Mamusie Wrzesień 2015

Dzień dobry
Agatka współczuję Mam nadzieję, że lada chwila wszystko wróci do normy i kp nie będzie już dla ciebie taka torturą
Asia zdrówka! :*

My jednak nie na szczepieniu. Rano szwagierka poszła zarejestrować Kubę i później do nas zadzwoniła, że naszej lekarki nie ma bo pojechała po jakieś szczepionki. Poza tym pani z rejestracji odradziła przychodzić teraz na szczepienie bo panuje grypa i szkoda z takim maluszkiem przychodzić do przychodni bo tyle chorych jest. Więc z tydzień przynajmniej mamy się wstrzymać.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Czytam to wszystko i skupiam sie tylko na Agatce bo strasznie to przykre jest. Kochana szkoda jest rezygnować z karmienia piersia jeśli masz mleko i możesz karmić. Mogło być tak że jeśli OMIJASZ karmienie podając warzywa np. to zwalnia troszke laktacja ale skoro mówisz że masz mleko jak naciśniesz (o matko, u mnie nigdy tak nie było.......) to to nie o to chodzi. Chodzi o technikę ssanią którą Johnny ma skrzywioną. Powiem tak.. masz trzy opcje in my honest opinion. 1)znaleźć doradce laktacyjnego (na pewno w Kato gdzieś jest) i poświęcić pare stówek i dni na spotkania licząc na to że wyprostuje troche Jasia, 2) ściągać laktatorem - praco i czaso chłonne ale podajesz swoje mleko wtedy, które jak wiadomo jest najlepsze 3) przecierpieć ile tam chcesz jeszcze karmić 4) przejść na mm - tutaj chciałam napisać żebyś chociaż raz dziennie podała swoje mleko ale z drugiej strony sama nie wiem.. inna flora bakteryjna i dopóki karmiłam mieszanie Agatka miała dziwne kupy więc sama nie wiem już - nie rzucaj się na te propozycje rozważ pozostałe... Sama nie wiem co bym zrobiła. Naprawdę.

Basia ooo znajoma ma termin na urodziny Agatki Jakoś tak jak słyszę że ktoś jest w ciąży to czuje sentyment mimo tej masakry... I wiecie że już nie pamiętam jak to było czuć ruchy? Masakra jak szybko się zapomina.


Asiek zdrowiej bidulko, kto z Laurą bedzie po macie się tarzał ?


Tadaaaam. Meszka moja mistrzyni:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

musze przepchnac i edytowac

wkurza mnie to

sfs

fdddddddddddddddddddddddf

powinni cos z tym zrobic K..dSDF

wybaczczie ale musze ukryc zdjecia ;/

k

ku.wa to juz chyba z 10 musze dodac zeby sie przesuneło ?

hej kochane

Kacperek dziękuje za miłe komentarze

Agatka kurcze biedulko ;*** szkoda że nakładki nie pomogły, choć pamiętam jak na początku karmiłam i próbowałam przez nakładki to mały nie chciał pić... smaruj sobie kochana, oby ból szybko minął może faktycznie daj troszkę butli i piersi się zregenerują ;*

Asiu, szybko wracaj do zdrówka może córunia będzie dzisiaj łaskawa i pośpi sobie w dzień żebyś mogła odpocząć, witaminki bierz, herbatka i raz dwa będziesz zdrowa, ściskam ! ;*
ale zazdroszczę budowy domku, oooojej jak ja bym chciała <3 oby Wam szybko poszło i wszystko po waszej myśli

Zaaaaz smacznego no w końcu coś innego masz

u nas dzisiaj mały marudek, oooj taki był śpiący że szok a nie chciał w ogóle zasnąć, chyba zęby go strasznie męczą...
dziewczyny, te które mają dentinox, ile razy dziennie smarujecie? bo jest napisane 2-3 ale robicie więcej czy faktycznie tak jak piszą?
ja miałam wcześniej inną maść i było napisane "tak często jak potrzeba" i on się po tamtej uspokajał ale to chyba bardziej przez to że była taka słodka troszkę. Nie wiem czy ta mu też jakoś pomaga , biedulek mój tak płakał aż musiałam go uśpić na rękach , co ostatni raz robiłam hohohoho , nie pamiętam nawet , tak dawno... mam nadzieję , że obudzi się w lepszym humorze.

Pesq ! już nie mam słów żeby chwalić zdjęcia przecudne! jaka ona słodka

Dziewczyny a Wy pewne jesteście ze to zęby? Pytam bo u nas zawsze lekarka sprawdza i nic nie idzie a na moje pytanie czy na pewno powiedziała ze u niewielu dzieci idą przed szóstym miesiącem i żeby w ciemno niczym nie smarować. :|

Pesq myślałam o laktatorze, ale jak mnie tak pieką nawet bez dotykania, tylko przy ruchach ciałem, to to chyba by nie pomogło. Spróbuję odciągać ręcznie na razie... doradca laktacyjny...szczerze mówiąc nie chce mi się. Wiem, ze to straszne ale no tak jest... chciałam karmić do 6 mc...czyli jeszcze 1,5, a pewnie te spotkania z 2 tygodnie by trwały... Ja całego obiadku nie daję Jasiowi, cycka też dostaje, więc to nie o to chodzi. Zresztą problem zaczął się już wcześniej... dziś odpocznę troszkę, a od jutra znowu będę walczyć :*

Agatka znowu przepiękna, a Meszek znowu ARTYSTKA !!!! :*

Agatka zrobisz jak uważasz... Ty jesteś mama i Ty wiesz co dla Jasia najlepsiejsze
Jak masz możliwość to chodź dzis moze po domu z gołymi piersiami niech sie rany wietrzą.

Pesq no ja to juz nie wypowiadam sie na temat Agatki <3

Ja po obiadku zawsze podaje L pierś do popicia.

Asiek ty nic nie czytasz, nie zamartwiasz sie i popatrz jak Ci to sprawnie idzie te kp.