BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpniowe 2013

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #718812 przez agniesia1604
Witajcie mamuski:)

Myśmy dzisiejszą noc mieli całkiem fajną;)

Staś spał od 19-21
potem masażyk, kąpiel, zabawy i karmienie...
zasnął o 22:30 i spał do 1:00
potem do 3:00 oczywiście nie spał tylko przysypiał to żeśmy pokarmili, pogadali aż w końcu Staś padł i spał aż uwaga do 7:00:))))))))
Więc nocka udana..

Poza tym muszę pochawalic Stasia bo od doby nie wydał z siebie wyraźnego płaczu/krzyku:)

Dotąd nie wiemy co to w ogole jest...:)

Czasem zdazyło mu się krzyk / płacz minutowy i tyle:)


Kupy robimy na żółtawo i zawsze podczas karmienia...:)P nawet zdażyło się zrobićkupcie na przewijaku.... a siusiu ... cóż 2 razy podczas wychodzenia z wanny ...zasikany ręcznik:P heheheh

Ogólnie dużo się uśmiechamy i odpoczywamy.:)))

W dzień karmię co 1,5-2,5godz a ww nocy na zawołanie:)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718815 przez mami_nka
Klauduska89 urodziła z rańca Dawidka :) 58cm, 4kg i porod odbył się SN :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718816 przez agniesia1604
mami_nka napisał:

Klauduska89 urodziła z rańca Dawidka :) 58cm, 4kg i porod odbył się SN :)


gratulacje klauduska!!!!!!!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718845 przez katarzynaxxx89

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #718873 przez Monix
Klauduśka GRATULACJE!!! spory synuś :)

Agniesiu olivko urocze dzieciaki :) :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718890 przez iwonta_kg
agniesia1604 napisał:

Witajcie mamuski:)

Myśmy dzisiejszą noc mieli całkiem fajną;)

Staś spał od 19-21
potem masażyk, kąpiel, zabawy i karmienie...
zasnął o 22:30 i spał do 1:00
potem do 3:00 oczywiście nie spał tylko przysypiał to żeśmy pokarmili, pogadali aż w końcu Staś padł i spał aż uwaga do 7:00:))))))))
Więc nocka udana..

Poza tym muszę pochawalic Stasia bo od doby nie wydał z siebie wyraźnego płaczu/krzyku:)

Dotąd nie wiemy co to w ogole jest...:)

Czasem zdazyło mu się krzyk / płacz minutowy i tyle:)


Kupy robimy na żółtawo i zawsze podczas karmienia...:)P nawet zdażyło się zrobićkupcie na przewijaku.... a siusiu ... cóż 2 razy podczas wychodzenia z wanny ...zasikany ręcznik:P heheheh

Ogólnie dużo się uśmiechamy i odpoczywamy.:)))

W dzień karmię co 1,5-2,5godz a ww nocy na zawołanie:)


Agus jak ja ci zazdroszę że Staś jest już z wami :):):):) sliczny chłopczyk!!!!!! :)

Gratulacje dla Klaudii :)



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718918 przez agniesia1604
cóż żółtaczka nam słabo schodzi...
Od dziś na golasa (tylko w pampersie) leżakujemy na balkonie....
Serce mnie boli jak widze takiego golasa!!!!!!!!!! oczywiście w cieniu:)

No ale zalecenia położnej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718942 przez Niesia
Ah dziewczyny pięknie :) Bobaski śliczne, coraz więcej ich przybywa...
żółtaczki poschodzą, brzuszki się wklęsną, znów się wylaszczymy. :D

Jeszcze troszeczkę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718953 przez cukierecek27
no juz ładnie zaczyna nasza tabelka wyglądać . My dalej leżymy i odpoczywamy z nieba żar dziś niemiłosierny... ale cos zaczyna sie troche ruszać jakiś wiaterek :d chociaż troche

Słodziaki te Wasze bobaski ahhh :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718963 przez patka1603
rany co bobasek to słodszy... ale wam zazdroszczę

agnieszka ale ten twój Stasiu gentlemen naprawdę daje ci fory ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718966 przez Niesia
nie chce sobie nic wkręcać, ale mam w krzyżu takie odczucie jak w pierwszym dniu okresu...
K na szczęście ogarnięty, poszedł na urodziny kolegi, wróci za godzinę dwie... stwierdził że musze być spokojna i nie panikowac, bo przecież nic od razu się nie zacznie... (zdziwił mnie takim podejściem, bo wczoraj gdy mnie ten nerw kulszowy masakrował to do szpitala chciał jechać).

Lepiej zajmę się jedzeniem wiśni, nie ma co się nakręcać :P


Patka, co racja to racja... słodkie te bobaski aż cukrzycy dostac można :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #718979 przez agniesia1604
nie znasz dnia ani godziny...
JA do maminki napisalam smska ze jeszcze w dwupaku...po czym 9 godzin pozniej juz bylam na porodowce...

wszystkie maluszki sa cudnie piekne...

_____________

A ja poczulam dzis bol glowy migrenowy... pierwszy od 9 miesięcy:)
a wlasnie.... nie mam zgagi z ktora sie borykalam praktycznie cala ciaze:PPPP

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #719083 przez mami_nka
POŚREDNIK :)

przedstawiam wam kochane nową lokatorkę :) Milenka przyszla na swiat dzis o 1 :35 w nocy 56cm i 3750g ma 10 apgara

córeczka Eweliny
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #719084 przez mami_nka
Ranyyy jak juz chce napisać " e-ciotki Lilianka was pozdrawia wazy ......... mierzy ......, bylo ciezko ale do przezycia blabablabl...." PHOTO ehh... a tu trzeba urwisa jeszcze ponosic :) hihi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #719162 przez Niesia
maminka, mam to samo.

Wczoraj mój kryzys osiągnął chyba apogeum. Jak pisałam troszkę pobolało mnie w krzyżu. Później przestało i o jakimś czasie znów pobolało i przestało...

Krzysiek wrócił z pracy, zjadł, umył się i poleciał na te urodziny. Wrócił tak, jak mówił po dwóch godzinach, tak jak mówił nie pił nic. Nie miałam nic przeciwko temu, żeby szedł. Wiedziałam, że będzie grzeczny i szybko wróci ale jak tylko wyszedł to mój wczorajszy zły na strój zaczął osiągać szczyt...

Stwierdziłam, że mam dość ciąży. Że chcę urodzić... czułam się samotna. Żeby zarobić K przed urlopem wziął bardzo dużo służb, więc ciągle nie ma go w domu. Ja sama nigdzie się nie ruszam, bo upał, bo bym musiała autobusem a u nas są teraz bardzo nieciekawe objazdy i parząc się trzeba na prawdę długo jechać, a na piechotę to nawet jeden przystanek przejść w taki upał to za daleko. I ciągle siedzę sama.. w tv nic nie ma, net też mnie nudzi, wszystko posprzątane... położyć się wygodnie nie mogę ahhh i się wszystko skumulowało i zaczęłam ryczeć. Na początku takie popłakiwanie a przyszedł K, to taki ryk poszedł... później była burza ale w domu i tak gorąc i nie spałam prawie całą noc. Dziś dalej burzowo i chłodniej, więc mogę wsiąść w autobus i jadę do teściowej. Później K zabiera mnie na randkę :) A poniedziałek ma wolny :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl