odpoczynku dla siebie

Emi właśnie się ostatnio zastanawiałam jak Ty to robisz że tak skrupulatnie i personalnie odpisujesz na większość postów Nawet już mi przeszło przez myśl, że notujesz w specjalnym magicznym notatniku forumkowym A tu proszę jaka spryciula

Ja także sądze, że duże dziecko to nie problem i nie mają wpływu na to witaminy. Mój synek urodził się z wagą 4 kilo i 56 długi. Teraz bardzo szybko rośnie i jest najwyższy z całego przedszkola. Myślę, że wpływ na to mieliśmy My rodzice, ponieważ sami jesteśmy wysocy. A co do porodu - da się przeżyć i urodzić samemu takiego Klocuszka

A tak w ogóle to nie wiem czy a jestem jakaś nawiedzona czy co, ale pół nocy śni mi się forum Tak jakbym siedziała na kompie i odpisywała na posty pełne zdania mi się w głowie sennej drukują i nie wiem.. może recytuję przez sen? Dzisiaj mi się śniło, że pytałam się Lacry, m.in. czy ma czapeczki po kąpieli dla dzieciątek i czy będzie miała dwie wanienki i dwa bujaczki hehe.. chyba jakiś odwyk by się przydał jednak

Ps. Kupiłam dziś arbuza i boję się go rozkroić, żeby nie okazała się blady jak ściana bo się chyba popłaczę